sophie pisze:Dziś trochę SFD poczytałam i kurcze regularnie tam piszą, że na spalenie tluszczu właśnie siłowe są lepsze niż aeroby
Na mnie ćwiczenia na siłowni mało działają. Wiadomo, że kształtują, ale tłuszczu mi zbytnio nie spalają. Najlepiej bieżnia, rowerek i orbitrek, na tym lecę z tłuszczu szybko, więc trzeba poznać swój organizm.
Tylko jak ćwiczę na orbitreku to wybieram program interwałowy <stopień 3 i 7 na zmianę> i tętno utrzymuje mi się mniej więcej na poziomie 65 - 70%max więc tkanka tłuszczowa najefektywniej sie wtedy spala.
Jakbym mieszkała w domu cały czas, to bym sobie zafundowała taki orbitrek, a tak niestety w akademiku sie nie zmieści . W domu sie muszę rowerkiem zadowalać póki co . Szkoda tylko, że ten mój rowerek nie ma pomiaru tętna. Chciałabym sobie kupić pulsometr, bo cholera nie umiem sobie wyczuć i obliczyć, bo nie czuje w ogóle pulsu <boje_sie>
Wstręciucha gratuluje . Ile byś jeszcze chciała zrzucić ?
Ja właśnie obliczyłam od kiedy to sie odchudzam i teraz będzie pół roku (zaczęłam na początku marca) i 11,5 kilograma poszło .