Co Was wkurza?
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Super Pharm. Jezu jak ja nie znoszę tego sklepu!
Kupuję u nich tylko 1 rzecz zawsze, bo gdzie indziej praktycznie nie ma.
No Tylko gdzie indziej jak jest to kosztuję max. 20 zł, a u nich 27 Wkurzają mnie te przebitki i Ci ludzie przy kasach. Może ja jestem jakaś dziwna, ale jak ja za ladą stałam to nie słuchałam od klientów tekstów "Przepraszam, a czy ja się doczekam jakiejś reklamówki na tą farbę?" Itak jest za każdym razem!
Kupuję u nich tylko 1 rzecz zawsze, bo gdzie indziej praktycznie nie ma.
No Tylko gdzie indziej jak jest to kosztuję max. 20 zł, a u nich 27 Wkurzają mnie te przebitki i Ci ludzie przy kasach. Może ja jestem jakaś dziwna, ale jak ja za ladą stałam to nie słuchałam od klientów tekstów "Przepraszam, a czy ja się doczekam jakiejś reklamówki na tą farbę?" Itak jest za każdym razem!
administracja w Polsce (szczególnie na "mojej" uczelni)
Ostatnio zmieniony 30 cze 2008, 20:22 przez Wendigo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
kłamstwa..
wszedzie...
w pracy...
w domu...
w zwiazkach....
tylko ja jestem taka glupia frania, ze klamac nie potrafie
wszedzie...
w pracy...
w domu...
w zwiazkach....
tylko ja jestem taka glupia frania, ze klamac nie potrafie
Ostatnio zmieniony 30 cze 2008, 20:37 przez Jagienka06, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzień zapowiadał się wspaniale. Słońce świeciło od kilku godzin rozjaśniając poranne ulice, gdzieniegdzie można było zauważyć już pierwszych ludzi zmierzających w stronę pracy. Stałem przepełniony szczęściem i miłością do bliźniego na skrzyżowaniu, gdy podszedł do mnie pewien dobrze ubrany, uśmiechnięty jegomość w krawacie i marynarce dobrej firmy. Prawą ręką odsuwając i przysuwając do ust w rytm spalania papierosa czekał wraz ze mną na zmianę świateł. Staliśmy tak pewien czas gdy nagle skończył palić a niedopałek rzucił na chodnik nie zaszczycając go nawet najdrobniejszym ruchem stopy. Podszedłem do owego osobnika, i choć zwykle jestem nieśmiały, powiedziałem mu w dość jasny i przejrzysty sposób, by zgasił ów niedopałek uciekający wraz z wiatrem po ulicy. "Businessman" popatrzył się na mnie z wyższością, a że istotnie był nieco wyższy ode mnie, nie miałem jak na to wpłynąć. Pozostało jedno już tylko wyjście, zacząłem więc od prawego sierpowego w podbródek by mężczyzna stracił trochę na pewności siebie. Ręka zabolała nieco przy zderzeniu z jego szczęką choć byłem pewny, że muszę to przetrzymać. Dla zasady, czyż nie? Złapałem go chwilę potem za kołnierz i pociągnąłem w stronę ciemnego zaułka by dać mu nauczkę dobrych manier. Rzuciłem go na stos śmieci po czym zacząłem wymierzać sprawiedliwość prawą nogą powoli i precyzyjnie pozbawiając go uzębienia, przy okazji dbając o to, by nie ugryzł mnie w późniejszej fazie kary. Krew ciekła mu powoli z ust gdy wybijałem ząb po zębie, a odgłos jaki wydawały przy upadku sprawiał, że nie mogłem zapomnieć o niedopałku. Ktoś taki nie powinien mieć dzieci, nie uważacie? Złapałem go więc za kolana i z całej siły zacząłem okładać go między nogami by już nigdy nie był sprawny jako mężczyzna w żadnej samczej kwestii. Nie trwało to dłużej niż dziesięć minut. Po mniej więcej takim czasie osobnik stracił przytomność a ja stwierdziłem, że nie ma co karać nieświadomego. Zostawiłem go ociekającego krwią z ust, nosa oraz krocza. Słońce już zaglądało w zaułek gdy pospiesznie starałem się oddalić z tego miejsca. Czas naglił, poplamiłem nowe buty, w takich nie mógłbym się pojawić w pracy, tak więc jeszcze trochę czasu zleci, zanim tam dotrę. Mam nadzieję, że nikt po drodze nie będzie aż tak nierozważny. I po co było wyrzucać niedopałek, co? To takie nieestetyczne.
