agnieszka.com.pl • Dieta oczyszczajaca :) - Strona 2
Strona 2 z 2

: 24 lut 2006, 08:37
autor: Ted Bundy
jedna jest uniwersalna dieta, jak się chce stracić parę kilosów i nie czuć ssania w żołądku - papieros i kawa :D

: 24 lut 2006, 08:43
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:papieros i kawa

poprosze cos zamiast fajek

: 24 lut 2006, 09:24
autor: Mijka
Dzindzer pisze:osobiscie nogdy nie jadam snaidań tak rano. Nie raz na sałatkach przetrzymalam cały dzień nauki


ja w ogole sniadan nie jem, jak mam zajecia do pozna to na okienku ide na kanapke do Coffee Heaven albo na salatke grecka do Pizza Hut + dobra kawa i to mi starcza na caly dzien.

: 24 lut 2006, 19:37
autor: Yasmine
Mia pisze:jak mam zajecia do pozna to na okienku ide na kanapke do Coffee Heaven albo na salatke grecka do Pizza Hut + dobra kawa i to mi starcza na caly dzien.

malo Ci trzeba <boje_sie>.
Ja jem kanapke w szkole, pozniej jakis pseudo obiad(zawsze zlozony z jednego dania, lub kanapki :D ) no i jakas kolacja.
Jak mozna przezyc na samym sniadaniu caly dzien o_0.

: 24 lut 2006, 20:27
autor: ForsakenXL
Pięknie sobie ryjecie przemianę materii.
Ale jak to mawiał Owsiak "róbta co chceta", a efekty są jakie są <diabel>

Ja nic nie mówiłem :P

: 24 lut 2006, 20:33
autor: Ted Bundy
Yasmine pisze:Jak mozna przezyc na samym sniadaniu caly dzien


można :D jeżeli dołączy się używki, to jak najbardziej można :D Ja obiady jadam tylkow weekendy i żyję

: 24 lut 2006, 21:17
autor: TFA
ja nie jadlem sniadan przez 3 lata w ogolniaku, pierwszy posilem o 16, przytylem chyba z 10 kilo.

: 24 lut 2006, 21:19
autor: ForsakenXL
TFA pisze:ja nie jadlem sniadan przez 3 lata w ogolniaku, pierwszy posilem o 16, przytylem chyba z 10 kilo.

Skąd my to znamy - spieprzona na własne życzenie przemiana materii.
Zacząłem jeść 5 razy dziennie i chudłem w oczach nic nie robiąc. Oczywiścienie nie chudłem coraz bardziej, a tylko do pewnego momentu, kiedy to wszystko się unormowało i zacząłem wyglądać jak człowiek :D

: 24 lut 2006, 22:33
autor: Cranberry
Mia pisze:ja w ogole sniadan nie jem

ojej, ja bym tak nie mogła.. muszę zjeść coś rano (nawet jak wstaję przed 6.00), bo inaczej nie mogę się na niczym skupić, a w dodatku wszystko mi z rąk wylatuje.. :/

co do roślinek, to odkąd pamiętam chciałam zostać wegetarianką - z czystej ideologii.. ale zwykle jak chciałam tą ideologię zamienić w czyn, entuzjazmu starczało mi góra na tydzień.. :/ po prostu lubię smak mięsa i dlatego chyba nigdy nie przejdę na wegetarianizm.. mam za mało silnej woli do tego.. :(

: 24 lut 2006, 23:01
autor: Yasmine
TedBundy pisze:jeżeli dołączy się używki, to jak najbardziej można

nie pale, kawy nie pije. Alkohol czasami.


ForsakenXL pisze:Pięknie sobie ryjecie przemianę materii.

Ja jem regularnie, wiec to chyba nie do mnie :P.
Z ta przemiana materii to masz 100 % racji. Najlepiej nam pracuje kiedy dostarczamy jej czesto, ale malo pozywienia. Co 3 - 4 godziny.

