Szóstka Weidera

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 27 maja 2006, 21:11

Człowieku organizm to nie jakaś debilna maszyna..korzysta z zapasów położonych najbliżej..z innych również ale w mniejszym stopniu..próbuje uprośćić żeby dotarło do ciebie dlaczego te ćwiczenia powodują spalanie tłuszczu akurat w największym stopniu z brzucha.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 27 maja 2006, 21:11

dodam jeszce ze w tej chwili jestem na diecie 5 tydzien. do tej pory zrzuciłem prawie 10 cm z brzucha plus zerowe prawie spadki z innych grup miesniowych. |Hyhy dodałes do 6 nie jedzenie pieczywa. Otym piasłem wyzej tez przeczytaj dokładniej :) a co do Pegaza przeczytalem posty wczesniej i widze ze sporo biegał przy tym treningu i tu kolejny dowod na to ze niezbyt dobrze przeczytaliscie co pisze :) Nie złoscie sie na mnie ale probuje tu cos wytłumaczyc hehe

[ Dodano: 2006-05-27, 21:12 ]
haha Pegaz gdyby takie proste było zrzucenie tłuszczu z brzucha jak Ty mowisz to swiat byłby piekny hehehe
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 27 maja 2006, 21:14

Jeśli prawidłowo wykonana A6W jest prosta to tak to prosty sposób.Jeśli brzuch nie jest wielkości manhattanu oczywiście..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 27 maja 2006, 21:16

dlatego napisalem jesli ktos ma mały brzuch to po tym cwiczeniu bedzie mial widocznie miesnie brzucha bo wyrobi ten miesien brzucha ale tłuszczu z niego spali dosłownie odrobine. Jeden z Was pisze ze biega drugi ze ogranicza chleb trzeci jeszce co innego i tutaj szukajcie przyczyny spadku tłuszczu a w 6 weidera lepsza ich widocznosc przez wzrost tych miesni
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 27 maja 2006, 21:23

Nikt nie neguje przyrostu mięśni..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 27 maja 2006, 21:28

no dobrze ale wszyscy mowia ze to tez cudownie spala tluszcz a to nei prawda :) jak chcesz spalic tłuszcz zapasowy skoro organizm da rade przetworzyc energie ktora dasz mu w jedzeniu w ciagu dnia ???? mowie albo trzeba zmodyfikowac lekko nasze dzienne nawyki zywieniowe albo dodac wiecej rychu zeby organizm palił wiecej niz dostaje w ciagu dnia. Z tym ze w wyzszym stopniu zaawansowania układa sie diety ktore pozwalaja utrzymac miesnie. Natomiast samo ograniczenie jedzenie spali Ci i tłuszcz i miesnie a co do tego ze tłuszcz spada w tych partiach ktore cwiczysz to nie wiem skad to wziales :) gdyby tak było to bym miał pieknie wyrzeżbione nogi a nie brzuch :) bo brzuszkow robie tyg około 300 (tygodniowo) a brzuch leci pieknie a nogi nie chodz jeźdze na rowerze 3 razy w tyg. po godzinie ze stałym pulsem 120-130 hehe
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 27 maja 2006, 21:29

Pegaz pisze:myślisz że energia bierze się skąd?Z tłuszczu...

podstawowy bład myśleniowy...
Hyhy pisze:makrox napisał/a:
E mam pytanie... bo właśnie sobie wykonałem 7 dzień i dziwi mnie fakt że teraz (mimo iz w 3 dniu trening był lżejszy ) mam mniejsze bóle miesni brzucha niż np po 3 dniu. czy to mogło wynikać z tego że coś zrobiłem nie tak, za lekko ? a może to normalne bo już sie miesnie przyzwyczaiły ?

mieśnie się już wzmocniły stąd nie bolą jak na początku i właśnie między innymi o to chodzi w tym ćwiczeniu - aby systematycznie zwiekszać wysiłek a nie nabawić się od razu zakwasów


Hyhy pisze:Cwiczenie miesni brzucha kształtuje miesien a nie sprawia we tracicie tłuszcz z brzuchy chyba ze ktos w trakcie mniej je lub probuje jesc lepiej (bardziej zdrowo) wtedy moze byc widac lepsze efekty

zgadzam się z tym... jednak u zwykłych ludzi może być widoczny efekt utraty brzuszka w końcu im większe mięśnie tym więcej energii potrzebują...

