Strona 1 z 3
uzaleznienia
: 27 sie 2005, 11:37
autor: mikaaa
czy jestescie od czegos uzaleznieni nie chodzi mi tu tylko o używki (choc też) ale ogólenie czy macie jakies przyzwyczajenie ktorych ciezko sie wam pozbyć??
: 27 sie 2005, 11:44
autor: Yasmine
Od zadnych uzywek nie jestem uzalezniona.
Jesli chodzi o inne rzeczy to :
Infoholizm(lub jak kto woli siecioholizm) - Uzaleznienie od internetu (przed komputerem spedzam doslownie pol dnia, a od kiedy jestem na tym forum to juz zupelnie nie moge sie oderwac

), nie wiem jak to bedzie w roku szkolnym, ale troszku sie trzeba bedzie odzwyczaic

.
Wiecej rzeczy jako tak bardzo uzalezniajacych nie umiem teraz sobie przypomniec

.
: 27 sie 2005, 12:03
autor: mikaaa
no ja wszystkich uzaleznień sie pozbyłam bynajmniej tych szkodliwych....
dlaej lubiue wypic kawe choc juz nie w takich ilościach jak kiedyś....
od tego forum sie uzleżnilam nie jestem w stanie ostatnio nic w domu zrobic bo ciagle tu siedze...
do mam taki maly nawyk ze nie moge sie powstrzymac od kupienia ciastka farncuskiego jesli jest w sklepie...
: 27 sie 2005, 12:39
autor: Krzych(TenTyp)
Internet, Ludzie , endorfiny, Thc, Alkochol, dobra jedzenie , woda , i imprezy

: 27 sie 2005, 13:50
autor: ksiezycowka
Forumy internetowe, fajki, lenistwo, niektórzy ludzie, fast foody (na dłuższą metę nie daję rady wytrzymac co nie oznacza że wpitalam hamburgi czy inne pizze codziennie), słodycze na tej samej zasadzie co poprzednie, oszczędzanie kasy, sexowny wygląd, dośc często wpadam w nałogi seriali TV, kreskówki.
Więcej na razienie kojarzę.
A i jestem uzależniona od ruchu. Mimo,ze leń to ciszy i spokoju nie lubię (tu choćby uzależnienie od życia w mieście) i po prostu na dłuższaą mete musze coś robić i musi coś wkoło mnie się dziać.
: 27 sie 2005, 14:10
autor: ___ToMeK___
od kosza, lodów, pizzy
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 27 sie 2005, 14:20
autor: Sasetka
ja jestem uzalezniona od pewnego Pana i od jego pocalunkow... <aniolek2>
: 27 sie 2005, 19:16
autor: Kermit
moja dziewczyna Star Trek, komputer, internet i dobre jedzenie - bez tego nie wytrzymam
: 27 sie 2005, 19:22
autor: Madziunia
Kermit pisze:dobre jedzenie - bez tego nie wytrzymam
ja też uwielbiam dobrze zjeść i to jest moje jedyne uzaleznienie...

: 27 sie 2005, 21:16
autor: Krzych(TenTyp)
Aha i jestem uzalezniony od poznawania siebie. Szkoda ze niepotrafię jeszcze patrzeć na siebie z innych perspektyw

Re: uzaleznienia
: 27 sie 2005, 21:29
autor: krzysssssss
mikaaa pisze:czy jestescie od czegos uzaleznieni nie chodzi mi tu tylko o używki (choc też) ale ogólenie czy macie jakies przyzwyczajenie ktorych ciezko sie wam pozbyć??
od zawodowego sportu... mino kontuzji, bólu nie wyobrazam sobie zycia bez sportu...
: 28 sie 2005, 02:47
autor: Mijka
mikaaa pisze:do mam taki maly nawyk ze nie moge sie powstrzymac od kupienia ciastka farncuskiego jesli jest w sklepie...
hihi mam to samo

oprocz tego dbanie o siebie to tez pewien nalog ;p no i zakupy
okresowo wpadam w jakies manie, na nescaffe frappe, princessy cytrynowe, sluchanie jazzu, ogladanie seriali w tv, czytanie ksiazek, potrafie czytac jedna za druga przez cale noce, pisanie na forum ;-),z kupowaniem tez mam manie-albo na apaszki, albo na broszki, albo na sweterki,a lbo satynowe topy

: 28 sie 2005, 23:39
autor: kattia
moje Kochanie, kawa, moje Kochanie, internet, mowilam juz ze moje Kochanie?
: 29 sie 2005, 00:17
autor: cubasa
Kattia pisze:moje Kochanie, kawa, moje Kochanie, internet, mowilam juz ze moje Kochanie?
NIEEEE SŁYSZYMYYYYY <aniolek2>
ja od niczego nie jestem uzależniony
: 29 sie 2005, 00:24
autor: kinek
ja nie moge wytrzymac jesli nie widze mojej kochanej codziennie
nie pije alkoholu, thc lubie ale nie jestem uzalezniony (chyba jeszcze

