Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 paź 2009, 13:10

pracocholik pisze:Bez słowa nie... Bez dogłębnego poznania osobowości również nie. Bez nawiązania innych stosunków też nie. Ale w końcu z tą konkretną przedstawicielką piękniejszej części gatunku ludzkiego poddałem się i... było wspaniale. Nie tylko z racji niezwykle pasującego mi piękna ciała. Bo ja taka dziwna szowinistyczna istota jestem, że bez miłości czuję pewien niedosyt.
No cóż. Mi wystarczy zazwyczaj sympatia. Innym może i miłości trzeba. Każdy jest inny <piwko>
Generalizujesz
Tak jak i Ty. Łatka łatką - skądś się wzięła. Część ludzi (obie płcie mam na myśli) po prostu tego szuka.
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 20 paź 2009, 13:17

Dzindzer pisze:Ja od dziecka byłam spiochem. Przestałam w wieku 23 lat.

Boże, jest nadzieja! :D
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 13:22

księżycówka pisze:
pracocholik pisze:Bez słowa nie... Bez dogłębnego poznania osobowości również nie. Bez nawiązania innych stosunków też nie. Ale w końcu z tą konkretną przedstawicielką piękniejszej części gatunku ludzkiego poddałem się i... było wspaniale. Nie tylko z racji niezwykle pasującego mi piękna ciała. Bo ja taka dziwna szowinistyczna istota jestem, że bez miłości czuję pewien niedosyt.
No cóż. Mi wystarczy zazwyczaj sympatia. Innym może i miłości trzeba. Każdy jest inny <piwko>

Zawsze powtarzam, że nie ma nic wspanialszego niż ta "inność" <piwko>
Swoją drogą ciekawe, czemu mimo że sama przyjemność cielesna jest dokładnie taka sama, w sferze psychiczno-duchowej czegoś mi brakuje gdy nie opiera się to na uczuciu. Choć jak już kiedyś pisałem - miałem jedną partnerkę, z którą nie byłem związany niczym więcej jak przyjaźnią, która zaliczam do "technicznie" najlepszych, a jednak nawet wtedy (a było to zanim zaangażowałem się w stałe związki) po prostu czegoś mi brakowało. I to chyba była główna przyczyna dla której nasze stosunki seksualne po prostu się skończyły. Teraz trochę tego żałuję, choć wielkiej miłości by z tego raczej nie było - zabrakło jakiejś takiej chemii czy czegoś, to myślę że partnerski, długi związek był całkowicie możliwy. A dziewczynie nie brakowało niczego - ani inteligencji, ani humoru, ani urody... Po prostu nie zaiskrzyło między nami. Może dlatego że była prawie półtora roku starsza ode mnie? ;)
Jednego jej odmówić nie można - temperamentu, choć nie wiem jak ona sobie z tym radziła, bo z tego co mówiła - nie miała wielu partnerów. Może dopiero uzasadnione podejrzenie możliwości spółkowania rozbudzało u niej ukryte żądze? W każdym razie, kiedy spotkałem ją nie tak dawno była wyraźnie zainteresowana powrotem do naszego niepisanego "łóżkowego kontraktu", choć minęło wiele (6?) lat... Tyle że ja byłem wtedy zajęty.

księżycówka pisze:
Generalizujesz
Tak jak i Ty. Łatka łatką - skądś się wzięła. Część ludzi (obie płcie mam na myśli) po prostu tego szuka.

Oczywiście że tak. Wszak ludzie lubią przyjemności. A seks to jedna z największych przyjemności :)

EDIT:

Nemezis pisze:
Dzindzer pisze:Ja od dziecka byłam spiochem. Przestałam w wieku 23 lat.

Boże, jest nadzieja! :D

Liczysz na to, że też Ci się odmieni? Ja bym czasem chciał... być śpiochem, ale to chyba tylko teraz, kiedy pracuję bardzo nieregularnie. Kiedy mój czas był mocno wypełniony, bardzo cieszyłem się z tego, że mogę "zaoszczędzić" na spaniu.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2009, 13:24 przez pracocholik, łącznie zmieniany 1 raz.
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 20 paź 2009, 13:32

Blazej30 pisze:zdarza mi się widywać policyjne emerytury, lecz nigdy niższe niż 2000 PLN

ale nie po 15 latach służby chyba.

księżycówka pisze:Mati,nie przeginaj :>

oj no :*
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 13:36

Mati pisze:
Blazej30 pisze:zdarza mi się widywać policyjne emerytury, lecz nigdy niższe niż 2000 PLN

ale nie po 15 latach służby chyba.