mimo wszystko zachęcam do ćwiczenia na pewno nikomu nie zaszkodzi <browar>
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 27 maja 2006, 21:29

i dodam ze jeszcze cwicze nogi 2 razy w tyg :)i to uwierz mi dosyc intensywnie
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 27 maja 2006, 21:38

jak kilkunasto-minutowe ćwiczenie może genialnie spalać tłuszcz no ludzie no litości !!
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 27 maja 2006, 21:46

Lidia wkoncu kobieta i wie lepiej od chłopow :)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 27 maja 2006, 22:48

Pewnie ze moze:) SYSTEMATYKA i wszystko spalisz. Gdybym biegal codziennnie do czego nie moge sie zebrac to bym dawno zrzucil ze 20 kg :DA biega sie rowniez kilkanascie minut - jakies 40 :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 28 maja 2006, 10:14

ehhehe dopiero po 30 min solidnego wysiłku organizm zaczyna palic tłuszcz a uwierz mi bieganie to zuppełnie inne cwiczenie od brzuszkow
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 28 maja 2006, 13:33

zreszta jaka jest intensywność przy bieganiu a jaka przy brzuszkach wiec nieporównywalna jest ilość spalanych kalorii bo przy bieganiu pracują prawie wszystkie mięśnie począwszy od mięśni nóg a na brzucha i grzbietu skończywszy.
Tak jak napisał już TakiJeden musi minąć conajmniej 30 min żeby organizm zaczą wykorzystywać zapasy energetyczne zawarte w nagromadzonym tłuszczu.
niestety taka prawda dlatego odchudzanie nie jest wcale takie proste jak mogłoby się wydawać przy waszej teorii
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 28 maja 2006, 13:53

Lidia chyba sie zakochałem hehe :)
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 28 maja 2006, 18:36

miłość od pierwszego wejrzenia a właściwie hmm... przeczytania hehe

mam nadzieje że nie zniechęciliśmy nikogo do ćwiczenia ;)
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 28 maja 2006, 18:42

nie no na pewno nie :) dodac troche cwiczenia nie jedzenia swinst i bedzie dobrze :) a pewie itak wiekszosc szczupli to brzuszki wystarczą
Awatar użytkownika
makrox
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 98
Rejestracja: 08 kwie 2006, 00:31
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: makrox » 28 maja 2006, 19:57

ehhehe dopiero po 30 min solidnego wysiłku organizm zaczyna palic tłuszcz a uwierz mi bieganie to zuppełnie inne cwiczenie od brzuszkow

<hahaha>
ja ci nie chce nic mówić ale są tacy co po 30 min solidnego trenuingu leża na deskach <hahaha> a mimo to chudną... zreszta znam pare osób które wcale nie trenują solidnie tylko od czasu do czasu jak im sie chce i najnormalniej w swiecie...chudna...może nie w porazajacym tempie ale chudną...
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 28 maja 2006, 20:25

są też tacy dla których 30min ćwiczeń to tylko rozgrzewka wiadomo że to też sprawa indywidualna i każdy organizm zachowuje się inaczej ale fakt faktem że nie od razu spala się energie zawartą w tłuszczu i troszke czasu musi minąć zanim zostaną ruszone zapasy... a jeśli ktoś w ogóle jest bierny a jego jedynym sportem jest marsz od lodówki do kanapy lub garażu to poł godzinne brzuszki bedą odnosiły ogromny sukces
Awatar użytkownika
sennin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 27 lis 2005, 17:43
Skąd: kraków
Płeć:

