agnieszka.com.pl

Czy jak ktoś ma chory pęcherz moczowy to czy to może zawarzyć na niemiłym zapachu wydzielanym stamtąd ?
Bo zauwazylam na wkładce takie zółte plamy ;/ do tego towarzyszy ten zapach...

Ona pisze:Czy jak ktoś ma chory pęcherz moczowy to czy to może zawarzyć na niemiłym zapachu wydzielanym stamtąd ?

Z chorym pęcherzem to możesz iśc do lekarza rodzinnego - przepisze CI tabletki i po kłopocie. Oczywiście, że mocz wydziela niemiły zapach - czyli inaczej smród... Dziwne, że dopiero przy dolegliwościach związanych z pęcherzem dopiero to wywęszyłaś

Ona pisze:Bo zauwazylam na wkładce takie zółte plamy ;/ do tego towarzyszy ten zapach...

Tez zolty plamy to raczej z pochwy, co moze byc jakims zakzeniem. Chyba, ze masz problemy z nietrzymaniem moczu i stad ten zolty kolor. Jesli jednak nie "popuszczasz" a masz zolto na wkladce to radze udac sie do ginekologa bo zolte uplawy swiadcza o infekcji narzadow rodnych. Co do pecherza tez lepiej sie za dlugo nie zastanawiaj bo ja mialam chory pare razy i w koncu musialam polozyc sie do szpitala bo standardowe leki nie dzialaly i lada chwila zakazenie moglo pojsc do krwi. Leczono mnie wiec antybiotykami.
Po prostu najpierw idz do lekarza rodzinnego i opowiedz o klopotach z pecherzem i o zoltej wydzielinie. Ow lekarz powinien pomoc Ci z pecherzem albo dac skierowanie do urologa na badania (dla "znawcow", ktorzy mnie zaraz zaczna napadac- tak, urolodzy zajmuja sie tez kobietami bo zauwazylam, ze niektorzy mysla, ze to tylko lekarz dla facetow). Da Ci tez skierowanie do ginekologa (jesli nie masz wlasnego) jesli uzna, ze ta zolta sprawa to rzecz ginekologiczna.
Trzymaj sie

ja ostatnio mialam infekcje drog moczowych i bolalo jak cholera przy siusianiu ze tak powiem ale zadnych plam zoltych nie bylo ani..dziwnego zapachu...pozatym przy infekcjach tego typu mozna zauwazyc takie rozwodnienie moczu ze ejst on prawie przezroczysty...wiec moze tak jak to runeko napisala..ze to ginekologiczny problem z tymi plamami.

też bym stawiala na problem natury ginekologicznej. Miałam zapalenie pęcherza i nie bylo żadnej śmierdzącej wydzieliny. Tylko bolalo jak cholera. (Ryczał ktoś siedząc na WC z bólu? tak właśnie bolało). Poza tym ma się uczucie jakby ciagle chciało się siusiać, cały dzień można spędzić na sedesie.
Idź do lekarza ogólnego, opowiedz o dolegliwościach a on (poweinien) już dalej Cie odpowiednio pokierować.

Elspeth pisze: (Ryczał ktoś siedząc na WC z bólu? tak właśnie bolało)..

niestety..znam ten bol...srednio 2 razy w roku mam...
straszne to jest...ostatnio miesiac mnie trzymalo..no tydzien to byl taki bol porzadny a pozniej juz nie bolalo tylko ta ciagla potrzeba wysiusiania sie...straszne..bralam leki i niezbyt to pomoglo:/ ale juz przeszlo na szczescie:)
nikomu nie zycze..

Moja 4-letnia siostrzenica teraz ma zapalenie pęcherza właśnie.

(Ryczał ktoś siedząc na WC z bólu? tak właśnie bolało)

I właśnie cały czas płacze

Elspeth pisze:Ryczał ktoś siedząc na WC z bólu? tak właśnie bolało

I to nieraz

Jeszcze u kobiet to norma (zapalenie pęcherza)... ale jak się facetowi zdarzy (a mi się już kiedyś przytrafiło), to dopiero ból.

