naderwanie
: 31 maja 2009, 10:29
22 lata, jak dotad brak bliższego kontaktu fizycznego
od pewnego czasu zauważyłam dziwne przezroczyste "upławy" z okolic intymnych (przezroczyste, jak w chwili podniecenia, jednak wieksze ilosci niz dotychczas), jednoczesnie dziwny bol..
czy moglo (pewnie moglo, ale nie bardzo wiem jak i kiedy) dojsc do naruszenia (a moze nawet zerwania) błony dziewiczej tak po prostu, bez zadnych ingerencji z niczyjej strony, np podczas nie wiem, jezdzenia na rowerze czy jakiejs zwyczajnej czynnosci, ale w sposob niezauwazony?
jak to mozna sprawdzic i czy, w wypadku tylko naruszenia jest mozliwe, ze sie to jeszcze zrosnie w pewnym stopniu?
odczuwam lekki bol w tych miejscach i nie weim co sie dzieje.. przeraza mnie mysl, ze to sie moglo tak "po prostu" nieodwracalnie stac (w taki dziwny sposob)
od pewnego czasu zauważyłam dziwne przezroczyste "upławy" z okolic intymnych (przezroczyste, jak w chwili podniecenia, jednak wieksze ilosci niz dotychczas), jednoczesnie dziwny bol..
czy moglo (pewnie moglo, ale nie bardzo wiem jak i kiedy) dojsc do naruszenia (a moze nawet zerwania) błony dziewiczej tak po prostu, bez zadnych ingerencji z niczyjej strony, np podczas nie wiem, jezdzenia na rowerze czy jakiejs zwyczajnej czynnosci, ale w sposob niezauwazony?
jak to mozna sprawdzic i czy, w wypadku tylko naruszenia jest mozliwe, ze sie to jeszcze zrosnie w pewnym stopniu?
odczuwam lekki bol w tych miejscach i nie weim co sie dzieje.. przeraza mnie mysl, ze to sie moglo tak "po prostu" nieodwracalnie stac (w taki dziwny sposob)