Problem z okresem
Moderator: modTeam
Problem z okresem
Mam problem który mnie trapi od 2 dni ale skoro tutaj już nie jednej osobie się pomogło więc czemu i ja nie miałabym napisać.
Mianowicie tydzień temu powinnam dostać okres ale do tej pory go nie dostałam. Nie wiem co może być tego przyczyną. na pewno nie jestem w ciąży bo od więcej niż miesiąca nie kochałam się, stres lub przeziębienie też nie jest przyczyną bo stresować się nie miałam czym a i zdrowa jestem. Nie używam żadnych tabletek antykoncepcyjnych więc przez nie też odpada. Zwykle okres miałam w miare regularny (spóźniał mi się co najwyżej o 1- 2 dni). Jest to pierwszy raz kiedy takie coś się stało no i nie wiem co mam myśleć. Zaczynam nawet schizować, że może to coś poważniejszego. Umówiłam się już do ginekologa ale poprzez urlop mojej lekarki musze czekać na wizyte do przyszłego poniedziału. No ale za nim do niej pójde chciałbym się dowiedzieć czy którejś z dziewczyn też coś takiego się zdarzyło kiedyś? Jestem zaniepokojona a i coraz gorsze myśli mi wpadają do głowy. Może ktoś ma jakieś doświadczenie pod tym względem. Może to mnie uspokoi.
Mianowicie tydzień temu powinnam dostać okres ale do tej pory go nie dostałam. Nie wiem co może być tego przyczyną. na pewno nie jestem w ciąży bo od więcej niż miesiąca nie kochałam się, stres lub przeziębienie też nie jest przyczyną bo stresować się nie miałam czym a i zdrowa jestem. Nie używam żadnych tabletek antykoncepcyjnych więc przez nie też odpada. Zwykle okres miałam w miare regularny (spóźniał mi się co najwyżej o 1- 2 dni). Jest to pierwszy raz kiedy takie coś się stało no i nie wiem co mam myśleć. Zaczynam nawet schizować, że może to coś poważniejszego. Umówiłam się już do ginekologa ale poprzez urlop mojej lekarki musze czekać na wizyte do przyszłego poniedziału. No ale za nim do niej pójde chciałbym się dowiedzieć czy którejś z dziewczyn też coś takiego się zdarzyło kiedyś? Jestem zaniepokojona a i coraz gorsze myśli mi wpadają do głowy. Może ktoś ma jakieś doświadczenie pod tym względem. Może to mnie uspokoi.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Ja bym mimo wszystko radził jednak zrobić test ciążowy (takie testy kupuje się w aptece bez recepty). To, że od misiąca nie miałaś stosunku jeszcze o niczym nie świadczy-tydzień spóźnienia to sporo. Powinnaś to zrobić przed udaniem się do gina. Do zapłodnienia mogło dojść już wcześniej, czego ci oczywiście nie życzę, ale to cie uspokoi.
Kochać i być kochanym
Myślę, że nie masz czym się jeszcze przejmować. Mojej dziewczynie zawsze okres opóźnia się zazwyczaj w wakacyjne miesiące, jak jest bardzo ciepło - rekord to 2 tygodnie po przewidywanym terminie. Ot tak przypadłość....
A z tym testem ciążowym to dobry pomysł, zrób go przed wizytą u ginekologa, bo pierwsze o co zapyta to własnie czy robiłaś test. Ginekolog chce sprawdzić czy może wykluczyć możliwość ze jesteś w ciżży.
A z tym testem ciążowym to dobry pomysł, zrób go przed wizytą u ginekologa, bo pierwsze o co zapyta to własnie czy robiłaś test. Ginekolog chce sprawdzić czy może wykluczyć możliwość ze jesteś w ciżży.
zanim zaczelam brac tabletki tez zdarzalo mi sie czasami ze okres mi sie przesunal. Tak jak napisal moj przedmowca najczesciej zdarzalo mi sie to podczas letnich miesiecy... Ja wtedy nie musialam robic testu bo to bylo jeszcze przed pierwszym razem, ale mysle tak jak inni ze warto by bylo zebys sobie taki test zrobila
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Weź gorącą kąpiel, serio. Poleżysz w wannie, to się przyspieszy, czasami parę godzin po kąpieli problem się rozwiązuje.
Spróbuje z kąpielą. Wkońcu gdyby nie pomogło to nic się nie stanie ale jakby pomogło to super.
Co do testu ciążowego to kupie sobie jutro taki i zrobie. Choć nie sądze żebym była w ciąży ale po tych waszych postach troche się tego obawiam.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
-
- Uzależniony
- Posty: 391
- Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
- Skąd: W-Wa - okolice
- Płeć:
mi sie spoznial 9 dni i tez sie wybieralam juz po test ciazowy. Juz widzialam u siebie wszystkie objawy ciazy niewazne czy to powinny wystapic w 3 czy 7 miesiacu a z chlopakiem juz rozmawialismy o zabiegu... ehhh teraz sie z tego smiejemy. okres oczywiscie przyszedl 9 dnia i chyba nigdy tak sie z niego nie cieszylam wypada moze dodac ze wczesniej tez zawsze byl reglarny tak jak u ciebie i to mnie bardziej niepokoiło.
glowa do gory na pewno przyjdzie.
glowa do gory na pewno przyjdzie.
