predator vs F 35

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 09 lis 2006, 22:50

Vielen Dank, herr TFA. Może powtórka tego wszystkiego komuś coś wreszcie rozjaśni.

Ja ze swojej strony dopiszę jeszcze jedno: przestańcie, panowie miłośnicy Rosji, ślinić się na stronach pisanych przez Rosjan, mających podejście pt: "RUSSIA STRONG! 11111ONE!", tylko z łaski swojej zacznijcie sięgać do obiektywniejszych źródeł. Choćby do naszych, polskich. "Raport" i "NTW" się kłania, panowie dyletanci.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 09 lis 2006, 22:55

Eisenritter, wybacz ale wiesz tyle o najnowszych rosyjskich konstrukcjach co ja czyli nic...i nie martw sie jest w podobnej sytuacji większość populacji za wyjątkiem kilkuset rosjan..i ja wolałbym nie sprawdzać ile rosjanie mają konstrukcji nanjowocześniejszego typu..
i zgadzam sie z Tedem F-16 to szrot do potegi...bo tylko to amerykanie mają na sprzedaż..nikt nie sprzedaje czegoś co mu daje przewage..i nie trąbi o tym przy tej okazji na cały świat.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lis 2006, 22:58

Pegaz pisze:gdyby nie nato bylibyśmy dalej pod wpływem matuszki rosji..ale może tobie o to właśnie chodzi.


by nie robić OT zbędnego wyjaśnię,iż w realiach gdy kawał czasu temu przestał istnieć Pakt Warszawski, taka struktura jak NATO nie ma racji bytu. Przeciwaga. A co bardziej niekumatym przypominam,że Układ powstał w odpowiedzi na zawiązanie NATO :]

A tak w ogóle to szczał pies na ichnie lotnictwo, które nam łaskawcy dają, by polski żołnierz dalej jak zwykły najemnik szwendał się po świecie w nie swoich, zaborczych,wojnach. <zalamka>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 09 lis 2006, 23:00

Pegaz pisze:hahaha...to teraz dowaliłeś..modernizacja MiGa 31 rozpoczela sie w 2005 roku..i tylko tyle wiadomo..


No właśnie. Tylko tyle wiadomo. Projekt umierał już chyba ze 3 razy więc kolejne zmartwychwstanie i tak nic nie zmieni. Nadal tych samolotów jest co kot napłakał.

Pegaz pisze:W Rosji z braku kasy?Jesteś nieświadomy bogactwa rosji..albo powiem inaczej uległeś propagandzie..to jakie zyski rosja czerpie z handlu ropą uzbrojeniem i innymi zasobami oszałamia.


Oszałamia? Mój drogi poczytaj trochę o ekonomii. PKB Rosji wynosi 740 miliardów dolarów (2005), zaś nasze 250 milardów (2005). Gdzie tu bogactwo? To, że obecnie jest koniunktura na ropę (która im się za niewiele lat skończy) nic nie zmienia. Oni mają ledwo 3 razy więcej kasy niż my i to przy jakiej wielkości! Oni mają tak zacofaną gospodarkę, że muszą pompować kasę tam a nie w samoloty. Chyba, że chcą za 10 lat znowu zbankrutować.

Pegaz pisze:Podam ci choćby taki przykład że to rosjane sprzedają najwięcej sprzętu wojskowego i najwięcej na świecie na tym zarabiają..myslisz że to przypadek?


Ale jakiego? Jakiego sprzętu? Karabinki AK, czołgi T-55 (TAK!!), T-72, trochę rakiet... Ale głównie nieskomplikowaną drobnicę. Ile oni wygrali ostatnio przetargów na dostawę nowoczesnego sprzętu? Większość ich zysków pochodzi z opychania mało skomplikowanej i taniej broni krajom z 3 ligii - np. karabinków do Wenezueli.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 lis 2006, 23:06

Pegaz, dales sie zbajerowac na jakies ultranowoczesne radzieckie, pardon - rosyjskie - sprzety? To znaczy ze maja dobry PR ci ruscy, bo od razu zakladasz ze sa tacy zaje...ci

A poza tym my i tka bysmy tych supertajnych ultranowoczesnych nie kupili wiec o czym Ty w ogóle mowisz?