Ekspertka betusia, jak zwykle mija się z prawdą:

betusia pisze:Oczywiście, że mocz wydziela niemiły zapach - czyli inaczej smród... Dziwne, że dopiero przy dolegliwościach związanych z pęcherzem dopiero to wywęszyłaś

nie ma żadnego nieprzyjemnego zapachu, jest tylko parcie na pęcherz i bieganie co 10 minut do toalety, żeby dosłownie "urodzić" kilka kropel moczu z krwią.

Opisywany przypadek to nie zapalenie pęcherza ani cewki moczowej najprawdopodobniej, bo te przebiegają bezzapachowo najczęściej a jakieś zapalenie/grzybica sromu lub pochwy. Inna sprawa, że zapalenie w tamtych okolicach łatwo przenieść głębiej i jeżeli nie wyleczy się tego szybko, to i zapalenia pęcherza jako powikłania nie można wykluczyć.

Kubek pisze:Jeszcze u kobiet to norma (zapalenie pęcherza)... ale jak się facetowi zdarzy (a mi się już kiedyś przytrafiło), to dopiero ból.

nooo....a nas to nie boli?wszystkich boli pewnie tak samo lub podobnie.bynajmniej nic przyjemnego..tak jak napisales..zeby urodzic kilka kropel sie czlowiek nameczyyy straszliwie:/
nic przyjemnego.

Elspeth pisze:Ryczał ktoś siedząc na WC z bólu? tak właśnie bolało

ja. po zabiegu obrzezania. zapalenie pęcherza to przy tym pikuś.

żaden inny ból nie był tak przejmujący, no może poza lumbagiem i rwą kulszową gdy człowiek musiał się mimo wszystko ruszać (stało to się nad jeziorem).

Ona pisze:to czy to może zawarzyć na niemiłym zapachu wydzielanym stamtąd ?

Kubek pisze:Ekspertka betusia, jak zwykle mija się z prawdą:
betusia napisał/a:
Oczywiście, że mocz wydziela niemiły zapach - czyli inaczej smród... Dziwne, że dopiero przy dolegliwościach związanych z pęcherzem dopiero to wywęszyłaś

nie ma żadnego nieprzyjemnego zapachu,

Nie mijam się z prawdą, ani teraz ani nigdy - sama autorka narzeka głównie na nieprzyjemne zapachy...
Ja myślę, że ona ma takie mimowolne moczenie w majtki co jakiś czas, bo jej pęcherz nie trzyma moczu.
A zółte plamy to najprawdopodobniej od tego, a nie od upławów - na kóre autorka topicu szczególnie się nie uskarża.
Ma póki co zidentyfikowany problem z pęcherzem - jeśli chcecie komuś na siłę wmawiać, że ma ginekologiczne problemy i chcecie diagnozować jego wydzieliny to wasza sprawa i mnie nic do tego.

Ja jakos przy zapaleniu pecherza nie wyczulam jakiego kolwiek niemilego zapachu. po prostu furagin zapisany prze lekarza i juz.
Przy zapaleniu pecherza odechciewa sie jakich kolwiek pieszczot i w ogóle seksu, nic dziwnego. Mi niestety duzo nietrzeba do zapalenia.. kapiel w morzu, zimna woda i juz A zapalenie pecherza jest praktycznie niewyleczalne .. raz dostaniesz bedzie sie ciagnelo przez cale zycie(tak jak zreszta z wirusem opryszczki), trzeba potem bardzo uwazac aby sie niepowtarzalo, ot podwieje w zimie a tu stringi na duspku, troche zimnej wody i gotowe.

Candy Killer pisze:a nas to nie boli?wszystkich boli pewnie tak samo lub podobnie.bynajmniej nic przyjemnego..tak jak napisales..zeby urodzic kilka kropel sie czlowiek nameczyyy straszliwie:/

Tak... tylko to idzie w parze z zapaleniem cewki moczowej też... dlatego u facetów jest bardziej bolesne, bo i cewka "ciut" dłuższa.

A ból jest nie do opisania, to trzeba przeżyć... ja złapałem po kąpieli w jeziorze, od pierwszych objawów, do pełnoobjawowego zapalenia z krwiomoczem jakieś 8 godzin... i cała noc nieprzespana, bo dopiero rano do lekarza.

Mnie również dotknął aktualnie problem chorego pęcherza. Kąpałam się za dużo w jeziorze i dlatego... Co pół godziny wstaję w nocy do łazienki - ale dziś dostałam Furaginum i wierzę, że pomoże.