Pokaż swojego zwierza

[złotooka kotka]

Enter? A nie lepiej Caps Lock?

Ano Enter. Pod koniec lutego bedziemy mogli juz myslec o drugim kocie- kotce dokladnie i jest juz postanowione, ze bedzie sie nazywac Spacja
Ze wzgledu na nasze zainteresowania byly rozwazane przede wszystkim jakies komputerowe imiona. (inne, niewybrane propozycje dla niego to m.in. Bajt, Pixel)

Jego kolor mnie zachwycil od pierwszego wejzenia; taki bialo-niebieski, choc na zdjeciach wychodzi bardziej szary. Ale w rzeczywistosci futerko ma niebieski odcien

A kot czuje sie calkiem OK, w 75% daje sie poglaskac bez uciekania (co nie zmienia faktu, ze po kilku sekundach stwierdz, ze lepiej zjesc moja dlon ), cwierka, szczeka i grucha w najlepsze (jakis taki ufok mi sie trafil, ktory nie mialczy, ale wlasnie takie dziwne odglosy wydaje.)

[ksiezycowka]

złotooka kotka, piekny kotek

[lollirot]

Jeszcze wam wrzuce mojego Entera, teraz juz prawie zadomowionego:

no tak, kot informatyczki świeny

[Pegaz]

Ze wzgledu na nasze zainteresowania

Zatem mój kot będzie się wabił lenin stalin trocki albo Marks albo jeszcze kapitał

[ Dodano: 2007-01-16, 22:38 ]
Jeszcze nad bakuninem się zastanawiam..

[Dzindzer]

złotooka kotka śliczny Ci on. Strasznie mi sie pyszczek podoba
do Tedowych sierściuchów mam wiele sympatii

co nie zmienia faktu, ze po kilku sekundach stwierdz, ze lepiej zjesc moja dlon

widocznie apetyczna jesteś

[jamaicanflower]

cwierka, szczeka i grucha w najlepsze (jakis taki ufok mi sie trafil, ktory nie mialczy, ale wlasnie takie dziwne odglosy wydaje.)

No widzisz, a ja miałam pieska - Alascan Malamut, który nawet nie szczekał. Zresztą, jego gabaryty i spojrzenie dawały 1000 razy bardziej dosłowny wyraz jego zamiarów. Ale śmiać mi się chciało, gdy przechodziłam z nim koło bram domów i psy łapały szmergla, ujadając i warcząc na Sinusa (:D), a on tylko patrzył przez pare sekund z baardzo umiarkowanym zainteresowaniem i jakby wyrzutem: "Ja też jestem psem?". Nigdy nie szczekał, zdarzało mu się za to prychanie przy wspólnej zabawie. A ile razy ta wspólna zabawa była na mnie wymuszana, bo jak się dopraszał, to nieczęsto wychodziłam ze starcia, stojąc na dwóch nogach Eh...

[Candy Killer]

złotooka kotka napisał/a:
cwierka, szczeka i grucha w najlepsze (jakis taki ufok mi sie trafil, ktory nie mialczy, ale wlasnie takie dziwne odglosy wydaje.)

hahah moj pies szczeka jak najety ale tez wydaje dziwne dzwieki jakby gadala ze mna:)
pocieszna jest jak sie tak patrzy i te dzwieki dziwne wydaje:]

Jamaica...Malamuty pieeekne pieski..uwielbiam je:)

[Elspeth]

niedługo zapodam zdjęcia mojej psinki z zajęć w psim przedszkolu w niedzielę była na pierwszych zajęciach, fajnie tylko strasznie na razie się boi, ale da radę.

[lollirot]

w niedzielę była na pierwszych zajęciach,

ale jaja co tam się robi?

[Elspeth]

ale jaja co tam się robi?

psiaki się ze sobą integrują, uczą się chodzenia przy nodze, podstawowych komend, mają się "otrzaskać" z codziennymi odgłosami np samochodów itd. Mojej się akurat to przyda bo straszny z niej dzikun.

http://www.hauward.pl/ wejdz sobie tutaj w zakładkę "rodzaje kursów" wszystko opisują

[Olivia]

psiaki się ze sobą integrują, uczą się chodzenia przy nodze

To ja chyba kojarzę. Tylko moja kumpela prowadza swojego psa na takie szkolenie, bo nad nim nie panuje...

[lollirot]

wejdz sobie tutaj w zakładkę "rodzaje kursów" wszystko opisują

świetne uśmiałam się ze zdjęć z psiego przedszkola

[jamaicanflower]

psiaki się ze sobą integrują, uczą się chodzenia przy nodze, podstawowych komend, mają się "otrzaskać" z codziennymi odgłosami np samochodów itd. Mojej się akurat to przyda bo straszny z niej dzikun.

A taka psinka nie tęskni potem za panią psią-przedszkolanką? Pytam, bo moja mama pracuje jako przedszkolanka i wiem, że często się zdarza, że dzieci stają się nieposłuszne i nieufne wobec rodziców, czasem nawet nie chcą zasnąć w domu i z płaczem próbują wymusić sprowadzenie mojej mamy. A piesek powinien miec jednego zdecydowanego pana.

[Elspeth]

A taka psinka nie tęskni potem za panią psią-przedszkolanką?

raczej nie bo to są jedne zajęcia w tygodniu po ok 1,5 godziny, ale na zajęciach psiak przez większość czasu "pracuje" ze swoim panem/panią

[jamaicanflower]

raczej nie bo to są jedne zajęcia w tygodniu po ok 1,5 godziny, ale na zajęciach psiak przez większość czasu "pracuje" ze swoim panem/panią

Skoro tak, to super. Ciekawa jestem czy oprócz powtarzania ćwiczeń z zajęć Ty i psinka musicie odrabiac też inne zadania domowe Czekam niecierpliwie na fotki Twojego dzikusa.

