Recenzje produktow :)

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 10 lut 2007, 22:23

Jawka pisze:Ja zarówno Avonu jak i Oriflamu nie lubię, z plusem dla Avonu za bardzo ładne linie zapachowe.

<browar>

Jawka pisze:Jedyna firma, która nigdy mnie nie zawiodła to stara, poczciwa Nivea.

I za to tez <browar>
Gosia... pisze:antyperspirant Lady speed stick - 24/7 fresh fusion cena:10zł- zapach wydaje się być ostry, ale na skórze nie pachnie prawie wcale, nie pozostawia śladów na bluzce, zapobiega poceniu skutecznie. Ocena: 5

na mnie w ogole ten antyperspirant nie dziala. Tylko Rexona jest skuteczna.
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 11 lut 2007, 14:47

Yasmine pisze:Jawka napisał/a:
Jedyna firma, która nigdy mnie nie zawiodła to stara, poczciwa Nivea.

I za to tez <browar>

O tak! Ja używam do twarzy tylko Nivea Soft, żaden inny tak skutecznie nie nawilża, nie powodując podrażnienień. Wklepałam sobie ostatnio przyniesiony przez mamę krem z Sorayi o działaniu wybitnie nawilżającym i wygładzającym. Obydwie miałyśmy po nim zaczerwienioną skórę i uczucie szczypania. Krem stoi teraz w najciemniejszym kącie szafki i czeka na lepsze dni.
Yasmine pisze:na mnie w ogole ten antyperspirant nie dziala. Tylko Rexona jest skuteczna.

Mój ulubiony antyperspirant to Soft Lily z Malwy - ładne opakowanie oraz przyjemny zapach przez cały dzień i dłużej, nie zawiera alkoholu i nawilża skórę pod pachami. Wydałam 3,50 zł za 50 ml. Podobnie działa Jungle Joy z tejże firmy. Ja oceniam na 5, jednak zdaje sobie sprawę, że nie zapewnia on dostatecznej ochrony osobie nadmiernie się pocącej!
Gorąco polecam szampon Radical z serii Skrzyp polny, producentem jest firma Farmona. Zalecany do słabych, delikatnych i zniszczonych włosków ze względu na zawiertość ekstraktu ze skrzypu polnego, który jest kopalnią cennego budulca włosa - krzemionki. Kosztował mnie 9,35 zł, aczkolwiek spotkałam się z niższą ceną :) Pomógł mojemu mamciakowi, a jeżeli pomaga komuś, kto zużywa tony farb i codziennie funduje włosom suszarkę i tapirowanie, to znaczy, że jest naprawdę skuteczny <tak>
Ostatnio zmieniony 11 lut 2007, 15:07 przez jamaicanflower, łącznie zmieniany 1 raz.
// Life is...
zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,
WysypiskoLudzkichSił
iZałzawionyKrzakPytań
międzyMarzeniami,ASnem
chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy
jakiŚwiatBezNocy
więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia
...but a dream //
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lut 2007, 15:03

Gosia... pisze:Mam dostęp do wypróbowania całego ich asortymentu, dlatego umiem sobie coś z tego wybrać, ale jak Ty, Moon go nie masz, to się dziwię, że tak oceniasz tę firmę.
Sek w tym ze mam a raczej mialam.
Gosia... pisze:a natomiast nie lubię Avonu
Niewiele maja tez dobrych rzeczy fakt. Ale jeden krem moj n ajkochanszy maja super i yo stale u nich kupuje. Reszta co od nich probowalam - naprawde ok ale w wiekoszosci jednak przecietnie badz jesli chodzi o kosmetyki kolorowe do make upu - tragedia. Zwlaszcza seria color trend. :/
chwastek pisze:tusz do rzęs kruszy
Mi sie mazal. Pierwszy raz idac w zawieje mi sie zdarzylo ze kapal po prostu z oczu! Z moim stalym tuszem to ja si ekapac moge i nic sie nie marze!
Jawka pisze:Wstydziłabyś się :P
Wstydze sie ale juz nie moge zedytowac :/
Jawka pisze:Jedyna firma, która nigdy mnie nie zawiodła to stara, poczciwa Nivea.
Nie znosze. Dlatego z ena mnie ich kosmetyki zupelnie nie dzialaja. Wysuszaja mi skore. Mydla, balsamy, kremy, zele pod prysznic,pomadki, szampony... Choc kaszmirowy zel uzywam i kocham i tak za ten zapach :D
Jawka pisze:Nivea Visage Young
To znioslam najgorzej :/ Jakis zel mialam do twarzy i jak to pieklo <boje_sie>

Sa w sumie 3 naczelne firmy ktorych produktow nie lubie: Nivea, Eris i Oriflame.
Ostatnio zmieniony 11 lut 2007, 15:21 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 11 lut 2007, 15:16

moon pisze:Sa w sumie 2 naczelne firmy ktorych produktow nie lubie: Nivea, Eris i Oriflame.