Ps: I myslusz ze USA to nie ma zadnych supertajnych ultranowoczesnych?
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 09 lis 2006, 23:08

Pegaz, delikatnie powiem tak, delikatnie, bo nie mam ochoty dostać ostrzeżenia: gadasz, waści, od rzeczy. Jeżeli firmy z USA sprzedają wyłącznie "szrot", to jakim cudem inni to kupują? Mam podać może listę użytkowników F-16? Dodajmy, że kupionych z własnej, nieprzymuszonej woli, a nie odsprzedanych satelitom z łaski po zawyżonych cenach. Przykładem Grecja i ZEA - Emiraty mają zakontraktowany nowocześniejszy sprzęt niż liniowe jednostki USA na dzień dzisiejszy. Handel bronią to biznes jak każdy inny. Kto sprzedaje złom wypada z gry, albo jedzie do Afryki. W przyszłym roku łaskawie pojedźcie do Kielc na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego i zobaczcie, co się sprzedaje. Nie złom. No, ale niektórzy nie potrafią zrozumieć realiów i cały czas przykracają je do swojego, zbyt ciasnego pojmowania świata.

A ty, Tedziu, to o NATO się nie wypowiadaj. Chyba że chcesz też powiedzieć, ile i jakie jednostki ZSRS stacjonowały w NRD długie lata. Albo kto miał ochotę zanieść rewolucję na bagnetach na Zachód. Ośmieszasz się.

Za lekceważący tekst o polskim żołnierzu natomiast ktoś powinien ci ostrzeżenie sprzedać, bo brak szacunku dla ludzi, którzy mają za resztę karku nadstawiać jest szczytem podłości. Można się nie zgadzać z polityką, można się nie zgadzać z wybranymi przez polityków celami, ale są rzeczy, z których kpić nie należy.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 09 lis 2006, 23:20

Eisenritter pisze:brak szacunku dla ludzi, którzy mają za resztę karku nadstawiać jest szczytem podłości


karku?! Za nas? Tak, ale w jego obronie. Własnego kraju, własnych granic, własnej suwerenności. A nie mordowaniu cywilów innych krajów, który Polsce nic nie zaszkodził, w imię obcych, parszywych interesów. Ręce opadają,po prostu :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 10 lis 2006, 12:53

TedBundy,

Popieram. Nie wiem jak można mieć szacunek dla bandy najemników która w interesie koncernów naftowych i Izraela napada na suwerenny kraj.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 11 lis 2006, 17:43

Pegaz pisze:Podam ci choćby taki przykład że to rosjane sprzedają najwięcej sprzętu wojskowego i najwięcej na świecie na tym zarabiają..myslisz że to przypadek?
Njawięcej sprzedają i na tym zarabiają Stany. Rosja jest na drugim miejscu.

Najwięksi eksporterzy broni w 2004 r.:

USA 18,5 mld dol.

Od lat niepokonany lider w produkcji i sprzedaży broni. Tylko w ciągu ostatnich siedmiu lat sprzedał na całym świecie 2,3 tys. czołgów, 1,6 tys. samolotów i helikopterów oraz 7,5 tys. rakiet ziemiapowietrze.

Rosja 4,6 mld dol.

Jeszcze w latach 70. i wczesnych 80. mogła śmiało konkurować z USA, zarówno pod względem wartości eksportu, jak i jakości broni. W połowie lat 90. sprzedawała sprzęt za zaledwie 2 mld dol. Teraz wychodzi z dołka.

Francja 4,4 mld dol.

Po zamachach na World Trade Center eksport broni znad Sekwany eksplodował ponad dwukrotnie. Najsłynniejszy produkt francuskiej zbrojeniówki to myśliwiec Mirage.

Wielka Brytania l,9mld dol.

Traci rynek nieustannie od 2000 r., kiedy sprzedała za granicę sprzęt wojskowy wart ponad 6 mld dol. Największym zainteresowaniem kupujących cieszą się samoloty Harrier.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Jacek
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 kwie 2006, 15:14
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Jacek » 12 lis 2006, 11:41

Cynik pisze:Nie wiem jak można mieć szacunek dla bandy najemników która w interesie koncernów naftowych i Izraela napada na suwerenny kraj.