Ja mogę się wypowiedzieć jedynie o emeryturach wojskowych. Daleko im do przeciętnych emerytur w Polsce...
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 13:36

Właśnie pan kurier przyniósł mi 4 paczki Davidoff Superslims i śluczniutką, kobiecą zapalniczkę - kocham Streetcom <zakochany>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 13:47

lollirot pisze:Właśnie pan kurier przyniósł mi 4 paczki Davidoff Superslims i śluczniutką, kobiecą zapalniczkę - kocham Streetcom <zakochany>


Davidoff - tak. Ale Classic <faja> Daj chociaż zdjęcie tej zapalniczki, to możemy podyskutować o gustach [:D]
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 14:00

Biała w złote delikatne wzorki i ze złotym "pstryczkiem", podoba mi się, bo jest okrągła i cienka jak troszkę szerszy długopis i pasuje do złotej paczki papierosów ;)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 paź 2009, 14:05

pracocholik pisze:A potem facetom przyszywa się łatkę, że szukają łatwego seksu


jakby nie było podaży, wygasł by popyt. I nawet ci, co fiutkami myślą, z czasem by znormalnieli i przestali się szmacić.

pracocholik pisze:Davidoff - tak. Ale Classic


ano tak. Jeszcze nie spotkałem faceta nie pedała, który by Slimy jarał. A pedałów - owszem. Ale Davidy IMO się popsuły.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 14:07

Leśny Dziadek pisze:Jeszcze nie spotkałem faceta nie pedała, który by Slimy jarał.

Ja znam dwóch palących cienkie Malboro.

pracocholik, znalazłam zdjęcie całej przesyłki, które wrzucił ktoś ze Streetcomu, trochę widać zapalnisię na środku:
Obrazek
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 14:08

Leśny Dziadek pisze:
pracocholik pisze:A potem facetom przyszywa się łatkę, że szukają łatwego seksu


jakby nie było podaży, wygasł by popyt. I nawet ci, co fiutkami myślą, z czasem by znormalnieli i przestali się szmacić.

W dużej mierze masz rację. Choć myślę, że najstarszy zawód świata i tak by przetrwał :(

Leśny Dziadek pisze:
pracocholik pisze:Davidoff - tak. Ale Classic

Ale Davidy IMO się popsuły.
Co prawda to prawda :( Masz lepszą propozycję o podobnej "sile"?

[ Dodano: 2009-10-20, 14:11 ]
lollirot pisze:
Leśny Dziadek pisze:Jeszcze nie spotkałem faceta nie pedała, który by Slimy jarał.

Ja znam dwóch palących cienkie Malboro.

Mi starczyło jak kiedyś paliłem mentolowe Marlboro. Zaprzestałem na skutek opinii o ich zabójczym działaniu na plemniki <lol>

lollirot pisze:pracocholik, znalazłam zdjęcie całej przesyłki, które wrzucił ktoś ze Streetcomu, trochę widać zapalnisię na środku:

Nie jest zła... Do slimów [:D]
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 paź 2009, 14:15

lollirot pisze:Biała w złote delikatne wzorki i ze złotym "pstryczkiem", podoba mi się, bo jest okrągła i cienka jak troszkę szerszy długopis i pasuje do złotej paczki papierosów

Cudna <zakochany> a akurat mam te papierosy teraz ;) przezuciłam się z waniliowych.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 14:16

pracocholik pisze:Nie jest zła... Do slimów

Hmm, może właśnie dlatego jest dołączona do slimów? <szczerbaty>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 paź 2009, 14:22

pracocholik pisze:Masz lepszą propozycję o podobnej "sile"?


nie palę co prawda tyle, co kiedyś, ale jestem wierny Marbloro light w miękkich paczkach, albo zielone. Przeplatanych z Lucky Strike'ami,
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 14:22

Chciałem być złośliwy <zalamka> ;)
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 14:22

Mijka, Ty w ogóle powinnaś się zarejestrować w Streetcomie, nie wymaga wiele zaangażowania poza rozmawianiem o produktach i raportowaniem tych rozmów, a od czasu do czasu trafiają się naprawdę fajne kampanie :)

