agnieszka.com.pl

Moj problem polega na tym ze niedawno mialem maly wypadek i dostalem ostro po jednym uchu. Minal tydzien i nadal nie slysze dobrze i ciagle piszczy??
Czy ktos mial podobny przypadek? co z tym zrobic to minie?

Iść do lekarza,a cóż innego! I to biegiem. Moja koleżanka ze zwykłego przeziębienia miała takie powikłania,że prawie słuch straciła a co dopiero po wypadku.

W takiej sytuacji od razu sie jedzie na dyzur jak nie przechodzi [ i to jeszcze tego samego dnia]. A w Twojej sytuacji pozostaje laryngolog tylko ale jesli państwowo to mozesz ladnie poczekac. I nie wiem czy nie trzeba skierowania od internisty.

Nervy pisze:Moj problem polega na tym ze niedawno mialem maly wypadek i dostalem ostro po jednym uchu.

Mój kolega miał wypoadek na rowerze i uderzył glową o krawężnik w sumie nic sie tak strasznego nie sta.ło poza tym że lekarze nie zbadali mu wtedy własnie uszu i co sie okazało-po tygodniiu stracił przytomnośc i zawieziono go do lekarza tamn sie okazło że ma jakiegoś krwiaka w tym uchu-usunięto go a teraz ma 85% niedosłuch
Nie wiem jak ten biedak to przeżywa...
Więc jednym słowem-brykaj szybko do lekarza i nie czekaj na 8 cud świata...Tylko powiedz że Ci boli ucho-on nie mówił i dlatego tak miał...

Lekarz koniecznie! Piszczenie w uchu jest w tym najbardziej niepokojące. Utratę słuchu poprzedza właśnie ciągłe piszczenie.

no coz, wiec zmykam do lekarza, mam nadzieje ze bedzie wszystko ok i jakos sluch wroci.

Głupio zrobiłeś że tyle czekałeś z tym. Podziel się wrażeniami z wizyty, czy wszystko jest ok.

Marissa pisze:Głupio zrobiłeś że tyle czekałeś z tym. Podziel się wrażeniami z wizyty, czy wszystko jest ok.

obym nei zaplacil za to swoim sluchem <boje_sie>

Nie zapłacisz za zwlekanie. Na to akurat lekarze mają średni wpływ, co najwyżej mogą monitorować.

nie rozumiem, czyli wg ciebei juz po moim sluchu ?

Nie, nic takiego nie napisałam. Przecież ja nie lekarz, no co Ty!

moon pisze:nie wiem czy nie trzeba skierowania od internisty

do laryngologa musisz miec skierowania od lekarza POZ ,tak więc lepiej zainwestuj w prywatną wizytę:/ chyba ,że mieszkasz w dużym mieście, to zgłoś się na laryngologiczną izbę przyjęć. niepotrzebnie tak z tym zwlekałeś..

Mowicie o tym zwleniaku, wiec wiecie ze to moze miec negatywny skutrek czy tylko si e domyslacie. kurdep olecialbym dzis no ale dzis niedziela...

Nervy pisze:Mowicie o tym zwleniaku, wiec wiecie ze to moze miec negatywny skutrek czy tylko si e domyslacie. kurdep olecialbym dzis no ale dzis niedziela...

Idz na pogotowie. Siedz tam do czasu az sie Toba zajma. Oczy i uszy to nie przelewki.

No i z tego co mowi laryngolog, to mam problem z uchem srodkowym, i ciezko to bedzie wyleczyc. Poki co ide na 10 dni do szpitala.

polecam lekarza laryngologa najlepiej ja czegos takiego nie mam to chyba dobrze ale radze isc do lekarza czym prędzej tym lepiej