Na dwór czy na pole?
: 18 lut 2006, 09:24
Niby jeden naród a czasami dogadać się nie idzie ;-) Zawsze mnie bawi mój kolega, który uparcie wychodzi na pole. Bo to przecież na dwór się chodzi. ;-) A Wy gdzie chodzicie?! Napiszcie z jakiego regionu jesteście. Nie prowadzę żadnych badań, pytam z ciekawości...
Znacie jeszcze jakieś takie określenia typowe dla Waszego regionu? Albo usłyszeliście gdzieś coś niezrozumiałego dla Was? I nie mówię tu o gwarze, bo Ślązacy m.in. mieliby szerokie pole do popisu.
A te buty do chodzenia po domu to jak nazywacie? U mnie w lubelskiem mamy kapcie, do łez bawią mnie poznańskie laczki ;-), albo pantofle...
I czy Wy wiecie co to jest brejdak albo trajtek?
Znacie jeszcze jakieś takie określenia typowe dla Waszego regionu? Albo usłyszeliście gdzieś coś niezrozumiałego dla Was? I nie mówię tu o gwarze, bo Ślązacy m.in. mieliby szerokie pole do popisu.
A te buty do chodzenia po domu to jak nazywacie? U mnie w lubelskiem mamy kapcie, do łez bawią mnie poznańskie laczki ;-), albo pantofle...
I czy Wy wiecie co to jest brejdak albo trajtek?