Atak klonów
: 16 gru 2006, 22:25
Chodząc dzisiaj po mieście zdałem sobie w pewnym momencie sprawę, że jestem otoczony całą masą identycznie wyglądających dziewczyn: obcisłe jeansy, kozaki (koniecznie założone na spodnie), jakaś tam krótka kurtka oraz długie włosy z blond pasemkami... To jest jakiś flash mob ;]??? Jakaś zmowa? W każdym bądź razie nie podoba mi się ta przelotna moda. Jaki jest sens ubierać się tak jak większość? Na dodatek te wszędobylskie pasemka. Osobiście najbardziej podoba mi się, gdy kobieta ma naturalny kolor włosów. Naprawdę nie wiem dlaczego aż tak duża liczba dziewczyn chce wyglądać tak samo? W ciągu całego dnia zwróciłem uwagę na jedną kobietę - elegancki prosty płaszcz, bardzo delikatny makijaż, proste, naturalne włosy. Jednym słowem klasa.
Myślałem, że każda kobieta chce czuć się wyjątkowa, nawet jeśli chodzi o wygląd. Jednak obecna sytuacja wskazuje na to, że większość ślepo małpuje "modne" wzorce.
Ciekawe jak klony będą wyglądały za rok
...
Panowie, czy Wam coś takiego się podoba?
część dla Poznaniaków:
W Starym Browarze myślałem, że padnę. Takiej masy wypindrzonych w kosmos panienek nie widziałem już dawno. Tona makijażu i godziny na solarium. Gdzie podziała się naturalność?
Myślałem, że każda kobieta chce czuć się wyjątkowa, nawet jeśli chodzi o wygląd. Jednak obecna sytuacja wskazuje na to, że większość ślepo małpuje "modne" wzorce.
Ciekawe jak klony będą wyglądały za rok
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Panowie, czy Wam coś takiego się podoba?
część dla Poznaniaków:
W Starym Browarze myślałem, że padnę. Takiej masy wypindrzonych w kosmos panienek nie widziałem już dawno. Tona makijażu i godziny na solarium. Gdzie podziała się naturalność?