Włosy przetłuszczajęce się

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

joep
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 17 wrz 2005, 10:42
Skąd: wrocław
Płeć:

Włosy przetłuszczajęce się

Postautor: joep » 29 mar 2006, 11:33

Jestem facetem i mam doœć tłuste, gęste włosy. Myję głowę co 2gi dzień, ale ostatnio słyszałem ze najlepiej to myć codziennie, gdyż ten łój brzydko pachnie. Słyszałem też odwrotnš opinię - im częœćiej się myje, tym częœciej sie przetłuszczajš. A jak jest u was?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Re: Włosy przetłuszczajęce się

Postautor: ptaszek » 29 mar 2006, 11:37

joep pisze: Słyszałem też odwrotnš opinię - im częœćiej się myje, tym częœciej sie przetłuszczajš.

Też mi sie tak wydawało. Miałam wrażenie, że włosy się przyzwyczajają do częstotliwości mycia. Poza tym im częściej sie myje, tym są słabsze.
Z drugiej strony głupio co drugi dzień chodzić z tłustymi włosami :/

W necie jest kilka porad na ten temat, np. tu:
http://samozdrowie.interia.pl/uroda/pie ... inf=483328
możesz spróbować.......
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 mar 2006, 12:40

Ja myje codziennie.
Zasada jerst prosta - sa tłuste myjemy.
Ale to niezbyt dobrze na nie wpływa, osłabia wiec kiedy np jestem chora albo mam siedziec w domu i do ludzi nie wychodzic starm sie nie myc. Sa lekko tłuste ale pozwalam im sie nieco przetłuścić.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 mar 2006, 15:41

moon pisze:Ale to niezbyt dobrze na nie wpływa, osłabia wiec kiedy np jestem chora albo mam siedziec w domu i do ludzi nie wychodzic starm sie nie myc.

Ja tak samo. Ogolnie, gdy wlosy sie przetluszcza i sie je umyje, to sa miekkie i lsniace. Bywalo, ze umylam i cos mi odwalilo, ze mylam na drugi dzien. O matko, jakie siano <boje_sie>.
Myje srednio co 3 dni. No chyba, ze sytuacja wymaga, zeby myc czesciej ( jestem po basenie, albo silowni ).
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 mar 2006, 19:18

moon pisze:Zasada jerst prosta - sa tłuste myjemy.

Dokladnie.
U mnie to wychodzi tak 2-3 razy na tydzien. To mi starcza, az w nadmiarze, ale moje wlosy przetluszczaja sie dosc wolno. Gorzej z lupiezem :/
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Grace

Postautor: Grace » 29 mar 2006, 20:09

Yasmine pisze:Myje srednio co 3 dni.

dla mnie abstrakcja, bo myje codzinnie. W sumie nigdy mi sie nie przetluszczaly az tak, ale sie tak przyzwyczailam, ze myje codziennie, tak samo jak sie codziennie maluje, codziennie gole :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 mar 2006, 22:34

To Ci dobrze. Ja musze myc codziennie :/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 mar 2006, 23:04

Gosia... pisze:dla mnie abstrakcja, bo myje codzinnie. W sumie nigdy mi sie nie przetluszczaly az tak, ale sie tak przyzwyczailam, ze myje codziennie, tak samo jak sie codziennie maluje, codziennie gole

No mi sie nie przetluszczaja. Dopiero po 3 dniach "klapia". W ogole to ja swoje wlosy lubie dopiero na drugi dzien po umyciu. Sa najlepsze :D.
Maluje sie tylko jak wychodze. Jak siedze w domu caly dzien to po co :).
Pachy gole codziennie, ale nogi i bikini by mi sie nie chcialo :).
Grace

Postautor: Grace » 29 mar 2006, 23:06

Yasmine pisze:Jak siedze w domu caly dzien to po co

dla siebie :)
[quote="Yasmine"]ale nogi i bikini by mi sie nie chcialo .
[quote]
A ja tam lubie byc miluchem :) ale co kto woli :) Ale moich wloskow troche mi zal, bo suszenie, prostowanie, farbowanie, niszczy nie naprawde :(
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 29 mar 2006, 23:10

Yasmine pisze:W ogole to ja swoje wlosy lubie dopiero na drugi dzien po umyciu. Sa najlepsze .

Moje tez. Bezposrednio umytych jest za duuuuzo i dziwnie wygladam :/.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 mar 2006, 23:12

złotooka kotka pisze:Bezposrednio umytych jest za duuuuzo
Dla mei to dobrze bo i tak mam cienkie i niewiele :/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 29 mar 2006, 23:26

Gosia... pisze:dla siebie

ale moje oczy musza odpoczac od tuszu, kredek. Kremuje sie duzo, nawilzam skore i chodze po domu z twarza jak pupcia niemowlaka :D.

Gosia... pisze: Ale moich wloskow troche mi zal, bo suszenie, prostowanie, farbowanie, niszczy nie naprawde

mi tez :/.

złotooka kotka pisze:Moje tez. Bezposrednio umytych jest za duuuuzo i dziwnie wygladam .

Takie napuuuuuszone. Blee.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 29 mar 2006, 23:27

To zetnij sie na krociutko, ja tak zrobilem i nic sie nie przetluszcza.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 29 mar 2006, 23:31

TFA pisze:o zetnij sie na krociutko, ja tak zrobilem i nic sie nie przetluszcza.
Jak ja ściełam to jeszcze gorzej bylo :/
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 29 mar 2006, 23:35

TFA pisze:To zetnij sie na krociutko, ja tak zrobilem i nic sie nie przetluszcza.

Wlasnie. Jak ja sie ciesze ze nie mam dlugich wlosow :)
Mi wlosy sie przetluszacają. Wplyw na przetluszczanie ma noszenie czapki. W zimie mylem glowę nawet 4 razy w tygodniu. Gdy czapki nie noszę - wiosna, lato - myje glowe 2 razy/tyg.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 30 mar 2006, 07:39

Myję codziennie, po prostu takie mam pióra, choć jeśli nigdzie na weekend nie wychodzę to pozwalam sobie na małe zaniedbanie :)
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 30 mar 2006, 16:15

moon pisze:Ja musze myc codziennie :/

ja tez, wyjatek jest kiedy mam spiete cały dzień tak do góry, albo sobie zakrece to wtedy da sie na nsatepny dzień jeszcze pokazac
moon pisze:Dla mei to dobrze bo i tak mam cienkie i niewiele :/

to tak jak ja. do tego zawsze klapna
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 mar 2006, 21:01

Dzindzer pisze:o tego zawsze klapna
Wtedy wiążę i jakos to w miare wyglada.
cajmer

Postautor: cajmer » 31 mar 2006, 07:47

Ja od kliku lat (bedzie z 11) myje włosy 2-3 razy dziennie i jakoś słabsze sie nie robią... Im częściej sie myje tym są czystsze i sie mniej przetłuszczają... Nie wyobrażam sobie jak mógłbym myć włosy co 3 dzień:|
(trenuje 2 x dziennie a po kazdym treningu prysznic i mycie głowy wiec dlatego tak często szoruje czupryne:) )
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 31 mar 2006, 08:24

cajmer pisze:Nie wyobrażam sobie jak mógłbym myć włosy co 3 dzień:|

Jak sie ma geste wlosy za ramiona, ktore schna jakies 2 godziny a pozniej trzeba je modelowac to co 3 dni jest wystarczajace :).
Awatar użytkownika
KAROLA
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 lis 2005, 18:47
Skąd: . . .
Płeć:

Postautor: KAROLA » 02 kwie 2006, 15:52

ja powiem z wlasnego doswiadczenia:

mylam codziennie, nierozcienczonym szamponem, przesuszyla mi sie skora i musialam potem dla odmiany walczyc z lupiezem, masakra.

ale podczas tej kurcji moglam myc wlosy, uwaga, uwaga - 2 razy w tygodniu. brzmi strasznie, co?

na poczatku byly okropne - przyklapniete, tluste i nizox nic nie dawal... dobrze, ze Skarb nie narzekal.

ale po jakis dwoch, trzech tygodniach wlosy byly calkowicie odlupiezone i teraz myje je wlasnie co trzy dni.

i rozcienczam mocno szampon, to pomaga.

:)
Awatar użytkownika
M.
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 05 lut 2006, 16:08
Skąd: Z prowincji.
Płeć:

Postautor: M. » 02 kwie 2006, 18:03

złotooka kotka pisze:Zasada jerst prosta - sa tłuste myjemy.