To decyzja polityczna i do polityków trzeba mieć pretensje a nie do naszych żołnierzy, oni wykonują jedynie rozkazy i nazywanie ich najemnikami jest trochę nie na miejscu (bzdurą jest twierdzenie że jadą tam jedynie ochotnicy, choć prawdą jest że każdy z nich podpisuje zgodę na taki wyjazd i że dostają za to kupę szmalu, mam tam kumpla w żandarmerii stąd wiem co piszę), chociaż w ogólnym kontekście w zupełności się z Tobą zgadzam - udział polskich wojsk w Iraku chwały nam nie przyniesie a historia tylko to potwierdzi, zresztą Kwachu już się tłumaczy na łamach niemieckiej prasy (w dodatku w głupi i wręcz ośmieszający nasz wywiad sposób) z decyzji wysłania naszych wojsk do Iraku.

A co do samolotów, to faktycznie F-16 które kupiła Polska nie są żadnym złomem, tylko pod wieloma względami najlepszym samolotem w swojej klasie na świecie (polecam google jeśli ktoś nie ma dostępu do fachowej literatury).

I jeszcze jedna mała uwaga na koniec do wszystkich tych, którzy kwestionują rozwój technologii wojskowej w Rosji. Ta technologia i broń którą mają wystarczy do zniszczenia każdego państwa, więc chyba nie ma sensu rujnować już zrujnowanej przez zimną wojnę gospodarki i ścigać się z potentatami gospodarczymi takimi jak USA na militarne gadżety, nie sądzicie? <;)>
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 12 lis 2006, 11:51

Jacek pisze:oni wykonują jedynie rozkazy


"Ja wykonywałem tylko rozkazy" - tak się tłumaczyli w Norynberdze.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 12 lis 2006, 12:01

No i dobrze ze wykonuja. W wojsku nie ma miejsca na d...kracje.
Awatar użytkownika
Jacek
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 kwie 2006, 15:14
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Jacek » 12 lis 2006, 12:01

Stary, mylisz pojęcia! Czy w Norymberdze sądzono jakiegoś frontowego żołnierza Wermachtu?? Poza tym rozkaz wyjazdu do Iraku nie jest równoznaczny z rozkazem celowego zabijania bezbronnych cywilów! Z tego co wiem to nasi nie mordują tam ludności cywilnej, także Twoja analogia do Norymbergi jest delikatnie mówiąc chybiona.
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 12 lis 2006, 12:58

Wojna w Iraku jest z punktu widzenia prawa międzynarodowego równie nielegalna co napaść na Polskę w 1939. Ponadto regulamin SZ oraz KK wyraźnie mówią o zakazie wykonywania rozkazów niezgodnych z prawem. A niezgodne z prawem było np. wysłanie naszych żołnierzy do Iraku - zerknij w konstytucję, kiedy można to zrobić.
Awatar użytkownika
Jacek
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 kwie 2006, 15:14
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Jacek » 12 lis 2006, 13:51

Teoretycznie masz rację, tylko jak to ma się do rzeczywistości? Według Twojego rozumowania każdy żołnierz powinien doskonale znać prawo karne, międzynarodowe etc., po to aby mógł w razie czego zakwestionować rozkaz wydany niezgodnie z prawem, tak? Nie bądź śmieszny. Za rozkazy odpowiadają ci którzy je wydają, ci którzy je wykonują odpowiadają tylko przed własnym sumieniem, dlatego taki żołnierz owszem ma prawo odmówić wykonania rozkazu strzelania do cywili, ale zagłębianie się przez niego w regulacje prawne dotyczące konfliktu zbrojnego w którym akurat uczestniczy i negowanie na tej podstawie postanowień swoich przełożonych oznaczałyby tak naprawdę koniec każdej armii.

Ponadto regulamin SZ oraz KK wyraźnie mówią o zakazie wykonywania rozkazów niezgodnych z prawem.

