Aborcja
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
I tu pojawia się dyskusyjna kwestia - czy to już jest dziecko? Dla jednych tak i to jest mord, a dla innych nie. Ale to nieistotne czy dla księdza, lekarza, organizacji, matki, połowy tego forum jest tak czy inaczej. Ważne jak uważa ta dziewczyna. Ma 14 lat i pewnie łatwo wpłynąć na jej osąd, ale jednak to ona ma dziecko nosić w sobie i przez resztę życia się nim zajmować.
Mylisz sie. To jest ich sprawa. Postopiliby wbrew sobie pozwalajac na zabicie drugiego czlowieka i przechodzac obok tego bezczynnieksiężycówka pisze:Jakim prawem takie dupki wtrącają się w nie swoje sprawy?
[ Dodano: 2008-06-07, 13:08 ]
Moze oddac do adopcjiksiężycówka pisze:przez resztę życia się nim zajmować.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ich. A Ty mozesz choc nie musisz to zrozumiec. Aczkolwiek powinnas, bo to nie jest trudne.księżycówka pisze:Ale kogo obchodzi ich samopoczucie?
Ciekawy komentarz na onecie:
Kilka faktów nie pasuje do spiskowej teorii dziennikarza:
1. Nie ma mowy o legalnej aborcji - Sąd NIE wydał na nią zgody.
Szpital odmówił, bo przeprowadzenie aborcji w tej sytuacji byłoby niezgodne z prawem i żaden ksiądz czy babcia nie ma z tym nic wspólnego.
2. Przed sądem rodzinnym toczy się sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich matki tej dziewczyny.
3. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nakłaniania do aborcji.
Pytania nasuwają się same. Skoro - jak twierdzi dziennikarz - ciąża była wynikiem gwałtu, to dlaczego - patrz punkt 1.
A może - patrz punkt 2 zaniedbania wychowawcze doprowadziły do tego, że dziewczyna zaszła w ciążę bo np. przebywała poza domem bez opieki, nocowała poza domem itp. a rodzice zwyczajnie się nią nie interesowali ?
Zastanawiające - patrz punkt 3 dlaczego ? Może (patrz 2) matka usiłuje wybrnąć z porażki wychowawczej ?
Naciągana historia, bardzo naciągana.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ponawiam pytanie - co z tego?Maverick pisze:Ich.
Ja rozumiem chęć sprzeciwu, wyrażenia swojego zdania itd. i popieram, ale to:
jest już nękaniem i ograniczaniem swobody JEJ decyzji. Jakim prawem jakiś ksiądz wchodzi na rozmowę pacjenta i lekarza? Na ryj wywalić go powinni tak jak i w Warszawie dziennikarzy, księdza i organizacjęMaverick pisze:odczas rozmowy dziewczyny i jej matki z ordynatorem nagle pojawił się ksiądz. Zaczął przekonywać nieletnią, że powinna urodzić.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
to nie sąd wydaje zgodę na aborcję. i postanowienie sądu nie dotyczyło zabiegu a zamknięcia dziewczyny w ośrodku.Maverick pisze:1. Nie ma mowy o legalnej aborcji - Sąd NIE wydał na nią zgody.
nie jest jasne kto złozył wniosek. jeśli zamieszany jest w to kler to ktoś powinien wyciągnąc z tego konsekwencje.Maverick pisze:Przed sądem rodzinnym toczy się sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich matki tej dziewczyny.
matka miała ją nakłaniać?Maverick pisze:Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nakłaniania do aborcji
Widzę że czarnuchuchy znowu zaczynają wojnę. pociechą jest to że na zachodzie już przegrali. jak tak dalej pójdzie zostaną im takie kraje jak Uganda.
a oni wczuwają się w jej położenie?Maverick pisze:Ich. A Ty mozesz choc nie musisz to zrozumiec. Aczkolwiek powinnas, bo to nie jest trudne.
widać że nie masz dzieci. myślisz że to takie łatwe?Maverick pisze:Moze oddac do adopcji
tysiące czekają na przeszczep szpiku. czy widziałeś gdzieś przed klinikami moherki zgłaszające się masowo na badania?Maverick pisze:Postopiliby wbrew sobie pozwalajac na zabicie drugiego czlowieka i przechodzac obok tego bezczynnie
Ostatnio zmieniony 07 cze 2008, 15:05 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
O ile się nie mylę, aborcja w Niemczech jest zakazana, choć w praktyce nie ścigana. Ale już w każdym innym kraju graniczącym z Polską można się wyskrobać na życzenie.Maverick pisze:Albo mogla pojechac do Niemiec. Niemcy maja bogata tradycje w mordowaniu niewinnych wiec zapewne i z tym by nie bylo problemu.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Przede wszystkim trzeba pamietac, ze to artykul z 'gazety wybiorczej' a jeszcze biorac pod uwage fakt, ze dot. on kosciola to jak najbardziej mozna miec watpliwosci co do rzetelnosci i obiektywizmu autora.