O to chodzi :)
w moim przypadku codziennie rano :)
'nie mow mi, ze malo jeszcze wiem
ze nie mam prawa byc jaka chce'
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 kwie 2006, 19:39

KAROLA, bo mylas za czesto. Ja musze codziennie a nie chce nie wiem po kiego.
KAROLA pisze:rozcienczam mocno szampon
Po co?
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 02 kwie 2006, 19:41

Oczywiście, że przy włosach przetłuszczających się trzeba myć je codziennie. Ale moja znajoma czasami robi takie przerwy, że nie myje włosów prawie tydzień (a ma takie przetłuszczające się). Fakt, że siedzi wtedy w domu i nigdzie nike wychodzi, ale czego się nie robi, by być piękną? I podobno to pomaga...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
M.
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 179
Rejestracja: 05 lut 2006, 16:08
Skąd: Z prowincji.
Płeć:

Postautor: M. » 03 kwie 2006, 15:08

Moja znajoma z kolei chyba w ogóle włosów nie myje, przynajmniej taki efekt :)
'nie mow mi, ze malo jeszcze wiem

ze nie mam prawa byc jaka chce'
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 03 kwie 2006, 17:41

cajmer pisze:Im częściej sie myje tym są czystsze i sie mniej przetłuszczają...

Nawet nie mają szansy się przetłuścić przy takiej częstotliwości mycia jak Twoja :)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
KAROLA
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 199
Rejestracja: 26 lis 2005, 18:47
Skąd: . . .
Płeć:

Postautor: KAROLA » 05 kwie 2006, 14:48

moon pisze:KAROLA, bo mylas za czesto. Ja musze codziennie a nie chce nie wiem po kiego.
KAROLA pisze:rozcienczam mocno szampon
Po co?


:)

z prostego powodu: wtedy skora na glowie sie nie przesusza az tak. na poczatku bylam sceptyczna kiedy mama mi to zaproponowala, ale czytalam, ze to rzeczywiscie dziala i sprobowalam ;]

ej, ej, ktos tu moze probowal timotei albo sunsilka do wlosow brazowych? daja cos czy to tylko pic na wode? ;)
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 05 kwie 2006, 15:31

KAROLA pisze: ktos tu moze probowal timotei

probowalam i pic na wode :).

I takze rozcienczam zawsze szampon :).
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 05 kwie 2006, 21:26

Yasmine pisze:KAROLA napisał/a:
ktos tu moze probowal timotei

probowalam i pic na wode .


hmm, ja używałam, jednak nie tego 'dla brązowych', a tego 'włosy suche na kńcach, tłuste u nasady' - raczej bałamutna i śmieszna nazwa, ale na mnie działał i to jak

zaś co do samego przetłuszczania kilka praktycznych uwag:
przy myciu włosków plumkamy je w chłodnej, "letniej" H2O,
rozczesujemy włoski nie natychmiast po wyciągnięciu z H2O, bo są wtedy najbardziej delikatne i nieodporne, czekamy, aż same trochę dojdą do siebie,
do szuszenia wybieramy mięciutki ręczniczek, natomiast od szorstkich i suszarek trzymamy się z daleka,
suszymy włoski "na nietoperka" czyli głową w dół,
nie drażnimy skóry głowy zbyt częstym czesaniem, bo prowokujemy ją do produkcji łoju i grzebieniem rozprowadamy go na całej długości włosa,
nie katujemy ich żelami, piankami, lakierami i innymi świnstewkami, bo to je dodatkowo "oklapia",
no i dbamy o odpowiednią dietę, mniej ciężkostrawnych zjedzonek...
to chyba na tyle opowieści z życia wziętych <zalamka> efekty są po kiiiiilku miesiącach, ale chyba wystarczy, że są <glaszcze>
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 05 kwie 2006, 21:38

jamaicanflower pisze:a tego 'włosy suche na kńcach, tłuste u nasady' - raczej bałamutna i śmieszna nazwa, ale na mnie działał i to jak

Tak, to ten z winogron. Tez uzywalam. On jest akurat swietny :).

jamaicanflower pisze:przy myciu włosków plumkamy je w chłodnej, "letniej" H2O,

to tez robie po kazdym myciu. Chlodna woda zamyka łuski włosow i sprawia, ze wlosy sie sliczne blyszcza :).

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 36 gości