Postautor: sennin » 28 maja 2006, 21:45

Otoz to , bez wysilku ciezko o efekty:) Sam jestem tego dobrym przykladem:) Wzialem sie na wiosne wkoncu za siebie i efekty sa rewelacyjne.... bez liczonej diety - bez swinstw slodyczy , coli itp, zdrowsze zarcie , duzo bialek i warzyw , i 1/3 alkoholu co pilem wczesniej (oczywiscie odstepstwa moga byc:D jakies ciasteczko czy smazony obiad ale ogolnie unikac:D) , do tego silka 2xtyg + rower (to akurat jeden zmoich ulubionych sportow wiec o motywacje nie bylo ciezko:D) oraz sztuki walki i TSE oraz oczywiscie A6W....
Przyznaje czasami bylo bardzo ciezko zwlaszcza przy a6w....meczarnia momentami najwieksza jaka pamietam a zwiazana z ruchem...ale juz prawie koncze:D A efekty??
przy 185cm z 90 na 79kg , lekko widoczna krata na brzuchu :D kondycja poprawiona ..ja jestem bardzo zadowolony! Wiec nie marudzic i do pracy:D Tez myslalem ze mam taki metabolizm bo zawsze ciezko mi schodzila waga...ale motywacja i ciezka praca poplacily.

wiec robiac a62 zaciskac zeby i myslec jak w filmach: "nie ma bolu ;)"
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 28 maja 2006, 22:17

makrox prosze niech nie wypowiadaja sie osoby ktore nie maja pojecia :) ja mam znajomego ktory codzien wszamia pizze i fast foody i ma 45 w łapie i 10 % zawartosci tłuszczu w organizmie. Jak juz zauwazyłes nie mowimy tu o ludziach ktorzy maja problemy z chudnieciem a nie o cudach genetycznych bo jesli tutaj przychodza same takie cuda to mozna zlikwidowac ten temat. Poczytajcie najpierw jeden z drugim troche na ten temat i dopiero sie wypowiadajcie bo jak słysze teksty moj kolega to moj kolega tamto to mi sie robi źle na sercu. I jeszce jdno mowiłem cos o kaloriach poczytaj jeszcze raz i mowiłem tez o tym ze to 70 % sukcesu wiec nie mow mi o ludziach ktorzy cwcza od czasu do czasu. Ehhh kiedy Ci ludzie cos zrozumieja. I dodam jeszce jedno na czysto mam całkiem niezłe wyniki w tym sporcie rozpisałem juz sporo diet i treningow. Sam cwicze od 6 lat i od 3 zajmuje sie powazniej odzywianiem wiec prosiłbym o nie gadanie mi głupot :) hehe Pozdrawiam

[ Dodano: 2006-05-28, 22:23 ]
i jeszce jedno mozna chudnac nawet od stresu tylko ja tu mowie o zdrowym chudnieciu. Mozna tez chudnac w 40 % z tłuszczu i 60 % z miesni :) a to tez wcale nie najlepiej.
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 29 maja 2006, 15:06

wiec podsumujmy:
na wzmocnienie mięśni brzucha warto spróbować, jeśli komuś zależy tylko na schudnięciu to przepraszam ale... <hahaha>
żeby wyrobić ładną sylwetke należy wziąć sie za diete a dopiero potem za ćwiczenia w inny sposób efekty będą mizerne
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 29 maja 2006, 15:09

TakiJeden pisze:mozna chudnac nawet od stresu

od stresu najczesciej sie tyje... niestety bo jakby bylo inaczej to bym wazyla jakies 30 kg ;P
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
makrox
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 98
Rejestracja: 08 kwie 2006, 00:31
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: makrox » 29 maja 2006, 15:18

no dobra częściowo mnie zgasiłeś <diabel> ale nie rozumiem jednego zdania :

Jak juz zauwazyłes nie mowimy tu o ludziach ktorzy maja problemy z chudnieciem a nie o cudach genetycznych


WTF ? to o kim wkońcu ? :D
lidia
Bywalec
Bywalec
Posty: 47
Rejestracja: 03 lip 2005, 10:57
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: lidia » 29 maja 2006, 17:28

Sasetka pisze:mozna chudnac nawet od stresu

od stresu najczesciej sie tyje... niestety bo jakby bylo inaczej to bym wazyla jakies 30 kg


będę się powtarzać ;P to sprawa indywidualna ;)
mi np stres odbiera apetyt
Awatar użytkownika
hudya
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 29 maja 2006, 17:27
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: hudya » 29 maja 2006, 17:53

Ja wytrzymałam szóstke Weidera..i jestem zachwycona <banan> było warto...serio...fakt że jestem szczupła i chodziło mi głównie o mięśnie brzucha...jeśli ktoś chce mieć twardy brzuszek to polecam...ale jeśli chodzi o chudnięcie to lidia ma racje... <aniolek>
Keep on smiling :))
Awatar użytkownika
Candy Killer
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 431
Rejestracja: 17 sie 2005, 17:14
Skąd: wro
Płeć:

Postautor: Candy Killer » 29 maja 2006, 18:41

6 weidera dosc mocno wzmacnia miesnie brzucha..lepiej od zwyklych brzuszkow i spala rowniez tluszczyk.Choc parzec z fizjologicznego punktu widzenia to tluszcz w naszym organizmie zaczyna sie spalac po ok 45-60 minut cwiczen a nie po 30....w tym czasie spala sie woda i wydalaja toksyny dlatego najintensywniej sie pocimy na poczatku...jednak przy 6 mimo ze dosc szybki trening jest to jest efektowny..nie wiem jak to sie ma do fizjologii ale tluszczyk tez znika:)
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 29 maja 2006, 19:12

hudya pisze:Ja wytrzymałam szóstke Weidera..i jestem zachwycona <banan> było warto...serio...fakt że jestem szczupła i chodziło mi głównie o mięśnie brzucha...jeśli ktoś chce mieć twardy brzuszek to polecam...ale jeśli chodzi o chudnięcie to lidia ma racje... <aniolek>


no własnie dla takich ludzi to polecam :)

Sasetka pisze:
TakiJeden pisze:mozna chudnac nawet od stresu

od stresu najczesciej sie tyje... niestety bo jakby bylo inaczej to bym wazyla jakies 30 kg ;P


No jedni od stresu jedza drudzy wrecz odwrotnie i tyja :) sprawa indywidualna :) miałem na mysli ta druga strone :)

Makrox źle napisałem :) miałem na mysli ze mowimy tu o ludziach ktorzy maja problemy z chudnieciem :) po prostu dodałem przez przypadek "nie" :)

Candy Killer przy intensywnych aerobach bo zazwyczaj jak juz sie cwiczy aeroby to pozadnie :) zaczynamy palic po 30 :)

a co do skutecznosci A6W jesli chodzi o kształtowanie i wzmacnianie miesni brzucha to nie mam najmniejszych zastrzezen :)

wiec jak ktos chce schudnac a nie ma problemow z nadmiernym tyciem radze 6 weidera i do tego 3-4 razy w tyg bieganie po godzince :) lub cos podobnego natomiast jesli ktos ma beznadziejna przemiane materii - to niestety bez diety sie nie obedzie

[ Dodano: 2006-05-29, 19:14 ]
Lidia zauwazyłem ze wypisuje tutaj tyle zdan z ktorymi sie zgadzasz a wszyscy mowia ze Ty masz racje a o mnie nie wspomna :P hehehe
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 29 maja 2006, 20:00

Bo Ty sie narzucasz :D a ona to wykorzystuje :)

Wiec jedziesz na kwasniaku teraz? Jak oceniasz ta diete, przede wszystkim jesli chodzi o zdoriwe ale w formie dlugodystansowej. Co sadzisz o lekarzach, ktorzy mowia ze to zabija ludzi? Narazie ja sie nie wypowiem, czekam na odp. :)

Ktos sie pytal co ja jem? Przy 6 nie jadlem pieczywa, ryzu, maki. Czyli generalnie tego, czego sie nie je w diecie kwasniewskiego :) Hmm i to generalnie wszystko. Ja tylko zaluje ze nie mam rowerka, bo te 2-3 godzinny trening dziennie bym sobie robil(z wyjatkiem piatkow). Tzn trening w dosc mocnym tempie, ile bym dal rade przez 1 godzine a potem powoli powrot do domu :) czysta come back rekreacja :D I bym nie musial sie martwic o bieganie hehe za ktore b. ciezko misie zabrac z powodow kondycji ;/

I tak najwiecej schudlem pracujac w wwie jedzac zazwyczaj jeden posilek dziennie(zazwyczaj tluszcz zwierzecy plus jakies batoniki :> ze 2-3 liony dziennie hehe) przez 5 miesiecy schudlem 20 kg nic dodatkowo nie cwiczylem, raz na 2-3 dni nie jadlem kolacji bo nie chcialo misie jej robic :)