Naliczyłam trzy <aniolek>
Ale popatrz jak różnią się reakcje skóry różnych osób:
moon pisze:Nie znosze. Dlatego z ena mnie ich kosmetyki zupelnie nie dzialaja. Wysuszaja mi skore.

jamaicanflower pisze:Ja używam do twarzy tylko Nivea Soft, żaden inny tak skutecznie nie nawilża, nie powodując podrażnienień.

Jaką masz cerę :? Ja niewrażliwą, normalną z tłustym czołem.
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lut 2007, 15:23

jamaicanflower pisze:Jaką masz cerę :?
Moze nie tyle wrazliwa co sklonna do uczulen. Normalna choc latwo sie wysuszajaca ale nie wymagajaca ciaglych smarowan kremami itd. W cieplejszych porach roku bym rzekla ze tlusta.
Grace

Postautor: Grace » 11 lut 2007, 15:35

Yasmine pisze:Gosia... napisał/a:
antyperspirant Lady speed stick - 24/7 fresh fusion cena:10zł- zapach wydaje się być ostry, ale na skórze nie pachnie prawie wcale, nie pozostawia śladów na bluzce, zapobiega poceniu skutecznie. Ocena: 5

na mnie w ogole ten antyperspirant nie dziala. Tylko Rexona jest skuteczna.

a ja jeszcze nie spotkałam antyperspirantu, który by na mnie nie działał :)
jamaicanflower pisze:O tak! Ja używam do twarzy tylko Nivea Soft, żaden inny tak skutecznie nie nawilża, nie powodując podrażnienień. Wklepałam sobie ostatnio przyniesiony przez mamę krem z Sorayi o działaniu wybitnie nawilżającym i wygładzającym. Obydwie miałyśmy po nim zaczerwienioną skórę i uczucie szczypania. Krem stoi teraz w najciemniejszym kącie szafki i czeka na lepsze dni.

Też nie spotkałam lepszego dla mnie kremu od Nivea Soft, a Soraya to dla mnie okropna firma, zawsze mnie szczypie skóra po ich produktach.

moon pisze:Zwlaszcza seria color trend

Nie no wiadomo, ze to produkty na nastolatek, takich, co to gustu nie mają ;) W oriflame dobre są kremy, ale kosztują ok 150zł za 30ml i perfumy, bo sa trwałe i wielu osobom się podobają, bo w większości są delikatne.
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 11 lut 2007, 17:23

Gosia... pisze:Nie no wiadomo, ze to produkty na nastolatek, takich, co to gustu nie mają
To nie chodzi o gust, tylko o jakość.... po prostu taka potencjalna nastolatka nie wymaga zbyt wiele od komsetyków, bo po prostu nie musi. Wymagania wzarastają z wiekiem, kiedy jest coraz więcej do ukrycia i zatuszowania... ;-)

Gosia... pisze:Też nie spotkałam lepszego dla mnie kremu od Nivea Soft
jamaicanflower pisze:Ja używam do twarzy tylko Nivea Soft, żaden inny tak skutecznie nie nawilża, nie powodując podrażnienień
moon pisze:Nie znosze. Dlatego z ena mnie ich kosmetyki zupelnie nie dzialaja. Wysuszaja mi skore. Mydla, balsamy, kremy, zele pod prysznic,pomadki, szampony...

Dla tego na półkach nie stoi jeden krem, tylko setki: każdy dla innej cery i z innym przeznaczeniem, choć trzeba przyznać, że nivea produkuje chyba najbardziej uniwersalne kosmetyki. Do tego wszystkiego dochodzi cena, a to wszytsko przekłada się na popularność marki.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lut 2007, 18:06

Jawka pisze:ymagania wzarastają z wiekiem, kiedy jest coraz więcej do ukrycia i zatuszowania... ;-)
Mo sie chyba zminiejszaja :| Nie mam czego tuszowac teraz, teraz czesciej chodze w ogole bez makijazu niz kiedys. Choc wole sie ra zpomalowac szminka i niech bedzie na tych ustach a nie zlazi po 5 miniutach :/
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 11 lut 2007, 18:36

moon pisze:Moze nie tyle wrazliwa co sklonna do uczulen. Normalna choc latwo sie wysuszajaca ale nie wymagajaca ciaglych smarowan kremami itd. W cieplejszych porach roku bym rzekla ze tlusta.