owszem, takie sprawy zalatwia sie w tajemnicy i nawet jest to prawnie uregulowane. W razie naruszenia tej tajemnicy sad moze przyznac mlodej odszkodowanie tytulem zadoscuczynienia za doznane krzywdy.
nie jest jasne kto i kiedy (przed czy po gwalcie) zlozyl. Ale tu wylania nam sie jeszcze jedna kwestia - jezeli chodziloby tylko o przestepstwo naklaniania do aborcji, to czy jest to podstawa do odebrania matce praw rodzicielskich? i czy wlasnie z powodu postepowania w sprawie matki zakazano by dziewczynie zabiegu? (a trzeba miec na wzgledzie, ze dziewczyna ma niewiele czasu na dokonanie zabiegu - bo do 12 tygodnia ciazy). Bo jezeli nie, to pieknie widac jak 'gazeta wybiorcza' przedstawia fakty(?) i jak je ze soba wiaze. A swoja droga bezpodstawnie zgloszonego wniosku sad nawet nie przyjalby do rozpatrzenia.
a Ty masz dzieci? no ale skoro wg Ciebie latwiej zabic niz zglosic sie do osrodka adopcyjno-opiekunczego i urodzic, to masz racje - lepiej nie robic sobie klopotu.
w sprawie aborcji i adopcji (pomijajac wszelkie kwestie etyczne) dodam od siebie tylko, ze lepiej dla zdrowia kobiety jest urodzic dziecko niz je usunac: "U kobiet które poddały się zabiegowi aborcji częsciej wystepuje rak piersi, przy kolejnych ciążach dochodzi do poronień samoistnych, często też są one bezpłodne lub dzieci rodzą się z wadami. Skutki te są szczgólnie ciężkie gdy przerywa sie pierwszą ciąże w życiu kobiety bądź jest ona nastolatką."
nie tylko lekarz, ale i pielegniarka i polozna maja prawo odmowic wykonania zabiegu badz uczestniczenia w nim powolujac sie na "klauzule sumienia" (2 ustawy z 1996 r.)Maverick pisze:W koncu lekarz moze a przynajmniej powinien miecp rawo odmowic wykonania takiego zabiegu.
swego czasu (w ramach cwiczen z prawa cywilnego) siedzialam troche na portalach adopcyjnych i zapoznawalam sie z procedurami i sytucja, i naprawde - dla chcacego nic trudnego. Poza tym mysle, ze dziewczyna moze liczyc na wsparcie organizacji obroncow zycia.księżycówka pisze:Cytat:
Moze oddac do adopcji
Yhym. Niech najpierw zacznie być sprawniejsza w tym kraju.
księżycówka pisze:Na ryj wywalić go powinni tak jak i w Warszawie dziennikarzy, księdza i organizację
owszem, takie sprawy zalatwia sie w tajemnicy i nawet jest to prawnie uregulowane. W razie naruszenia tej tajemnicy sad moze przyznac mlodej odszkodowanie tytulem zadoscuczynienia za doznane krzywdy.
Blazej30 pisze:Maverick napisał/a:
Przed sądem rodzinnym toczy się sprawa o pozbawienie praw rodzicielskich matki tej dziewczyny.
nie jest jasne kto złozył wniosek.
nie jest jasne kto i kiedy (przed czy po gwalcie) zlozyl. Ale tu wylania nam sie jeszcze jedna kwestia - jezeli chodziloby tylko o przestepstwo naklaniania do aborcji, to czy jest to podstawa do odebrania matce praw rodzicielskich? i czy wlasnie z powodu postepowania w sprawie matki zakazano by dziewczynie zabiegu? (a trzeba miec na wzgledzie, ze dziewczyna ma niewiele czasu na dokonanie zabiegu - bo do 12 tygodnia ciazy). Bo jezeli nie, to pieknie widac jak 'gazeta wybiorcza' przedstawia fakty(?) i jak je ze soba wiaze. A swoja droga bezpodstawnie zgloszonego wniosku sad nawet nie przyjalby do rozpatrzenia.
Blazej30 pisze:Maverick napisał/a:
Moze oddac do adopcji
widać że nie masz dzieci. myślisz że to takie łatwe?
a Ty masz dzieci? no ale skoro wg Ciebie latwiej zabic niz zglosic sie do osrodka adopcyjno-opiekunczego i urodzic, to masz racje - lepiej nie robic sobie klopotu.
w sprawie aborcji i adopcji (pomijajac wszelkie kwestie etyczne) dodam od siebie tylko, ze lepiej dla zdrowia kobiety jest urodzic dziecko niz je usunac: "U kobiet które poddały się zabiegowi aborcji częsciej wystepuje rak piersi, przy kolejnych ciążach dochodzi do poronień samoistnych, często też są one bezpłodne lub dzieci rodzą się z wadami. Skutki te są szczgólnie ciężkie gdy przerywa sie pierwszą ciąże w życiu kobiety bądź jest ona nastolatką."
ladnie to nazywaszZaq pisze:wyskrobać na życzenie
Nemezis pisze:Przede wszystkim trzeba pamietac, ze to artykul z 'gazety wybiorczej'
nienawidzę koszernej gadzinówki i jej postępowej, PO-owskiej wizji świata, ale w tym przypadku przyznaję im rację. Ciąża to dziewięć miesięcy. Życzę powodzenia każdej nawiedzonej, by przez ten czas nosiła w sobie dziecko powstałe drogą przemocy, bólu, strachu i upokorzenia. Chory świat, w którym płód ma mieć więcej praw niż kobieta. Dziecko, k.... mać. Ta zgwałcona to też jeszcze dziecko. Nikt się nie martwi, nikt nie troszczy, każdy ma to w dupie. Jeden z drugim klecha taki mądry, niech sam weźmie na utrzymanie i wychowuje. Podniósł mi ten artykuł dziś mocno ciśnienie, mało mnie szlag nie trafił.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
jasne że decyzja o aborcji nie jest łatwa. nie jest łatwo oddać dziecko do adopcji. chyba że tylko przeciwniczki aborcji są pozbawione matczynych uczuć. przecież ona będzie cierpieć oddając ją komuś. i naprawdę łatwo powiedzieć "oddać do adopcji". Nie jest łatwo wychowywać dziecko zwłaszcza że to dziecko z gwałtu...Nemezis pisze:no ale skoro wg Ciebie latwiej zabic niz zglosic sie do osrodka adopcyjno-opiekunczego i urodzic, to masz racje - lepiej nie robic sobie klopotu.
ale źródła nie podajesz dlaczego?Nemezis pisze:"U kobiet które poddały się zabiegowi aborcji częsciej wystepuje rak piersi, przy kolejnych ciążach dochodzi do poronień samoistnych, często też są one bezpłodne lub dzieci rodzą się z wadami. Skutki te są szczgólnie ciężkie gdy przerywa sie pierwszą ciąże w życiu kobiety bądź jest ona nastolatką."
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Nemezis pisze:Poza tym mysle, ze dziewczyna moze liczyc na wsparcie organizacji obroncow zycia.
z tymi organizacjami powinno się zrobić to samo, co one próbowały robić swego czasu w US-raju, podkładając bomby pod kliniki aborcyjne i mordując "nieprawomyślnych" lekarzy.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:Chory świat, w którym płód ma mieć więcej praw niż kobieta.
tylko widzisz Ted - ludzie tak naprawde nie wiedza, czy taki plod jest tylko plodem, czy juz czlowiekiem. Jezeli jest czlowiekiem to w przypadku aborcji mamy do czynienia z morderstwem. A jezeli nie jest czlowiekiem, to kiedy nim sie staje? W ktorej minucie czy sekundzie zycia? A czy gdybys wiedzial, kiedy plod staje sie czlowiekiem, to czy chwilke przed ta minuta/sekunda bylbys w stanie rozgniesc w palcach taki plod? (przepraszam za drastyczne porownanie, ale bardziej od takich akcji jak w artykule bulwersuje mnie sama aborcja).
Prosze Cie, wejdz na ta strone: http://www.aborcja.strony.pl/ i w dziale "Autorytety" uwaznie przeczytaj wypowiedz dr Bernarda Nathansona. Nie skomentuje tego, tylko dodam, ze wraz ze swoja klasa w LO widzialam w czasie lekcji film "Niemy krzyk" i kilka osob nie wytrzymalo nerwowo i nie dotrwalo do konca...
TedBundy pisze:Podniósł mi ten artykuł dziś mocno ciśnienie, mało mnie szlag nie trafił.
moze sie myle, ale wydaje mi sie, ze Ty z wyksztalcenia jestes dziennikarzem (?) - jezeli tak, to chyba sam wiesz/znasz dziennikarskie chwyty/zabiegi podnoszace u czytelnikow cisnienie? mysle, ze sposob, w jaki artykul zostal napisany ma w duzej mierze charakter czysto manipulacyjny. I przynajmniej ja staram sie nie denerwowac czytajac podobne rzeczy (wole wierzyc, ze moje podniesione cisnienie to wina dziennikarzy, a nie popapranej rzeczywistosci )
Blazej30 pisze:chyba że tylko przeciwniczki aborcji są pozbawione matczynych uczuć
Blazej30, masz dziwny tok myslenia musze przyznac... A nie wydaje Ci sie, ze to wlasnie przeciwniczki aborcji maja te matczyne uczucia, skoro nie chca zabijac dzieci?
a czy zabijajac nie bedzie bardziej cierpiec? Nie sadzisz, ze myslenie w kategorii "bedzie cierpiec jak odda do adopcji; bedzie sie z tym zle czuc; po urodzeniu zmieni zdanie i nie odda dziecka i wtedy cale zycie sobie spieprzy" zakrawa czystym egoizmem? Ja wiem, ze to nie jej wina, ze zostala zgwalcona i ze jest jej cholernie ciezko (dla mnie, dla nas wrecz niewyobrazalnie!), ale czy dla jej lepszego samopoczucia lepiej zabic czlowieka niz oddac go jakiejs matce, ktora wyplakuje oczy, ze sama dzieci miec nie moze? (taka prawda - siedzialam na forach adopcyjnych i wiem tez jak sie czuja osoby marzace o przysposobieniu dziecka)Blazej30 pisze:przecież ona będzie cierpieć oddając ją komuś.
jezeli juz mowa o matczynych uczuciach - mysle, ze gdyby pokochala dziecko, ktore urodzi to z czasem nie myslalaby o nim jak o owocu gwaltuBlazej30 pisze:Nie jest łatwo wychowywać dziecko zwłaszcza że to dziecko z gwałtu...
Blazej30 pisze:ale źródła nie podajesz dlaczego?
dlatego Blazej30, ze w necie jest tego duuuzo i to zadna nowosc, ze aborcja ma bardzo negatywny wplyw na zdrowie kobiety. Ale jezeli chcesz to prosze - tamten cytat byl z wikipedii, a tu masz tego wiecej: http://www.aborcja.info.pl/somatyka.html , http://www.aborcja.info.pl/psychika.html (w obu linkach jest bibliografia jakby co ). I w kazdym podreczniku, gdzie jest mowa o aborcji tez znajdziesz takie informacje.
TedBundy pisze:z tymi organizacjami powinno się zrobić to samo, co one próbowały robić swego czasu w US-raju, podkładając bomby pod kliniki aborcyjne i mordując "nieprawomyślnych" lekarzy.
"nie wiem, nie znam sie, zarobiona jestem". Wiem jednak, ze teraz tak nie jest i ze idea tych organizacji jest szczytna. Jezeli moga zdzialac cos dobrego to zycze im tego w jak najwiekszych ilosciach, byle nie w taki sposob jak opisany w tym artykule (o ile to w ogole jest prawda...)
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
nie to wy macie dziwny tok myślenia. Jak aborcja to ała. jak adopcja to - psi! co to takiego! uważaj demagogia uszami ci wyciekaNemezis pisze:Blazej30, masz dziwny tok myslenia musze przyznac...
tylko że to jej życie - udowadniaj to na swoimNemezis pisze:po urodzeniu zmieni zdanie i nie odda dziecka i wtedy cale zycie sobie spieprzy" zakrawa czystym egoizmem?
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Augusto, o.censored? ;DD gdyby mnie wyskrobano, to by mnie nie było. Życie. Nie byłbym świadom braku świadomości swego istnienia, z powodu braku zakończeń nerwowych i synaps w paru komórkach, będących zalążkiem ludzkiego mózgu
duby smalone nt Nathansona, dosyć cwanego i cynicznego szalbierza można wciskać niepiśmiennym. Działalność tego pana została dosyć dobrze udokumentowana, jego przekłamania również. Przypominam, że ta propagandówka powstała w 1984 r A idiotyzmy o bólu i krzyku, które odczuwa płód, to już w ogóle bajka. Zakończenia nerwowe rozwijają się od 16 do 25-go tyg. ciąży. Człowiek, moi drodzy? ;DD
ot,takie tam refleksje
Nieścisłości medyczne w „Niemym krzyku"
„12-tygodniowy płód odczuwa ból". W tym stadium ciąży mózg i system nerwowy są jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Zawiązek mózgu składa się ze szczątkowego wzgórza i rdzenia kręgowego. Większość komórek mózgowych jeszcze się nie rozwinęła. Bez kory mózgowej nie można otrzymywać ani odczuwać bodźców bólowych. Ponadto eksperci stwierdzili, że nawet wcześniaki urodzone po 24-25 tygodniach ciąży o wiele słabiej reagują na ból niż donoszone noworodki.
„12-tygodniowy płód wykonuje świadome ruchy". W tym stadium ciąży każdy ruch płodu jest refleksem ruchowym, nie zaś świadomym ruchem. Aby istniała świadomość, musi istnieć kora mózgowa oraz mielina rdzenia kręgowego, których w tym wypadku nie ma. Odruch bez cierpienia stwierdzamy na przykład u noworodków bez mózgowia. Innym takim odruchem jest u płodu ssanie palca.
Nadaktywność jest odruchową odpowiedzią płodu na ruchy macicy i jej zawartości spowodowane wtargnięciem narzędzia lekarskiego lub ultradźwiękami przekazywanymi poprzez powłoki brzuszne. Taki sam typ odpowiedzi mogłyby wywołać bodźce zewnętrzne.
Ponadto eksperci od echografii i techniki filmowej stwierdzili, że zdjęcia zabiegu robiono umyślnie w zwolnionym tempie, aby przy normalnej projekcji powstało wrażenie nadaktywności płodu.
"Echografia pokazuje otwarte usta płodu". Usta płodu nie mogą być zidentyfikowane bez żadnych wątpliwości na obrazie przekazywanym za pomocą ultradźwięków. Określenie pokazywanego obrazu jako otwartych ust płodu jest subiektywne, a interpretacja dr. Natansona błędna. Jego wniosek nie jest wiarygodny.
„12-tygodniowy płód wydaje niemy krzyk”. Krzyk wymaga obecności powietrza w drogach oddechowych. Choć prymitywne ruchy oddechowe istnieją już w późniejszym okresie ciąży, płód także w tym stadium nie może ani płakać, ani krzyczeć.
„Płód jest osobą". 12-tygodniowego płodu nie można w żadnym razie porównywać do ukształtowanego w pełni człowieka. W tym stadium istnieją jedynie zawiązki organów. Płód nie może żyć poza organizmem matki; jest niezdolny do świadomego myślenia.
Stwierdzenia fałszywe lub przesadne w filmie
„U płodów pokazanych na ekranie fale mózgowe istnieją od 6 tygodni". Chociaż zarejestrowano już impulsy elektryczne w 10 tygodniu ciąży, nie jest to porównywalne z prawdziwą pracą mózgu, która rozpoczyna się w trzecim trymestrze życia płodowego.
„Tętno płodu przechodzi ze 140 do 200 uderzeń na minutę, a więc nadmiernie wzrasta, co świadczy o reakcji płodu na śmiertelne zagrożenie". Pokazane w tym filmie tętno płodu w żadnym momencie nie ulega istotnej zmianie. Niezależnie od tego tętno wynoszące 200 uderzeń na minutę jest zupełnie normalne u płodu w tym stadium ciąży. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że uderzenia serca przechodzą ze 140 do 200 na minutę: 140 uderzeń to tętno, które występuje dopiero w drugiej połowie ciąży.
„Bardzo wiele kobiet, które przerwały ciążę, cierpi na poważne i trwałe zaburzenia psychologiczne". Poważne problemy psychologiczne związane z przerwaniem ciąży występują rzadko. Większość kobiet mówi o doznaniu ulgi, chociaż niektóre miewają przejściowe depresje. Poważne zaburzenia psychologiczne zdarzają się częściej po porodzie niż po przerwaniu ciąży.
Nemezis pisze:w dziale "Autorytety" uwaznie przeczytaj wypowiedz dr Bernarda Nathansona. Nie skomentuje tego, tylko dodam, ze wraz ze swoja klasa w LO widzialam w czasie lekcji film "Niemy krzyk" i kilka osob nie wytrzymalo nerwowo i nie dotrwalo do konca...
duby smalone nt Nathansona, dosyć cwanego i cynicznego szalbierza można wciskać niepiśmiennym. Działalność tego pana została dosyć dobrze udokumentowana, jego przekłamania również. Przypominam, że ta propagandówka powstała w 1984 r A idiotyzmy o bólu i krzyku, które odczuwa płód, to już w ogóle bajka. Zakończenia nerwowe rozwijają się od 16 do 25-go tyg. ciąży. Człowiek, moi drodzy? ;DD
ot,takie tam refleksje
Nieścisłości medyczne w „Niemym krzyku"
„12-tygodniowy płód odczuwa ból". W tym stadium ciąży mózg i system nerwowy są jeszcze na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Zawiązek mózgu składa się ze szczątkowego wzgórza i rdzenia kręgowego. Większość komórek mózgowych jeszcze się nie rozwinęła. Bez kory mózgowej nie można otrzymywać ani odczuwać bodźców bólowych. Ponadto eksperci stwierdzili, że nawet wcześniaki urodzone po 24-25 tygodniach ciąży o wiele słabiej reagują na ból niż donoszone noworodki.
„12-tygodniowy płód wykonuje świadome ruchy". W tym stadium ciąży każdy ruch płodu jest refleksem ruchowym, nie zaś świadomym ruchem. Aby istniała świadomość, musi istnieć kora mózgowa oraz mielina rdzenia kręgowego, których w tym wypadku nie ma. Odruch bez cierpienia stwierdzamy na przykład u noworodków bez mózgowia. Innym takim odruchem jest u płodu ssanie palca.
Nadaktywność jest odruchową odpowiedzią płodu na ruchy macicy i jej zawartości spowodowane wtargnięciem narzędzia lekarskiego lub ultradźwiękami przekazywanymi poprzez powłoki brzuszne. Taki sam typ odpowiedzi mogłyby wywołać bodźce zewnętrzne.
Ponadto eksperci od echografii i techniki filmowej stwierdzili, że zdjęcia zabiegu robiono umyślnie w zwolnionym tempie, aby przy normalnej projekcji powstało wrażenie nadaktywności płodu.
"Echografia pokazuje otwarte usta płodu". Usta płodu nie mogą być zidentyfikowane bez żadnych wątpliwości na obrazie przekazywanym za pomocą ultradźwięków. Określenie pokazywanego obrazu jako otwartych ust płodu jest subiektywne, a interpretacja dr. Natansona błędna. Jego wniosek nie jest wiarygodny.
„12-tygodniowy płód wydaje niemy krzyk”. Krzyk wymaga obecności powietrza w drogach oddechowych. Choć prymitywne ruchy oddechowe istnieją już w późniejszym okresie ciąży, płód także w tym stadium nie może ani płakać, ani krzyczeć.
„Płód jest osobą". 12-tygodniowego płodu nie można w żadnym razie porównywać do ukształtowanego w pełni człowieka. W tym stadium istnieją jedynie zawiązki organów. Płód nie może żyć poza organizmem matki; jest niezdolny do świadomego myślenia.
Stwierdzenia fałszywe lub przesadne w filmie
„U płodów pokazanych na ekranie fale mózgowe istnieją od 6 tygodni". Chociaż zarejestrowano już impulsy elektryczne w 10 tygodniu ciąży, nie jest to porównywalne z prawdziwą pracą mózgu, która rozpoczyna się w trzecim trymestrze życia płodowego.
„Tętno płodu przechodzi ze 140 do 200 uderzeń na minutę, a więc nadmiernie wzrasta, co świadczy o reakcji płodu na śmiertelne zagrożenie". Pokazane w tym filmie tętno płodu w żadnym momencie nie ulega istotnej zmianie. Niezależnie od tego tętno wynoszące 200 uderzeń na minutę jest zupełnie normalne u płodu w tym stadium ciąży. Nieprawdą jest także stwierdzenie, że uderzenia serca przechodzą ze 140 do 200 na minutę: 140 uderzeń to tętno, które występuje dopiero w drugiej połowie ciąży.
„Bardzo wiele kobiet, które przerwały ciążę, cierpi na poważne i trwałe zaburzenia psychologiczne". Poważne problemy psychologiczne związane z przerwaniem ciąży występują rzadko. Większość kobiet mówi o doznaniu ulgi, chociaż niektóre miewają przejściowe depresje. Poważne zaburzenia psychologiczne zdarzają się częściej po porodzie niż po przerwaniu ciąży.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
no wlasnieTedBundy pisze:Augusto, o.? ;DD gdyby mnie wyskrobano, to by mnie nie było. Życie. Nie byłbym świadom braku świadomości swego istnienia, z powodu braku zakończeń nerwowych i synaps w paru komórkach, będących zalążkiem ludzkiego mózgu
tedzie bendy, nie idz tą drogą, nie stawaja po stronie wyborczej...
Blazej30 pisze:uważaj demagogia uszami ci wycieka
wtedy obskurantyzm, a teraz demagogia <rotfl2>
Blazej30, czy Ty naprawde wierzysz w to, ze kobieta pozwalajaca zabic w sobie rozwijajace sie zycie, czastke siebie, mala istotke z wlasnej krwi i kosci, ma wieksze matczyne uczucia od kogos, kto wlasnemu dziecku pozwoli zyc (tyle, ze w innej, kochajacej rodzinie)? Jezeli tak to wytlumacz mi, bo czegos tu nie pojmuje.
Blazej30 pisze:tylko że to jej życie - udowadniaj to na swoim
Wybacz, ale nie zamierzam dac sie zgwalcic, zeby sprawdzic (nie tylko swoje) teorie w praktyce W necie jest multum wypowiedzi osob po takich przejsciach – na roznych portalach, forach lub w postaci komentarzy do artykulow o tej tematyce. Owszem – zdarzaja sie osoby, ktorym to wisi i powiewa, ale zdecydowana wiekszosc jednak ma jakies uczucia i sumienie.
Nie jestem bezwzgledna przeciwniczka – tylko dlatego, ze mnie to bezposrednio nie dotyczy. Mimo, ze uwazam, ze polskie prawo aborcyjne jest w porzadku, szczerze powatpiewam, czy kiedykolwiek odwazylabym sie na taki krok – nawet gdyby ciaza byla owocem gwaltu.
TedBundy pisze:ta propagandówka powstała w 1984 r
A tekst, ktory wkleiles jest z pazdziernika 1985 roku ;DD
TedBundy pisze:Człowiek, moi drodzy? ;DD
nie– roslinka, moj drogi ;DD
TedBundy pisze:idiotyzmy o bólu i krzyku
nie idiotyzmem, ale faktem jest, ze dziecko w 12 tygodniu zycia reaguje na bodzce pochodzace z zewnatrz (np. na mocny dotyk reaguje gwaltownym ruchem ciala). Mimo iz nie nazywa sie tego bolem, ewidentnie na filmie widac, ze dziecko broni sie przed tym ssacym odkurzaczem. Co do krzyku, to chyba raczej logiczne, ze takie dzieciatko nie wyda z siebie dzwieku – to bylo powiedziane raczej symbolicznie i dlatego film nazywa sie ''Niemy krzyk''. Poza tym w drugim miesiacu ciazy szczeka i zuchwa sa calkowicie uformowane, w trzecim rozwijaja sie juz struny glosowe – to jak najbardziej moze wskazywac, ze w czasie 'zabiegu' dziecko wygladalo jakby krzyczalo. Co do reszty sie nie wypowiem, bo ani ja ani Ty nie jestesmy na tyle kompetentni, zeby wiecej zabierac glos w kwestiach medycznych. Zostaje tylko jedna rzecz, ktora nie wiem z jakiej racji zostala zawarta w tych „niescislosciach”:
TedBundy pisze:„Płód jest osobą". 12-tygodniowego płodu nie można w żadnym razie porównywać do ukształtowanego w pełni człowieka.
ciekawe na jakiej podstawie stwierdza sie, od kiedy plod jest czlowiekiem? I czy np taki wczesniak: http://wiadomosci.wp.pl/kat,18032,wid,8 ... caid=16089 jest czlowiekiem, skoro nie jest w pelni uksztaltowany (mimo, iz wygladem mocno przypomina czlowieka)? I teraz patrzac na zdjecie wyobraz sobie, ze takie 5-cio miesieczne dzieciaczki sa jeszcze zabijane, a powszechnie nazywa sie to ladnie „usuwaniem”
Polecajac Ci przeczytanie tamtej wypowiedzi chcialam glownie, zebys na to zwrocil uwage: „Nie ma żadnego miejsca w macicy, w którym mogłoby dojść do zamiany czegoś, co nie jest osobą, w osobę. Nie ma żadnej nagłej zmiany w czasie rozwoju wewnątrzmacicznego i dlatego życie jest nieprzerwanym ciągiem od swojego początku aż do końca. Płód ludzki jest człowiekiem bezbronnym i delikatnym, dlatego musi być chroniony. Zrozumiałem, że życie to nie tylko materia, i że nie my jesteśmy szafarzami życia.” Bo tak naprawde to jest glowna problematyka calego zagadnienia – ludzie nie wiedza, jak to jest z tym czlowieczenstwem. Jezeli ktos wierzy, ze zycie to tylko materia, ze nie ma duszy – to okej wszystko jest mu bez roznicy. Jezeli jednak wierzy w istnienie duszy i nie widzi problemu zwiazanego z aborcja, wtedy problem ma on sam.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
chyba masz problemy z czytaniem. to nie są odruchy świadome. to ten sam mechanizm jak ten który zmusza cię do cofnięcia dłoni pod wpływem bodźca. lub zmiana średnicy źrenicy pod wpływem światła. mamy to od paleozoiku i to nie świadczy o człowieczeństwie. moim zdaniem jedynym wyznacznikiem świadomość. a do tego potrzebny jest układ nerwowy. w 12 tygodniu nie ma nawet zadatków na niego.Nemezis pisze:dziecko w 12 tygodniu zycia reaguje na bodzce pochodzace z zewnatrz (np. na mocny dotyk reaguje gwaltownym ruchem ciala). Mimo iz nie nazywa sie tego bolem, ewidentnie na filmie widac, ze dziecko broni sie przed tym ssacym odkurzaczem. Co do krzyku, to chyba raczej logiczne, ze takie dzieciatko nie wyda z siebie dzwieku – to bylo powiedziane raczej symbolicznie i dlatego film nazywa sie ''Niemy krzyk''.
widzisz, to czy aborcja jest zła to opinia. ktoś ma taką a ktoś ma inną. dlaczego jedna ma być lepsza od innej? ja nikomu nie nakazuje aborcji. to kwestia sumienia tej jednej osoby. Bóg dał jej wolną wolę. a zmuszanie jej do świętości trąci inkwizycją. jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji niechaj udowadnia to na własnym życiuNemezis pisze:Wybacz, ale nie zamierzam dac sie zgwalcic
ale ja nie mówię że on jest lepszą matką. ja mówię że zgwałcono ją, a teraz będzie do końca życia ponosić jego konsekwencje (a może nie ma żadnych pozytywnych uczuć wobec tego dziecka?) a wszystkie organizacje "pro-life" jak minie się wrzawa w mediach zwiną się a ona zostanie sama. czy któryś z tych księży przyszedł z pociechą? pewnie ich narcyzm kazał im tam "głosić słowo boże" z mieczem i orlim spojrzeniem...Nemezis pisze:Ty naprawde wierzysz w to, ze kobieta pozwalajaca zabic w sobie rozwijajace sie zycie, czastke siebie, mala istotke z wlasnej krwi i kosci, ma wieksze matczyne uczucia od kogos, kto wlasnemu dziecku pozwoli zyc (tyle, ze w innej, kochajacej rodzinie)? Jezeli tak to wytlumacz mi, bo czegos tu nie pojmuje.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
księżycówka pisze:Nemezis napisał/a:
Płód ludzki jest człowiekiem bezbronnym i delikatnym
Płód jest płodem, a nie człowiekiem. I jak pisałam - rozbieżne kwestie co do tego kiedy już mamy do czynienia z człowiekiem są powodem sporów.
No i sama sobie wyjasnilas to, do czego sie przyczepilas – ten doktor, ktorego slowa tu zacytowalam uwaza, ze czlowiek powstaje z chwila poczecia, dlatego plod nazywa czlowiekiem. Nie wiem, czy wiesz, ale okreslenia „plod” uzywa sie w odniesieniu do dziecka, ktore skonczylo 6 tygodni do czasu jego porodu, wiec stwierdzenie: „plod jest plodem, a nie czlowiekiem” wydaje sie byc w tym momencie jednoznacznie okreslajacym Twoje poglady w sprawie czasu 'nabywania' czlowieczenstwa.
Blazej30 pisze:chyba masz problemy z czytaniem.
„chyba” to Ty masz problemy z interpretacja tego, co napisalam.
Blazej30 pisze:widzisz, to czy aborcja jest zła to opinia. ktoś ma taką a ktoś ma inną. (...) zmuszanie jej do świętości trąci inkwizycją. jeśli ktoś jest przeciwnikiem aborcji niechaj udowadnia to na własnym życiu
To, czy jest to opinia czy nie, wynika z etyki/religii/niewiedzy badz nieswiadomosci ludzi. Owszem, jestem przeciwnikiem aborcji, czuje sie w obowiazku nie milczec w tej kwestii i wiem, ze nie byloby mnie nigdy stac na taki krok – zastanawia mnie tylko, dlaczego wmawiasz sobie, ze ja popieram wszelkie formy nacisku na ludzi majacych inne zapatrywania na temat? (bo to wlasnie wywnioskowalam) Sama nikomu nic nie zabraniam ani na sile nie zmuszam w cos wierzyc, po prostu sie wypowiadam, mam do tego prawo, od tego ten topic wlasnie jest.
Blazej30 pisze:ale ja nie mówię że on jest lepszą matką.
Ale ja tez nie mowie o byciu lepsza matka (w koncu my tu o niedojrzalej dziewczynce piszemy). Byla mowa o matczynych uczuciach, ktorych brak zarzuciles przeciwniczkom aborcji. Ale mniejsza z tym, bo juz drugi raz nie odpowiedziales mi na to, piszac o czyms zupelnie innym.
Blazej30 pisze:Augusto napisał/a:
po prostu GWno musialo nieco wszystko ukoloryzowac
wyszło jednak że chodziło o czyn zabroniony
Owszem, czyn zabroniony - a w tym przypadku poza gwaltem moze byc nim wykorzystanie bezradnosci lub uposledzenia, naduzycie zaleznosci (np. wykorzystanie krytycznego polozenia) lub co jest najbardziej prawdopodobne sam fakt obcowania plciowego z maloletnim ponizej lat 15 (nawet jezeli maloletni sam wyrazil na to zgode). Tak czy siak od poczatku musialo byc wiadome, co jest tym czynem zabronionym, bo inaczej nie wyrazono by zgody na zabieg. Augusto ma racje – 'wybiorcza' sama dodala sobie, ze o gwalt chodzilo, wiec tym bardziej mozna miec zastrzezenia co do rzetelnosci autora artykulu.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze:Nemezis napisał/a:
wydaje sie byc w tym momencie jednoznacznie okreslajacym Twoje poglady w sprawie czasu 'nabywania' czlowieczenstwa.
No, bo takie to być miało. Dziecko to dla istota posiadająca świadomość.
ale czy nabywa ja tuz po porodzie, przed czy kiedy? bo plodem jest do porodu
ja sie w pelni zgadzam z Nemezis
do 10-go tygodnia jest w sumie czymś jak naskórek na ręce. Też fanatycy by mogli stwierdzić,że przecież ten nieszczęsny naskórek posiada DNA i można by w sumie z niego odtworzyć żywego człowieka Kiedyś, w przyszłości, dzięki nowoczesnej technologii.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
księżycówka pisze:Stormy napisał/a:
ale czy nabywa ja tuz po porodzie, przed czy kiedy?
No chyba jasne, że kiedy ukształtuje się układ nerwowy i zakończenia nerwowe.
"jasne" Odwaznie napisane. I bez przemyslenia... Ja nie chce byc zlosliwa, ale w tym momencie sama sobie przeczysz, bo wczesniej napisalas, ze jest to kwestia dyskusyjna, a teraz, ze jest to jasna sprawa.
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 556 gości