)
: 29 sie 2005, 00:26
autor: Sebastian
uzaleznienia?:P jak kazdy zakochany ... moja Martusia:) , komp , dobre jedzenie , hmm pifko( raz na dwa dni musi byc) , no i moja Martusia hehehe
: 29 sie 2005, 00:33
autor: CichyPL
Moglbym napisac, ze od aktywnosci, sportu, walki itd itp, ale tak naprawde to jestem uzalezniony od bliskosci z moja dziewczynka. Po prostu umieram, gdy jej nie ma przy mnie..
Na pewno za to nie jestem uzalezniony od netu, czy kawy. Wole spotykac sie w realu niz siedziec w necie. A co do kawy to hmm.. wstawac rano i codziennie pic kawe na rozruch? Nie dla mnie, zbyt bezbarwne, szare i pospolite

: 29 sie 2005, 08:34
autor: kattia
CichyPL pisze:Wole spotykac sie w realu niz siedziec w necie. A co do kawy to hmm.. wstawac rano i codziennie pic kawe na rozruch? Nie dla mnie, zbyt bezbarwne, szare i pospolite
Nie czuje sie bezbarwna, szara i pospolita przez to, ze jestem uzalezniona od kawy <spie malo, do zycia jest mi potrzebna jak powietrze> czy internetu < dzieki ktoremu mam kontakt z przyjaciolmi w chwilach, gdy nie moge sie z nimi spotkac> Poza tym do uzalenienia od tego jestem w stanie sie przyznac, a ciekawe, kto tutaj nie wkurza sie w chwili gdy mu sie komp zepsuje.... <aniolek2>
: 29 sie 2005, 10:26
autor: CichyPL
To moja subiektywna opinia. Nie chce, by moje zycie w przyszlosci ograniczalo sie do wstania, wypicia dwoch kaw, pognania do pracy, powrotu z niej, obejrzenia filmu i pojscia spac. Uzaleznienie od kawy wlasnie tak mi sie kojarzy, z taka monotonia (co nie zmienia faktu, ze kawe pije dosyc czesto)
Co do kompa, to po prostu nie chce mi sie go naprawic do konca

: 29 sie 2005, 10:37
autor: kattia
Pije rano kawe, ale nie wprowadzilo to w moje zycie monotonnii. Lubie jej smak, a staram sie zeby poczatek dnia z nia nie oznaczal kazdego dnia w tym samym tempie. Kawa niekoniecznie kojarzy mi sie z dorosloscia i typowym dnie. Ale to tez tylko moja subiektywna opinia.

: 29 sie 2005, 10:40
autor: mikaaa
ja lubie kawe , kiedys piłam je non stop ( ale dostawałam delirki z powodu za dużych ilości) tearz od czasu do czasu wypije kawe ale nie przaepadam ja pic w samotności.u mnie kawa kojarzy sie z towarzystwem i rozmowami...
: 29 sie 2005, 10:44
autor: Yasmine
Ja lubie tylko Nesce 3 w 1, no i oczywiscie Frappe z mlekiem i bita smietana. Mmmmniam <aniolek2>
: 29 sie 2005, 10:47
autor: mikaaa
ja tez lubie nescafe 3 w 1 ja mogłabym pic non stop jest taka dleikatna....
: 29 sie 2005, 11:11
autor: kattia
Ja generalnie lubie kawe. I pewnie ze pije ja po to, zeby sie rozbudzic, ale czesciej pije ja, bo po prostu mam na nia ochote. A z mleczkiem, 2 lyzeczkami cukru i zrobiona dodatkowo przez pewnego pana, to po prostu uwielbiam
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 29 sie 2005, 11:19
autor: ___ToMeK___
jestem jeszcze uzalezniony od coca-coli. To dla mnie substytut kawy, ktorej nie lubie. Rozpuszczalnik pomaga mi nie spac noca w roku akademickim
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 29 sie 2005, 12:30
autor: Pegaz
1Powietrze
2Woda
3jedzenie
4jakBedzie okazja wróce do fajek <aniolek2>
: 29 sie 2005, 12:33
autor: nEO~
1.internet
2.hmmmm... paliłem.. tzn. 2 dni temu i mam nadzieje ze uda mi się to rzucic

: 29 sie 2005, 13:38
autor: Mijka
Yasmine pisze:Ja lubie tylko Nesce 3 w 1, no i oczywiscie Frappe z mlekiem i bita smietana. Mmmmniam <aniolek2>
dokladnie <browar>

: 29 sie 2005, 13:39
autor: mikaaa
Fitti pisze:2.hmmmm... paliłem.. tzn. 2 dni temu i mam nadzieje ze uda mi się to rzucic

he he he ..... ciekawe jka długo ci sie uda..... 3mam kciuki sama tez pozbylam sie tego nalogu i juz z pół roku mma spokój.Czasami jeszcze mam napapdy przy wiekszej imprezce ale sie powstrzymuje...
: 29 sie 2005, 13:59
autor: ksiezycowka
Cicho mi tu o fajkach. Dopiero co wyssałam niquitin! <silacz>
A od kawy też jestem uzalezniona w sumie. Tzn od jej zbawiennego działania wśrodku nocy kiedy siedziałam nad książkami.
[ Dodano: 2005-08-29, 14:01 ]Jedyną jej wada jest to,że ma opóźniony zapłon co w połączeniu z moją niecierpliwością powoduje efekt 3 kubów w ciągu godziny = "hmmm...czemu sie tak trzęsę

"