Pomijając "skłonna do uczuleń", mamy podobny rodzaj cery i zastanawiam się dlaczego ten sam krem inaczej na nas działa :?
Jawka pisze:Wymagania wzarastają z wiekiem, kiedy jest coraz więcej do ukrycia i zatuszowania... ;-)

Ja tam nic nie ukrywam i nie tuszuję - poza rzęsami od czasu do czasu ;) Mam za to swoją własną kosmetyczną teorię spiskową - producenci dodają jakiś środek uzależniający naszą skórę do swych wyrobów :D Sprawia on, że nasza cera złakniona jest coraz większej dawki zawartych w tych "zatrutych" produktach składników. Zauważyłam to u siebie - krem, który na początku stosowania dawał znaczący efekt przy niewielkiej ilości, teraz działa dopiero po sięgnięciu po podwójną jego warstwę <chory> Czyli cera się uodparnia na wszystkie te enzymy, witaminki, wyciągi itd., albo po pewnym czasie nie wystarcza jej już wyjściowa dawka. Analogiczną sytuację mam z szamponami. Pomaga wtedy zmiana kremu/szamponu i po krótkiej przerwie powrót do wybranych kosmetyków.
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Grace

Postautor: Grace » 11 lut 2007, 22:00

moon pisze:Mo sie chyba zminiejszaja Nie mam czego tuszowac teraz, teraz czesciej chodze w ogole bez makijazu niz kiedys. Choc wole sie ra zpomalowac szminka i niech bedzie na tych ustach a nie zlazi po 5 miniutach

Ja mam podobnie, maluję się mniej niż kiedyś.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 11 lut 2007, 22:22

Gosia... pisze:Też nie spotkałam lepszego dla mnie kremu od Nivea Soft, a Soraya to dla mnie okropna firma, zawsze mnie szczypie skóra po ich produktach.
Ja ani na Nivee, ani ma Soraye nie narzekam. Ale nie jestem w stanie uzywac niczego Garniera. Dostaje wysypki, uczulenia, skora mi sie luszczy etc. Dokladnie widac jak skora kazdego jest inna.
Ja bardzo lubie wszystko DAXa. Jeszcze sie na niczym ich nie przejechalam.

Z ostatnich nabytkow polecam serie do wlosow LOREAL, ta rozowa. Slicznie po nim wlosy wygladaja, latwo sie rozczesuja, ostatnio uzywam tylko tego.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Grace

Postautor: Grace » 11 lut 2007, 22:24

złotooka kotka pisze:DAXa.

miałam samoopalacz, i naprawdę super:)
złotooka kotka pisze:Garniera

a mi naprawdę pasują ich produkty, no może poza produktami do włosów.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 11 lut 2007, 22:35

Gosia... pisze:a mi naprawdę pasują ich produkty

Ja po uzyciu czegokolwiek, a pare rzeczy probowalam, wygladm jakbym sie umyla kwasem solnym. Zwlaszcza sa dla mnie zgubne produkty do twarzy, dlugo nie moglam dojsc do ladu po probie uzywania. Wszystko oddalam siostrze i ona zuzyla bez problemow choc tez i bez rewelacji.

Co do SORAYA'y to mam wlasnie zel do mycia twarzy "Witaminowa Terapia Matujaca" (mam tlusta/mieszana skore) i jestem zachwycona.

A z DAXa uzywam jnp. roznych maseczek, takich bez zmywania w formie skoncentrowanego "kremu" i bardzo sa fajne. Robie sobie maseczke na noc i rano wstaje z nawilzona i ladnie odswiezona skora.
A maz ma jakis taki zel po goleniu (czy cos w tym stylu) i tez sobie chwali. Ostatnio jak cos potrzebuje to najpierw przegladam poleczke DAXa, bo wiem, ze nie powinnam sie zawiesc.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Grace

Postautor: Grace » 11 lut 2007, 22:42

złotooka kotka pisze: Ostatnio jak cos potrzebuje to najpierw przegladam poleczke DAXa, bo wiem, ze nie powinnam sie zawiesc.

Tak robi też moja ciocia, dokładnie wszystko swego czasu kupowała z Daxa i zawsze powtarzała, że nie ma lepszej firmy.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 11 lut 2007, 23:07

złotooka kotka pisze:Z ostatnich nabytkow polecam serie do wlosow LOREAL, ta rozowa. Slicznie po nim wlosy wygladaja, latwo sie rozczesuja, ostatnio uzywam tylko tego.
Kupiłam sobie ten szampon i odżywkę jakiś czas temu i jak dla mnie - choć niby wg opisu w sam raz - nie sprawdiło się. W ogóle. Owszem, włosy były gładkie itp, ale takie "przylizane", że lepiej nie mówić. Dlatego jak dla mnie ocena 3 :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 11 lut 2007, 23:26

sophie pisze:włosy były gładkie itp, ale takie "przylizane
Moj horror. Moje albo takie albo siano :/
NIe slyszlam w ogóle o tym DAXie. Mozecie powiedziec cos wiecej o tej firmie?

A ja polecam choc to nie kosmetyk paste BHP. Na 5 jak dla mnie. Wlasnie nia bylam sie zmuszona myc bo jakis sprej Kiwi do za mszu si lnie tru jacy sie na mnie osadzil. :/
Grace

Postautor: Grace » 12 lut 2007, 00:20

moon pisze:A ja polecam choc to nie kosmetyk paste BHP

tata używał swego czasu, po swoich godzinnych "zabawach" w garażu :)
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 12 lut 2007, 08:57

moon pisze: Nie mam czego tuszowac teraz
jamaicanflower pisze:Ja tam nic nie ukrywam i nie tuszuję - poza rzęsami od czasu do czasu
Ja mam 20 lat, Ty masz 20 lat..., ale latka lecą- pogadamy jak się pojawią pierwsze zmarszczki :P
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 12 lut 2007, 10:06

sophie pisze:Owszem, włosy były gładkie itp, ale takie "przylizane", że lepiej nie mówić.

Moze roznica jest w tym, ze ja mam baaardzo duzo wlosow i dla mnie takie "przyliznaie" (choc ja nie odbieram tego w ten sposob) jest wlasnie tym.
Zawsze mialam problemy z rozczesywaniem wlosow i to sobie swietnie poradzilo. Moje wlosy maja sliczny polysk, sa nienapuszone, a delikatnie zdyscyplinowane i takie mieciutkie <zakochany> Moja ocena 5.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 lut 2007, 23:45

Jawka pisze:pogadamy jak się pojawią pierwsze zmarszczki
T o beda sobie. Przeciez nie bede ich korygowac :)
Jagienka06
Weteran
Weteran
Posty: 874
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
Skąd: Z miasta
Płeć:

Postautor: Jagienka06 » 26 lut 2007, 08:07

polecam kremowe cienie do powiek Forever Oriflame. Kupiłam kolr: Endless Pink.
Do tego pomadka Maybellene Wet Shine Diamons w kolorze 540 PRHINSESTONE PINK.

Efekt gwarantowany, tym bardziej gdy róż nie byl elementem przewodnim waszego dotychczasowego wizerunku.




kadzidelka from Tesco sa calkiem OK.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 26 lut 2007, 17:49

agna 24 pisze:PRHINSESTONE PINK
Rhinestone Pink chyba.
Agna nie polecaj czegos czego nawet poprawnej nazwy napisac nie umiesz.
agna 24 pisze:Maybellene
Maybelline.
agna 24 pisze:cienie do powiek Forever Oriflame. Kupiłam kolr: Endless Pink.
Jestes pewne ze tak sie nazywaly? To linka poprosze.
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 22 mar 2007, 20:30

agna 24 pisze:Diamons

diamonds :P
Od paru dni szukam rozpaczliwie kremu rozświetlającego, ale nie chodzi mi o taki, co to skład witaminowy ma tak bogaty, że skóra na sam widok promieniuje bla bla, tylko o coś, zawierającego drobinki złota. Możecie coś polecić? :)
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 23 mar 2007, 03:08

Czy przypadkiem Avon Anew w zlotym opakowaniu nie ma drobinek zlota? Tak mi sie przynajmniej cos przypomina...
agna 24 pisze:kadzidelka from Tesco sa calkiem OK.

Nie kupuj kadzidelek z supermarketow bo sa przestarzale i nie pachna tak jak powinny. Sa tez robione z tanich skladnikow i dusza zamiast ladnie pachniec.
W Polsce dostepne sa indyjskie Hem i japonskie Morning Star, ktore sa o wiele lepszej jakosci.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
jamaicanflower
Maniak
Maniak
Posty: 567
Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
Skąd: Jamajka :D
Płeć:

Postautor: jamaicanflower » 24 mar 2007, 15:53

runeko pisze:Czy przypadkiem Avon Anew w zlotym opakowaniu nie ma drobinek zlota? Tak mi sie przynajmniej cos przypomina...

Kurcze, ja wyczytałam, że ładniejszy koloryt zapewnia zawarta w kremie wit. C, a nie tego szukam. Wykryłam w sieci balsam firmy Soraya z drobinkami złota i nie wiem czy kupić. Cena śmieszna, bo w mniejszych sklepach to wydatek rzędu 8 złotych, ale nie zawadzi zapoznać się z opinią forumowiczek. Używała go któraś z Was?

[ Dodano: 2007-03-24, 16:30 ]
O! Tutaj jest:
http://www.shoppingpoland.net/go/_info/ ... 65fb815c17
// Life is...

zatraconyŚwiatNagichSłów,PudłoStarychMyśli,

WysypiskoLudzkichSił

iZałzawionyKrzakPytań

międzyMarzeniami,ASnem

chcęWiedziećPierwszaJakiJestŚwiatBezNocy

jakiŚwiatBezNocy

więcWyjęSzeptemDoWieczornegoMilczenia

...but a dream //
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 kwie 2007, 19:55

Biosilk FAROUK USA - jedwab do włosów

mam świra na punkcie błyszczących włosów i ze wszystkich nabłyszczaczy,jakie stosowałam, ten jest najlepszy.mam falowane włosy,które po prostu z natury są suche i matowe,a ja zawsze marzyłam o błyszczących.przy takim typie włosów długo musiałam szukać czegoś fajnego,bo niestety większość odżywek i szamponów,albo nabłyszczała tylko trochę,albo w ogóle.z jedwabiem jest inaczej-włosy są miękkie i lśniące,i co najważniejsze MNIEJ sianowate.z sianem na głowie mam problem od zawsze i nawet prostownica nie daje temu rady.jedwab pomaga,ale nie likwiduje "sianowatości" całkowicie.no cóż,to już chyba taki typ włosa :((kto ma kręcone lub falowane włosy zna ten problem).biorąc jednak pod uwagę inne tego typu produkty,radzi sobie z moimi włosami najlepiej.

ja nakładam go zawsze po prostowaniu.trzeba uważać z ilością,bo jeśli nałoży się go za dużo,włosy zamienią się w tłuste strąki.szczególnie radzę uważać przy cienkich włosach,tu łatwo można przesadzić i niepotrzebnie obciążyć włosy.

produkt ten najlepiej nabywać na allegro.jest mały(15 ml) i jedna sztuka kosztuje jakieś 4 zł,biorąc pod uwagę koszty przesyłki,lepiej zaopatrzyć się w kilka sztuk :P podobno można go też kupić w salonach fryzjerskich,ale jest droższy(nie sprawdzałam tego,ale tylko słyszałam)

ocena ogólna:5+
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 09 kwie 2007, 09:16

A ja zapytam tylko z racji tego, że znów zafarbowałam włosy.
Jaka odżywka do włosów farbowanych jest, Waszym zdaniem, najlepsza? Jak już było, to please o linka. :)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 09 kwie 2007, 09:22

http://www.kosmetykionline.pl/product_i ... ts_id=2941
ta jest bardzo dobra, uzywalam kiedys

Olivia, jaki masz teraz kolor, bo sa rozne odzywki do roznych odcieni :>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 09 kwie 2007, 09:42

Yasmine pisze:Olivia, jaki masz teraz kolor, bo sa rozne odzywki do roznych odcieni :>

Taki rudy, wiśniowy. Wiesz, o co chodzi. ;)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 09 kwie 2007, 09:54

Olivia pisze:Taki rudy, wiśniowy. Wiesz, o co chodzi. ;)

No to ladne. Do wlosow czerwonych maja odzywki z Sunsilka, Pantene proV i Marion.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 238 gości