uderzenie w głowę
Moderator: modTeam
uderzenie w głowę
witam,
jakies 6 dni temu uderzyłam się porzadnie,ale tak PORZĄDNIE w głowę(tak ok.3cm nad lewym uchem)..głowa bolała mnie przez jakieś 2 dni..teraz juz nie boli,ale mam dziwne uczucie cięzkości głowy,zwłaszcza potylicy,tak jakby mi ktoś na niej siedział ..nie wiem czy powinnam udać się do lekarza waham sie bo kurcze wiem ze bedzie duzo z tym zamieszania..prosze o wyrozumiale odpowiedzi dzieki z góry
jakies 6 dni temu uderzyłam się porzadnie,ale tak PORZĄDNIE w głowę(tak ok.3cm nad lewym uchem)..głowa bolała mnie przez jakieś 2 dni..teraz juz nie boli,ale mam dziwne uczucie cięzkości głowy,zwłaszcza potylicy,tak jakby mi ktoś na niej siedział ..nie wiem czy powinnam udać się do lekarza waham sie bo kurcze wiem ze bedzie duzo z tym zamieszania..prosze o wyrozumiale odpowiedzi dzieki z góry
Teardrop, z głową nie ma zartów. Wiesz, ze juz przy samym gwaltownym ruchu (przykladowo szybkie odwrocenie) moze dojsc do lekkich urazow w mozgu. Nie mowie już o uderzeniu, co samo w sobie moze być szkodliwe. A jesli Ciebie coś boli to absolutnie do lekarza marsz!
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Yasmine pisze:moja kolezanka w gimnazjum tak samo sie uderzyla na w-f i zrobil jej sie jakis krwiak, pozniej powstal jakis malu guzek. No i doszlo do tego,ze musieli jej to wycinac .
brr .. pędze jutro do lekarza,dam znać jak będzie po wszystkim może ucieszycie się razem ze mna jezeli będzie wszystko ok .. a jak nie będzie to uuuu ,pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 31 sty 2006, 12:39 przez Teardrop, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak, pedz do lekarza jak najszybiej i popros o przeswietlenie.
Znajoma ze szkoly chciala usiasc na krzeselku a chlopak podszedl i zabral jej krzeselko i wydupiła tak w sciane ze az.... zrobil jej sie krwiak..potem jej pęknął.... nie chce Cie straszyc, wiec nie dokanczam tego...
Ale pewnie wszytsko bedzie oki!
Daj znac co wykazaly badania. <browar>
Znajoma ze szkoly chciala usiasc na krzeselku a chlopak podszedl i zabral jej krzeselko i wydupiła tak w sciane ze az.... zrobil jej sie krwiak..potem jej pęknął.... nie chce Cie straszyc, wiec nie dokanczam tego...
Ale pewnie wszytsko bedzie oki!
Daj znac co wykazaly badania. <browar>
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
hej!niczego mi nie wykryto takze wszystko jest chyba ok:)chociaz te dziwne uciski głowy mam dalej:/ ..a tak w ogóle to zdjeciem rentgenowskim czaszki mozna wyczaic np. krwiaka?
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
Włąsnie np w tym celu robi sie zdjecie rentgenowskie
Jezeli Cie nie skierowali na to badanie to radze sama poprosic o skierowanie skoro czujesz jakies uciski:)
Pamietaj lepiej zapobiegac niz leczyc!
Jezeli Cie nie skierowali na to badanie to radze sama poprosic o skierowanie skoro czujesz jakies uciski:)
Pamietaj lepiej zapobiegac niz leczyc!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Jasta20 pisze:Jezeli Cie nie skierowali na to badanie to radze sama poprosic o skierowanie skoro czujesz jakies uciski:)
skierowali i wlasnie nic nie wykryto <browar>
casaa pisze:zdrowka zycze
<browar>
W walce o lepsze życie czas mija mi. Od narzekania nie wyzdrowiał jeszcze nikt. Załamałeś się - to wykopałeś sobie grób. Chcesz odpoczywać, to nie czekaj tylko coś w tym celu rób
Teardrop pisze:jakies 6 dni temu uderzyłam się porzadnie,ale tak PORZĄDNIE w głowę(tak ok.3cm nad lewym uchem)..głowa bolała mnie przez jakieś 2 dni
Mialem kiedys to samo przywalilem tylem glowy w sciane i stracilem na chwile przytomnosc glowa mnie bolala okolo tygodnia wkrecalem sie ze mam jakiegos krwiaka itd. nie poszedlem do lekarza, ale po tygodniu mi przeszlo i zyje
[ Dodano: 2006-02-04, 10:16 ]
Teardrop pisze:hej!niczego mi nie wykryto takze wszystko jest chyba ok:)chociaz te dziwne uciski głowy mam dalej:/
To uczucie ciezkowsi glowy na potylicy i pulsujacy bol to prawdopodobnie wstrzasnienie mozgu, ale nie jestem pewien.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Raczej niema obawy.
Teardrop Raczej radzilabym udac sie do lekarza,teraz sie wahasz,zastanawiasz a jak pojdziesz to przynajmniej bedziesz widziala co to takiego i jaki jest Twoj stan zdrowia.Sadze,ze jesli nie wystapily u Ciebie wymioty ani omdlenia to nie jest to nic powaznego.po prostu zwykly obrzek,stluczenie.Pisz co ze zdrowkiem!Pozdrawiam! :-)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości