Co bardziej sobie cenicie....
Moderator: modTeam
- Niebieskooka
- Początkujący
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 mar 2004, 17:07
- Płeć:
Co bardziej sobie cenicie....
Mam do was jedno pytanko co jest dla was wazniejsze prawdziwa przyjazń na wiele lat czy też związek który daje wiele przyjemnosci?
Zwiazek pelen przyjemnosci z przyjaciolka:) albo normalny zwizaek oparty na milosci:) chyba jedno i drugie musi miec cos w sobie:) jesli przyjaciel Cie nie zostawi to czy bedziecie to robic czy nie nadal bedziecie przyjaciolmi a potem para, bywa ze para nigdy:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
Maverick zgodze się z Tobą, że nie ma nic lepszego niż związek w którym wystepuje i przyjaźń i miłość! Ja tak mam i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie związku bez przyjaźni. Przecież ufamy osobie, którą kochamy, rozmawiamy z nią na wiele tematów poważnych i mniej poważnych, pocieszamy się nawzajem jak jest taka potrzeba i jesteśmy dla siebie oparciem. A to wszystko są elementy przyjaźni!!!
mariusz pisze:A czy miłosc może istnieć bez przyjaźni???
Ciężko stwierdzić. Zależy jak zdefiniować te dwa słowa. Pierwsze się zawiera w drugim, a drugie w pierwszym. Bo w każdej przyjaźni jest jakaś tam miłość, jednak w czystej przyjaźni brakuje erotyzmu, tego przyciągania. Z kolei w miłości, szeroko rozumianej jako "chodzenie ze sobą", nie brakuje, ale może czasem doskwierać niemożność pogadania o wszystkim z ukochaną/nym. Tylko, że wtedy to chyba nie jest prawdziwa miłość.
Ja swoją dziewczynę uważam za najlepszą przyjaciółkę, mogę sobie z nią o wszystkim porozmawiać, nie ma tematów tabu. Ale też od samego początku znajomości coś między nami iskrzyło, więc o czystej przyjaźni mowy nie ma. Dlatego mi się wydaje, że prawdziwa miłość zawiera też przyjaźń.
Nic nie wybieram zatem. Nie potrafię tak wybrać albo rybkę albo pipkę.
Przecież ufamy osobie, którą kochamy, rozmawiamy z nią na wiele tematów poważnych i mniej poważnych, pocieszamy się nawzajem jak jest taka potrzeba i jesteśmy dla siebie oparciem. A to wszystko są elementy przyjaźni!!!
to sie zgadza!!!
chyba kazdy kto cos tu napisze bedzie miał racje bo kazdy patrzy na to indywidualnie i przez pryzmat własnych doswiadczen
Ktos kiedys powiedział:
"Młość-dwie dusze w jedym zjednoczonym ciele
Przyjaźń-jedna dusza w dwu ciałach"
A ja wybralem zwiazek i milosc bo w niej sie zawiera przyjazn... Czasem trudno powiedziec cos ukochanej osobie, bo sie boimy, ale jesli sie naprawde ufa to nie powinno byc z tym problemow...
No ja też wybrałem związek. W temacie zostało postawione pytanie "albo to albo to".
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
No bo nic nie wybieram. Jestem w związku, pełnym przyjaźni zarazem i jestem szczęśliwy. Jednak nie wybieram "związku" takiego jaki został przedstawiony w temacie. Wybieram swój.
Kurde, coś nie mogę się jasno wysłowić.
Kurde, coś nie mogę się jasno wysłowić.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Re: Co bardziej sobie cenicie....
Przyjaźń będzie na wieki... A nie zawsze zostaje sie z ukochaną osobą...
Carpe Diem
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wiecie co? Sranie w banię. Jestem sama od dość dawna i gadki o wiecznej przyjaźni mnie śmieszą. Owszem, przyjaźń jest fajna, ale też często ludzkie drogi się rozchodzą.
Nie rozumiem ludzi, co wybierają przyjaźń. Bo to miłość jest mocniejsza i zawiera w sobie wszystko, w tym też przyjaźń. Przyjaźń, fajnie. Ale przyjaźń nie załatwi samotności, pustki w samotne noce.
Spróbujcie być naprawdę długo sami, to wtedy pogadamy o wyższości przyjaźni nad miłością, może zmienię zdanie.
Jakbym miała wybierać: przyjaźń czy miłosne uniesienie, wybrałabym to drugie. W życiu piękne są tylko chwile.
Nie rozumiem ludzi, co wybierają przyjaźń. Bo to miłość jest mocniejsza i zawiera w sobie wszystko, w tym też przyjaźń. Przyjaźń, fajnie. Ale przyjaźń nie załatwi samotności, pustki w samotne noce.
Spróbujcie być naprawdę długo sami, to wtedy pogadamy o wyższości przyjaźni nad miłością, może zmienię zdanie.
Jakbym miała wybierać: przyjaźń czy miłosne uniesienie, wybrałabym to drugie. W życiu piękne są tylko chwile.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 591 gości