agnieszka.com.pl

Od pewnego czasu zauważyłam taki guzek na moim wzgórku łonowym, gdy go dotkne to boli. Nie wiem co to jest troche sie boje. Czy mieliście juz podobny problem? Co robić? Bardzo prosze o pomoc. Pozdrawiam

Sabina1 pisze:Czy mieliście juz podobny problem?

nie

Sabina1 pisze:Co robić?

udać sie do lekarza

MOże to syfek głębinowy ?

Czyli co to jest ten syfek głebinowy?

o to sie zapytaj lekarza, nadia nie postawiła ci diagnozy, to sa jej przypuszczenia

Ja wiem i pojde do lekarza ale chcialabym juz wiedziec mniej wiecej czego sie spodziewac i nie pisze na tym forum po to zeby mi ktos poiwedzial to co ja juz wiem czyli ze musze isc do lekarza

To może być tylko zapalenie mieszka włosowego, ale najlepiej będzie jak obejrzy to chirurg
Przenoszę topik do odpowiedniego działu

czy istnieje prawdopodobienstwo ze bede musiala miec go usuwanego operacyjnie czy cos takiego??

czy istnieje prawdopodobienstwo ze bede musiala miec go usuwanego operacyjnie czy cos takiego??

Nie sądzę, że aż operacyjnie ani coś takiego, bo brzmi równie groźnie, jak ta pierwsza możliwość
Z reguły zap. mieszka znika samoistnie Pokicaj lepiej do lekarza, ten prawdę Ci powie (tak myślę)

tez tak mialam - na samym srodeczku na wzgorku - trzymalo gdzies z 2 - 3 tyg., powoli zanika. taka jakby kuleczka srednicy 0,5 cm - cos w postaci zrosta. Jak zobaczylam ten temat to od razu musialam sie zorientowac czy to tam jeszcze jest - bo zapomnialam o tym - i jest takie malutkie i mieciutkie teraz CUś

No wlasnie takie cos. Ide do lekarza w przyszlym tyodniu i ide pierwszy raz troche sie boje jak mam sie najlepiej przygotowac na taka wizyte bo nie bardzo jestem zorientowana.

tez mialam takie cos, sporadycznie sie robi. i znika. czasem niestety pojawia sie tez ropa, taki dziwny i upierdliwy pryszcz... u mnie schodzi samo, po jakims tygodniu

Lilian pisze:czasem niestety pojawia sie tez ropa, taki dziwny i upierdliwy pryszcz...

no ja wlasnie bylam przekonana ze to pryszcz - dlatego troche to dusilam - wkoncu troszke ropki wyszlo ale kulka zostala.

ja tez na poczatku to dusilam i wygladalo jak duzy pryszcz ale teraz nie idzie tego dusic bo to strasznie boli jak sie dusi i tak nic z tego juz nie leci i zrobilo sie to troche wieksze

nie duś tego bo to nie jest do wyduszenia zostaw w spokoju, zapomnij, albo skonsultuj sie z lekarzem lub farmaceutą

nie odpisaliscie mi na pytanie jak mam sie przygotowac do pierwszej wizyty u ginekologa?

sie wykapac

i wziac ksiazeczke ubezpieczeniowa i rumowska....

też coś takiego miałam, trzymało się jakiś tydzień, potem pojawił się mały biały czubeczek to przydusiłam i wyszła ropka, później przez kilka dni pozostawało niewielkie zgrubienie i zeszło. Teraz w tym miejscu nie rosną mi włoski śmiesznie to wygląda

Sabina1 pisze:nie odpisaliscie mi na pytanie jak mam sie przygotowac do pierwszej wizyty u ginekologa?

być spokojną, bo ginekolog nie gryzie i przed wizyta się odświeżyć

Sabina1 pisze:nie odpisaliscie mi na pytanie jak mam sie przygotowac do pierwszej wizyty u ginekologa?

Chcesz iść z tym pryszczem do ginekologa, a po co?
To jest problem dla chirurga, ale jak tam jest ropa, to tak właściwie do żadnego lekarza nie trzeba z tym iść

e tam, ginekogog to lekarz zajmujacy sie wszystkimi "cipnymi" sprawami to i to wyleczy. A jak bedzie mial watplitosci to Wtegy Ewentualnie cie odesle do innego specjalisty