[ Dodano: 2007-01-28, 17:39 ]
Tymczasem wklejam panią Klementynę w Hallmarku :

[Dzindzer]

Ale ona śliczniutka, taki fajniusi kolorek tej łatki ma
A ta plamka na czółku to ona jest taka grafitowa czy tylko ja tak widze na moim durnym prawie monitorze

[kot_schrodingera]

Tymczasem wklejam panią Klementynę w Hallmarku

no Pani Klementynka jest śliczna. Można się zakochać w tych oczkach

[ Dodano: 2007-01-29, 23:05 ]
Kiedyś miałe równie ślicznego

[jamaicanflower]

A ta plamka na czółku to ona jest taka grafitowa

Czarna jak smoła. Na grzbiecie też ma czarną pręgę, charakterystyczną dla dżungarków, ale nie jest prosta, skrzywiona troszkę w lewo jak błyskawica. Prawdziwy Zorro A jak była trzytygodniowym smykiem, to na pupce tworzyły jej się kontury serduszka

no Pani Klementynka jest śliczna. Można się zakochać w tych oczkach

Ma to po mnie (albo odwrotnie )
Też miałeś dżungarka??

[Joasia]

Tymczasem wklejam panią Klementynę w Hallmarku

Aż chce się złapać i pocałować

[Dzindzer]

Na grzbiecie też ma czarną pręgę, charakterystyczną dla dżungarków, ale nie jest prosta, skrzywiona troszkę w lewo

znaczy dżungarkowy lewak z niej

[Shaq]

A to moja dzunkarkowata Rudolf , w tle z dwoma zaadoptowanymi maluchami od chomiczycy (sasiadki), ktora te malenstwa odrzucila. W sklepie mi nie chcieli uwierzyc, ze przyjela nie swoje maluchy





I moja druga potworzyca - Vader Vodka (imie poczatkowo od koloru, bo ma jasna i ciemna strone mocy, jak sie jednak okazalo przewaza to ciemne).Straszny brojek







Czasami naprawde zastanawiam sie za jakie grzechy, wsrod tylu zwierzatek, musialam trafic akurat na taki charakterek.
S.

[Joasia]

Ale ma fajne kolorki, pierwszy raz widzę takie zestawienie
Jak ja tęsknię za swoim króliczkiem

[jamaicanflower]

Aż chce się złapać i pocałować

Wiesz, muszę się przyznać, że ja też ulegam zawsze temu pragnieniu i zamęczam chomisię pocałunkami Chyba nawet się do tego przyzwyczaiła, bo tylko mnie na takie spoufalanie się pozwala, na innych od razu fuka ;DD To bardzo mądry gryzoniek - jak ją wypuszczam, a chce jej się spać, to natychmiast wraca do akwarium i stuka w szybkę, żeby ją wpuścić.
Jeszcze tutaj jest:


[ Dodano: 2007-01-30, 15:19 ]

W sklepie mi nie chcieli uwierzyc, ze przyjela nie swoje maluchy

Mnie też ciężko uwierzyć, bo chomisia Promyczka po upojnej nocy spędzonej z moim Brutusem wydała na świat dwa maleństwa. Klementynka była słabsza i po dwa razy dziennie musieliśmy ją ostrożnie podsuwać karmiącej, bo zupełnie się nią nie interesowała. Więc jeśli samica własnego potomstwa nie chce przygarnąć, to prawdziwyn sukcesem jest, gdy zajmuje się cudzym
A króliś cudny

[Elspeth]

Zdjęcia z przedszkola, niestety mało bo przez większość czasu wędrowałam z moją małą po placu.
http://s76.photobucket.com/albums/j40/LadyMakbet/Tiga/

[jamaicanflower]

Zdjęcia z przedszkola, niestety mało bo przez większość czasu wędrowałam z moją małą po placu.
http://s76.photobucket.co...adyMakbet/Tiga/

I ja mam uwierzyć, że ten przestraszony maluszek to nieznośny dzikus? Faktycznie, pozory strasznie mylą albo merdacz sprytnie się maskuje Na drugiej fotce widzę, że znalazł już sobie kolegę do zabawy - ślicznego owczarka
A kiedy zobaczymy fotki "po"

[Elspeth]

I ja mam uwierzyć, że ten przestraszony maluszek to nieznośny dzikus?

ok, następnym razem nakręcę filmik aparacikiem jak to warczy na wszystkie psiaki, żadnego do siebie nie dopuszczając

http://s76.photobucket.com/albums/j40/L ... ent=t3.jpg

[jamaicanflower]

ok, następnym razem nakręcę filmik aparacikiem jak to warczy na wszystkie psiaki, żadnego do siebie nie dopuszczając

Pod tytułem: "Maluch z charrrakterkiem terroryzuje dotychczas spokojną okolicę"

http://s76.photobucket.co...&current=t3.jpg

Założę się, że na tej fotce uwieczniłaś chwilę, kiedy podsłuchał, że jutro zabierasz go do szkółki dla psiaków -> to niedowierzające uszko, entuzjastyczna poza i wyrzut w oczach mówią wszystko

[złotooka kotka]

Moj nowy zwierz plus moj stary zwierz momentami.
Dodam, ze kotenka przyniesiona wczoraj wieczorem
Przedstawiam Spacje:

[Joasia]

Na zdjęciu z butami widać jakie to maleństwo. Śliczność

[Olivia]

Spacje:

Śliczna. Czy śliczny?