agnieszka.com.pl • męska bezpłodność???
Strona 1 z 2

męska bezpłodność???

: 07 kwie 2006, 23:13
autor: moskirz
niby ruchomośc ok ale.. głównie o morfologiczną budowe chodzi... (mowa o zołnierzykach.. nie mylić z ogonkiem)

panowie..

jak byście podeszli do takiego info gdyby wam sie coś takiego przydarzyło???

mój mąz traktuje to bardzo lekko.. nie dociera do niego akt,ze to nie ilość, nie ruchomość a budowa główki jest rąbnięta..

jak nic czeka nas invi...

martwi mnie podejście męża do sprawy.. najpierw nie widział problemu gdy się staraliśmy a nic nie wychodziło.. potem odwodził mnie od jakichkolwiek badań tekstami "tak.. pewnie sobie coś ubzdurałaś".. potem wyszło to i owo...

ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.. ciężko mi :(

: 08 kwie 2006, 20:41
autor: Olivia
Ważne, że się nie załamał i takie tam. I przejdziecie przez invi razem. :]
Trzeba wierzyć. Chcieć. I być razem, mimo wszystko.
Rozumiem, że chcesz być matką, ale jest wiele małżeństw bezdzietnych z wyboru, nie z uwarunkowań zdrowotnych.

: 09 kwie 2006, 00:09
autor: moskirz
czekaj czekaj..

ile ty masz latek?? 21???

porozmawiamy jak będziesz miałą 30 na karku i bedziesz miała wybór - invi czy zostać bezdzietnym małżeństwem...

: 09 kwie 2006, 15:57
autor: Olivia
moskirz pisze:porozmawiamy jak będziesz miałą 30 na karku i bedziesz miała wybór - invi czy zostać bezdzietnym małżeństwem...

A czy ja coś napisałam przeciw Tobie? Weź czytaj posty, przy czym włączaj opcję "myślenie".
A potem napisz odpowiedź do mojego posta. Bo już nie pierwszy raz piszesz coś bezmyślnie.

Re: męska bezpłodność???

: 09 kwie 2006, 16:14
autor: Andrew
moskirz pisze:niby ruchomośc ok ale.. głównie o morfologiczną budowe chodzi... (mowa o zołnierzykach.. nie mylić z ogonkiem)

panowie..

jak byście podeszli do takiego info gdyby wam sie coś takiego przydarzyło???

(


to znaczy co ? ma nieodpowiednia ilosc plemników w spermie ? toosz to uleczalne ! samemu sobie moze pomóc , luzne spodenki , nie pzregrzewac organizmu , zestaw witamin odpowiednich

: 09 kwie 2006, 16:40
autor: moskirz
Olivia pisze:A czy ja coś napisałam przeciw Tobie?


taaaaaaa.. i tak i nie.. nie pierwsze i jak widzę nie ostatni.. nie poraz pierwszy udowadniaszz,e nie potraficz czytać ze zrozumieniem tekstu.. nie tylko tu ale i w innych wątkach...
to się nazywa - analfabetyzm

Olivia pisze:Weź czytaj posty, przy czym włączaj opcję "myślenie".


litości... <hahaha>

Andrew pisze:to znaczy co ? ma nieodpowiednia ilosc plemników w spermie ?


nieodpowiednia ilośc - to jest to "naprawienia"..

nie o ilość czy ruchomośc chodzi.. to najmniejszy problem...

chodzi , jak pisałam, o morfologię.. ich budowę.. ponad 50% ma zmienioną (czyt. wadliwą) budowę główki( spłaszczenia, wrzecionowatośc itp) co oznacza,ze nie są w stanie zapłodnić komórki jajowej... tylko bezpośrednie , labolatoryjne podanie materiału do kom spowoduje jej zapłodnienie...

tradycyjna inseminacja nie wchodzi w rachubę...

staram sie wytłumaczyć mojej lepszej połowie.. próbuję zaciągnąć go do androloga na badania(moze ma żylaki powrózka nasiennego.. stąd brak prawidłowego rozwoju).. niestety moje sugestie niestety nie działają...

aby zrobić kolejny ktok potrzebiję wyniku badania usg(dopplera) i ewentualnego zabiegu usunięcia żylaków... zanim zakwalifikują nas do invi trzeba zaliczyć kilka etapów...

zabieg invi, leki, pobranie kom itp kosztują na dzień dzisiejszy około 7tyś zł.. to kawał szmalu i nie daje pewności,ze faktycznie zajdzie się w ciążę.. prawdopodobieństwo zagnieżdżenia się jaja to tylko 40%.. urodzenie żywego dziecka to 30% z 40%..

