Gdzie studiować?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Gdzie studiować?
Niebawem studia, mam takie pytanko.
Czy lepiej isc na slaby kierunek na panstwowej dziennej czy na lepszy zaocznie? Albo czy lepiej studiowac (np ekonomie) dziennie czy zaocznie... Zakladajac ze to ta sama uczelnia (Akademia Ekonomiczna w Poznaniu).
Czy lepiej isc na slaby kierunek na panstwowej dziennej czy na lepszy zaocznie? Albo czy lepiej studiowac (np ekonomie) dziennie czy zaocznie... Zakladajac ze to ta sama uczelnia (Akademia Ekonomiczna w Poznaniu).
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Studia?
Jesli juz chodzi o wybor kierunku studiow, to nalezy wziasc taki w jakim najlepiej sie czujesz! Ale tak od siebie to odradzam Ci ekonomie, ten kierunek jeszcze jakies 2-3 lata temu byl bardzo oblegany, ale teraz to juz zadko jaki pracodawca potrzebuje pracownika po "ekonomi" . Wlanie Ci studenci po tym keirunku maja najwieksze problemy w znalezieniu pracy.To tez Ci go odradzam. :554:
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Hehe, sytuacja wyglada tak, ze nawet jak jakims cudem sie na Akademie Ekonomiczna dostane (2 taka uczelnia w Polsce badz co badz) to nie wiem czy lepiej na dziennych czy lepiej na zaocznych! Bo na zaocznych w ciagu tygodnia bede pracowal w firmie mojego taty czyli po studiach mam kilkuletni staz. No i po studiach pewnie tez tam bede pracowal :d Wiec co lepsze? Zaoczne i kilkuletni staz czy dzienne bez niczego? Wiem ze kazdy pracodawca bedzie wolal kolesia po zaocznych ze stazem :d
Jeśli masz już zapewnioną pracę na przyszłość, to zaoczne są dobrym rozwiazaniem jeśli chodzi własnie o doświadczenie. Plusem też jest mniej stresów niż na dziennych. Sama studiuję zaocznie, jednak bardzo zazdroszczę znajomym życia studenckiego, luzu, wyrwania się z domu itd. Na zaocznych łatwo się wszystko zaliczajest mało stresów, ale i tak wolałabym chyba dzienne. Nawet z racji tego, że większość moich znajomych się porozjeżdżała na dzienne a ja czasem nie mam specjalnie z kim iść nawet na piwo... Ale też zdobywam sobie doświadczenie i znajomości w tym "wolnym" czasie, więc wydaje mi się, że trzeba po prostu wiedzieć co się chce w przyszłości robić i dobrze wykorzystać czas.
Dzienne studia sa the best! Nie ma to jak zycie studenckie, nowi ludzie, tacy na codzien ktorzy po pewnym czasie staja sie przyjaciolmi! Imprezy, wypady w przerwach na piwko itp.
Poza tym wiecej sie nauczysz, nie ma co ale to w koncu studia, zarywanie nocy zeby sie wyszalec a potem kolejnych zeby nadrobic zaleglosci:)
Okropnie meczace:)
Studiuje dziennie biologie
Poza tym wiecej sie nauczysz, nie ma co ale to w koncu studia, zarywanie nocy zeby sie wyszalec a potem kolejnych zeby nadrobic zaleglosci:)
Okropnie meczace:)
Studiuje dziennie biologie
No na dziennych jest wiecej. to nie ulega watpliwosci. Tylk oze jest tam wiele rzeczy niepotrzebnych. A to czego nie bedzie a bedzie potrzebne naucze sie w pracy...
Wyrwanie sie z domu? Zwlaszcza jak sie studiuje w swoim miescie Spotykac sie mozna i tak i tak W sumie lepsze zaoczne niz badziewne dzienne :d
Wyrwanie sie z domu? Zwlaszcza jak sie studiuje w swoim miescie Spotykac sie mozna i tak i tak W sumie lepsze zaoczne niz badziewne dzienne :d
Maverick pisze:Jak myslicie, po jakich studiach w chwili obecnej ma sie najwieksze szanse na prace (i do tego dobrze platna) ?
Pozdrawiam...
