agnieszka.com.pl • gorset
Strona 1 z 1

gorset

: 09 cze 2006, 21:21
autor: Asfaloth
Co panowie myślicie o gorsetach?

- do pań:
a moze wiecie jak sobie uszyc taki? W burdzie to tego raczej nie znajde :P

: 09 cze 2006, 21:27
autor: ksiezycowka
Asfaloth pisze:Co panowie myślicie o gorsetach?
MOj nie trawi. Ja nawet nie mam ale swego czasu jakis ladny chcial kupic. A tenz e mam tego nie robc ze on nie chce i to badziewne jest. NIe to nie.Phi :)

: 09 cze 2006, 21:28
autor: Madzia
Gorset? Chyba pomyliłaś troszke działy....:)
Ja nie jestem panem ale lubie gorsety:)
Jak sobie uszyć--iśc do porzadnej krawcowej i powiedziec
- chce sobie uszyc gorest
- jaki
-a taki i owaki:)

I Ci pani uszyje:) Jesli bedziesz chciała taki super gorset z prawdziwego zdarzenia to tanie nie jest ja zapłaciłam 350zł. Ale nie mogłam nigdzie kupic juz gotowego bo moj biust sprawiał ze kazdy rozmiar 38 był mi powyzej pępka a jakieś 40 czy wieksze były za szerokie.

: 09 cze 2006, 21:47
autor: złotooka kotka
Madzia pisze:moj biust sprawiał ze kazdy rozmiar 38 był mi powyzej pępka a jakieś 40 czy wieksze były za szerokie.

Ja nosze "troche" :) wiekszy rozmiar, ale tez to mam. Do niczego :/

A tak w ogole to po co kupowac taki gorset (z ciekawosci pytam)? Znaczy za taka cene. Bo dla mnie, to tylko do lozka mialo sluzyc. Wiec na 5 minut nie wydalabym 350zl 0_0
Ty w tym chodzisz tak normalnie, np. zamiast stanika?

: 09 cze 2006, 22:11
autor: pani_minister
Da się chodzić normalnie, do sukienek wymarzona sprawa, podkreśla tam gdzie ma podreślać, wyszczupla do talii osy itp. Część gorsetów w dodatku można nosić jako górę do jakiejś bardziej wyjściowej kreacji, ale to już zależy od gorsetu.
A jak na komplet bielizny można wydać 350 zł, to na gorset tym bardziej. Widziałam już droższe. Tańsze zresztą też, zwłaszcza pół-gorsety już za 100 zł można dobre kupić. Ja mam to szczęście, że mieszczę się w standardach rozmiarowych, więc szyć specjalnie nie muszę.

: 09 cze 2006, 22:55
autor: złotooka kotka
Ja bym nie mogla. Nie wytrzymuje jak mnie cos tak obciska, krepuje. Blee.
Raz mialam sukienke z gorsetem i stwierdzilam jedno - nigdy wiecej.

: 09 cze 2006, 23:19
autor: Yasmine
Gorsety. Nigdy wiecej. W cyckach wszystkie za male, w talli szerokie, beznadzieja.

: 09 cze 2006, 23:22
autor: pani_minister
złotooka kotka pisze:Nie wytrzymuje jak mnie cos tak obciska, krepuje.

Nie mam takiego wrażenia. Stopień komfortu porównałabym ze zwykłym push-upem. Choć oczywiście dużo zależy od gorsetu, bo jeśli naszpikowany jest mało elastycznymi fiszbinami, to faktycznie może być mało przyjemny.

: 09 cze 2006, 23:46
autor: złotooka kotka
Ja to najlepiej sie bym czula calkiem na golasa, wiec ze mna sie nie podyskutuje. :P
Nie moge kiedy mam cos obciskajacego na brzuchu. Robi mi sie slabo, niedobrze, mdli mnie. Dlatego nie umiem sobie wyobrazic, ze w tym mozna komfortowo chodzic.

: 10 cze 2006, 11:12
autor: Pegaz
Panowie nie mają zdania..w ogóle to zwróciłem uwage na gorset gdy kumpela mi o nim powiedziala..Po prostu jeszcze jeden element kobiecej garderoby..dużo ważniejsza ładna bielizna czy chociażby sukienka..rajstopy kabaretki czy jak tam sie to ustrojstwo zwie :)

: 10 cze 2006, 11:44
autor: Madzia
Yasmine pisze:W cyckach wszystkie za male, w talli szerokie, beznadzieja.


No i własnie dlatego poszłam sobie uszyć na miare.

pani_minister pisze:nosić jako górę do jakiejś bardziej wyjściowej kreacji


Mój w szczególności służy do tych celów.

: 10 cze 2006, 11:45
autor: Pegaz
Nie duśicie się w tym?

: 10 cze 2006, 11:49
autor: złotooka kotka
Madzia, moglabys pokazac zdjecie? :>
Bo bardzo jestem zainteresowana jak taki, co mozna albo wysciowo, albo jako bielizne nosic wyglada. <hmm>

: 10 cze 2006, 11:53
autor: Joasia
Też chciałam sobie kiedyś kupić gorset.
Myślałam że zwariuję jak mierzyłam z dziesiąty i znowu gdzieś był dobry a gdzieś odstawał...
Uszycie na miarę to jest dobry pomysł.
Jak samej uszyć to nie wiem dlatego polecam iść do krawcowej :]

: 10 cze 2006, 11:55
autor: Madzia
złotooka kotka pisze:Madzia, moglabys pokazac zdjecie?
Bo bardzo jestem zainteresowana jak taki, co mozna albo wysciowo, albo jako bielizne nosic wyglada


Ja swojego nie nosze jako bielizny...tzn czasem jak jesteśmy sami z przemkiem dla przyjemniejszej gry wstpepnej bo jest super dopasowany podkresla biust i wyszczupla talię. Ale szyjąc go nie myślałma zeby mi zastępował stanik, jest raczej ozdobnie wykończony i to wszystko byłoby widoczne przez jakaś bluzke. Nosze go do spódnic długich czy którótkich, jest czasny wiec pasuje do wszystkiego.

: 10 cze 2006, 15:55
autor: Asfaloth
szylas? No to moze masz wzor?:P Ja sobi naprawde poradze bo sie nawet znam na tym. Ale nigdzie nie moge znalesc zadnego wzoru, a samemu nie chce kombinowac.
Przyjemniej mi si enosi rzeczy wlasnorecznie zrobione :)

: 10 cze 2006, 15:58
autor: złotooka kotka
Asfaloth pisze:szylas? No to moze masz wzor?:P

To ja tez poprosze, jakby byl :)

A zdjecie to bym chciala zobaczyc mimo wszystko :)

: 10 cze 2006, 16:19
autor: Madzia
Wzór?? Nie nie mam wzoru...Poszłąm do krawcowej powiedziałm że che ozdobny czarny gorset z prawdziwego zdarzenia. Babka dała mi materiał do wyboru- wybrałm sobie. potem mnie wymierzyła, powiedziałm jaki bym chciała- ze u góry ma być tak wyciety, jakie na długość. I tyle na pierwszy raz. Potem przyszłam za 2 tygodznie do pierwszej przymiarki. I rozmiarowo mi pasował(dobra krawcowa po prostu po rozmowie ze mną wiedział co i jak) pozostało doszycie wykończeń, tak wiec ozdobiony jest malutkimi kwiatuszkami i jakimiś innymi świecącymi, czarnymi perełkami. Wygląda bardzo elegancko. A cena jest taka a nie inna bo wybrałam drogi materiał i dosyć drogie fiszbiny i ich wszywanie jest czasochłone, dodatkowo ozdoby...ale dostałam na niego gwarancje jak coś pęknie czy sie popruje naweet z mojej winy to za darmo mi to naprawi.

A co do zdjęcia, to po pierwsze nie dam siebie w niego ubraną(jakieś kompleksy mam czy coś:):) ) a jak dam tylko jego zdjecie to nie bedzie efektu. Poza tym wszystkie zdjecia są za duże zeby je tu na forum wstawić.

Ja Wam mówie dziewczyny poszukajcie dobrej krawciwej i z nią pogadajcie powiedzcie co i jak, albo zróbcie własne szkice.

: 10 cze 2006, 16:25
autor: złotooka kotka
Madzia pisze: co do zdjęcia, to po pierwsze nie dam siebie w niego ubraną(jakieś kompleksy mam czy coś:):) ) a jak dam tylko jego zdjecie to nie bedzie efektu. Poza tym wszystkie zdjecia są za duże zeby je tu na forum wstawić.

A na maila? (zlotooka_kotka@o2.pl)
Bo na serio nie mam pojecia jak taki szyty gorset moze wygladac. Ciekawa jestem. Ja gorset kojarze albo taki czysto koronkowo-bielizniany, albo taki do sukni "balowej" zakladanej na jakies studnowki, wesela.
A skoro Ty:
Madzia pisze:Nosze go do spódnic długich czy którótkich, jest czasny wiec pasuje do wszystkiego.

to bardzo ciekawa jestem jak on wyglada.