Niedopałki ;D
przez tydzień nic nikogo nie wkurzyło?
Wkurza mnie, że Młody dostał propozycję syzbkiego seksu, od dziewczyny, którą znam z kursu <boje_sie> Żałuję, że byłam dla pindy taka miła, jak obługiwałyśmy razem imprezę w Rudzie Śląskiej, nawet miała mnie do domu odwozić
Wkurza mnie, że Młody dostał propozycję syzbkiego seksu, od dziewczyny, którą znam z kursu <boje_sie> Żałuję, że byłam dla pindy taka miła, jak obługiwałyśmy razem imprezę w Rudzie Śląskiej, nawet miała mnie do domu odwozić
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Yasmine pisze:Młody to musi mieć powodzenie. To już druga pinda o której tu piszesz
Właśnie. Nie nastraja mnie to pozytywnie w perspektywie mojego wyjazdu
Ma powodzenie i to też mnie wkurza <wsciekly>
Ostatnio zmieniony 13 lip 2008, 14:37 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:Właśnie. Nie nastraja mnie to pozytywnie w perspektywie mojego wyjazdu
To będzie świetna próba dla Was. Co ma wisieć, nie utonie.
Mia pisze:przez tydzień nic nikogo nie wkurzyło?
Niektórzy cierpią w milczeniu.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:To będzie świetna próba dla Was. Co ma wisieć, nie utonie.
Tak, tylko nawet jak próba będzie pozytywna i będzie odmawiał, tak jak to zrobił w przypadku tej panny, to ja będę i tak wkurzona, że takie sytuacja miały miejsce
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:Tak, tylko nawet jak próba będzie pozytywna i będzie odmawiał, tak jak to zrobił w przypadku tej panny, to ja będę i tak wkurzona, że takie sytuacja miały miejsce
No to rzeczywiście straszne, jeśli odmówi...
Dziewczyno, bez urazy, ale co się z Tobą porobiło?
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:No to rzeczywiście straszne, jeśli odmówi...
chyba nie zrozumialaś Olivia. Sam fakt wystąpienia takiej sytuacji, jest dla mnie drażniący. Przeczytaj coś dwa razy za nim rzucisz hasłem:
Olivia pisze:Dziewczyno, bez urazy, ale co się z Tobą porobiło?
ok?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Mia pisze:Sam fakt wystąpienia takiej sytuacji, jest dla mnie drażniący.
Aż za dobrze zrozumiałam to, co napisałaś. I przeczytałam Twój tekst więcej niż 2 razy, bo aż nie mogłam uwierzyć, że tak świrujesz...
Co mnie wkurza? Kocham upały, ale jak przebywam na słońcu zbyt długo, boli mnie głowa...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze: I przeczytałam Twój tekst więcej niż 2 razy, bo aż nie mogłam uwierzyć, że tak świrujesz...
Zabawne, że akurat Ty to piszesz. Każdy ma swoje jazdy, jak widać.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
wkurza mnie trochę, że przez weekend lało i że się nie opalaliśmy, ale pływanie w jeziorze w ostrą ulewę też jest fajne że już weekend się skończył... że chyba za bardzo się wszystkim przejmuje i że czuję się za wszystko i wszystkich zawsze odpowiedzialny bo kutfa wpajano mi od dzieciństwa, że ktoś zawsze musi wszystkich pilnować, a tym bardziej nad wodą jak o 3 w nocy pijani wszyscy biegają po pomoście...szlag mnie trafia już
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Swoją złośliwością cichą dodam - stara i ciągle zrzędzisz
Mnie wkurza, że jestem nieprzytomna. Nie ma jak iść spać o 4 rano.
Blazej30 pisze:młodzież
Wiek: 21
Myślę, że Nola ma już dojrzewanie za sobąMłodzież - kategoria społeczna ludzi w wieku dojrzewania, będących do pewnego momentu pod opieką opiekuna prawnego, najczęściej rodzica.
Umieram? Ja jak pomyślę, że będę miała kiedyś 40 lat to mi źle. Tak samo przy Twoich 33 Błażej już mi źle. Nie chcę być staraBlazej30 pisze:to co powiesz za 20 lat
Mnie wkurza, że jestem nieprzytomna. Nie ma jak iść spać o 4 rano.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 371 gości