Tak w ogóle to sama idea wojskowości jest już niezgodna z prawem, bo żadne cywilizowane prawo nie pozwala zabijać drugiego człowieka w imię interesów gospodarczych, politycznych, czy religijnych danego kraju, a większość wojen jak nie wszystkie ma właśnie takie podłoże.
Ostatnio zmieniony 12 lis 2006, 13:56 przez Jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 12 lis 2006, 13:55

TedBundy pisze:zamówienie latającego złomu, który okresy świetności ma już za sobą, a najnowsze MiG-i czy Suchojany łykają go na śniadanie, to czystej krwi idiotyzm :]


Ted uzupełnij wiedzę z lotnictwa wojskowego :)

Pegaz pisze:Eisenritter, wybacz ale wiesz tyle o najnowszych rosyjskich konstrukcjach co ja czyli nic...i nie martw sie jest w podobnej sytuacji większość populacji za wyjątkiem kilkuset rosjan..i ja wolałbym nie sprawdzać ile rosjanie mają konstrukcji nanjowocześniejszego typu..
i zgadzam sie z Tedem F-16 to szrot do potegi...bo tylko to amerykanie mają na sprzedaż..nikt nie sprzedaje czegoś co mu daje przewage..i nie trąbi o tym przy tej okazji na cały świat.


<hahaha>

Stary wymień choć dwa tytuły magazynów zajmujących się wojskowością ? Nie nie musisz odpowiadać.
Oczywiście że Amerykanie nie sprzedają nam swoich najnowszych rozwiązań dla F-16 :) I co z tego ? A powiedz mi co nam z takiej przewagi ? Amerykanie wydają miliardy na zbrojenia szybko nasze najnowsze zabawki zostałyby w tyle.
Nam wystarczy że będziemy w stanie obronić naszą przestrzeń powietrzną przed takim Łukaszenką.
Co ty oczekujesz że posiadając najnowsze F-16 będziemy w stanie zatrzymać Rosję ? Zresztą taka fantastyka nie ma sensu.
Nie zapominajmy także że decyzja zakupu F-16 była decyzją polityczną :) Szczerze żałuje Grippenów ale taka jest polityka. Kwach i tak na tym nie zyskał ;) Amerykanie go olali.
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 12 lis 2006, 14:54

F16 cud techniki, leciał tydzień z Ameryki. <brawo>
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 12 lis 2006, 19:54

Wracając do meritum tego tematu.To jedynym sensownym rozwiązaniem dla Polski w pezyszłości jest F-35. F-22 to myśliwiec wywalczania przewagi powietrznej,więc jest komletnie dla nas nieprzydatny,nio chyba,że MON planuje jakąś małą wojenke na rok 20025/30 to wtedy możemy mysleć o samolocie tego typu.F-35 jest to następcą F-16 i jest to typowy mysliwiec obrony terytorialnej.Więc wsam raz na nasze potrzeby.Chcoiaz chol...era wiec co sie bedzie działo w 2030.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 12 lis 2006, 20:35

Zaq pisze:Njawięcej sprzedają i na tym zarabiają Stany. Rosja jest na drugim miejscu.
Prosze sie nie kłućić..jesli mówie że Rosja to Rosja..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 12 lis 2006, 21:51

Jacek pisze:Teoretycznie masz rację, tylko jak to ma się do rzeczywistości? Według Twojego rozumowania każdy żołnierz powinien doskonale znać prawo karne, międzynarodowe etc., po to aby mógł w razie czego zakwestionować rozkaz wydany niezgodnie z prawem, tak? Nie bądź śmieszny


Taka jest zasada. Każdy ma obowiązek znać prawo.

Jacek pisze:Za rozkazy odpowiadają ci którzy je wydają, ci którzy je wykonują odpowiadają tylko przed własnym sumieniem, dlatego taki żołnierz owszem ma prawo odmówić wykonania rozkazu strzelania do cywili, ale zagłębianie się przez niego w regulacje prawne dotyczące konfliktu zbrojnego w którym akurat uczestniczy i negowanie na tej podstawie postanowień swoich przełożonych oznaczałyby tak naprawdę koniec każdej armii.


Bzdura. Zerknij no w prawo karne i międzynarodowe prawo wojenne.

