agnieszka.com.pl

http://kominek.blox.pl/html

Widziałem sporo blogów. Mądrzejszych, głupszych. Dobrych i złych. Interesujących i naiwnych. Myślałem,że niewiele jest mnie w stanie zdziwić. A jednak, codziennie człowiek jest zaskakiwany. Kliknijcie, proszę, na powyższego linka. Ale ostrzegam - zalew permanentego kretynizmu jest powalający. Mnie maksymalnie wkur.wił, a to bardzo rzadko się zdarza, z powodu mej dużej tolerancji na brednie płynące z czeluści internetowego śmietnika. To coś, co stworzyło tego bloga, przynależy (o zgrozo!), do mojego , męskiego gatunku. Poczytajcie, proszę. Poczytajcie wypociny żałosnego, niewartego splunięcia śmiecia.
Kiedyś o takich fraglesach się mówiło - "na ciebie szkoda kuli" <evilbat>

Zrozpaczona Marta napisała list na jedno z forów dyskusyjnych:

"Ja już po prostu nie mogę!.. Dziś nakryłam mojego faceta jak kucał z opuszczonymi spodniami i puszczał bąka w prosto w twarz naszemu kotu! Przy tym idiotycznie się śmiał. Ostatnio bardzo długo i głośno beknął jak rozmawiałam przez telefon z promotorką. Potem powiedział, że "po jabłku on musi beknąć". Nie mówiąc o tym że wyciera swojego członka w zasłonkę w toalecie gdy wysika się do zlewu (!). Pierdzi w fotel, potem nachyla się i go wącha! Smarka i pluje na podłogę i na ścianę - wszędzie są zacieki! To tylko niektóre z jego zachowań! Dziewczyny poradźcie co mam robić bo już nie mam siły."

<hahaha>

To wcale nie jest takie zle <pijak>

no, no, facet jest rzeczywiście chory. Pierwszy dosłownie z brzegu tekst, w który kliknęłam, ze wzgledu na "ładną nazwę", w przeciwieństwie do większości tam zamieszczonych, a mianowicie: "Anonimowe kobiety z metra". A oto jak się on rozwija:

Kobiety są coraz ładniejsze. Zrzuciły z siebie ubrania, na upalne dni zakładają krótkie spódniczki i obcisłe bluzeczki spod których przebijają się mocno sterczące sutki. Widziałem wczoraj kilka takich.
Pamiętam blondynkę, bardzo eleganko ubraną. Stała na stacji metra Warszawa Centrum beznamiętnie wpatrując się w bandy reklamowe. Nie widziała, że się jej przyglądam. Miała na sobie białe spodnie, świetnie podkreślające jej długie, szczupłe nogi. Ciemne okulary dodawały jej nieco tajemniczości.
Była tam jeszcze jedna taka. Dostojnie przechadzała się po peronie trzymając butelkę wody mineralnej. Zauważyła mój wzrok na sobie, gdy się mijaliśmy, ale nie zareagowała. Pogrążona we własnych myślach nie zwracała na nikogo uwagi. Widziałem jeszcze kilka innych ciekawych kobiet. Wszystkie wyróżniały się urodą, klasą, wszystkie miały w sobie to coś, co sprawia, że mężczyzna nie przechodzi obok nich całkiem obojętnie.
I tylko jednego nie wiem, tylko jedno mnie zastanawia. Widząc te kobiety, nie miałem ochoty poznać ich, nie czułem potrzeby pójścia z nimi do łóżka, zasypiać i budzić się obok nich. Ja po prostu czasami patrzę na te anonimowe delikatne piękności i z trudem powstrzymuję się przed zadaniem im pytania: czy lubią być jebane w dupę?

Wydaje mi sie, ze facet probuje byc za wszelka cene zabawny a widzac szmire telwizyjna i pisemna obecnie widocznie probuje do niej dolaczyc.

na to sobie looknijcie. Linka podrzuciła mi Olivka w innym wątku. Ręce opadają do samej ziemi <pijak>

http://kominek.blox.pl/html/1310721,262 ... tml?798877

Oookkk...po zobaczeniu samego zdjecia to mi opadl ale zoladek ze swiezo zszamanymi platkami muesli, ktore chcialy wyjsc ta sama strona, ktora przyszly <belt>

A wiecie co jest najgorsze?
Ze 80% tego tekstu to rzeczywistosc, w jakiej zyjemy.

apropos tego tekstu i jego puenty nt wyglądu. Poniżej kopiuję wypowiedźosoby z zupełnie innego forum, dotyczącej zarzutu, iż kobiety patrzą przede wszystkim na aparycję:

"(..) żartując, rozmawiając między sobą często oceniamy chłopaków, ich wygląd (dotyczy to jednak babskich rozmów i nie ma nic wspólnego z poznawaniem, sympatią, uczuciami, itp.)... ale kiedy kogoś poznajemy korzystamy z serca, intuicji, itp... Faceci po prostu poznają tylko i wyłącznie oczami... dopiero potem oceniają wnętrze... dlatego tak często "źle trafiają"

zabawne. Toczka w toczkę , identyczną wypowiedź usłyszałem od swojej, gdy m.in na ten temat rozmawialiśmy.

