Strona 1 z 4
Najgorsze zapachy jakie czuliście..
: 11 lut 2006, 21:46
autor: Pegaz
Bo ja własnie czuje połączenie mandarynki i grejphruta i mówie wam czegoś równie mdłego jeszcze nie czułem ochyda...
: 11 lut 2006, 21:49
autor: mariusz
Najgorszy zapach... Rozkładające sie zwłoki??
: 11 lut 2006, 21:51
autor: cubasa
Zbuk i dzisiejszy odetkany zlew

: 11 lut 2006, 21:52
autor: Pegaz
mariusz pisze:Najgorszy zapach... Rozkładające sie zwłoki??
a gdzie ty zwłoki wąchałeś mariusz? <boje_sie>
cubasa pisze:Zbuk
co to jest?
: 11 lut 2006, 21:53
autor: Elspeth
Pegaz pisze:co to jest?
Bede strzelac - zepsute jajko

: 11 lut 2006, 21:54
autor: Pegaz
heh no i byłbym zapomniał

Pewna dziewczyna zwana filetem

i autobusy szanownej instytucji zwanej PKS

: 11 lut 2006, 22:00
autor: cubasa
Elspeth pisze:Bede strzelac - zepsute jajko
Tak jest. Brawo <browar>
: 11 lut 2006, 22:04
autor: Pegaz
no to też fuj..ale mówie wam połączenie grphruta z mandarenką wywołuje odruch wymiotny i bóle głowy

: 11 lut 2006, 22:06
autor: Elspeth
ciesz sie ze nie miales chorego psa w domu, cale mieszkanie nie powiem w czym, nie ma to jak takie pomieszane zapachy Cie obudza

: 11 lut 2006, 22:12
autor: *qbass*
Fajny topik

A czul ktos preparat do odstraszania dzików??

: 11 lut 2006, 22:14
autor: mati25
Najgorszy to były zwłoki mojego psa.
: 11 lut 2006, 22:21
autor: Pegaz
qbass17 pisze:Fajny topik
rzekłbym że ten topik śmierdzi

: 11 lut 2006, 22:21
autor: Kemot
Nie lubię zapachu octu, kupy, padliny...więcej mi na myśl nie przychodzi.
: 11 lut 2006, 22:30
autor: ptaszek
Uroczy temat....
Takich zapachów jest dużo.
M. in. ten wymieniony już zbuk

i tego typu zapachy...
Albo coś mocno przeleżałego z lodówki.
Rozkładające sie zwłoki
prawdopodobnie to jest gorsze... ale tak tylko słyszałam od mamy.... szczęśliwie ja tego nie wąchałam
: 11 lut 2006, 22:33
autor: Pegaz
ptaszek pisze:Albo coś mocno przeleżałego z lodówki.
Biały zepsuty ser naprzykład.
[ Dodano: 2006-02-11, 22:33 ]może i on się robi pleśniowy ale z tym jadalnym nie ma nic wspólnego..
: 11 lut 2006, 22:38
autor: Ted Bundy
gnijące ścierwo zdecydowanie na pierwszym miejscu - kiedyś zdechły, rozkładający się szczur zasmrodził mi całą piwnicę:/

: 11 lut 2006, 22:51
autor: ptaszek
aha! dzięki za przypomnienie... też taki odorek czułam, ale to była dopiero faza wstępna rozkładu...
myślę, że znacznie gorzej od tego cuchną rozkładające się w ciepłej wodzie zwłoki (stan rozkładu zaawansowany)
: 11 lut 2006, 23:59
autor: ksiezycowka
Wódka, benzyna.
Gazy czyjeś, zepsute jajka, zgnilizna, kanalizacja, gówno. Itd itp...
[ Dodano: 2006-02-11, 23:59 ]
No i bród.
: 12 lut 2006, 00:04
autor: ptaszek
moon... Ty też mi przypomniałaś...
czasem w autobusie spotka się kogoś niedomytego... bardzo niedomytego.... jest to mieszanina potu, moczu, czasem g****, alkoholu, papierosów i zwykłej nieświeżości, ale smród taki, że wytrzymać się nie da...
Jeszcze zapach "zmoczonego papierosa" + kiełbasa czosnkowa.... Kiedyś z rana w tramwaju musiałam coś takiego wąchać i myślałam, że

