emmiii pisze:czyżbysmy chcieli otaczac się wkoło tylko tym co jest piękne?
no a co myslalas??
emmiii pisze:dzisiaj na stadionie kilku chłopców najeżdzało na takie dziewczny...
zawsze i wszedzie znajda sie tacy , co to do krytyki sa stworzeni, tyle ze najczesciej wlasnie to im mozna wiele zarzucic
emmiii pisze:ale dlaczego po trupach musimy dążyć do ideału?
po trupach
a kto tak powiedzial
kazdy ma na to "dazenie do idealu" swoja metode, ale czy naprawde po trupach , hmmm moglabym polemizowac
emmiii, chodzisz do szkoly sredniej i tam akurat pewnych struktur nie unikniesz. Tam jest wyrazny podzial na kujonow, na laseczki, na kibicow , na olewajacych bude i jeszcze jakies inne chore podzialy - ale to naturalne, tego nie przeskoczysz . To by stac sie osoba popularna zalezy czesto od po prostu Twojego charakteru, Twojej osobowosci - przewaznie widzialne sa osoby nie szczegolnie piekne ale przede wszystkim zdecydowane, pewne swoich pogladow, umiejetnie brylujace w towarzystwie. Ja np bylam popularna tylko i wylacznie dlatego ze nalezalam do grupy kilku dziewczat w szkole ktore byly wybitnymi indywidualistkami , o ktorych non stop bylo glosno i mimo tego ze bylam srednia w nauce bo strasznie mialam olewcze podejscie i bylam pyskata , to zostawilam po sobie "dobra slawe" - natomiast na tle innych bylam naprawde przecietna z wygladu . Widzisz , Madonna jest idiotycznym przykladem kobiety zwracajacej uwage - aura jej niedostepnosci i tego ze jest na topie tworzy zainteresowanie , nie rozumiem tylko dlaczego musimy byc zazdrosne o piosenkarki skoro one reprezentuja zupelnie rozna i nieosiagalna dla nas grupe osob? ja nie wiem czym ty sie bulwersujesz tak naprawde ? ale wierze ze masz pewne frustracje wywolane jak mniemam brakiem zainteresowania akuratnie Twoja osoba, albo dokucza Ci fakt, ze "ktos tam" zamiast Toba interesuje sie kim innym. Widzisz Twoje spostrzezenia sa bardzo trafne ale rowniez powierzchowne i dosc mocno okrojone - sam podziw sylwetki kobiecej na ulicy czy piosenkarki w tv jest chwilowa fascynacja, ale zeby zwracac na siebie prawdziwa uwage to trzeba sie napracowac. Pod podziwem "Twojego przykladu" kryje sie nie tylko zgrabna sylwetka, ale rowniez i to ze idolki imponuja nam oprocz cialem - kariera, inteligencja, wlasnym stylem i umiejetnosciami. Uwierz mi ze nikt nie zwroci uwagi na ta sama madonne poruszajaca sie na scenie chaotycznie jak gowno w betoniarce o piskliwym glosie - jeszcze raz - zly przyklad !! /ona nie jest osoba ktorej podziwiac sie nie da/