eng pisze:a czy to co robi się podoba czy nie to podobnie jak z Jagą Hupało i jej grzywkami - kwestia gustu ...
nie, właśnie zupełnie inaczej jak z Jagą Hupało, która akurat jest świetna, i zrobiła genialne stylizacje fryzur na Fashion Designer Awards, na którym byłam teraz, bo żeby być fryzjerem, trzeba lat praktyki, kursów, szkoleń, a żeby być stylistą w Polsce potrzeba jedynie znajomości, niczego więcej. Wiem, że znajomości przydają się wszędzie, no ale, to naprawdę zupełnie co innego.
eng pisze:Dla mnie jest różnica między stylizacją sesji do gazetki marketu Biedronka czy Vanity Fair, ale skoro tylko ja widzę różnicę to mi bardzo przykro ...
A różnicę między modą na pokazach a użykową, też widzisz?
Dzindzer pisze:Mijka napisał/a:
Mi się strasznie podobają takie zdjęcia, jakie wrzuciłeś
Mnie też
Tylko to do tematu mojego konkursu miałoby się nijak, o to chodzi. Świetne jest, ale zupełnie do czego innego, takich rzeczy w ogóle nie powinno się porównywać, to osobna, zupełnie odrębna kategoria.
eng pisze:To jest Dzin inna sprawa, szerszy temat, nie na to forum moim zdaniem.
No właśnie, dlatego też tutaj wrzuciłam takie a nie inne zdjęcia.
pani_minister pisze:znaczy się także bez kasy można zrobić coś całkiem ok.
bo można, wystarczy pasja i chęci. ja wolałabym robić coś z amatorami-pasjonatami, ale robić, a nie czekać aż 20 tyś. wpadnie mi do kieszeni, żeby realziować high fashion.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.