: 12 lut 2006, 00:04
autor: Olivia
Kiedyś kobieta stojąca nade mną w busie malowała sobie usta czymś tam śmierdzącym, że myślałam, iż zemdleję...
Zapaxh wc w McDonalds i tego typu miejscach też mnie dobija...
: 12 lut 2006, 00:15
autor: Yasmine
moon pisze: benzyna.
mniam
Najgorsze ? Zepsute jajko, oddech palacza od razu po wypaleniu fajki, zgnilizna, wymiociny, cuchnacy pot.
Az mi sie niedobrze zrobilo

: 12 lut 2006, 00:24
autor: Lawrence
Zepsute jajko??
A was pies kiedys sie wytarzał w zgniłych jajach?? Bo moj tak - chyba ze 100 tam ich bylo - normalnie nie do zniesienia - musialem z nim leciec do babci i tam przez tydzien siedzialem i go kapalem ale malo pomagalo - dlatego tydzien zeby caly ten smrod z nigo zszedl........straszne - zbukow nie bylo a jechalo tak ze az kotlet z Sylwestra sie domagal ucieczki......a bylo lato zaawansowane

: 12 lut 2006, 02:14
autor: TFA
Lubie zapach lakieru do paznokci, jak kobieta maluje paznokcie to ja siedze kolo niej

: 12 lut 2006, 03:59
autor: Max
Gówna, szczególnie kociego

łee, ludzkich zapaszków wynikających z braku higieny, oraz wyżej wymienionego odstraszacza na dziki (kropla tego gówna potrafi niezłe motylki wywołać w żołądku

)
: 12 lut 2006, 10:26
autor: *qbass*
Yasmine pisze:moon napisał/a:
benzyna.
mniam
Ja juz benzyny nie mogę, juz za duzo sie w niej nabebrałem i teraz mnie od tego głowa boli, a wcześniej lubilem...
Teraz spodobal mi sie zapaszek lakieru, szczególnie metalic jakoś tak ładnie pachnie

: 12 lut 2006, 10:34
autor: Ted Bundy
Zapach benzyny jest wspaniały:D Oczywiście takie świeżo lanej do baku, a nie spalonej.....
Max racja...koci shit cuchnie okropnie, aż się flaki wywracają - dlatego błyskawicznie opróżniam kuwety, zatykając nos....

: 12 lut 2006, 10:46
autor: Olivia
Kocia kupa śmierdzi strasznie, ale nie przesadzajcie.
Ja uwielbiam zapach markerów. Mogłabym wąchać i wąchać i wąchać...

: 12 lut 2006, 11:56
autor: Noise
Gość z mojej klasy gimnazjalnej. Dobzre, ze sie od niego uwolniłem. U niego kąpiel to abstrakcyjne pojęcie, fantastyka rzekłbym. Czuć go było na 3 metry (sic!) a łupiez przybierał kolosalne rozmiary. Jeden płatek był wielkości paznokcia u małego palca u ręki... Gościa zapach był taki słodko-ostry i cholernie mdlący. Kto z nim wytrzymał w ławce był prawdziwym twardzielem...

: 12 lut 2006, 12:04
autor: *qbass*
Bleeee!! To mi przypomniało, że miałem kiedyś taką kolesiówę w klasie. Cala szkoła chodzilą ze skrzyżowanymi palcami i mówiła "pchły sobola(od nazwiska)"

: 12 lut 2006, 12:27
autor: Pegaz
heh zapach benzyny jest fajny a im więcej oktanów tym lepiej

widze że temat żyje własnym życiem hehe..