A MOŻE POROZMAWIAMY O CZYMŚ

Gość · Postautor: **Gość** » 15 gru 2003, 15:40

PRZYJEMNYM , CO SPRAWI KAŻDEMU RADOŚĆ I MOŻLIWOŚĆ POZYTYWNEJ WYPOWIEDZI , HMMM :509: NP O ZBLIZAJĄZYCH SIĘ ŚWIETACH BOŻEBO NARODZENIA - PRZYGOTOWANIACH ZWIĄZANYCHZ TYM SWIĘTEM - W KAŻDYM DOMU SĄ RÓŻNE TRADYCNE , CHODZ DUŻO SIE NIE RÓŻNIĄ OD INNYCH JEDNAK SĄ , MOZNA NAPISAĆ NP JAK SIE OBCHODZI ŚWIETA U NAS . WIELU Z NAS JEST Z RÓŻNYCH REGIONÓW. I WIELU ZAPOMNIAŁO O MAGII ŚWIĄT - MOŻEMY SOBIE O TYM PRZYPOMNIEĆ I MOZEMY TEZ SIE ZASTANOWIĆ CO DZIECIĄTKO PRZYNIESI NAM POD CHOINKE - JA JUŻ DOSTAŁAM - TROSZKĘ SIE POŚPIESZYŁO PRAWDA

g:P MOŻNA TEŻ PODAĆ JAKIEŚ PRZEPISY , WIADOMO ZE W KAŻDYM DOMU ROBI SIE INACZEJ , MOZE KTOŚ SKOŻYSTA Z TAKICH PORAD JAKI TU NAPISZECIE . I BEDZIE MU BARDZIEJ SMAKOWAŁO NIZ U MAMY g;) :541:

ramona · Postautor: **ramona** » 15 gru 2003, 15:52

ja nie lubie zabijac karpi , nie potrafie na to patrzeć , żal mi tych rybek najlepiej bym je wypuściła z powrotem do wody niech sobie pływaja , wiem ze to tradycja ze karp ma być na stole :602: ale przecież to tez boża istota , g:(( ale za to uwielbiam makówki moja babcia robi je wyśmienite gD> - palce lizać :lol: aż mi sie uszy częsą na sam widok uwielbiam tez kapuste z grzybami , ale nic nie przebija czerwonego barszczu z uszkami domowej roboty :mrgreen: .Mmmmmm na samą myśl slinka cieknie :525:
pozdrawiem i życze wesołych świąt :mikolaj: jak i przepysznych dań na stole i wspaniałych prezetów pod choinka g:DD - od dzieciątka

Gość · Postautor: **Gość** » 15 gru 2003, 17:47

ja zawsze mam za zadanie zrobic ogromny gar salatki
zawsze pol trzeba wywaliz bo nie zdazymy jej zjesc bo sie zepsuje
to juz u nas tradycja :lol:
a moja ciocia robi przepyszny makowiec
i dzielimy sie oplatkiem z naszym psem :mrgreen:
tylko zeby nikt mi tu teraz nie zaczal ze tak nie wolno
mielismy mowic o tradycjach radosci swiat-przypominam

ewa · Postautor: **ewa** » 15 gru 2003, 17:50

TO BYLAM JAAA

ramona · Postautor: **ramona** » 15 gru 2003, 20:10

Dzielenie sie opłatkiem z pieskiem -- hmm to chyba nic zlego na wsiach krusza opłatki i podawają go świni krowie owcy , i każdemu innemu zwierzęciu na gospodarstwie

ewa · Postautor: **ewa** » 15 gru 2003, 20:55

slada sie , ze mieszkam w miescie i cala rodzina jest"miejska" wiec dzielenie sie oplatkiem z psem wynika z... zeswirowania na jego punkcie
pupil

ramona · Postautor: **ramona** » 15 gru 2003, 21:58

No tak tez może być -- nie twierdziłam ze mieszkasz na wsi --miło ze dzielisz sie z psiaczkiem opłatkiem , ale ta tradycja dawania opłatka zwierzęta z tad sie wywodzi

Poggie · Postautor: **Poggie** » 15 gru 2003, 22:39

a czekacie czy wam cos pupil powie o północy

?

Agnieszka · Postautor: **Agnieszka** » 15 gru 2003, 23:16

Ja mam papuge ale ona je co popadnie (szczegolnie to co niejadalne) wiec pewnie oplatek tez jej posmakuje (jeszcze go nie probowala) - a tak poza tym jest slodka i milutka

ewa · Postautor: **ewa** » 16 gru 2003, 09:29

czekamy co nasz pies nam powie ale najwyrazniej przez 8 lat nie zasluzylismy...

ramona · Postautor: **ramona** » 16 gru 2003, 09:49

jak to się mówi wiara czyni cuda -- ale wieszość ludzi sądzi ze rozmawia ze swoimi pupilami nie koniecznie ludzkim głosem

SueEllen · Postautor: **SueEllen** » 17 gru 2003, 00:11

Uwaga! Prezent gwiazdkowy dla erotomanów. Nie ogladajecie tego jesli nie ukończyliście hmm... pewnego wieku.

:mikolaj:

http://w1.827.telia.com/~u82705365/laski/laski.htm

:mikolaj:

A MOŻE POROZMAWIAMY O CZYMŚ

A MOŻE POROZMAWIAMY O CZYMŚ

hmm-- ten gość co to napisał to ja -

hi hi

o

oplatek

...

Kto jest online