księżycówka pisze:A siedzenie na tyłku i czekanie aż minie to pół h też jest wkurzające.
pograj na kurniku
wkurza mnie, że ... eh a ogólnie tak trochę wszystko
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Yasmine pisze:jamaicanflower napisał/a:
A Ty? Jakie masz życie?
łatwe ono nie jest na pewno. W rodzinie jaką mam to nikomu by się łatwo nie żyło...
księżycówka pisze:Siedzenie z farbą na głowie.
Mati pisze:wkurza mnie, że ... eh a ogólnie tak trochę wszystko
Nie, miedziana czerwień ( http://www.lara.pl/repository/products/ ... /nut76.jpg ). Miało być jasne, a jak zawsze wyszła intensywna czerwień, raczej ciemna. No troszkę mnie wkurza, że mi te farby jakoś dziwnie wychodzą.jamaicanflower pisze:Nie mów, że u Ciebie na głowie rozgościł się "Królewski Burgund"?
pani_minister pisze:Bank.
złotooka kotka pisze:Po kilku minutach mezu wchodzi do domu, a w objeciach pudlo z... 3 kociakami Jakis @#%^&*%*& wywalil kocieta do smietnika, do srodka kosza - byly juz troche przywalone innymi smieciami.
Mati pisze:to zła kobieta jest
Yasmine pisze:A on specjalnie się przenosi do miasta, w którym ona studiuje i będą mieszkać razem.
Yasmine pisze:ale ona zachowuje się jak ostatnia suka.
Dzindzer pisze:Zazdroszczę temu chłopakowi, ma taka interaktywna zabawkę, która nawet sie do jego miasta przeprowadzi by wygodniej było mu się bawić
Yasmine pisze:i on się zastanawia którą z nas wybrać"
Mia pisze:kolezanka z pracy, blondi z super figura, trajkocze non-stop tylko o tym ile pije i jak to po pijanemu daje sie przeleciec komu popadnie jest glupia jak but i nie moge jej zniesc, a czasami musze po 10 godzin dziennie. Wrr.
Nie za bardzo wiem czemu. Jeśli nie sa to jej koleżanki, znajome to dla mnie nie ma problemu żadnego. No chyba, że ona się tak zakochuje i bierze takie rzeczy na poważnie. Naiwnością by było myśleć, że taki jakiś facet swoją dla niej zostawi.Yasmine pisze:Wkurza mnie koleżanka. Zaciesza jak durna, że znów się spotkała i całowała z tym chłopakiem, który jej się tak podoba. To nic, że on ma dziewczynę jakieś 2 czy 3 lata. Pierwszy raz się spotkali jak tamci byli "w seperacji", drugi raz wczoraj. A on specjalnie się przenosi do miasta, w którym ona studiuje i będą mieszkać razem. Znam siostrę tej dziewczyny, ale nie będę się wtracać. Powiedziałam, tylko do słuchu, że ona sie nie zachowuje fair, ale jak do ściany, że "on się decyduje, którą z nas wybrać".
Kilka tygodni temu startowała też do chłopaka, który ma 6 lat dziewczynę, ale "jest nieszczęśliwy w związku" i namawiała go do rzucenia jej. Oczywiście nie rzucił.
Ja wiem, że to głównie wina tych facetów, ale ona zachowuje się jak ostatnia suka.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 338 gości