agnieszka.com.pl

od jakiegoś czasu pierwszy dzien okresu to dla mnie porażka, otoż mam ogromnie bolące skurcze i robi mi sie niedobrze i konczy sie na tym ze wymiotuję... pomaga mi gorące polewanie brzucha prysznicem i jedne takie tabletki... jak zalicze te trzy rzeczy wtedy jakos przyzwoiciej sie czyje... niepokoja mnie te wymioty, nigdy tak nie mialam... moze ktos wie od czego moze tak byc..?

szaman pisze:moze ktos wie od czego moze tak byc..?

Od miesiączki. Ja może nie wymiotuję, ale mi też niedobrze i prawie nie jem przez to, bo potem tak mnie nudzi, że ciężko wytrzymać. Tak bywa. To, że kiedyś kogoś brzuch przy tym nie bolał czy nie czuł mdłości nie znaczy, że z biegiem czasu tak się nie stanie.

bardzo obfity masz okres?

Moja kolażanka tez wymiotuje przy okresie i ma silne bóle.
Mi się zdarza ze robie mi się niedobrze, ale jeszcze nei zdarzyło mi się wymiotować.

U mnie kiedyś to była normalka, nudności podczas okres, teraz na szczęście tylko ból pozostał a i to nie taki wielki.

Miałam tak, jak byłam nastolatką i myślę, że jest to związane z hormonami. Ogólnie przeżywałam horror, bo inne sensacje też były...
Po 20 roku życia, a właściwie po pierwszym porodzie, wszystko unormowało się i jest ok do dzisiaj. Także głowa do góry, szaman, i czekaj cierpliwie <browar>