[ Dodano: 2006-06-24, 09:35 ]
przeczytałem wieczorem sporo tego bloga. 90 proc kretyństw,.....ale oprócz działu "Media". Tam naprawdę facet napisał sporo konkretów <evilbat>

"Ja już po prostu nie mogę!.. Dziś nakryłam mojego faceta jak kucał z opuszczonymi spodniami i puszczał bąka w prosto w twarz naszemu kotu! Przy tym idiotycznie się śmiał. Ostatnio bardzo długo i głośno beknął jak rozmawiałam przez telefon z promotorką. Potem powiedział, że "po jabłku on musi beknąć". Nie mówiąc o tym że wyciera swojego członka w zasłonkę w toalecie gdy wysika się do zlewu (!). Pierdzi w fotel, potem nachyla się i go wącha! Smarka i pluje na podłogę i na ścianę - wszędzie są zacieki! To tylko niektóre z jego zachowań! Dziewczyny poradźcie co mam robić bo już nie mam siły."

Piękny tekst! <banan>

Czytam ten blog od bardzo dawna.. i naprawde ten koleś jest idiota, jest kompletnym kretynem

bezrobotnym wieśniakiem z podwarszawskiej wsi, pewnie nie wykształcony nie ma co robić w domu, i przejmuje sie prozaicznymi sprawami, zakompleksiony na swoim punkcie, krytykujący cały świat, z takich ludzi nic nie bedzie, żal mi go... a jeszcze bardziej mi zal ludzi ktorzy sie z nim utożsamiają...

innyludz pisze:Czytam ten blog od bardzo dawna.. i naprawde ten koleś jest idiota, jest kompletnym kretynem

To nie rozumiesz po co czytasz blog idioty

Dzieki takim jak Ty niedawno się podniecał ze ma 1 miejsce jesli chodzi o popularnosc i odwiedzanie

Wiem bo wpadłam na tego bloga jak zamiescił fotki rozneglizowanej Kai Paschalskiej <hahaha>

Matko, podałam tego bloga, a Wy aferę z niego robicie. Ted, czy Tobie się w życiu nudzi?

a mi sie podoba

wkoncu cos innego ;]

moim zdaniem facet pisze w ten spoob specjalnie. na pewno nie jest kretynem. Gdzies na blogu znalazlem 1 rozdzial jego ksiazki ktora liczy 20 stron

ja sie usmialem czytajac jego wypociny na blogu

nei traktuje ich przeciez powaznie

Wlasnie ! przestancie nam wmawiac ze nie liczy sie wyglad i rozmiar fiuta !

Bądźcie powazni, gość raczej pisze tak celowo bo go to bawi.

ja dodam od siebie tylko tyle, iź ktoś to to pisze wcale nie jest taki głupi jakiego z siebie robi

Jawka pisze:ja dodam od siebie tylko tyle, iź ktoś to to pisze wcale nie jest taki głupi jakiego z siebie robi

Impertynent na całej lini, choć mówi prawdziwie jesli chodzi o niektóre sprawy. Strasznie obraża kobiety.... <wsciekly> I ten jego język.... <chory>

paula19 pisze:Impertynent na całej lini, choć mówi prawdziwie jesli chodzi o niektóre sprawy. Strasznie obraża kobiety.... I ten jego język....

no to jest oczywiste, ale to jest po prostu prowokacja. Kominek po prostu sobie żartuje... a, że robi to w dość niewybredny sposób to już inna sprawa....

Jawka pisze:no to jest oczywiste, ale to jest po prostu prowokacja. Kominek po prostu sobie żartuje... a, że robi to w dość niewybredny sposób to już inna sprawa....

żart niesmaczny <belt>

blog trolla - netowego żałosnego napinacza. I wszystko ode mnie w tym temacie <evilbat>

agnieszka.com.pl

żałosna pomyłka genetyczna

żałosna pomyłka genetyczna