: 09 kwie 2006, 16:44
autor: Andrew
nie widze problemu , zawsze w tej sytuacji dostaniesz rozwód bez problemu , nawet koscielny !! bowiem podstawa małzenstwa jest rodzenie dzieci . <aniolek>
wiem to nie na temat , ale mysle , ze zakumałaś o co mi chodzi <browar>

: 09 kwie 2006, 16:49
autor: moskirz
no ba.. <pijaki>

dajcie mi jednak argumenty <diabel>

: 09 kwie 2006, 16:52
autor: Andrew
masz go powyzej , widze nie zakumałaś <aniolek>

: 09 kwie 2006, 16:56
autor: moskirz
zqmałam.. ale taki argument to nie argument....

oszaleć można z tymi chłopami <diabel>

: 09 kwie 2006, 16:59
autor: Andrew
nie masz mocniejszego argumentu , ten mój jest najmocniejszy z mozliwych

: 09 kwie 2006, 17:17
autor: moskirz
to ostateczność .. wolałabym coś lżejszego kalibru....

nie zacznę przecież od tekstu z epoki lodowcowej 2 "to nasz obowiązek" <mlotek>

: 09 kwie 2006, 20:00
autor: kknd
Inaczej sie chyba nie da musi te badania "zaliczyc" no chyba ze bedziesz w wielkiej desperacji i innego "buhaja" dorwiesz ;)

: 09 kwie 2006, 20:35
autor: moskirz
buhajów ci u nas dostatek ;)

oprócz androloga czeka go jeszcze genetyka i takie tam przyjemności...

ehhhhhhhhhhhhhhhhh.. a kiedyś mówiłam, ze najłatwiej to się dzieci robi <zalamka>

: 09 kwie 2006, 21:38
autor: Haro
Wiesz, co? Prosilas o pomoc, rozmowe, a atakujesz Olivke. W leb sie puknij... co ma tutaj do tego wiek? Rowniez dobrze moge ci powiedziec "Jak zaczniesz myslec jak 30 latka, to wpadnij porozmawiac". Shish, pomoc i jeszcze zle.

: 09 kwie 2006, 23:25
autor: moskirz
Olivia pisze:Rozumiem, że chcesz być matką, ale jest wiele małżeństw bezdzietnych z wyboru, nie z uwarunkowań zdrowotnych.


to jest wg ciebie rada na rozmowę z mężczyzną??? cicho mi.. za poważny temat na tego typu głupoty <pejcz>

[ Dodano: 2006-04-09, 23:26 ]
Haro pisze:"Jak zaczniesz myslec jak 30 latka, to wpadnij porozmawiac".


hehe.. cienki cytat.. i nie zgodny z oryginalnym tektem <diabel>

: 09 kwie 2006, 23:43
autor: Olivia
To ten Twój mąż nie chce się starać? Nie chce dzieci?
Pisz wprost w swoich postach, o co chodzi, bo ja nie mam 6 zmysłu.

: 10 kwie 2006, 08:06
autor: moskirz
ale czego nie rozumiesz??? :?

tego że, jak każdy facet obawia się manipulacji przy swoich klejnotach.. w grę wchodzi ewentualna operacja laparo lub tradycyjna więc też nie na się czego mu dziwić...

po tym zabiegu jest szansza,ze wyniki się polepszą albo i nie polepszą.. powikłaniem tez są wodniaki jąder - co pogorszy radykalnie to co już jest... teraz w drug a stronę.. jeśli wyniki się polepszą to mamy szansę na fizjologiczne zapłodnienie....

boi się jak jasna cholera więc stawianie go pod murem i straszenie rozwodem jest raczej nieteges podejściem do sprawy... <foch>

alternatywą jest invi.. ale - tak jak pisałam - 30% z 40% ,ze urodzi się dziecko... <zalamka>

brak mi argumentów jako żonie, kobiecie i lekarzowi... dlatego prosze panów o pomoc.. może wy coś takiego przechodziliście??? ja tego zabiegu na oczy nie widziałam.. znam go pobieżnie z książek...

