agnieszka.com.pl

Cześć. Za dwa tygodnie Sylwester i pewnie większośc z was gdzies sie wybiera zabawić... wiec pytanko do dziewczyn macie pomysły na fryzure... ? Jeśli macie jakieś linki z fryzurkami to bardzo poprosze co prawda szukalam juz i nadal szukam ale moze macie coś fajnego... Ja mam włosy pół długie ale na kok nie mam ochoty. A wy jak drogie kobietki ?

Ja bylam w weekend u fryzjera i mam bardzo fajna fryzure tyle ze ja akurat krotsza.

No ja se moze zwiąże...A moze po prstu umyje wysusze i tyle. Po kigo na jedna popijawe robic siebie nie wiadomo co?

wyprostuje jak zwykle, spryskam ladnie mieniacym sie lakierem i wsio .

mama kupiła jakiś lakier z brokatem za 3 zł, to może sobie psiknę
a tak w ogóle jeśli zrobimy imprezę o tematyce "starożytny Rzym", to może spróbuję sobie te włosięta jakoś upiąć... tak naprawdę to jeszcze o tym nie myślę

moon pisze:Po kigo na jedna popijawe robic siebie nie wiadomo co?

wiesz, jesli bym szla gdzieś do znajomych na Sylwestra do domu to co innego ale ja ide w takie miejsce gdzie tez będą dorosli więc trzeba by jakoś choć troszke inaczej wyglądać a nie tak jak widza cie na codzień a z drugiej stony mam sukienke dość ładną taka wieczorową wiec jednak musze cos z tymi wlosami zdrobić

Sawana pisze:wiesz, jesli bym szla gdzieś do znajomych na Sylwestra do domu to co innego ale ja ide w takie miejsce gdzie tez będą dorosli

Nie łapię.
Tzn rozumiem jakiś kurna bal czy coś. No wiadomowieczorowa sukni a to i włosy trza se zrobić.
Ale nie łapie tego z tymi dorosłymi. To Twoi znajomi co urządzają sylwka to dzieci?

heh ja mam taki dylemat od ponad miesiąca.. bo mam sylwek + bal w podobnym czasie, wlosy obciełam dosc krotko (a zawsze miałam dłuuugie) i zupelnie nie moge sobie teraz z nimi proadzic . Pojscie do fryzjera odpada bo jade na 2 koniec polski na te imprezy

chyba odsune biorko od szafy i wyjme te wszystkie staaaaaaaareeee gazety z podstawowki (brawo gilsy, filipinki itp ) wiem ze tam zawsze cos bylo, a nuz znajde cos fajnego

miałem czerwone włosy (środek a po bokach czarne z niebieskim refleksem) i wszyscy patrzyli się na mnie jak na idiote

Ja kiedys chodzilam do fryzjera, zeby mi zrobila dziewczyna fajna fryzure. I zawsze bylam bardzo zadowolona. Czase sama wiedzialam co chce, ale najczesciej fryzjerka sama wymyslala Ale teraz juz mi sie nie chce Poza tym, zmienilam miejsce zamieszkania i mi wybotnie nie po drodze jest

moon pisze:

Sawana pisze:wiesz, jesli bym szla gdzieś do znajomych na Sylwestra do domu to co innego ale ja ide w takie miejsce gdzie tez będą dorosli

Nie łapię.
Tzn rozumiem jakiś kurna bal czy coś. No wiadomowieczorowa sukni a to i włosy trza se zrobić.
Ale nie łapie tego z tymi dorosłymi. To Twoi znajomi co urządzają sylwka to dzieci?

ehh moon po pierwsze moi znajomi nie urzadzają tego sylwka a po drugie nie mówie ze są dziecmi ale chyba jest wyraźna różnica między miedzy 20-25 lat a 40-50 lat... np. powiem ci ze ida tam rodzice tez mojego kumpla co ma 22 lata i on z laską tez idzie... po prostu idziemy na tzw. sale...

ja tam tylko umyje i nałoze pianke na włosy wiecej mi nie trzeba

Sawana, To teraz łąpię.

miałem czerwone włosy (środek a po bokach czarne z niebieskim refleksem) i wszyscy patrzyli się na mnie jak na idiote Jezor

I sie dziwisz?Toż włąśnie tak wyglądałeś

ja nie ukladam zadnej fryzury bo spedzam sylwka z moim Skarbem i fryzura szybko by sie zepsula w ta burzliwa noc