Trinity, nie zchizuj, to normalne i każdemu się zdarza, serio. A do lekarza idż jak nie dostaniesz przez 3 tygodnie. A test ciążowy jest drogi, a jak nie uprawiałas seksu od ostatniego okresu to nie ma sensu go kupować, nie jesteś kwiatek żeby Cię od wiatru zapyliło U młodych dziewcząt spóżnienie okresu nawet do 3 tyg. to normalka, mojej koleżance raz się spóźnił 2 miesiące i nic jej nie było.
Test ciążowy kupiłam wczoraj i zrobiłam ale na szczeście nie jestem w ciąży. Choć tak się spodziewałam ale lepiej się upewnić.
No może to normalne, że tak długo spóźnia się okres ale już chciałabym go dostać.
Dzięki wszystkim za pocieszanie .
No może to normalne, że tak długo spóźnia się okres ale już chciałabym go dostać.
Dzięki wszystkim za pocieszanie .
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Uważam (podobnie jak moja Pani), że każda kobieta uprawiająca sex powinna mieć go w w swojej apteczce (podobnie jak postinor-w końcu to mały wydatek w porównaniu z niepotrzebnymi nerwami i ryzykiem). Bo ponoć poranny mocz w odpowiednim czasie jest do tego najlepszy, a nie najpierw latać do apteki.
Kochać i być kochanym
Test ciążowy kupiłam: "Clearblue Compact" za 19,50zł w aptece. Najwyrwaźniej musiały podrożeć.
Jarku: Nie musisz się czuć winny wkońcu każdy różnie doradza. Ale przynajmniej dzięki temu mam pewność, że w ciązy nie jestem. Chociaż teraz po tych postach uspokoiłam się troche bo głównie schizowałam, że może jestem na coś chora albo coś takiego. Mimo wszystko chciałabym żeby już się zaczął. Nigdy tak nie miałam, że chciałabym dostać okresu .
Jarku: Nie musisz się czuć winny wkońcu każdy różnie doradza. Ale przynajmniej dzięki temu mam pewność, że w ciązy nie jestem. Chociaż teraz po tych postach uspokoiłam się troche bo głównie schizowałam, że może jestem na coś chora albo coś takiego. Mimo wszystko chciałabym żeby już się zaczął. Nigdy tak nie miałam, że chciałabym dostać okresu .
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
I w ten oto sposób reklama już poszła w świat -KOBIETY I DZIEWCZYNY KUPUJCIE TESTY CIĄŻOWE Z DZIECIACZKIEM NA OPAKOWANIU!!!
ps. Jestem menadżerem z zawodu, więc dla mnie takie teksty to jak woda na młyn.
ps. Jestem menadżerem z zawodu, więc dla mnie takie teksty to jak woda na młyn.
Ostatnio zmieniony 05 sie 2004, 13:41 przez Jarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochać i być kochanym
I w ten oto sposób reklama już poszła w świat -dziewczyny i kobiety, kupujcie testy z dzieciaczkiem na opakowaniu!)
Oj, no taka reklama z ust do ust jest najlepsza! "To samo co Goździkowej "
A wlasciwie co sie dzialo Sue, ze musialas tak po nie biegac? Przezorny zawsze ubezpieczony (tzn. pewny przyszlosci)?
Najzabawniejsze, ze sama nie wiedziałam co się działo. Ktoś mnie z premedytacja chciał w tę ciążę wkopać i mu się głupia dałam podejść . Tak sobie teraz myślę czasami, że mnie facet złapał na ciążę... Ale my w ogóle jacyś inni jesteśmy i odstajemy od reszty...
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
A odnośnie okresu mam pytanie...żeby nowego tematu nie zakładać
Jestem w trakcie leczenia (brak miesiaczek) i tydzień po poprzednim okresie zaczęły mi się plamienia, dość duże ale to jednak jeszcze nie okres. Poszłam do pani gin. i powiedziała ze tak może się zaznaczać owulacja. Właściwie nie mam powodów jej nie wierzyć, ale czuję się identycznie jakbym miała okres, ten sam ból, tylko krwawienie mniejsze i kolor bardziej brunatny niż czerwony.
Czy ktoś z Was się kiedyś z czymś takim spotkał?
Jestem w trakcie leczenia (brak miesiaczek) i tydzień po poprzednim okresie zaczęły mi się plamienia, dość duże ale to jednak jeszcze nie okres. Poszłam do pani gin. i powiedziała ze tak może się zaznaczać owulacja. Właściwie nie mam powodów jej nie wierzyć, ale czuję się identycznie jakbym miała okres, ten sam ból, tylko krwawienie mniejsze i kolor bardziej brunatny niż czerwony.
Czy ktoś z Was się kiedyś z czymś takim spotkał?
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 203 gości