: 25 lut 2006, 01:04
autor: Dzindzer
ForsakenXL pisze:Pięknie sobie ryjecie przemianę materii.

piękne to ja mam mdłosci jak za wczesniej cos zjem

: 25 lut 2006, 01:09
autor: ForsakenXL
Dzindzer pisze:
ForsakenXL pisze:Pięknie sobie ryjecie przemianę materii.

piękne to ja mam mdłosci jak za wczesniej cos zjem

Właśnie dlatego że już ją zryłaś <diabel> Organizm nie jest przyzwyczajony.
Ja się często do śniadania niemal zmuszam, bo tak naprawdę ani nie jestem głodny ani nie mam ochoty, ale warto. Oczywiście kiedy się przestrzega regularnego jedzenia pozostałych posiłków. Samo śniadanie nic nie zmieni.

: 25 lut 2006, 01:13
autor: Dzindzer
ForsakenXL pisze:Organizm nie jest przyzwyczajony.


ponad 10 lat tak mam, to chyba sie przyzwyczaił. Nie zmuszałam sie do nie jedzenia, sam zaczął odmawiac stopniowo, mogłam jesc coraz ,mniej i mniej, az zaczęłam wymiotowac jak zjadłam zbyt wczesnie. Jem najwczesniej o 10 jesli wstane koło 7

: 25 lut 2006, 01:17
autor: ForsakenXL
E tam, 10 rano to nieźle. Potem jeść co 3-4h i może być :]
Myślałem że dużo później.

: 25 lut 2006, 01:21
autor: Dzindzer
zawsze jem tak ok. 3 godziny po obudzeniu sie, inaczej sie nie da

: 25 lut 2006, 10:31
autor: Ted Bundy
Śniadanie zjadam zawsze. Reszty posiłków może nie być,jak brakuje czasu :D

: 25 lut 2006, 10:34
autor: Yasmine
ForsakenXL pisze:Ja się często do śniadania niemal zmuszam, bo tak naprawdę ani nie jestem głodny ani nie mam ochoty, ale warto.

Ja czesto tez :).

: 25 lut 2006, 11:03
autor: Grace
Mi mama tak zakodowała w głowce, że śniadanie musi być, reszta posiłków też, ale śniadanie to podstawa i zgadza się, bo robi mi sie słabo jak nie zjem, ale to rzadkie przypadki jak nie jem sniadania rano.

: 25 lut 2006, 11:38
autor: Dzindzer
to ja jestem inna moge nic cały dzień nie jeść nie spac i nie jest mi słabo. wiem jak wazne jest sniadanie, jem je jako 2 sniadanie

: 25 lut 2006, 16:56
autor: Mijka
malo Ci trzeba .boje_sie..


no malo, bajwieksyzm moim posilkiem jaki zjadam to kolacja, jak wracam do domu to jem cos normalnego, ale rano nie moge nic przelknac.


ForsakenXL pisze:Pięknie sobie ryjecie przemianę materii.
Ale jak to mawiał Owsiak "róbta co chceta", a efekty są jakie są .diabel.

przepraszam a co Ty wiesz o naszej przemianie materii i tymbardziej o jej efektach? Nic :P


Dzindzer pisze:piękne to ja mam mdłosci jak za wczesniej cos zjem



ja mam tak samo. nienawidze tego wiec nawet nie probuje sie zmuszac.


Dzindzer pisze:Jem najwczesniej o 10 jesli wstane koło 7

to ja tak samo, jem wtedy kanapke albo salatke na przerwie na uczelni

Kazdy ma inne nawyki zywieniowe :) to zalezy wlasnie od przemiany materii, masy ciala, od wielu rzeczy :)

Ja w ogole musze powiedziec ze jesc nie lubie... jest kilka dan ktorych jedzenie sprawia mi autentyczna przyjemnosc ale tak to jakos nie wiem...ale ja dziwna jestem ;p

: 25 lut 2006, 17:10
autor: Yasmine
Mia pisze:Ja w ogole musze powiedziec ze jesc nie lubie

A ja kocham jesc :). Jestem strasznie wybredna, ale jak cos lubie to jest to niebo dla mojego podniebienia :D.

