Krwiak pod paznokciem
: 19 kwie 2010, 12:45
Cześć
Parę dni temu stłukłam sobie paznokieć. Ból był okropny, ale po nocy ustąpił. Poszłam z tym do lekarza ogólnego, bo wydawało mi się, że palec jest delikatnie opuchnięty obok płytki. Facetka od razu dała mi skierowanie do chirurga i powiedziała, że nie obejdzie się bez zrywania!! Palec mnie nie boli, paznokieć też nie, krwiak jest do połowy paznokcia, kolor jakiś dziwny niebieski. Po urazie troche mi pulsował i bolał strasznie, ale bardzo szybko to ustąpiło. Czy jest sens żeby iść do tego chirurga i katować się zrywaniem tego paznokacia? Czy jest możliwość, że sam odpadnie? Proszę o pomoc, bo już nie wiem co mam robić
Parę dni temu stłukłam sobie paznokieć. Ból był okropny, ale po nocy ustąpił. Poszłam z tym do lekarza ogólnego, bo wydawało mi się, że palec jest delikatnie opuchnięty obok płytki. Facetka od razu dała mi skierowanie do chirurga i powiedziała, że nie obejdzie się bez zrywania!! Palec mnie nie boli, paznokieć też nie, krwiak jest do połowy paznokcia, kolor jakiś dziwny niebieski. Po urazie troche mi pulsował i bolał strasznie, ale bardzo szybko to ustąpiło. Czy jest sens żeby iść do tego chirurga i katować się zrywaniem tego paznokacia? Czy jest możliwość, że sam odpadnie? Proszę o pomoc, bo już nie wiem co mam robić