Zdrada, odmowa seksu po x latach i inne kłamstwa.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Zdrada, odmowa seksu po x latach i inne kłamstwa.

Postautor: Dzindzer » 05 maja 2009, 08:16

Jesli chodzi o katolika to wiem czemu, ze wzgledów religijnych.
ale czemu to jest złe dla kogos kto nie kieruje się tu religią ??
Nie koniecznie chodzi o ateistów

Andrew pisze:tak samo jak rani to, ze w zyciu sie zle dzieje , strata pracy , utrata dziecka , itd. i wcale oszustwa tu byc nie musi .

Wiesz kiedy ktos deklaruje, obiecuje wiernośc, a potem potajemnie zdradza, to jest to oszustwo. Bywa, ze ludzie daja współmałżonkowi przyzwolenie
Ostatnio zmieniony 05 maja 2009, 09:24 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2009, 08:41

wiesz sama , ze jesleli dzis np. (specjalnie odniose sie do sexu ) bedziesz dawac swemu lubemu sexu w ilosci jakią on bedzie chcial i gdzie chciał a za lat 20 juz nie - to jest to takie same oszustwo !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 maja 2009, 08:54

Nie wiem czy takie samo.
Są różne powody dla których nie uprawia się seksu, lub robi to rzadko, chociażby zdrowotne. Nigdy nie obiecywałam, ze zawsze będę zdrowa.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2009, 09:05

dlatego słowa przysiegi małzenskiej to bzdura jak sie tak zastanowic ! bo slubujac wiernosc skazujemy siebie przy ewentualnej zony , lub jej nie chceci do sexu na straty czegos co jest dla nas wazne ! a ja tego gdybym to wiedzial np. w zadnym razie bym nie slubował !! wrecz nie ma takiej opcji !! jak i nie wymagal bym tego od mojego wzgledem siebie ! dobrze , ze jeszcze jest u nas tak , ze jak maz umiera to zony nie palą na stosie <hahaha> co za matalstwo ! owa przysiega
i dziwi nie , ze jeseli jedna z stron zrobi sie nierobolem , to wszyscy to akceptują i ewentualny rozwód popierają ! no bo jak zyc z kims kto nie zarabia bo mu sie nie chce , albo zarabia mało , bo cos tam ... ale jzu jak z racji braku sexu ktoras z stron znajdzie kochanka to wielki szum ! jak On mógł
Ostatnio zmieniony 05 maja 2009, 09:08 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 maja 2009, 09:23

Zawsze mi się wydawało, ze zanik pozycia małżeńskiego może być jednym z powodów do rozwodu.

Masz racje, że stwierdzenie rozwodzę się bo żona ze mną nie sypia od wielu miesięcy ma inny wydźwięk społeczny niż, bo mąż mnie zdradzał od miesięcy
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 18 sie 2009, 11:02

Racja, to jest jakiś powód, jak nie układa się w łóżku, to wali się wszystko. Taka jest prawda. Tylko ten powód dla rozwodu "zona ze mną nie sypia" faktycznie może się wydać co najmniej dziwny i jakiś nie na miejscu. Dla wiedzących "o co kaman" jest normalny.
...drzazga mojej wyobraźni
zapala sie od słowa...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 sie 2009, 21:41

Dzindzer pisze:zanik pozycia małżeńskiego może być jednym z powodów do rozwodu.

Ale NIEwystarczającym - muszą być 3 powody <aniolek>

(można wyciąć post, a nawet trzeba - hmm... nie można se swojego zgłosić :D - zapomniałem )
Ostatnio zmieniony 18 sie 2009, 21:58 przez Mysiorek, łącznie zmieniany 2 razy.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 18 sie 2009, 21:50

Ale początek czego nowego? ...

Ja oczywiście nie twierdzę, że jak jest jakiś seksualny problem między partnerami, to od razu koniec i cześć. Nie!
Jeśli dwojga ludzi buduje coś poważnego, rozumieją się na wielu płaszczyznach, a totalnie nie rozumieją się w sypialni, to wtedy jest problem. Jeszcze zależy jakiej kategorii mamy kłopot. Nie nazywam niedopasowaniem partnerów początkujących, którzy dopiero się poznają. Możesz kochać drugą kobietę/mężczyznę, ale jeśli nie ma pożądania i namiętności, każda miłość się wypali. Tak naprawdę sytuacja seksualna mówi całą prawdę o partnerach [oczywiście mówię o prawdziwym związku, nie jakichś sexy przygodach...]. Wtedy wychodzi, jak się szanuje drugą osobę, jak się jest oddanym, jaki on/ona jest ważny dla drugiego, czy się potrafi dawać, uszczęśliwiać, kochać. Seks pokazuję więcej cech charakteru niż nam się to wydaje.
...drzazga mojej wyobraźni

zapala sie od słowa...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 sie 2009, 21:53

kitty pisze:Seks pokazuję więcej cech charakteru niż nam się to wydaje.

... i mniej niż się niektórym wydaje.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 18 sie 2009, 21:55

kitty pisze:jak nie układa się w łóżku, to wali się wszystko

Bo często jak wali się wszystko to się nie układa w łóżku. Co było pierwsze - kura, czy jajko?
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 18 sie 2009, 22:31

Imperator pisze:Bo często jak wali się wszystko to się nie układa w łóżku. Co było pierwsze - kura, czy jajko?


Tutaj już trzeba by rozpatrzeć każdy przypadek indywidualnie :)
...drzazga mojej wyobraźni

zapala sie od słowa...
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 18 sie 2009, 22:49

kitty pisze:Tutaj już trzeba by rozpatrzeć każdy przypadek indywidualnie

Byle nie zwalać wszystkiego na łóżko.
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 18 sie 2009, 23:02

kitty pisze:Tutaj już trzeba by rozpatrzeć każdy przypadek indywidualnie

Rozpatrzmy Twój:
- patrząc na avatar, który sama zamieściłaś - sex jest dla Ciebie STRASZNIE ważny!... żeby nie powiedzieć: warunkujący.
Dlatego nie dziwię sie Twoim słowom, tu.

To co pod majtami to JEDNAK nie wszystko :)
(chociaż niektórym tak się wydaje)
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
kitty
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 73
Rejestracja: 27 lip 2008, 23:52
Skąd: MadnessLand
Płeć:

Postautor: kitty » 18 sie 2009, 23:22

Omijając fakt, ze avatar jakoś mnie nie warunkuje, wybrałąm go naprawdę przypadkowo.
I z ta opinią, czym jest seks dla mnie, jakoś też nie trafiłeś. Znam siebie i tylko się uśmiecham, bo źle oceniłeś. Nie wiem, po czym.
:)
...drzazga mojej wyobraźni

zapala sie od słowa...

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 415 gości