: 26 lut 2006, 02:48
autor: unick
[ Dodano: 2006-02-26, 02:50 ]
[quote="Yasmine] Jestem strasznie wybredna, ale jak cos lubie to jest to niebo dla mojego podniebienia :D.[/quote]

moj znajomy robi sobie oczyszczanie wnetrznosci raz w roku,za dieta Tombaka, co z niego wylatuje po wypiciu sokow z cytryn i oliwy i innych specyfikow i to z watroby i jelit w postaci kamieni i zielonych cholesterolowych guziczkow watrobowych mozna opisywac w dziale osobliwosci, czuje sie po tym lekki jak oblok ale w trakcie mdleje od biegunki choc wielki jest jak wol, wyniki ma jak niemowle i sam nie wiem co o tym myslec....ja pozostaje przy jedzeniu tego na co mam akurat ochote zgodnie z haslem NZD/ nie zrec duzo/ dobranoc

: 26 lut 2006, 21:15
autor: Dzindzer
unick a na czym polega da dieta, tak bys podła wiecej informacji

: 27 lut 2006, 01:50
autor: unick
Dzindzer pisze:unick a na czym polega da dieta, tak bys podła wiecej informacji

droga dzindzer, ogolnie mowiac,nie laczenie pokarmow tluszczowych z bialkami i weglowodanami. nie jedzeniu.za swiezego chlebka,odczekiwaniu pol godzinki po zjedzeniu ziemniaczka na zdjedzenie mieskaz surowka ale oczywiscie uogolniam aha i piciu zdekrystalizowanej wody jak Eskimosi /zamrazaniu jej a potem piciu/--.polecam ksiazke Tombaka,,Przed ta wlasnie dieta on poleca odkurzenie wnetrznosci z calego dranstwa pokarmowego zalegajacego w nas od lat i stosowanie oczyszczania chyba raz na rok. O ile pamietam oczyszczanie ma kilka etapow, rodzajow i sily odzialywania, opisalem najbardziej efektowna dzwiekowo ,uderzajacych o dno ubikacji kamieni jelitowych i innych ciekawych kolorystycznie kawaleczkow nas... :> . JAK w wierszu LOKOMOTYWA....i sam nie wiem co sie tam jeszcze miesci / w nas/Ciekawa lektura, o ile sie pamieta,ze kazda dieta oczyszczajaca ma cos in plus, ja stosowalem 1,5 roku diete Kwasniewskiego-tlusta diete,i tez wyniki mialem jak niemowle a skore jak dupka aniolka,,,dla kazdego cos milego,najbardziej smakowal mi sernik z 25 jaj jedzony tylko po malenkim kawaleczku,zeby nie zabily mnie kalorie,i w tej diecie jest oczyszczanie, o ile ktos lubi smietane 30%i spacery z zagryzaniem kielbasy zamiast ciastka ......pozdrawiam

: 27 lut 2006, 07:01
autor: Yasmine
unick pisze:nie laczenie pokarmow tluszczowych z bialkami i weglowodanami

zastanawiam sie jak tego mozna nie laczyc <boje_sie> ?
unick pisze:oczywiscie uogolniam aha i piciu zdekrystalizowanej wody jak Eskimosi /zamrazaniu jej a potem piciu/--.polecam ksiazke Tombaka,,

Przeczytalam ksiazke cala i pilam taka wode przez ponad pol roku, musze powiedziec, ze niezle sie czulam :).

: 27 lut 2006, 07:04
autor: miś
Dla mnie sniadanie to poczatek dnia. Moge nie jesc obiadu czy kolacji ,ale sniadanie musi byc.

ps. ciekawy site o dietach: http://www.twojadieta.info