[ Dodano: 2009-10-20, 14:23 ]
pracocholik pisze:Chciałem być złośliwy <zalamka>

To musisz się bardziej postarać <omg>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 14:25

Leśny Dziadek pisze:
pracocholik pisze:Masz lepszą propozycję o podobnej "sile"?


nie palę co prawda tyle, co kiedyś, ale jestem wierny Marbloro light w miękkich paczkach, albo zielone. Przeplatanych z Lucky Strike'ami,


Marlboro Light są dla mnie za mocne, palę czasem czerwone, ale tylko importowane - w tych sprzedawanych u nas wyczuwam za dużo "trawy" zamiast tytoniu. Wielbicielem Lucky Strike'ów był mój brat dopóki palił. Niezłe... ale dla mnie to nie to. Może wrócę do Dunhill'i?

[ Dodano: 2009-10-20, 14:25 ]
lollirot pisze:
pracocholik pisze:Chciałem być złośliwy <zalamka>

To musisz się bardziej postarać <omg>

Nie umiem po prostu... Bo ja dobry człowiek z natury jestem 8)
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 20 paź 2009, 14:32

Uwielbiam odbierać polecone, listonosz cieszy moje oczy, w życiu takiego nie miałam <zakochany>
Ostatnio zmieniony 20 paź 2009, 14:33 przez lollirot, łącznie zmieniany 1 raz.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 paź 2009, 14:40

pracocholik pisze:Może wrócę do Dunhill'i?

Papierosy, które tak rozstroiły mi gardło, że przestałam palić w ogóle (nie, żebym kiedykolwiek paliła dużo).
lolli, to chyba jakiś pechowy dzień na internetowe zakupy. Mi sklep komputerowy powiedział, że przyjęli zamówienie (i zapłatę), bo wydawało im się, że mają jeszcze sprzęt - ale w sumie to go już nie mają. I nie będą mieli, bo jest "discontinued" <que> I że może wybrałabym sobie coś innego, a oni zobaczą, co da się zrobić.

Primo: inne nie będzie już czerwone, bo czerwone się skończyły.
Secundo: w związku z opóźnieniem nie gwarantują, że uda się cokolwiek dostarczyć przed końcem tygodnia, a ja chciałam odebrać przesyłkę przed weekendem.
Tertio: sprawdzam sobie online status zamówienia i widzę, że nadal palcem nie ruszyli. Grr.

I jeszcze telefon mi padł i zaczęła się zima i musiałam po raz pierwszy w tym roku skarpetki założyć.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2009, 14:41 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 14:49

pani_minister pisze:
pracocholik pisze:Może wrócę do Dunhill'i?

Papierosy, które tak rozstroiły mi gardło, że przestałam palić w ogóle (nie, żebym kiedykolwiek paliła dużo).

Ja palę i tak za dużo, chociaż mocno się ograniczyłem. W PL jak tylko papierosy znajdą większą grupę odbiorców ich jakość znacznie spada :(

pani_minister pisze:lolli, to chyba jakiś pechowy dzień na internetowe zakupy. Mi sklep komputerowy powiedział, że przyjęli zamówienie (i zapłatę), bo wydawało im się, że mają jeszcze sprzęt - ale w sumie to go już nie mają. I nie będą mieli, bo jest "discontinued" <que> I że może wybrałabym sobie coś innego, a oni zobaczą, co da się zrobić.

Jak to co? Mają dać solidny rabat !!

pani_minister pisze:Primo: inne nie będzie już czerwone, bo czerwone się skończyły.
Secundo: w związku z opóźnieniem nie gwarantują, że uda się cokolwiek dostarczyć przed końcem tygodnia, a ja chciałam odebrać przesyłkę przed weekendem.
Tertio: sprawdzam sobie online status zamówienia i widzę, że nadal palcem nie ruszyli. Grr.

