agnieszka.com.pl

Drinki
Drinki jakie najlepsze ? Dziewczyny ,chlopaki Jporadźcie mi jak zrobić dobrego drinka żeby zabić ten gorzki smak wódki. Nie musza być kolorowe wystarczy by w smaku były dobre chyba rozumiecie o co mi chodzi

Zapytałam byłego barmana i : 50 ml wódeczki,a 75 ml dodatku.

Osobiście polecam,tzw."wściekłego psa" - wódeczka, sos tabasco i soczek malinowy i........... na zdrówko :564: i tak kilka razy :564:

wsciekly jest suuuper ja tam zawsze drinka robilam -wodka z sokiem grepfrutowym... chociaz i tak najczesciej pije czysta

podaje wlasny przepis na kamikaze - jest wyprobowany metoda prob i bledow -
1/2 wody mineralnej niegazowanej; 1/4 wodki; 1/8 blue curacao i 1/8 kwasku cytrynowego

sa to zdaniem moim i moich znajomych proporcje optymalne...

hehe pamietam jak wrocilismy w zeszlym roku z nart w alpach (strefa bezclowa ) i zrobilem u kumpla na imprezie kamikaze jak wyzej z dwoch litrow wodki
czyli jak latwo obliczyc calego preparatu wyszlo ok 8 litrow - jedynym naczyniem w domu ktore moglo to pomiescic byl garnek taki wielki jak na bigos, bo do miednicy nie chcielismy raczej wlewac - impreza byla niezla w kazdym razie

edycja: - kwasku tez 1/8 - sorki pomylka

charlie81 pisze:podaje wlasny przepis na kamikaze - jest wyprobowany metoda prob i bledow -
1/2 wody mineralnej niegazowanej; 1/4 wodki; 1/8 blue curacao i 1/4 kwasku cytrynowego

tylko, że to nie daje w sumie 1 a 1 i 1/8

A spotkałem się z ciekawym drinkiem o nazwie "sperma barmana" ale nie próbowałem

ale za to jak byłem na dyskotece w Rimini to piłem mojego najlepszego w życiu drina a nawet dwa różne: jeden to z wódki był a drugi z tequili... do tej pory smak ten jest idealizowany przeze mnie... mniam :!:

tylko, że to nie daje w sumie 1 a 1 i 1/8

Nie musi dawac 1

Jak to nie? 1/2 zawartości drinka to woda, 1/4 to wódka itd.
chyba że to jest 1/2 szklanki, 1/4 kieliszka, 1/4 łyżeczki itd.

Nie. 1/2 litra, 1/4 litra, 1/8 litra i razem da 1 i 1/8 litra. Nie traktujmy tego jako 1/2 calosci.

nie kloccie sie bo juz sie poprawilem - rzeczywiscie mialo dawac 1
wlasciwe proporcje 1/2, 1/4, 1/8, 1/8

Ja za drinkami nie przepadam. Wolę koktajle albo zwyczajnie czysta i popitka. Chociaż też rzadko, bo mój żołądek nie przepada za wódką.

Hardcore pisze:...A spotkałem się z ciekawym drinkiem o nazwie "sperma barmana" ...

:galy: :galy: :galy:
Intrygująca nazwa! Ten drinio dla Kobiet?
Ja wolę czyste trunki, ale jesli mieszam, to dobrą gorzałę ze sokiem grapefruitowym lub jabłkowym, ewentualnie Żubrówkę z jabłkiem.
Ciekawe czy kiedyś piliście spirytus (z instalacji przeciwoblodzeniowej MiG-a) "wstrząśnięty i zmieszany" z naftą lotniczą (aby go nie pić)

JA widziałem inny przepis na KAMIKAZE a mianowicie
0,5 l bolsa zwykłego
0.5 l blue bolsa
0,5 l kwasku cytrynowego
+ Kostki lodu zamrożone z sokiem wiśniowym

I ze drinka można rozcieńczać według potrzeb ........ czyli przynajmniej 1/3 szklanki czystkego drinka + woda mineralna......

Mam zamiar tak zrobić na sylwestra

POZDRO 4 ALL

Krzych(TenTyp) pisze:JA widziałem inny przepis na KAMIKAZE a mianowicie
0,5 l bolsa zwykłego
0.5 l blue bolsa
0,5 l kwasku cytrynowego
+ Kostki lodu zamrożone z sokiem wiśniowym

I ze drinka można rozcieńczać według potrzeb ........ czyli przynajmniej 1/3 szklanki czystkego drinka + woda mineralna......

Mam zamiar tak zrobić na sylwestra

POZDRO 4 ALL

Z tego co się orientuję to to się żabka nazywa. Jak się dobre proporcje dobierze, to bardzo ładny odcień zieleni wychodzi.

Wsiekły piesek Krwawa Polska To mozna lać litrami Dlatego proponuje Czystą Finlandie Ja tylko Takie pijam Prawie + Smirnoff RED + absolwent ... Zreszta jak ktoś wlewa przez 14 dni z rzedu to powiem ze już bez zapity Można jechać i nawet sie nie czuje :564:

Krzych(TenTyp) pisze:JA widziałem inny przepis na KAMIKAZE a mianowicie
0,5 l bolsa zwykłego
0.5 l blue bolsa
0,5 l kwasku cytrynowego
+ Kostki lodu zamrożone z sokiem wiśniowym

I ze drinka można rozcieńczać według potrzeb ........ czyli przynajmniej 1/3 szklanki czystkego drinka + woda mineralna......

Mam zamiar tak zrobić na sylwestra

POZDRO 4 ALL

no ja tez widzialem rozne - ja tylko mowie do jakiego doszedlem metoda prob i bledow

a ja wszystkim polecam Pina Coladę choć nie zawiera ona w sobie wódki ...

czysta, gorzka wodka jest najlepsza:)

Dzięki za pomoc.
Ale lubię również żubrówkę z sokiem jabłkowym.
Łiskacza też lubię ale to na sucho bez popity
Nienawidzę jednego bronxów z sokiem blah... :563:

to zalezy Krzychu z jakim - z malinowym to rzeczywiscie nie jest przyjemna sprawa, ale z korzennym albo imbirowym - to juz lepiej :564:

Z tego co się orientuję to to się żabka nazywa. Jak się dobre proporcje dobierze, to bardzo ładny odcień zieleni wychodzi.

Zabka to raczej bols blue i sok pomaranczowy

żóbrówka z sokiem jabłkowym
malibu z mlekiem
gin z tonikiem i cytryna
martini ze spritem
krwawa mary
wodka z sokiem waniliowym
wodka z red bullem

to mi na predce przyhodzi do glowy

Więc mam już wszystko przygotowanwe.

Bedą
Wściekłe pieski 1liter
Kamikaze w ilości 3 litrów
Tequila z cytrynką i solą 0,7
A jak ktoś będzie miał zamało to zostaje jeszcze Krata Bronxów.....

Miłego Sylwka Wam życze

Whisky z colą napoj Bogów jak dla mnie, ywyntualnie seryjka kamikadze tez jest wskazana, ale zwykle to nikomu sie nie chce robic zachodu i jest czysta popijana czymkolwiek, w akademiku zdarzalo sie ze i kranówa sie spirtyus rozrabiany przed chwila popijalo i było

Mój brat z kolegami wpadł kiedyś na pomysł żeby czystą mlekiem UHT popijać

Mój brat z kolegami wpadł kiedyś na pomysł żeby czystą mlekiem UHT popijać

rowniez mi sie to zdazylo:) ale gorsze bylo zapijanie woda z strasznie zanieczyszczonej rzeki...zle sie czulem na drugi dzien:( najlepszy drin(chociaz nie lubie nic mieszanego) to spirytus z sokiem pomaranczowym 2/3 spirytu 1/3 soku ałłłłłććć wyzera gardlo az sok sie scina heheh

popijanie mleczkiem też się zdażyło. jest jeden warunek konieczny: wódka musi być zimna i mleko też!

no chyba ze sie pije na szybkiego i spirytusik z woda sie pomiesza przy czym sie zgrzeje bardzo a oczywiscie nie chce sie czekac az sie schlodzi

:550: Ja bym czegoś takiego nie wypiła

gorsze bylo zapijanie woda z strasznie zanieczyszczonej rzeki...

To jakiś rodzaj drina wedle Twojego pomysłu?Aż strach sie bać... :553:

zielony pisze:ale gorsze bylo zapijanie woda z strasznie zanieczyszczonej rzeki...zle sie czulem na drugi dzien

ja już wolałbym niczym niepopijać

Hardcore pisze:ja już wolałbym niczym niepopijać

zboczyliście nieco z tematu
Ale skoro już jest o popijaniu, to ja w ogóle nie popijam
Na drugi dzień czuje sie normalnie bez wybryków zołądkowych,bez bolącej głowy, bez sushi
w ogóle ja jestem chyba jakiś odporniejszy na trunki :551:
0,7 bez popitki i totalnie nic. Ba, podobno po mnie nawet nie widać tych 0,7
Może to dlatego, że rzadko piję?