Jacek pisze:Tak w ogóle to sama idea wojskowości jest już niezgodna z prawem, bo żadne cywilizowane prawo nie pozwala zabijać drugiego człowieka w imię interesów gospodarczych, politycznych, czy religijnych danego kraju, a większość wojen jak nie wszystkie ma właśnie takie podłoże.


Błąd. Idea wojska jako agresora jest sprzeczna z prawem.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 12 lis 2006, 21:53

Powtarzam: F-16 to najlepszy samolot obronno-zaczepny dla Polski!

A leszcze niech dalej grzebią w piaskownicy.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 12 lis 2006, 22:00

Dokładnie zgadzam się z Mysiorkiem. F-16 to było optymalne rozwiązanie dla Polski.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 lis 2006, 22:07

offset, dobre sobie :] Naobiecywali, sypnęli paciorkami jak dla kolonii czy innego Bantustanu, a Polak, jak zwykle, dał się wydymać. Przeraża mnie ten serwilizm wobec USA :/ <boje_sie>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Jacek
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 17 kwie 2006, 15:14
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Jacek » 12 lis 2006, 22:59

Cynik pisze:Taka jest zasada. Każdy ma obowiązek znać prawo.

Nieznajomość prawa nie usprawiedliwia naszego postępowania i choćby dlatego warto je znać, ale nigdzie nie jest napisane że każdy ma obowiązek znać prawo.

Bzdura. Zerknij no w prawo karne i międzynarodowe prawo wojenne.

Nie mam zamiaru, jednak skoro w odniesieniu do tego co napisałem wcześniej twierdzisz że to bzdura, to w takim razie żadna armia (chodzi mi o zwykłych żołnierzy, bo o nich cały czas mowa) tego prawa nie przestrzega. Gdyby tak było, to nie byłoby Wietnamu, Afganistanu, Koreii itd., po prostu żaden żołnierz nie pojechałby na taką misję. Decyzje o wojnie zapadają na szczeblu politycznym a nie w sądzie i zwykły żołnierz ma to w dupie czy taka wojna jest zgodna z prawem czy nie a skoro twierdzisz że jest inaczej, to jesteś oderwany od rzeczywistości i żyjesz w świecie platońskich ideii.

Błąd. Idea wojska jako agresora jest sprzeczna z prawem.

Idea wojskowości powstała dużo wcześniej niż rzymskie prawo na którym dzisiaj się wzorujesz a poza tym rola wojska jako agresora nie ma nic współnego z tym co napisałem. Czy według Ciebie alianci bombardujący Drezno byli agresorami? Chodzi mi o fakt mordowania ludzi (czyli również żołnierzy) w imię wojny, bo role agresora i ofiary tylko na początku są wyraziste a z biegiem wydarzeń nierzadko potrafią się wręcz odwrócić, stąd przyrównując sytuację do KK trudno tłumaczyć chociażby wspomniany przykład alianckich nalotów dywanowych za przejaw obrony koniecznej, nie sądzisz?

Wojna w Iraku jest z punktu widzenia prawa międzynarodowego równie nielegalna co napaść na Polskę w 1939.

A która wojna jest legalna skoro sam piszesz, że idea wojska jako agresora jest sprzeczna z prawem? Chcąc nie chcąc jedna strona zawsze będzie agresorem, inaczej nie byłoby wojny.
" Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym. " - Heraklit
Awatar użytkownika
Cynik
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 12 lip 2006, 21:43
Skąd: Festung Breslau
Płeć:

Postautor: Cynik » 12 lis 2006, 23:42

Jacek pisze:Nieznajomość prawa nie usprawiedliwia naszego postępowania i choćby dlatego warto je znać, ale nigdzie nie jest napisane że każdy ma obowiązek znać prawo.


Należy to wywnioskować. Konstytucja każe Ci przestrzegać prawa (art. 83), a jak możesz przestrzegać czegoś, czego nie znasz? Na "chybił-trafił"?
Jacek pisze:Nie mam zamiaru, jednak skoro w odniesieniu do tego co napisałem wcześniej twierdzisz że to bzdura, to w takim razie żadna armia (chodzi mi o zwykłych żołnierzy, bo o nich cały czas mowa) tego prawa nie przestrzega. Gdyby tak było, to nie byłoby Wietnamu, Afganistanu, Koreii itd., po prostu żaden żołnierz nie pojechałby na taką misję. Decyzje o wojnie zapadają na szczeblu politycznym a nie w sądzie i zwykły żołnierz ma to w dupie czy taka wojna jest zgodna z prawem czy nie a skoro twierdzisz że jest inaczej, to jesteś oderwany od rzeczywistości i żyjesz w świecie platońskich ideii.