Wiec podsumowujac dla chcacych schudnac:
*nie robcie nic na sile jesli chodzi zarowno o diete i cwiczenia, musicie dostosowac jedno i drugie do stanu swojego organizmu. Inna diete stosuje Pudzian:> inna Harry Potter :) to samo cwiczenia.
* cwiczcie systematycznie, jesli nie dajecie rady, zrobicie sobie przerwe po 2 tyg np jeden dzien ale nie wiecej. Chyba ze macie slaba silna wole:D to lepiej cwiczcie :) Generalnie lepiej zmiejszych intensywnosc cwiczen(jakichkolwiek) niz je przerwac.
* dieta, i nie specjalne odzywianie sie szpinakiem czy woda :> jedzcie w miare normalnie, normalne sniadanie, normalbny obiad, czasem odpuscie kolacje(to wbrew pozorom sporo daje). O proporjach diety nie bede sie wypowiadal, bo ich nie znam liczbowo, czy kaloryznie, ja po prostu jem to co chce ale nie w ten sposob ze chce jajecznice na masle to robie ja z 20 jajek i 2 kg kielbasy tak jak kiedys(to tylko przyklad hehe) tylko robie ja z mniejszych ilosci np. 8 jaj i 0.5 kg kielbasy :D. Dobra metoda jest ŻP zryj polowe. Lepiej tez jesc czesciej po trochu niz 2 razy po wiecej :) tym bardziej ze czujecie sie glodni wieczorem przy 2 posilkach, ale uwazniej przy tych dajmy na to 5 kontrolujcie ilosc jedzenia.
* w ten sposob sami zobaczycie co jak dziala na wasz organizm - dajcie sobie 3-4 miesiace przestrzegania konkretnych zasad a zobaczycie efekt. Zmiencie diete/cwiczenia jesli uwazacie ze efekt jest za slaby, ale bez przesady, najwazniejsze jest zdrowie:)

No i na koniec cwiczenia to nie musi byc koniecznie silownia i wypychanie 100 kg seriami :) to po prostu ma byc ruch ktoego normalnie na codzien wam brakuje.
Nie musze chyba mowic, ze wszystko zalezy od was :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
TakiJeden
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2005, 16:36
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: TakiJeden » 29 maja 2006, 20:19

po pierwsze nie jade na Kwasniaku :) tylko na CKD to roznica po drugie co roku jestem na takiej diecie i czuje sie swietnie. Teraz tak jesli chodzi o ta diete to jest genialna moimz danem jedna z najlepszych na odchudzanie. Przy dobrych ładowaniach trzymaniu białka na odpowiednim poziomie i rygorystycznym liczeniu kalrorii daje swietne efekty. Ja w tym momencie mam po 5 tyg diety no i oczywiscie treningow 10 cm mniej w pasie przy czym nie zanotowałem prawie zadnych spadkow z innych parti miesni nawet udo mi lekko urosło :) Wszystko z głowa pozadne ładowania do tego dodatkowo witaminki wapn witamina E multiwitamina troche kawki (pomaga spalac) i ja czuje sie genialnie nie mam zadnych problemow. Jedyny problem to spadek siły o jakie 50 % ale jak juz wspominałem bez wegli nie ma energi :) Pochodz ppo forach kulturystycznych zobaczysz ze ta dieta jest chyba najabardziej rozpowszechniona.Co do lekarzy hmmm mysle ze jedzienie zdrowo bo na takiej diecie jednak je sie zdrowe rzeczy nikomu nie zaszkodzi mysle ze normalnie jedzenie jak je przecietny człowiek nie jest wcale zdrowsze :) niestety nawet zwykła szynka to prawie sama chemia wiec ciezko w dzisiejszych czasach jesc w swiadomosci ze dzieki temu jedzeniu bede czył wiecznie :) Jak cos wiecej to pytaj bo takie pisanie monologu mi nie wychodzi :)
Awatar użytkownika
makrox
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 98
Rejestracja: 08 kwie 2006, 00:31
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: makrox » 29 maja 2006, 21:02

wiec jak ktos chce schudnac a nie ma problemow z nadmiernym tyciem radze 6 weidera i do tego 3-4 razy w tyg bieganie po godzince

a np jak ktoś jest szczupły ( mam na mysli siebie) ale ma taką wkurzającą niewielką warstwe tłuszczyku to 6 i bieganie wystarczy? przemienae materi mam w porzadku :)

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości