Od półtora miesiąca pracuję w firmie software'owej, jako programista.
Miesiąc temu awansowałem na kierownika działu.
Doszły nowe obowiązki.
Mam kupę spraw na głowie i doszło do tego, że dzisiaj musiałem wziąć jeden dzień wolnego, żeby odpocząć, ponieważ nie wysypiam się.
Tzn. śpię normalnie 8h, czasem 6, ale problem jest taki, że wstaje niewypoczęty. Koleżanka w pracy stwierdziła, że to poziom adrenaliny nie spada po prostu i cały czas mój organizm jest na wysokich obrotach. W sumie ma racje nawet w weekendy budze sie o 6:00 rano i pierwsze co, to sprawdzam sluzbowa poczte, ewetulnie probuje cos dopisac do pragramu, tudziez czytam dokumentacje itp.
Proszę o pomoc, bo się wykończę, może jakieś ćwiczenia? medytacja, coś prostego, co mógłbym robić w domu.
Kiedyś ćwiczyłem Wprowadzanie się w stan Alfa, ale dawno tego nie robilem.. nie wiem, czy jeszce potrafie w ogole sie relaksowac, caly czas mysle o pracy.. - pracoholizm..
Pozdrawiam.