Nie jestem oderwany od rzeczywistości. Nie uznaję jedynie tłumaczenia "bo tak się robi". Są przepisy i należy ich przestrzegać a nie łamać na zasadzie "bo tak".

Jacek pisze:Idea wojskowości powstała dużo wcześniej niż rzymskie prawo na którym dzisiaj się wzorujesz a poza tym rola wojska jako agresora nie ma nic współnego z tym co napisałem.


Ależ ma. Każda wojna wymaga agresora. Nie ma agresora - nie ma wojny. W końcu ktoś musi pierwszy wystrzelić.

Jacek pisze:Czy według Ciebie alianci bombardujący Drezno byli agresorami?


Którzy? Anglicy owszem - prowadzili wojnę napastniczą (to oni wypowiedzieli wojnę Niemcom), ale już Polacy nie.

Jacek pisze:Chodzi mi o fakt mordowania ludzi (czyli również żołnierzy) w imię wojny, bo role agresora i ofiary tylko na początku są wyraziste a z biegiem wydarzeń nierzadko potrafią się wręcz odwrócić, stąd przyrównując sytuację do KK trudno tłumaczyć chociażby wspomniany przykład alianckich nalotów dywanowych za przejaw obrony koniecznej, nie sądzisz?


Oczywiście, że można zastanawiać sie, czy bombardowanie Drezna to była zbrodnia wojenna, czy nie, czy mieliśmy tu do czynienia ze stanem wyższej konieczności (obrony koniecznej??), czy nie etc. Nie róbmy jednak w tej chwili OT, bo dostanę 3 ostrzeżenie i będę miał bana :D. O tym możemy pogadać w innym wątku, albo jak mi zniknie jeden warn. <diabel>

Jacek pisze:A która wojna jest legalna skoro sam piszesz, że idea wojska jako agresora jest sprzeczna z prawem? Chcąc nie chcąc jedna strona zawsze będzie agresorem, inaczej nie byłoby wojny.


Wojna może być "połowicznie" legalna. To znaczy legalna z punktu widzenia broniącego się i nielegalna z punktu widzenia agresora.
Zresztą wojna to zawsze największy syf jaki można sobie wyobrazić.
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 13 lis 2006, 00:01

Pegaz pisze:Prosze sie nie kłućić..
Ja się nie kłócę tylko podaję dane jakie znalazłem w internecie. Wszędzie piszą, że Rosja po USA. Zresztą nie ma w tym nic dziwnego.

http://en.wikipedia.org/wiki/Arms_trade ... _Exporters

http://www.mfa.gov.pl/index.php?page=83 ... yn%2Fpokaz

http://www.virtualjerusalem.com/news.php?id=3045

http://www.canongate.net/Lists/WarPolit ... sExporters

http://www.fas.org/asmp/fast_facts.htm

http://www.mosnews.com/money/2005/09/01 ... orts.shtml

Rosja była największym exporterem broni do roku 1990 (vide ostatni link)


Pegaz pisze:jesli mówie że Rosja to Rosja..
A ja mogę powiedzieć, że najwięcej broni sprzedaje Watykan. Dlaczego? Bo ja tak mówię. Jedna rzecz, to co ktoś mówi, a druga to stan faktyczny. Podaj jakieś statystyki. Niewątpię, że Rosja jest liderem w eksporcie pewnych rodzjów broni np. karabinków szturmowych czy czołgów.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 13 lis 2006, 00:08

widzę że niektórzy znaja się na lotnictwie jak ja na całowaniu. Nie mam całej nocy na pisanie więc dziś obalę tylko jeden mit. Chodzi mi o potęgę rosyjskieo przemysłu lotniczego. Przyszłościa lotnictwa są mysliwce 5 generacji. F 35 ma zastąpić amerykańskie samoloty 3 i 4 generacji. Tym samym zdominuje rynek. A rosyjsie samoloty 4 generacji - Mig 29 i Su 27 przestana byc konkurencyjne. a walka idzie o takie rynki jak Malezja, Indie czy kraje ameryki łacińskiej. Do realizacji programu wytypowano AWPK Suchoj. Masa samolotu wynisie 20 ton. Silnik będzie lzejszy a zarazem mocniejszy niż AL-4IF. opracowano AL-4IF-IA (Lulka-Saturn). posłuży też jako silnik dla myśliwca generacji 5+. Będzie miał zainstalowany radar z aktywną skanowaną fazowo anteną (AFAR) Pilot będzie miał system nahełmowy. Samolot będzie miał ograniczona wykrywalność zarówno przez radar jak i IR oraz supercruise. I nie będzie podobny zarówno do 1.44 Mig jak i Su 47 (co do Su 47 to posiada on elementy stealth takie jak komora bombowa, powłoka ochronna. jeśli chodzo skrzydła to to rozwiązanie amerykanie zastosowali juz wieki temu w X 29. gwarantje ono dużą manewrowość. Lecz ona jest dziś przydatna jedynie na pokazach lotniczych. Choćby samolot potrafił zatańczyć lambadę nic mu to nie pomoże w starciu z przeciwnikiem którego nie potrafi wykryć). Samolot ma wejść do produkcji w 2010 roku. Skąd wezma na to pieniądze ? Rosji nie stac na to. padła propozycja żeby sfinansowały to koncerny naftowe. <fuckoff> ten gest był ich odpowiedzią. W końcu są od nabijania kabzy ludziom a nie budowy myśliwców. Więc budżet będzie skromny. Około 1.5 mld dolarów (amerykanie zapłacili za myśliwce piątej generacji 250 mld dolarów) a mówi się że będzie potrzebne 10 mld $ Kto sie dorzuci ? Może Rosoboronoeksport (rosyjska centrala eksportu uzbrojenia)-jakieś 400 mln $/ 5 lat. Może również Chiny. Wzamian za technologie. ostatnio Chiny kooperują w budowanym przez Iła i Beriewa laserze na platformie lotniczej. Rosjanie rozwijają także lotnictwo morskie. mają lotniskowiec Kuznicow. raczej nie nadający się na oceaniczne patrole. Gdy w 2004 wypłynął w zimę za półwysep Kola to wrócił z podwiniętym ogonem zostawiając ślad ropy widoczny nawet z kosmosu. Co ciekawe scenariusz zakładał starcie lotniczo-morskie z grupą uderzeniową amerykańskieo lotniskowca. Na pokładzie ma 279 pułk lotniczy OKIAP. Lotnictwo to stare Su-25 UTG (jeden o mało nie rozbił siebie i pokładu). do walki powietrznej służą Su 33.ma też zastąpić Su 25. Za główny samolot posłuży Su 27 KUB (Korabielnoj Uczeiebno-Bojewoj) ma też wersję z fotelami obok siebie, co ułatwia lądowanie, i w odróżnieniu od Su 27 IB ma kadłub o przekroju kołowym. do produkcji zostanie wprowadzony jako Su 33 UB. Będzie także platformą do budowy pokładowego samolotu walki radioelektronicznej. Ale przedewszystkim będzie wielozadaniowym mysliwcem. Byc może wyprze Su 24 z baz morskich. Będzie wyposażony w radar Żuk-MSF ze skanowaniem fazowym. Opracowano także na razie tylko projekt samolotu tankującego Su 27 KT
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 13 lis 2006, 00:28

Najbardziej bawią mnie argumenty w stylu:"no bo Su jest bardziej manewrowy niż F-16 !" <hahaha>
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 lis 2006, 02:37

A przyszlosc jest i tak w mysliwcach bezzalogowych. Ciekawe ktora to bedzie generacja :)
Ale ten kto je bedzie mial uzyska ogromna przewage. Pomijajac kilkakrotnie wieksza zwrotnosc takiego samolotu, to wystarczy pomyslec o pilotach ktorzy nigdy nie gina i caly czas zdobywaja doswiadczenie.
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 14 lis 2006, 21:01

Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 198 gości