agnieszka.com.pl

Co bierzecie? Rozkurczowe, przeciwbólowe tabletki?

ja biorę vemonis femi, to jest połączenie leku rozkurczowego i przeciwbólowego i musze przyznać że dosyć szybko działa, plus taki że nie trzeba kilku tabletek, a ja okresy mam bardzo bolesne

Kiedyś brałam tabletki przeciwbólowe ale od jakiegoś czasu biorę belarę, tabletki antykoncepcyjne i miesiączki nie są w ogóle bolesne więc nic przeciwbólowego już brać nie muszę

ja antykoncepcji nie stosuję a tylko dlatego żeby nie mieć miesiączk bym się na nią nie zdcydowała, dzięk vemonis femi te najgorsze dni są łatwe do przezycia, działają te tabletki szybko i bardzo skutecznie

ja bralam tabletki, rozne... nie pomogly mi nic , a bole jak byly koszmarne, tak byly. W koncu moja ginekolog stwierdzila ze powinnam wybrac sie do szpitala Medicover na usg endometriozy bo to moze byc przyczyna...

Mnie na bolesne miesiączki pomogła antykoncepcja, biorę belarę już jakiś czas i jestem bardzo z tych pigułek zadowolona. Nie mam spadku libido ani bólów głowy a co ważne juz mi nie dokucza i krwawienie z odstawienia trwa 2 dni a miesiączka trwała 6 ,więc różnica jest ogromna

Ja na poczatku tylko leki rozkurczowe bralam ale potem lekarz wspomnial o tabletkach ovarin ktore reguluja gospodarke hormonalna zaczelam brac na probe i okazaly sie swietne

mi ginekolog dobrze dobbrała leki i wreszcie miesiączka przestała boleć

Zgadza się, nie ma co cierpieć i ciągle brać leki przeciwbólowe, warto pomyśleć nad terapią hormonalną, mi bardzo to pomogło i teraz już nie mam problematycznych okresów. Co do dobrego lekarza to korzystam z usług doktora Wojciecha Gwary z gabinetu ginekologicznego w Tychach i jestem zadowoloną pacjentką, dobrze o mnie dba.

dzięki za linka, ale dziewczyny cały czas omawiają w tym wątku kwestię brania tabletek antykoncepcyjnych, a na to już u mnie za późno: Skupiam się więc dalej na 5 wymienionych przeze mnie sposobach. Szczególna nadzieję pokładam w wywarze z czarnej malwy. Oto co znalazłam na forum ginekologicznym: "Dawkowanie: 1-2 łyżki kwiatów malwy na 1 szklankę wrzącej wody, zagotować, odstawić na 30 minut, przecedzić. Pić rano i wieczorem po 1 szklance przez 2 tygodnie, potem po 1 szklance 1 raz dziennie rano lub wieczorem na czczo.

Dawni zielarze polecają kwiaty malwy przy bolesnych, skąpych, jak i nadmiernych krwawieniach miesiączkowych, a także w nieregularnych miesiączkach, bezpłodności, zapaleniu macicy i przydatków. Tak naprawdę, to czy kwiat czarnej malwy przedłuży miesiączkowanie czy też je skróci zależy od etiologii zaburzeń. Przy kruchości naczyń krwionośnych nastąpi wzmocnienie i uszczelnienie śródbłonków naczyń krwionośnych. Jeżeli przedłużanie miesiączki jest spowodowane obniżoną odpornością mechaniczną naczyń, wówczas czarna malwy skróci krwawienie. Jeżeli miesiączki były krótkie z powodu niedoboru estrogenów, oraz stanów skurczowych mięśni gładkich naczyniowych wówczas czarna malwa może przedłużyć czas krwawienia estrogenne właściwości i rozkurczający wpływ na naczynia. Kwiat czarnej malwy działa estrogennie, dlatego można zalecić go w II fazie przekwitania. Flawonoidy i antocyjany malwy działają stabilizująco na śródbłonki naczyń krwionośnych. Poprawiają krążenie oczne, mózgowe i w kończynach."
Aż chyba pójdę do apteki popytać...

kostki do jogi bardzo pomogła mi na bolesne miesiączki... dużo osob uważa ze sport a okres nie ma nic do siebie ale to nieprawda! rozluznienie mięśni koło miednicy bardzo pomaga, spróbuj jogi, to bedzie miało działanie długoterminowe