: 10 kwie 2006, 08:27
autor: Andrew
No to macie problem , mysle , ze nikt tu Ci nie pomoze .Jednak bez naciskania jego , sie moze nie udac .
powodzenia

: 10 kwie 2006, 09:26
autor: moskirz
tia.. malusi problemik.. dlatego się pytam, bo moze ktoś mądrzeszy ode mnie ise trafi... <aniolek>

dzisiaj ciągnę go za uszy na USG przepływowe.. zobaczymy czy jest zastuj w jądrach czy nie...

jak nie bedzie chciał leźć to zaciagnę tam jego zwłoki.. <evilbat>

: 10 kwie 2006, 09:31
autor: Kageki
jak nie bedzie chciał leźć to zaciagnę tam jego zwłoki..

tylko szybko pobierz jego material genetyczny zeby sie nie zniszczyl w cely puzniejszego sklonowania lub zaplodnienia invitro :P

: 10 kwie 2006, 09:36
autor: moskirz
spox.. da się zrobić... <diabel>

: 10 kwie 2006, 10:12
autor: Olivia
Ja w ogóle słyszałam, że jak grupy krwi mężczyzny i kobiety jakoś się wykluczają, to też jest problem z zapłodnieniem...

: 10 kwie 2006, 10:42
autor: Andrew
albo wystepuje zła polaryzacja

: 10 kwie 2006, 11:06
autor: maj_ja
przepraszm moskirz za osobiste pyt. nie muszisz odpowiadac, ale moj narzeczony prawdopodobnie przeszedl zapalenie jader, bolaly go mocno przez dlugi czas, ale nie bylo to leczone, mial wtedy kilkanascie lat....czy to moze byc powodem nieplodnosci? czy moze Twoj maz tez cos takiego przeszedl...?

: 10 kwie 2006, 14:27
autor: Yasmine
Olivia pisze:że jak grupy krwi mężczyzny i kobiety jakoś się wykluczają, to też jest problem z zapłodnieniem...

a ja o tym nie slyszalam. Co prawda slyszalam, ze jest problem jesli chodzi o porod lub ktoras tam ciaze, ale o zaplodnienie :>

: 10 kwie 2006, 19:53
autor: moskirz
Olivia pisze:Ja w ogóle słyszałam, że jak grupy krwi mężczyzny i kobiety jakoś się wykluczają, to też jest problem z zapłodnieniem...


eeeeeeeeeeeeeenieeeeeeeeeeeee..

myślisz o konflikcie serologicznym?? to przy drugiej ciąży (jesli kobieta ma Rh(-) a mężczyzna Rh(+)) dochodzi do problemów z donoszeniem drugiej i kolejnych ciąż..

Yasmine pisze:jest problem jesli chodzi ktoras tam ciaze


niacha..

maj_ja pisze:czy to moze byc powodem nieplodnosci? czy moze Twoj maz tez cos takiego przeszedl...?


niestety tak.. powoduje to niepłodność...jak najbardziej.. tak samo urazy jąder, przegrzanie, świnka w wieku juz młodzieńczym i wyzej itp..... mój mąż nigdy nie przechodził zapalenia...

Andrew pisze:albo wystepuje zła polaryzacja


to bardziej przy samym zapłodnieniu.. faktycznie.. i dośc często spotykane...

: 11 kwie 2006, 11:09
autor: maj_ja
dzieki moskirz za odpowiedz...tylko u niego ten bol trwal dlugo, bo kilka miesiecy z tym ze raz go bolalo a raz nie, z tego co opowiadal, bol przypomianal..hmm..tak jakby go ktos "tam" kopnal, tylkobol byl troszke slabszy, czasami silny, moj chlopak dopiero po jakims czasie udal sie do lekarza, a ten nie zdiagnozowal zapalenia, ale moze bylo juz za pozno na taka diagnoze? gdzie mozna wykonac badania plodnosci? i ile one kosztuja? troche nas ta mysl dreczy przyznaje...

: 11 kwie 2006, 20:57
autor: moskirz
przede wszystkim - badanie nasienia..

w szczecinie koszt 100zł...

do tego usg jąder....

: 13 kwie 2006, 10:32
autor: maj_ja
z tymi badaniami to musimy poczekac do "po świąt <zalamka> ...ale przyszlo mi co jeszcze do glowy i od razu przepraszam za bezposredniosc, mam nadzieje ze nikogo nie uraze, ale chodzi o to ze czasem wyglad spermy mojego narzeczonego jest dziwny tzn. czasem jest bardzo rzadka, taka jakby wodnista, prawie sama woda, a czasem bardzo gesta, a jeszcze innym razem ma jakies hmm...nie wiem jak to nazwac skrzepy, farfocle <pijak> ...no nie wiem jak toi opisac, ale chce zapytac czy to normalne? chociaz to zdarza sie bardzo rzadko , i jeszcze raz przepraszam ze tak bezposrednio, ale chyba po to jest to forum...