agnieszka.com.pl • Mononukleoza
Strona 1 z 1

Mononukleoza

: 22 mar 2006, 21:01
autor: Konto usunięte
Niedawno chorowalem na mononukleoze. I teraz (po okolo 2-3 tygodnaich) mam takie same objawy ;/ Czy możliwe jest że to znowu mononukleoza?? Podbno choruje sie na to raz wiec jak to jest?

: 22 mar 2006, 21:04
autor: Rapid
Z tym chorowaniem raz to sie nie zgodze sam raz mialem, a potem obiawy mi sie powtarzały czasami, więc chyba nie jest to całkiem jednorazowe.

: 22 mar 2006, 21:34
autor: ksiezycowka
Tez mialam. Zakaźna w szpitalu. I tak choruje sie raz ale bywaja fenomenty. Moja znajoma z grupy ma juz ze 4 raz w zyciu ospę wietrzna :D
Najlepiej idź do lekarza.

: 23 mar 2006, 10:00
autor: Konto usunięte
moon, ja w szpitalu sie na to rozchorowałęm (leżałem na serce, a w dniu wypisu wykryli mi mononukleoze, chodź objawy miałem przez cały pobyt). No ale mnie wypisali tylko zabronili sie całować jakiś czas <hahaha>. Jeździłem co 3-4 dni do szpitala na badani i żeby mnei obejrzeli. Wszytsko wróćiło do normy i znowu to samo (w gardle ten syf <pijak> wysypka i tempereturke miałęm)dzisiaj byłem na pobraniu krwii, zoabczymy jak to sie skończy...

: 23 mar 2006, 15:56
autor: ksiezycowka
Ja tez dostałam w szpitalu i mnie dali do brzydkiej izolatki pamietm :(

: 23 mar 2006, 22:14
autor: Rapid
Cóż, ja się wsumie... zaraziłem od mojej dziewczyny, bo ona objawy bardzo słabe miała ale cóż no... wystarczyło :P dopiero potem sie dowiedziałem czymze jest mononukleoza.

: 23 mar 2006, 22:54
autor: marekkkkk
Moja historia z mononukleozą wyglądała tak :

Na pocztku wybrałem się na wycieczke rowerową - zrobiłem prawie 100 km. Przez następne dni byłem ledwo żywy, potem doszła gorączka. Poszedłem do lekarza, dał mi antybiotyk, kazał przyjść za tydzień. Poszedłem za tydzień, kolejny antybiotyk i znowu wizyta za tydzień. Następna wizyta to propozycja wizyty w szpitalu, aby podali mi antybiotyki iniekcyjnie ( zastrzyki ) bo on już nie wie co ma robić. Poszedłem do innego lekarza, pomacał ( a , bo to była kobieta :) ) mnie, popukała, powiedziała ze to może być mononukleoza skoro nic nie pomaga. Pojechałem do szpitala na 1 dzień, zrobili mi badania. Najprawdopodobniej to była mononukleoza, chociaż testy w 100 % tego nie wykazały ( ani nie zaprzeczyły ) Następnego dnia wypisali mnie do domu i byłem już zdrowy ( tylko dostałem zakaz dużego wysiłku fizycznego. Najśmieszniejsze jest to, że cały ten czas całowałem się z moją dziewczyną, potem za kilka dni ona dostała gorączki, ale w ciągu 2 dni jej przeszło, dostała leki przeciwwir. i było ok. 3 tygodnie siedziałem w domu i pakowałem się antybiotykami, a tak w zasadzie... żadne leki czy siedzenie w domu by mi nie pomogło. Pozdrawiam ! :)