agnieszka.com.pl

Witam! Jak zawsze-przychodze z problemem. Dzisiaj wyjeżdżam na wakacje do Grecji, jednak jest pewien ''mały" problem...okres miałam dostać wczoraj jednak on nie "nadszedł", więc spodziewałam się go dzisiaj lecz dziś też echo. Tak wiec mniemam,że będzie jutro z tym,że dzisiaj(no to już jutro w sumie.. ) o 5 rano jade na wakacje i w Grecji będe w środe koło południa, czyli jakby okres nadszedł jutro po przyjechaniu do Hotelu bylby to moj 2 dzien i tu moje pytanie brzmi: [zwykle mam obfita miesiaczke pierwszego i drugiego dnia,potem - srednio...] jak sobie poradzić w morzu? założę tampon O.B. super pro comfort, ale na ile on wystarcza?(zawsze stosuje normal i teraz nie wiem ).Czy w wodzie morskiej,która jest tak mocno zasolona sznureczek nie ulegnie uszkodzeniu ?w sensie czy przy wyciąganiu potem, nie bedzie jakoś bardziej podatny na urwanie sie? (nie wiem takiej prostej rzeczy, ale no..nigdy nie kompałam sie z tamponem w morzu ).Zawsze rozpoznaje, że tampon jest pełny dopiero jak poczuje,że "cos wycieka", w wypadku wakacji "troche" za poźno, bo aby go wymienić musze dobiec do hotelu(około 300 metrów), tak wiec jak rozpoznać sprawe wcześniej?zapobiegac i chodzic co 3 godz i chociaz tampon by nie byl pelny wymieniac Z góry dziekuje i wybaczcie, ze zadaje dość głupie pytania, ale musze sie przyznac, ze obawiam sie troche, bo nie chce zaliczyć jakiegoś cieknięcia po nogach... Pozdrawiam i licze na pomoc.

Uzywam tych tamponow i pierwsze dwa dni niestety co 4-5 godzin musze wymieniac , 6h to juz maksimum.
Sznureczek nie ma prawa sie urwac Woda morska to nie kwas.
A jesli chodzi o spoznianie sie okresu, to nie dziwne - stres zwiazany z podrozami to normalka. Nie zdziewie sie, jesli w ogóle nie dostaniesz miesiaczki, a to jest najgorsze , bo kobieta czeka i biega do WC "co piec minut" a tu lipa .

dziekuje Ci bardzo juz myslalam, ze nikt mi nie pomoze,a tu Ty mi z nieba spadłaś No stres jest...latanie po sklepach,kupowanie ciuchów,denerwownie sie, ze to za male, to za duze,jeszcze martwienie sie tym, ze okres sie spozni(no i mialam racje )..kurde tylko dlaczego on sie spoznia.. brzuch mnie juz boli od 3 dni i nic no, ale coz -trudno "byc kobieta,byc kobieta.."

Ja tam jestem facetem ale wiem ze kolezanka zdazalo sie ze po wyjehcaniu nad polskie morze okres spuznial sie nawet do 2 tygodni przez zmiany klimatyczne wiec moze dostaniesz po powrocie dopiero

MałaGwiazda, spokojnie zobaczysz pierwszy dzien moze bedzie taki sobie ale pozniej to juz zapomnisz ze masz okres i bedziesz sie super bawic. Udanej podrozy zycze.

Nie ma problemu z tamponami.
Ale pamiętaj ze po kapieli powinno sie je wymieniac.