: 10 cze 2006, 16:38
autor: Madzia
złotooka kotka pisze:albo taki do sukni "balowej" zakladanej na jakies studnowki, wesela.


No mój własnie taki jest. Czarny gorsen ozdobiony kwiatuszkami i cekinami. Nic w nim tak szczególnego (tzn nie widać ze musiał byś szyty specjalnie dla mnie). Gdybym mogła to kupiłabym w sklepie, ale szyłam go ze względu na trudności z dobraniem rozmiaru.

: 10 cze 2006, 19:40
autor: unlucky_sink
Yasmine pisze:Gorsety. Nigdy wiecej. W cyckach wszystkie za male, w talli szerokie, beznadzieja.

może złą stroną wkładałaś ?? <aniolek> :D

: 16 cze 2006, 21:45
autor: middleweight
asfaloth pisze:Co panowie myślicie o gorsetach?


Gorset jest naprawdę jednym z najbardziej seksownych ubiorów jakie może na siebie założyć kobieta (a mężczyzna później z niej go zdjąć :) ) Popieram ich używanie :)

Jednakże, co BARDZO istotne, nie każdej dzisiajszej Wenus pasuje takie odzienie...

: 16 cze 2006, 22:25
autor: Kubek
gorset... XIX wieczna machina do przemieniania kobiet w osy.
Chyba raczej dla zwolenników S/M dziś niźli do korekty jakichś drobnych wad... nam naprawdę rzadko przeszkodzi lekki brzuszek i tak kobiety są piękne.

Dla mnie osobiście to jedynie do jakichś wymyślnych zabaw ze świecami, kajdankami i innymi dziwnymi, skórzanymi i lateksowymi utensyliami... które to zabawy mnie za bardzo nie pociagają.
Albo na okazje... typu: bal, wesele lub występ... żeby kobieta, która podoba się mi, automatycznie podobała się innym przez nienaturalnie zawężoną talię i uwydatniony biust/biodra.

: 17 cze 2006, 01:51
autor: krackowiaczek
Kubek pisze:gorset... XIX wieczna machina do przemieniania kobiet w osy.
Chyba raczej dla zwolenników S/M dziś niźli do korekty jakichś drobnych wad... nam naprawdę rzadko przeszkodzi lekki brzuszek i tak kobiety są piękne.


dokladnie, mnie nie przeszkadza gdy jest za co "zlapac", oczywiscie wszystko ma pewne granice ;].

a gorsety sa ZA-JE-BIS-TE, ale nie tyle ze wzgledow praktycznych (modelowanie linii) co estetycznych.

: 17 cze 2006, 17:53
autor: TakiSamotny
pani_minister pisze:podkreśla tam gdzie ma podreślać, wyszczupla do talii osy itp.


A nie lepiej schudnać <chory>

Warto dodać że intensywne noszenie gorsetów przez panie z dawnych czasów miało bardzo nie korzystne skutki zdrowotne - Stały ucisk na organy wewnętrze (płuca, wątrobe, nerki) prowadził do ich przesunięcia, zniekształcenia <chory>

<cisza>

: 17 cze 2006, 17:54
autor: ksiezycowka
TakiSamotny pisze:Warto dodać że intensywne noszenie gorsetów przez panie z dawnych czasów miało bardzo nie korzystne skutki zdrowotne - Stały ucisk na organy wewnętrze (płuca, wątrobe, nerki) prowadził do ich przesunięcia, zniekształcenia <chory>
No bo one nosiły je intensywnie, a tu nikt o jakims dzien w dzien chyba nie mowi :]

: 17 cze 2006, 18:05
autor: Rish
Co panowie myślicie o gorsetach?


No coz...ladnie podkreslaja to co mi sie szczegolnie w kobiecej figurze podoba czyli wciecie w tali...ale to tylko prowizoryczny efekt bo jak kobieta ma niezle poklady miesa ktore w gorsecie musza jej pomagac upchnac kolezanki to i tak predzej czy pozniej kto sie zorientuje jak jest naprawde.To w sumie co jak makijaz, malo naturalne ale podkresla urode.Ja bym mojej lasce takiego czegos w zyciu nie dal a jak by zalozyla to bysmy pewnie mieli niezle smiechy

: 16 lip 2006, 18:58
autor: Myszka:)
jako dziewczyna pozwole sie wypowiedziec na temat gorsetów. Uwielbiam je! Na codzien nie noszę gorsetu, ale wiem, czym mogę sprawić przyjemnośc mojemu ukochanemu:)