Przykłady zawodów przyszłości:
informatyka - rynek IT jest ogromny
programisci, tworzenie i organizacja systemów komputerowych, specjaliści od SAP-u etc.
administratorzy sieci, graficy
biologia molekularna - elitarny kierunek, ale opłacalny.
tłumacze
specjaliści finansowi - doradcy podatkowi, inwestycyjni, funduszów emerytalnych, analitycy finansowi
negocjatorzy
pracownicy związani z opieką nad ludźmi starszymi
zarządcy ( budynków mieszkalnych, biurowych i innych obiektów)
sprzedawcy - specjaliści
zawody związane z ochroną budynków, mienia, danych komputerowych
menadżerowie
asystenci szefów
hotelarze
zawody związane z mediami (np. kamerzyści, dźwiękowcy, dziennikarze)
Sama studiuje prawo, a to kierunek - podobnie jak ekonomia, b.oblegany.
Jednak jakby nie patrzył w tych dwóch profesjach wiedza jest bardzo elastyczna i można się "wkleic" prawie do każdej firmy. Co maja powiedziec ludzie po kierunku: gra klasyczna na oboju
no i jezyki, jezyki, języki!
a studia dzienne to kapitalne przedłużenie młodości - w życiu sie jeszcze napracujesz!
jesli to firma Twojego ojca, mozesz w niej pracowac równiez po zajęciach. wszystko da się pogodzic.
Jednak jakby nie patrzył w tych dwóch profesjach wiedza jest bardzo elastyczna i można się "wkleic" prawie do każdej firmy. Co maja powiedziec ludzie po kierunku: gra klasyczna na oboju
no i jezyki, jezyki, języki!
a studia dzienne to kapitalne przedłużenie młodości - w życiu sie jeszcze napracujesz!
jesli to firma Twojego ojca, mozesz w niej pracowac równiez po zajęciach. wszystko da się pogodzic.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2004, 00:18 przez gracja, łącznie zmieniany 2 razy.
Mój zawód mieści się pośrodku, czyli nie jest najgorzej... Studiuję pedagogikę, a dokładniej pracę socjalną. Mam więc baaaaardzo szerokie pole do popisu, od żłobków, przedszkol itp. przez pedagogów szkolnych do wychowawców różnych ośrodków i placówek wychowawczych...skończywszy gdzieś na kuratorach sądowych i pracownikach zakładów karnych.
Co maja powiedziec ludzie po kierunku: gra klasyczna na oboju
Mój kolega od wielu lat gra na oboju, sporo koncertow ma nawet mu to fajnie idzie
A na powaznie to ja sie wybieram na ekonomie albo informatyke chociaz ten drugi kierunek coraz bardziej sie odemnie oddala bo straciłam zapał do programowania
A ekonomia ni edlatego ze duzo kasy mozna zarabiac a dlatego ze mam w szkole fakultet z ekonomii i bardzo mi sie ona podoba. W innym zawodzie sie po prostu nie widze.
Maverick nie pchaj sie na zadne zaoczne studia. Jak masz mozliwosc finansowa isc na dzienne ( tzn. sponsoring rodzicow:) ) to idz. Na dziennych studiach przezyjesz najwspanialsze chwile zycia Naprawde jest kozacko i bedzie co wspominac. A na zaocznych bedziesz mial samych pracujacych juz od 20 lat wapniakow
Zależy jak sie na to patrzy, trzeba myśleś też o przyszłości. Można iść na dzienne, przeżyć najlepsze kilka lat na imprezowaniu i nie tylko, można przedłużyć młodość, ale trzeba się też liczyć z tym, że często trudno znaleźć pracę (no, zależy jeszcze od kierunku). Na zaocznych robisz dwie rzeczy na raz: uczysz się, zdobywasz wykształcenie a jednocześnie doświadczenie zawodowe, masz już jakąś praktykę, chociaż rezygnujesz z młodości i uciech (pewnie, że nie do końca ) życia studenckiego! Przyszli pracodawcy teraz oczekują jakiegoś stażu pracy i inaczej patrzą na taką osobę, która już coś robiła. Ale każdy wybiera co chce :564:
Ale ja chce iec wlasny swiat! I mam go! Ja i moj Skarb :d A znajomych przeciez i tak mam, moze nie za wielu ale po co mi taki znajomi ze studiow co z nimi tylko chlac idzie? Bo zwykle tego typu znajomosci sa :d No moze przesadzam. Szczerze mowiac to bardziej zalezy mi na tym by miec starz pracy zeby ja potem latwiej znalezc :d
Maverick! Ty mieszkasz w Poznaniu, to dlaczego nie startujesz na Japonistykę? Ja na Twoim miejscu myslałabym tylko o tym kierunku! Dla mnie jest to za daleko... :549:
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości