Grill
Moderator: modTeam
Grill
Nie mogłam znależć tematu podonego, więc założyłam nowy. Jak nie będzie pasował to proszę usunąć
Chciałam się zapytać, w związku z tym, że nadeszła pora grillowania i spędzania przy nim czasu ze znajomimi, jak to jest u Was? Pytam o potrawy głównie. Wiem, że jakaś tradycyjna kiełbaska, szaszłyki, ale macie może jakieś specjały
I jeszcze jedno pytanie - znacie może jakieś dietetyczne potrawy z grilla? Nie ukrywam, że to mnie najbardziej interesuje. Więc jeśli znacie jakieś dania dla odchudzających się to bardzo bym prosila o wpisanie ich tutaj
Z góry dziękuję
Chciałam się zapytać, w związku z tym, że nadeszła pora grillowania i spędzania przy nim czasu ze znajomimi, jak to jest u Was? Pytam o potrawy głównie. Wiem, że jakaś tradycyjna kiełbaska, szaszłyki, ale macie może jakieś specjały
I jeszcze jedno pytanie - znacie może jakieś dietetyczne potrawy z grilla? Nie ukrywam, że to mnie najbardziej interesuje. Więc jeśli znacie jakieś dania dla odchudzających się to bardzo bym prosila o wpisanie ich tutaj
Z góry dziękuję
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
heh dietetyczne potrawy?? czyżbyś była na diecie.... to tak jak ja.....
z dietetycznych to mi do głowy kukurydza pzychodzi i jbłka własnie....
tak to zazwyczja kiełbasa , karkówka , i zwykłu chlebek Moja koleżnka jest wegetarianka to wiem ze keidys na grilla przyniosła sobie ziemniaki...ale nie wiem jak je na grilu smażyła bo sie nie przyglądałam
kurde te diety ... trzeba sie tyle na meczyć, ale ja obiad jem normalnie bo to moje podstawowe jedzenie a potem to moge juz nic nie jesc ewentualnie jakies jabłuszko
z dietetycznych to mi do głowy kukurydza pzychodzi i jbłka własnie....
tak to zazwyczja kiełbasa , karkówka , i zwykłu chlebek Moja koleżnka jest wegetarianka to wiem ze keidys na grilla przyniosła sobie ziemniaki...ale nie wiem jak je na grilu smażyła bo sie nie przyglądałam
kurde te diety ... trzeba sie tyle na meczyć, ale ja obiad jem normalnie bo to moje podstawowe jedzenie a potem to moge juz nic nie jesc ewentualnie jakies jabłuszko
you touch me
in special places...
in special places...
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
gosia pisze:ale zapiekane czy jak
Jakie zapiekane?? Kładziesz jabłuszka na grill i je przewracasz. Po jakims czasie są pyszne i się rozpływają w ustach (dosłownie).
fish pisze:I boczuś.... ahhhhhh
Boczuś to podstawa <browar>
Jego dodatkową funkcją jest rola podpałki (kapiący tłuszczyk)
moon pisze:głównym posiłkiem jest piwo.
No baaaa... <browar>
KOCHAJ...i rób co chcesz!
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Hm to chyba spróbuje tych ziemniaczków i chlebka. Niestety piwo odpada, choc lubie Ale dzięki za odzew
To jak będziesz miała coś lepszego czy ciekawszego to mi podrzuć
mikaaa pisze:ja różne pogłoski słyszłam bo na temat diet sie naczytałam jak głupia , większość kaloryczności potraw znam na pamiec....
To jak będziesz miała coś lepszego czy ciekawszego to mi podrzuć
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
Kielbaski sa beee.
Niedobre. z Ogniska tez. Wole konkrety. Szaszlyk z karkoweczki. Moj tata ma zajebista przyprawe do szaszykow - sam zrobil z roznych innych. Niestety juz jej wiecej nei zrobi, bo jeden ze skladnikow przestal byc produkwoany.
A poza tym to mozna jeszcze boczus
A jak kto dietetyczne chce to rybka. Choc tak na dobra sprawe kazde danei z grilla jest dietetyczneijsze od gotowanego czy smazonego czyli spozywanego tak jak normalnie. Bo tu tluszcz sie wytapia a nigdzie indziej nie.
Niedobre. z Ogniska tez. Wole konkrety. Szaszlyk z karkoweczki. Moj tata ma zajebista przyprawe do szaszykow - sam zrobil z roznych innych. Niestety juz jej wiecej nei zrobi, bo jeden ze skladnikow przestal byc produkwoany.
A poza tym to mozna jeszcze boczus
A jak kto dietetyczne chce to rybka. Choc tak na dobra sprawe kazde danei z grilla jest dietetyczneijsze od gotowanego czy smazonego czyli spozywanego tak jak normalnie. Bo tu tluszcz sie wytapia a nigdzie indziej nie.
ok podrzuce.....mam gdzieś z pare gazet a tak o wszystko znetu sie naczytałam....szkoda ze tylko naczytałam Ale uważam ze najlepiej jest wszystko stopniowo nie od razu glodowka czy coś tylko stopniowo ograniczac kalorycznośc a w jakis weeken zrobic kuracje oczyszczającą tzn. tylko woda mineralna - ale takiej tego to ja nigdy chyba nie zrobie bo to dla bardzije wytrzymałych . Mam nadzije ze teraz sie tak szybko nie poddam, bo mój chłopak ostatnio sie ze mnie śmiał- ja mu jeszcze pokaze!!!
you touch me
in special places...
in special places...
z grilla to uwielbiam rybke (najbardziej podchodza mi fileciki albo fladra) przyprawiona oczywiscie specjalami do ryb, karkoweczka, schabik... MNIAM! az mi slinka pociekla! Ostatnio tez ziemniaczki pokrojone w talarki i posypane "przyprawa grillowa pikantna Kamis" - pychota! do tego oczywiscie obowiazkowo piwko
Poza tym dobry jest tez czosnek z grilla, jak jakies czosnkowe maselko smakuje DD
Poza tym dobry jest tez czosnek z grilla, jak jakies czosnkowe maselko smakuje DD
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
grillowanie - mniam, mniam.
najlepiej: szaszlyki, sama kielbaske, boczek, papryke, cebulke, pieczarki, cukinie, czosnek, szaszlyki z owocow (winogrona, pomarancze, banan i co kto jeszcze chce), karkowka, zeberka, kurczaczek (skrzydelko czy nozka??), rybki (nie przepadam)
narazie tyle, jak sobie jeszcze cos przypomne to dopisze.
najlepiej: szaszlyki, sama kielbaske, boczek, papryke, cebulke, pieczarki, cukinie, czosnek, szaszlyki z owocow (winogrona, pomarancze, banan i co kto jeszcze chce), karkowka, zeberka, kurczaczek (skrzydelko czy nozka??), rybki (nie przepadam)
narazie tyle, jak sobie jeszcze cos przypomne to dopisze.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 208 gości