agnieszka.com.pl • Papiloty
Strona 1 z 1

Papiloty

: 13 kwie 2006, 20:00
autor: Lolly
No właśnie...Wczoraj byłam u fryzjerki i mam teraz takie włosy, że tylko kręcenie mnie jeszcze może ratować. Sęk w tym, że ja ani papilotów, ani termoloków nie używałam, choć zatargałam cały arsenał z drogerii do domu... Ja wiem, że to głupie pytanie, ale... jak to się, holender, używa? <boje_sie>

: 13 kwie 2006, 20:42
autor: ksiezycowka
Bierzesz wlosy, walisz pianke, zakrecasz kosmyki osobno na papilota, idziesz w kime, wstajesz rano, zdejmujesz, łał mam krecone wlosy!
Jedna uwaga - na wilgotnym powietrzu moga sie rozprostowac i beda obrzudliwe.

: 13 kwie 2006, 20:48
autor: Lolly
yh.... to z domu jutro nie wychodzić?? :P

: 13 kwie 2006, 20:52
autor: ksiezycowka
Ja bym nie wylazła :]

: 13 kwie 2006, 20:54
autor: Lolly
:(

No to mnie faktycznie pocieszyłaś!

Bo właśnie chce pokręcić, żeby wyjść... Bu

Dzieki za ostrzeżenie, przynajmniej sie nie rozczaruje :P

: 13 kwie 2006, 20:56
autor: ksiezycowka
Jedyne co mjozna to do fryzjera na trwała isc. To sie nie rozpadnie od wilgoci.

: 13 kwie 2006, 21:49
autor: Joasia
Lolly spróbuj z tymi papilotami a jak się nie uda to może jakoś dałoby się je spiąć?

: 14 kwie 2006, 10:01
autor: Yasmine
moon pisze:Bierzesz wlosy, walisz pianke, zakrecasz kosmyki osobno na papilota, idziesz w kime, wstajesz rano, zdejmujesz, łał mam krecone wlosy!

Tylko, ze strasznie zle sie na nich spi. A jak wstaje sie rano to wlosy traca na 1/3 dlugosci bo loki sa tak mocne i poskrecane :/. Wiec ja wole umyc wlosy rano wysuszyc, nakrecic i zdjac po ok. 2 godzinach. Tylko trzeba pozniej je bardzo utrwalic.

: 14 kwie 2006, 12:07
autor: Sasetka
ja sobie wczoraj robilam loczki zajelo mi to 45 min a efekt byl zadowalajacy :) najpierw umylam wloski, lekko je podsuszylam i przejechalam kazde pasmo woskiem do wlosow, nastepnie za pomoca mamusi nalozylam loki na cala glowke, pozniej zalozylam taka specjalna siateczke i popryskalam wszystko lakierem.... pozniej tak w tej siateczce przez 30 min suszylam suszarka ;P zdjelam loki, przeczesalam grzebieniem spryskalam jeszcze raz lakierem a wloski krecone jak u Cichopek :) wyszlam na dwor, troszke zmoczylo, ale trzymaja sie dzielnie do dzisiaj ;) poszczegolne pasma poprawialam jeszcze pozniej na lokowce <aniolek>

: 14 kwie 2006, 14:54
autor: Mijka
Asiula - siateczka taka jak np do robienia pasemek czy jakas jeszcze inna? Dawno nie krecilam wlosow - caly czas prostuje, moze mi sie przyda jakas odmiana :) Lokowka to nie dla mnie bo nie mam, ale papiloty sa ok :) Wosk do wlosow tez mam nablyszczajacy :) Jka kiedys spalam to tez nie bylo mi zbyt wygodnie ;p jak dobrze sie utrwaliw losy to nawet na wilgotnym powietrzu nie powinny sie rozwalic ;)

: 14 kwie 2006, 15:41
autor: ksiezycowka
Mia pisze:ak dobrze sie utrwaliw losy to nawet na wilgotnym powietrzu nie powinny sie rozwalic ;)
Taaa....zalezy od wlosow. Ja mam jak mama. Wszystko szlak bierze. Jej nawet trwała nie pomaga. Trzyma sie gora 3 dni...

: 14 kwie 2006, 19:03
autor: Yasmine
Mia pisze:Lokowka to nie dla mnie bo nie mam,

Ja tez nie mam a zaluje. Loki pieknie wychodza na lokowce, lepiej niz na papilotach :).

: 14 kwie 2006, 19:06
autor: Joasia
Mnie moje włosy doprowadzają do rozpaczy.
Układam sobie, podkręcam itd a one potem i tak wykręcają się w drugą stronę <zalamka>

: 15 kwie 2006, 13:19
autor: Lolly
Hehehe, to tak jak moje ;)

A papiloty to holender.... Zabrakło mi :P Muszę dokupić więcej (mam straasznie dużo włosów, są okropnie gęste) ;) Tylko się obawiam, że długo nie potrzymają, bo są ciężkie...

kreceone wlosy

: 20 lip 2006, 23:39
autor: Vilemo_88
chcialabym sobie zakrecic wlosy (sa one bardzo podatne i z natury sane lekko faluja) ale chcialabym uzyskac miej wiecej taki efekt jak ..hmmm.......shakira w piosence "hips dont lie" jkakies pomysly?;p