Śmieszne!!

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 26 sty 2006, 08:46

Dla fanów Pingwina... fakt, stereotypowe: Linux a sprawa spłuczki

Czytajcie i bójcie się.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 26 sty 2006, 17:25

Tonie luksusowy liniowiec. Lodzi ratunkowych jest jak zwykle za
mało. Każdy z pozostałych na pokładzie pasażerów dostaje po kamizelce
ratunkowej i dobre słowo na drogę w lodowatą otchłań. Wszyscy
trzymają się relingu i mają stracha skakać. Załoga próbuje ich do
tego nakłonić, ale bezskutecznie. Proszą o pomoc kapitana. Ten udaje
sie do każdej grupki, wymienia z nimi parę słow, po czym... wszyscy
skaczą kolejno do wody.
Po chwili na pokładzie zostaje już tylko załoga. Kapitan pytany, jak
dokonał tej sztuczki stwierdza:
- Całkiem łatwo. Niemcom powiedziałem, że to rozkaz, Amerykanom
zaapelowałem do ich patriotyzmu, Francuzow zapytałem, czy chcą byc
gorsi od Amerykanow, Japonczykom wyjaśniłem, że takie skoki sa dobre
na potencję, Rosjanom oznajmiłem, że i tak nie warto zostawać, bo
skończył sie alkohol... Najtrudniej było z Polakami ale też w końcu
zmiękli, gdy im powiedziałem, że skoki z pokładu do wody są surowo
zabronione.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 27 sty 2006, 00:18

kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
LOVE_DOCTOR
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 24 paź 2005, 00:50
Skąd: Z PIEKŁA ;)
Płeć:

Postautor: LOVE_DOCTOR » 27 sty 2006, 00:42

Obrazek

:)

Obrazek

<browar> ;)
Wszystko w kobiecie pociąga mnie do jej seksualizmu...
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 27 sty 2006, 08:15

Komentarz do zdjęcia numer 1: mutanci istnieją i poruszają się wśród nas... RUN!
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 27 sty 2006, 11:21

Logest pisze:mmm... uwielbiam ssac dla mego Koteczka pytunie.. to jst super, po prostu booosko.Uwielnbiam jego smaczek. Czas i jest slonawy ale jak patrze na Niego podczas ssania to az ciary mam. Nie wyobrazam sobie zycia bez lodzika.. BOSKIE!!


<hahaha>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 27 sty 2006, 12:05

Zachowujecie się, jak gdyby w tym sforumułowaniu było coś śmiesznego... <hahaha>


W metrze:
-Halo, halo, zapomniał pan walizki!
-Allah Akhbar!
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 27 sty 2006, 14:26

Ciekawy apel, ktory dzisiaj dostal m.in. moj znajomy (apel dostali wszyscy mieszkancy bloku. Musieli sie nawet podpisac na liscie lokatorow, ze odebrali ow apel).
To co jest w nim napisane to prawda, ale za to styl jest powalajacy.
Komuna powraca.
Załączniki
Apel.jpg
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2006, 14:33

najlepsze jest to
"Zewnetrzny i wewnetrzny wyglad kazdego domu świadczy o gospodarnosci i kluturze lub nie jego mieszkańców"

za cholere nie wiem do czego odnosi sie to lub nie <hahaha> <hahaha>
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 27 sty 2006, 15:00

Dzindzer pisze:za cholere nie wiem do czego odnosi sie to lub nie

no kulturze lub nie, w sesnie swiadczy czy meszkanczy sa kulturalni czy nie ;-)

jezu, uprzedzajcie mnie przed czyms takim! ja mogę czytać świństwa, oglądać świństwa, słuchać świństw - nie jestem nadwrażliwa. ale od takiego kaleczenia języka mam torsje <chory> <zalamka> <pijak>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 27 sty 2006, 15:04

Dzindzer pisze:najlepsze jest to
"Zewnetrzny i wewnetrzny wyglad kazdego domu świadczy o gospodarnosci i kluturze lub nie jego mieszkańców"

za cholere nie wiem do czego odnosi sie to lub nie <hahaha> <hahaha>


odnosi sie to faktu kto w takim domu mieszka , jesli wejde do kogos do mieszkania a tam bedzie syf itd. to wiadomo kto to jest i co sobą reprezentuje
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 27 sty 2006, 15:27

A widzieliście słynnego capa? ;)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 27 sty 2006, 16:46

lollirot pisze:no kulturze lub nie

przy nadinterpretacji sens sidac, ale bez tego tak po "gramatyczno-logicznemu"
to wychodzi, ze swiadzcy o tej kulturze lub nie swiadczy
świadczy o kuluurze lub nie-kulturze
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 27 sty 2006, 16:56

Awatar użytkownika
mati25
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 20 gru 2005, 22:54
Skąd: Grodzisk
Płeć:

Postautor: mati25 » 27 sty 2006, 17:29


Panów Kaczyńskich.
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 27 sty 2006, 19:40

Miłośnicy fantasy którzy tego nie znają... nie umierać!

Władysław Oczeret (Czerwony Sztandar 24 maja 1971)

Wiele jest sposobów, jakimi może posłużyć się wróg dla upokorzenia naszego, rozwijającego się w duchu współzawodnictwa pracy kraju. Oto angielski pisarz J.R.R. Tolkien opublikował jakiś czas temu książkę, atakującą w zakamuflowany sposób nasz sprzyjający człowiekowi ustrój. Tytułowy Władca Pierścieni - Sauron jest przywódca biednego kraju, w którym rozwinięty kolektyw posiada autentyczna władzę, sprawowana przez wybranych na dożywotnią kadencję Nazgulów (zwanych w powieści, o ironio, upiorami). Orkowie - klasa robotnicza Mordoru są opisani jako postacie ohydnego wyglądu i obyczajów (jakże mógł dostrzec piękno ludzi pracy wymuskany angielski panicz - potomek narodu imperialistów?). {...} Świetnej organizacji, pracy i porządkowi w Mordorze, kraju przedstawionym jako spopielona pustynia (czyżby nutka zazdrości?), przeciwstawia się obraz krain żyznych, mlekiem i miodem płynących, w których wszelkich dobra konsumpcyjne rosną nieomal na drzewach. Jednak skąd biorą się w rzeczywistości, ciężko stwierdzić - może pomoc istoty nadprzyrodzonej, tzw. boga? Ha ha! {...} Podczas, gdy w pracujacym dzień i noc Mordorze brak jest podstawowych produktów żywnościowych i wody, kraje sąsiednie opływajš w dostatki. Jak to mało subtelne odniesienie do naszej rzeczywistości, w której wybujały kapitalizm mami nas obrazkami dobrobytu, którego żródeł nic sposób się dopatrzyć (czary Gandalfa i elfów?), a chłopi i robotnicy naszego obozu pracują rzetelnie i uczciwie, dorabiając się bez krzywdy ludzkiej, dochodząc do wszystkiego praca własnych rąk {...}. Elfy, hobbici i tzw. szlachetni duzi ludzie symbolizują grupę próżniaczej arystokracji i burżuazji, próbującej przeciwstawić się globalnej rewolucji, podczas gdy orkowie i trolle, ukazani jako stwory ciemności, kryją się pod ziemia i niby górnicy w pocie czoła harują na kawałek suchego chleba (nie dla nich lembasy ani miruvor!) Organizujący ich w związki, dokarmiający i walczący o prawa mniejszości, czarodziej Saruman, zostaje napiętnowany i nazwany zdrajca, jego siedziba zniszczona przez zawsze gotową do chuligańskich wybryków reakcyjna, bikiniarską alternatywę. {...} Szerząc socjalizm w Shire, Saruman zostaje schwytany i ukarany bez sądu przez hobbitów, wspomaganych (i opłacanych) przez kapitalistyczne mocarstwo Gondoru. {...} Siły dobra w książce Tolkiena są złożone z indywidualistów, których ręce nigdy nie skalały się ciężką praca. I to dyskryminuje Froda, Aragorna, Boromira oraz szerzyciela zabobonów i guseł czarodzieja Gandalfa. A Tom Bombadil to w jednej osobie przedstawiciel bananowej młodzieży i satrapa we własnym kraiku, utracjusz i tyran, dysponujący nieograniczona władzą - jakim prawem? {...} Jeszcze Faramir, zawsze elegancki, inteligentny i czarujący niczym James Bond, sabotujący wszelkie przejawy internacjonalizmu. Galeria postaci bez ideologicznego kręgosłupa, poderwanych do walki na zasadzie przeciw inności. Jakie to szczęście, że rewolucji socjalistycznej nie da się powstrzymać przez wrzucenie jakiejkolwiek, choćby i najcenniejszej relikwii do ognia. Trzymaj się Mordorze, otoczony przez wrogich reakcyjnych sąsiadów! {...}

To coś dla ciebie, Ted. :D
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
LOVE_DOCTOR
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 24 paź 2005, 00:50
Skąd: Z PIEKŁA ;)
Płeć:

Postautor: LOVE_DOCTOR » 28 sty 2006, 01:17

JĘZYK NIEMIECKI

Język niemiecki jest stosunkowo łatwy. Osoba obznajomiona z łaciną oraz z
przypadkami, przyzwyczajona do odmiany rzeczowników, opanowuje go bez
większych trudności. Tak w każdym razie twierdzą wszyscy nauczyciele
niemieckiego podczas pierwszej lekcji...

Na początek, kupujemy podręcznik do niemieckiego. To przepiękne wydanie,
oprawne w płótno, zostało opublikowane w Dortmundzie i opowiada o
obyczajach
plemienia Hotentotów (auf Deutsch: Hottentotten). Książka mówi o tym, iż
kangury (Beutelratten) są chwytane i umieszczane w klatkach (Koffer)
krytych
plecionką (Lattengitter) po to by ich pilnować. Klatki te nazywają się po
niemiecku "klatki z
plecionki"(Lattengitterkoffer) zaś, jeśli zawierają kangura, całość nazywa
się: Beutelrattenlattengitterkoffer.

Pewnego dnia, Hotentoci zatrzymują mordercę (Attentater), oskarżonego o
zabójstwo jednej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), matki
głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się:
Hottentottenstottertrottelmutter, zaś jej zabójca nazywa się
Hottentottenstottertrottelmutterattentater. Policja chwyta mordercę i
umieszcza go prowizorycznie w klatce na
kangury(Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec.
Natychmiast rozpoczynają się poszukiwania. Nagle przybiega Hotentocki
wojownik krzycząc:
- Złapałem zabójcę! (Attentater).
- Tak? Jakiego zabójcę? - pyta wódz.
- Beutelrattenlattengitterkofferattentater, - odpowiada wojownik.
- Jak to? Zabójcę, który jest w klatce na kangury z plecionki? - pyta
Hotentocki wódz.
- To jest - odpowiada tubylec -
Hottentottenstottertrottelmutterattentater
(zabójca hotentockiej matki głupiego i jąkającego się syna).
- Ależ oczywiście - rzecze wódz Hotentotów - mogłeś od razu mówić, że
schwytałeś
Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentater!

Niemiecki jest łatwym i przyjemnym językiem... :)
Ostatnio zmieniony 28 sty 2006, 15:55 przez LOVE_DOCTOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko w kobiecie pociąga mnie do jej seksualizmu...
Awatar użytkownika
Eisenritter
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 443
Rejestracja: 04 sty 2006, 11:21
Skąd: Berlin
Płeć:

Postautor: Eisenritter » 28 sty 2006, 06:25

Niemieckie nadrzeczowniki.. taaak, na tym można zejść.
Siła charakteru i hart ducha są czynnikami decydującymi. Na sile charakteru opiera się żołnierska pewność siebie.
Awatar użytkownika
LOVE_DOCTOR
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 24 paź 2005, 00:50
Skąd: Z PIEKŁA ;)
Płeć:

Postautor: LOVE_DOCTOR » 28 sty 2006, 16:45

Coś dla tegorocznych maturzystów... :)

LETNI PORANEK

PTASZEK SOBIE FRUNIE Z DALA,
W GÓRZE SŁOŃCE ZAPIE***LA,
ŻABA D*PĘ W WODZIE MOCZY,
K**WA! CO ZA DZIEŃ UROCZY!!!


Analiza wiersza:

Wiersz jednozwrotkowy, czterowersowy z rymem sylabowym, z równomiernie
rozłożonym akcentem.
Podmiot liryczny wyraża swoje głębokie zadowolenie z otaczającego go
świata, przepełnia go kwitnący stoicyzm i szczęście, które człowiekowi żyjącemu
we współczesnym zamęcie, może dać tylko otaczająca przyroda.
Dla podmiotu lirycznego nawet zanurzona w błękicie wody d*pa żaby jest
pretekstem do euforii.
Zapierd***jące inne stworzenia sugerują wczesne lato, kiedy świat
zwierzęcy obudził się z otchłani zimy.
Puenta liryku jest jednoznaczna i łatwo odczytywalna. JA liryczne
personifikuje słońce.
W słowie "zapie***la" oddaje szybkość i złożoność ruchu słońca, które
przecież nie jest istota ludzka i nie może "zapier***ać" senso stricte.
Uwagę zwraca użycie wulgaryzmów, których znajomość świadczy o ludowych
korzeniach poety i głębokiej więzi ze społeczeństwem. Można przypuszczać,
że autor chciał się tym utworem odwdzięczyć środowisku, z którego wyrósł
za poświecenie i trud włożony w zapewnienie mu należytego wykształcenia.
Szkoda, ze tak mało w dzisiejszej poezji wierszy o tak pogodnym nastroju!
:)
Ostatnio zmieniony 28 sty 2006, 17:22 przez LOVE_DOCTOR, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko w kobiecie pociąga mnie do jej seksualizmu...
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 28 sty 2006, 17:09

LOVE_DOCTOR pisze:JĘZYK NIEMIECKI...(...)

<hahaha>

1. Pani doktor nie może zasnąć - rozum walczy w niej z sumieniem.
Sumienie: "Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!"
Rozum: "A to niby dlaczego! Jeśli mąż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks z braku czasu - to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś... "śpij spokojnie, śpij"...
Sumienie: "Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem - to naruszenie etyki lekarskiej!"
Rozum: "Zalewska kopuluje z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim jest dobrze." Sumienie milknie. Kobieta zapada powoli w sen... Nagle - sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem: "No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!"

2. (z gatunku absurdalnych)
Mały chłopczyk wraz z tatusiem znalazł w lesie jeżyka. Leżał biedak pod kępką trawy i drżał z zimna. Chłopczykowi zrobiło się żal jeżyka i poprosił tatę, aby zabrali zwierzaka do domu. Tata się zgodził i jeżyk zamieszkał u nich. Chłopczyk bardzo dbał o zwierzaka. Poił go mleczkiem i karmił pędrakami. Jeżyk zjadał je ze smakiem i czasem ku zdziwieniu chłopca ,pomrukiwał z zadowolenia. Na zimę jeżyk, jak przystało na wszystkie porządne jeżyki, zapadł w sen zimowy. A na wiosnę jeżykowi urosły skrzydełka, a na czole róg. W końcu wyleciał przez niedomknięte okno. Wtedy stało się jasne, że chłopiec wraz z tatusiem nie przynieśli z lasu jeżyka, tylko jakieś ch*j wie co...

3. Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać. Nagle objawił mu się Bóg i zapytał: "Dlaczego płaczesz?" Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą. "To Twoja siekiera?" - zapytał.
- Nie - odpowiedział drwal. Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę pytając drwala czy to jego.
- Ta również nie jest moja - odparł drwal.
Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę. "A może ta?"
- Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal. Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy. Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną. Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał: "Dlaczego płaczesz?" Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody. Bóg jeszcze raz stąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez. "To Twoja żona?" - zapytał.
- Tak - odparł drwal.
Bóg się na poważnie zdenerwował - "Ty kłamco! To nie jest Twoja żona!" Drwal odparł:
- Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli powiedziałbym 'nie' Jennifer Lopez, wróciłbyś i wyszedł z Cameron Diaz i jeśli znowu powiedziałbym 'nie', poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną, której powiedziałbym 'tak', a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy. Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy żony, dlatego właśnie powiedziałem 'tak' za pierwszym razem.
Morał: Jeśli mężczyzna kłamie, to zawsze w szczytnym celu!!!

4.
Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie szybkości.
- Dzień dobry. Widzi pani co to jest? (tu pokazuje na radar)
- Dzień dobry. Nie. Co to? - Suszareczka, he he he.
- Nie, proszę panią. To radar. I co my tu mamy? Widzi pani te cyferki?
- 140. Widzę.
- No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny samochodu.
- Nie mam.
- Jak to pani nie ma?
- No, bo widzi pan tak to wszystko się tak szybko dzisiaj działo.... i
ten samochód nie jest mój.
- Jak to nie pani?
- No tak, ukradłam go. Bo jak zabiliśmy tamtą kobietę, to trzeba było
jakoś pozbyć się zwłok, a nie chciałam brudzić swojego, więc ukradłam
ten i zapakowałam zwłoki do tego bagażnika. I teraz tak szybko jadę,
aby jak najprędzej pozbyć się ciała.
- To ma pani na dodatek trupa w bagażniku???????? Proszę stać, ręce na
maskę i nie ruszać się!!!
Policjant dzwoni po wsparcie.
- Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i przekroczenie
prędkości.
Za chwilę na miejscu jest cała ekipa z ostrą bronią.
Dowodzący podchodzi do kobiety.
- Ma pani jakieś dokumenty?
- Mam, ale w samochodzie, w skrytce. Mogę wyciągnąć?
.... po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód
rejestracyjny samochodu.
Wszystko w największym porządku.
- Jak to, to samochód nie jest kradziony?
- Nie, oczywiście, że to mój samochód.
- To proszę otworzyć bagażnik.
Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt ostrzegawczy na
miejscu, koło zapasowe itp.
Dowódca zdezorientowany: No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód
kradziony, w bagażniku trup...
- I co? jeszcze naopowiadał, może, że niby predkość przekroczyłam?
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 29 sty 2006, 00:08

mózgowiec :]
http://img90.imageshack.us/my.php?image ... wka5my.jpg

[ Dodano: 2006-01-31, 02:06 ]
Donald Tusk po smierci trafil do nieba. U bram niebios spotyka sw. Piotra, ktory go oprowadza po niebie. Tuska bardzo zaciekawily zegary rozmieszczone w ogromnej ilosci po calym niebie. Pyta sie wiec sw. Piotra:
- Co to sa za zegary i czemu wskazuja rozne godziny?
- Widzisz Donaldzie - odpowiada sw. Piotr - Kazdy czlowiek ma taki zegar, ktorego wskazowki przesuwaja sie do przodu z kazdym klamstwem. Z chwila urodzin zegar kazdego czlowieka wskazuje godzine 12. Widzisz tu na przykladjest zegar Matki Teresy, ktory wciaz wskazuje godzine 12.
- A gdzie sa zegary Kaczynskich?
- Ich zegary robia za wentylatory w holu glownym....!
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 31 sty 2006, 12:49

"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
LOVE_DOCTOR
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 26
Rejestracja: 24 paź 2005, 00:50
Skąd: Z PIEKŁA ;)
Płeć:

Postautor: LOVE_DOCTOR » 01 lut 2006, 03:04

Obrazek
<browar> ;)
Wszystko w kobiecie pociąga mnie do jej seksualizmu...
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 01 lut 2006, 19:53

Moj mezczyzna pracuje w pokoju z dziewczyna noszaca imie Agnieszka.
Rozmawiam sobie dzis z nim przez telefon (on w pracy) i wywiazala sie rozmowa o jakims topicu z tego forum.
Gadamy sobie w najlepsze az w pewnym momencie on radosnie oznajmia "Kotek, poczekaj zaraz ci cos przeczytam." Po chwili uswiadamiajac sobie, ze forum muli i nic sie nie chce otworzyc z rezygnacja stwierdza "Nie pokaze ci, bo Agnieszka nie dziala :("

W tym momencie jego wspolpracowniczka w niezlym szoku pyta: "Ze co ja...???".
Dostalismy takiego napadu <hahaha> , ze sie dluga chwile uspokoic nie moglam.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 01 lut 2006, 20:20

Jak tatuś kocha swoje dziecko?
http://www.metacafe.com/watch/1291/a_fathers_love/
Mały stary:
http://www.metacafe.com/watch/32450/laughter/
Koreański wypadek ze szczęką, hehe:
http://www.metacafe.com/watch/36923/kor ... is_speech/

IRC

<kasia> cze, poklikamy
<jebie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<jebie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
<jebie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<jebie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 01 lut 2006, 20:25

cubasa pisze:http://www.metacafe.com/watch/36923/korean_leader_loses_his_speech/


Piekne!! I ten smiech w tle <hahaha> <hahaha> <hahaha>
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
((missi))

Postautor: ((missi)) » 02 lut 2006, 10:25

Zdania, które padły w sądach.*
>>Pytanie: Kiedy są Pana urodziny?
>>Odpowiedz: 15 lipca.
>>P: Którego roku?
>>O: Każdego roku.
>>*******************

>>P: Ta amnezja ogranicza całkowicie Pana zdolność do zapamiętywania?
>>O: Tak.
>>P: W jaki sposób się ona objawia?
>>O: Ja zapominam.
>>P: Pan zapomina. Może nam Pan podać jakiś przykład czegoś, co Pan
>>zapomniał?
>>************************

>>P: Ile lat ma Pani syn, ten, który z Panią mieszka?
>>O: 38 albo 35, stale mi się myli.
>>P: Jak długo on już z Panią mieszka
>>O: 45 lat.
>>**********************

>>P: Jak zakończyło się Pani pierwsze małżeństwo?
>>O: Śmiercią.
>>P: Czyja śmiercią?
>>*******************

>>P: Może Pani opisać ta osobę?
>>O: On był średniego wzrostu i miał brodę.
>>P: Czy to była kobieta, czy mężczyzna?
>>*************************

>>P: Panie Doktorze, ilu autopsji dokonał Pan na zwłokach?
>>O: Wszystkie moje autopsje dokonuje na zwłokach.
>>*****************

>>P: Na wszystkie pytania musisz odpowiedzieć słownie, OK? Do której
>>szkoły chodziłeś?
>>O: Słownie.
>>*******************

>>P: Przypomina sobie Pan, o której zaczął Pan autopsje?
>>O: Autopsje zacząłem o godzinie 8:30.?
>>P: Czy Pan "X" był wtedy martwy?
>>O: Nie, siedział na stole i dziwił się, dlaczego dokonuję na nim
>> autopsji.
>>*********************

>>P: Panie Doktorze, zanim rozpoczął Pan autopsje, zbadał Pan puls?
>>O: Nie.
>>P: Zmierzył Pan ciśnienie?
>>O: Nie.
>>P: sprawdził Pan oddech?
>>O: Nie.
>>P: A wiec jest możliwe, ze pacjent jeszcze żył, kiedy dokonywał Pan
>>autopsji?
>>O: Nie.
>>P: Jak może być Pan tak pewny, Panie Doktorze?
>>O: Ponieważ jego mózg stal w słoju na moim stole.
>>P: Ale czy pomimo to, mogło być możliwe, ze pacjent był jeszcze przy
>> życiu?
>>O: Tak, było możliwe, że jeszcze żył i praktykował gdzieś jako
>> adwokat.
>>*****************

>>P: I co się stało potem?
>>O: Powiedzał: musze cię zabić, bo mógłbyś mnie rozpoznać.
>>P: I zabił Pana?
>>***************

>>P: Jestem pewien, ze jest pan uczciwym i inteligentnym
>>człowiekiem...
>>O: Dziękuję. Gdyby nie obowiązywała mnie przysięga, odwzajemniłbym
>>komplement.
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 03 lut 2006, 00:06

Siedzi sobie duży Jasiek w jednostce w Iraku. KtóregoŁ dnia przyszedł do niego list od dziewczyny:
- "Kochany JaŁku, niestety nie mogę być już dłużej z Tobą. Ta odległoŁć jest za duża, a do tego zdradziłam Cię dwa razy, więc sam widzisz ze to nie ma sensu. Dlatego proszę Ciebie, abyŁ odesłał mi to zdjęcie, które Ci kiedyŁ dałam na pamiątkę - Buziaki Ania".
JaŁkowi przykro się zrobiło, ale co miał zrobić. Wziął swoje zdjęcie i zaczął chodzić po jednostce i zbierać od chłopaków zdjęcia ich dziewczyn, dziwek z którymi spali, sióstr i w ogóle wszystkich lasek jakich zdjęcia mieli. Uzbierało się tego ze 60 sztuk, więc Jasiek zapakował to wszystko w kopertę i wysłał do Anki.
Kiedy Anka otworzyła list, wszystkie zdjęcia wysypały się na podłogę, a pomiędzy nimi była notatka:
-"Kochana Aniu, niestety nie mogę sobie Ciebie przypomnieć, dlatego wyŁwiadcz mi tę przysługę i wybierz sobie swoje zdjęcie a resztę odeŁlij mi do jednostki - Buziaki Jasiek".



Fizyk, matematyk i polonista dyskutują czy lepiej mieć żonę czy kochankę.
Matematyk: Zdecdowanie żonę. Żona to pewna stałość, constans, pewność. Zdecydowanie lepiej mieć żonę.
Fizyk: Panie Kolego jest pan w błędzie. Lepiej mieć kochankę. Kochanka to nowe doświadczenia, eksperymenty. Na tym opiera się nauka, natym polega zycie.
Polonista: Oboje jesteście w błędzie. Najlepiej jest mieć i zonę i kochankę.
Matematyk i Fizyk: ?????? Jak to??
Polonista: Żona mysli, ze jestes u kochanki. Kochanka mysli, ze jestes u żony. A ty możesz sobie spokojnie myk myk do czytelni!!



-jakie jest ulubione ciastko szefa?
-tyrajmisiu :)
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 03 lut 2006, 01:37

jeden z moich ulubionych
Załączniki
1503761.jpg
1503761.jpg (11.07 KiB) Przejrzano 14710 razy
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 03 lut 2006, 01:50

piękne :D
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 360 gości