agnieszka.com.pl

topic raczej dla facetow ale dziewczyny tez moze maja cos do powiedzenia... generalnie chodzi mi o podraznienia na meskiej twarzy a zwlaszcza szyi. ja sie gole raz na tydzien bo inaczej bym byl caly w krostach no ale przeciez kiedys bede sie musial golic codziennie... slyszalem jeszcze o czyms takim jak zespol skory nieprzystosowanej do golenia.(?) i nie piszcie ze zyletka tepa bo nie w tym problem...

Nie mam zielonego pojęcia , jak temu zapobiec , też czesto to mam i nie wiadomo jak sobie z tym poradzic ! i nawet nie wiem od czego to zalezy , chyba raczej zyletka za ostra

Tez mi sie to zdazy Trzeba duzo kremowac twarz po goleniu jakimis balsamami. Nie uzywac bron boze wody kolońskiej!!!

ale tez sie zastanawiam jak kobiety to robia ze maja gladkie pachy nawet jak zyletka gola, przeciez w sumie pod pachami jest nawet delikatniejsza skora niz na szyi

kup sobie maszynke elektryczną i powinno być ok,dodatkowo smaruj się kremem

Maszynką elektryczną sie niegdy tak nie dogoli jak zwykłą. Używaj czegoś w stylu tych takich jakby kremów po goleniu (Nivea) ... powinno pomóc.

Ja mam balsam po goleniu Nivei chyba. Elektryczna tez podraznia i nie dogala. I tez sie nie gole za czesto, bo mam czerwona buzie potem, a czasem krosty. Najgorsze jest to ze mimo ostrosci zyletek w maszynce trzeba golic pod wlos i na dodatek czasem ze 2 razy poprawic... Ale coz, kiedys moze sie tam laserowo wydepiluje i bede mial spokoj

Pod pachami też sie golę , i tam problemu zadnego nie ma !! wiec to nie to :564:

Maverick pisze:Najgorsze jest to ze mimo ostrosci zyletek w maszynce trzeba golic pod wlos i na dodatek czasem ze 2 razy poprawic...

Pod wlos? Moj misiak stwierdzil kiedys, ze gdyby sie golil pod wlos, to by padl... I dziwi sie, jak ja moge golic np nogi pod wlos (czasem sie gole, ale wole wosk) i ze mnie to nie boli...

Jakbym nie golil pod wlos to bym sie nigdy nie dogolil.
Kiedys jak sie spieszylem to pod wlos na sucho lecialem Mi nie chodzi o to ze boli, bo to dla mnie rybka, ale o to ze jest twarz czerwona i krosty sa (i to mimo pianki czy tam zelu do golenia).

Maverick pisze:Jakbym nie golil pod wlos to bym sie nigdy nie dogolil.

Z tego co pamietam, to on poprawia pod wlos (ktorych juz w tym momencie nie ma ). Ale tez miewa problemy z zaczerwienieniami.. Jak go zmusilam do uzywania balsamu po goleniu, to troche sie poprawilo (a poza tym nie ma potem suchej skory, bo pianki wysuszaja)

Od tysiąca lat golę się NIE pod włos, a z włosem.
Heh... w sumie goliłem się przez 5 lat, potem 15 przerwy i od 3 miesięcy znowu, codzień.
Męczące zajęcie i chyba znowu powrócę do tygodniowego zarostu.
Ale na temat: z włosem, zastosować dobrą wodę kolońską, a raczej markową wodę i Krem Odżywczo-Łagodzący AA face firmy Oceanic.
To działa!
Po tygodniu powinno być po problemie (oczywista, zależy kto co ma na r..u, jaka to egzema)

a jak odróżnić "z włosem" od "pod włos" jeśli się ma zarost jednodniowy ?
Moj kochany się goli elektryczną i też czetrwone, krostki itp...musimy z tym balsamem spróbować
Czy to pomoże też przy goleniu się w miejscach intymnych? Bo barrdzo dla mnie uciążliwe są te krostki

taka_jedna pisze:Czy to pomoże też przy goleniu się w miejscach intymnych? Bo barrdzo dla mnie uciążliwe są te krostki

Ja z reguly uzywam kremu. Do niego jest dolaczony drugi - do uzycia po. I mi pomaga... Ale sprzedaja je razem (Veet Duo Bikini)

Elektryczna podraznia bardziej od normalnej bo ostrza obracaja sie szybciej...

A jak odroznic - rosnie zawsze tak samo przeciez...

Maverick pisze:A jak odroznic - rosnie zawsze tak samo przeciez...

Hehe, wyobrazcie sobie wasy rosnace w strone nosa... ;]]]

ja gole sie codziennie. najpierw "z wlosem", a potem pod wlos. Po goleniu uzywam zelu Gilette, krostki mi nie wyskakuja. Ale to chyba rzeczywiscie zalezy od skory. Krostki nie powinny wyskakiwac jesli dobrze bedzie zdezynfekowana. Musi troche piec ...

pozdrawiam

Skoro o dezynfekcji mowa to przed goleniem powinna sie ja dezynfekowac i po... Nie mowiac o ostrzach.

Ja tam zawsze gole się "NIE POD WŁOS''. Najważniejsze jest tylko aby mieć mocno nawilżoną twarz tzn np. po kąpieli wówczas zarost staje się miększy i nie podrażniamy wtedy tak skóry. :569: :569: :569: :569:

a jak odróżnić "z włosem" od "pod włos" jeśli się ma zarost jednodniowy ?

widze ze wyzwolilem lawine ale co do golenia pod wlos lub z wlosem to polecam wszystkim ksiazke Witkacego (tak tak) pt. "Niemyte dusze" - choc nieco archaiczna to jednak pozyteczna!
ja swoja droga nie wyobrazam sobie codziennego golenia choc jesli wlasnie zdalo sie na prawo tak jak ja (hehe ) to jednak trzeba miec ta swiadomosc ze kiedys... chociaz sam nie wiem co lepsze prawnik nieogolony czy zapryszczony???

charlie81 pisze:chociaz sam nie wiem co lepsze prawnik nieogolony czy zapryszczony???

Hehe, no to powstal dylemat

Jak dostaniesz aplikacje...

Teraz sa w modzie kilkudniowe zarosty...

Ale na temat: z włosem, zastosować dobrą wodę kolońską, a raczej markową wodę i Krem Odżywczo-Łagodzący AA face firmy Oceanic.
To działa!

Polecam używam krem Nawilżający po goleniu włąsnie tej fimry i skutkuje. Podrażnienia znikają po 20min a i skora nie jest wysuszona ale mieka jak pupa niemowlęcia. :556:

A o myslicie o balsamie Nivei tym co w tv reklamuja?

A ja się golę bez użycia żadnych pianek, kremów, żeli. Moczę skórę na twarzy tak solidnie, a potem zwykłą maszynką się golę - i nie mam żadnych zadrapań, skórę mam gładką.

oł je... ja sie gole starym dzidkowym bagnetem zdobytym na szkopach :556: :556: :556:

Jak dostaniesz aplikacje...

Teraz sa w modzie kilkudniowe zarosty...

chyba nie bede mial wyjscia

A ja się golę bez użycia żadnych pianek, kremów, żeli. Moczę skórę na twarzy tak solidnie, a potem zwykłą maszynką się golę - i nie mam żadnych zadrapań, skórę mam gładką.

czlowieku to ty nie wiesz czym jest prawdziwe zycie...

A ja się golę bez użycia żadnych pianek, kremów, żeli. Moczę skórę na twarzy tak solidnie, a potem zwykłą maszynką się golę - i nie mam żadnych zadrapań, skórę mam gładką.

Ja tak samo ... do tej pory nie wiedziałem po h** ludziom te wszystkie pianki, kremy itd. Teraz już wiem ...