Jak to inne nie będzie czerwone? Dobrze pamiętam że to netbook był? Przecież czerwień nie była zarezerwowana dla jednego modelu, ani producenta nawet...
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 paź 2009, 15:13

Ale w podobnej cenie i aktualnie dostępne (a nie za dwa czy trzy tygodnie) są tylko białe, czarne i biało-niebieskie. Acha, jeszcze różowe :D
A czerwonych nie. Tylko jakieś sony za ponad siedem stówek, jeszcze nie upadłam na głowę, żeby tyle wydać na przerośniętą komórkę [:D]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 20 paź 2009, 15:40

Vice-kapitan orzekł, że nie ma mowy o prezentach wspólnych więc szare komórki muszę chyba. No albo tak jak reszta główkować w stronę trunków.
I problem z zazdrosną laską się rozwiązał sam. Jeden plus :)
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 20 paź 2009, 15:41

pracocholik pisze:Może wrócę do Dunhill'i?
Kilka lat temu jak jeszcze paliłem kupiłem paczkę na próbę. Skusiła mnie wysoka cena jak na owe czasy, która sugerowała dobrą jakość tytoniu. Okazało się, że są tak kurevsko mocne, że nie dało się normalnie delektować smakiem. Ludzie poczęstowani jednym drugiego już nie chcieli.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 20 paź 2009, 15:45

Chciałabym mieć czerwonego laptopa :)

Zimnooo, idę zapalić.

[ Dodano: 2009-10-20, 16:25 ]
pracocholik pisze:Por que te prefieres escribir? Estas timida o tienes miedo de pronunciación?

No, por dios, no estoy timida ;) Solo me encanta escribir.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 20 paź 2009, 17:02

Yasmine pisze:Jako dziecko się broniłam a teraz muszę aparat na zęby założyć, bo mi się przez ten zgryz ścierają :/ . Tylko jeszcze nie wiem skąd wezmę ponad 3500 zł :/ .


niezła cena <bojesie> ja zakładałam jakieś 5 lat temu i płaciłam za całość 2500 zł. rozumiem, że w ciągu tych paru lat ceny wzrosły, ale i tak jakoś sporo. wszystko też zależy od tego jak duża jest wada, ale ja np. miałam sporą i płaciłam mniej.
pracocholik pisze: Przy aparacie, poza kosztem samego istotną rolę pełnią koszta wizyt kontrolnych i korekcyjnych :(


niestety :/ . myślę, że koszty wizyt kontrolnych wyniosły tyle samo ile założenie aparatu, jeśli nie więcej.

Yas
, jakbyś coś chciała wiedzieć na ten temat to pytaj :-)
Ostatnio zmieniony 20 paź 2009, 17:03 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 20 paź 2009, 19:13

ahh, nie ma to jak futbol amerykański :D tylko troszkę łapy bolą :D
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 19:33

pani_minister pisze:Ale w podobnej cenie i aktualnie dostępne (a nie za dwa czy trzy tygodnie) są tylko białe, czarne i biało-niebieskie. Acha, jeszcze różowe :D
A czerwonych nie. Tylko jakieś sony za ponad siedem stówek, jeszcze nie upadłam na głowę, żeby tyle wydać na przerośniętą komórkę [:D]


Przy Sony płacisz za markę, która IMO w kwestii laptopów wcale nie jest jakimś wyznacznikiem... No może jest wyznacznikiem że właściciel jest snobem :D Jaki model zamawiałaś? ZTCP czerwone netbooki robią MSI, Asus, HP, Lenovo i Samsung. Skoro przyjęli zapłatę niech szukają u konkurencji. A za kłopot gratisy...

Zaq pisze:
pracocholik pisze:Może wrócę do Dunhill'i?
Kilka lat temu jak jeszcze paliłem kupiłem paczkę na próbę. Skusiła mnie wysoka cena jak na owe czasy, która sugerowała dobrą jakość tytoniu. Okazało się, że są tak kurevsko mocne, że nie dało się normalnie delektować smakiem. Ludzie poczęstowani jednym drugiego już nie chcieli.

Ja paliłem "bezproblemowo" Dunhill'e. Tyle że mi się "przejadły" po prostu. Ale muszę spróbować teraz, bo jednak palę przynajmniej o połowę mniej niż kiedyś.

Mijka pisze:Chciałabym mieć czerwonego laptopa :)
Zimnooo, idę zapalić.

Czerwone laptopy nie są fajne [:D] Prawdziwy solidny sprzęt jest jedynego słusznego wpadającego w czerń koloru. Kolorowane są "multimedialne zabawki". Ale cóż poradzić, skoro takie są oczekiwania rynku ;)

Mijka pisze:
pracocholik pisze:Por que te prefieres escribir? Estas timida o tienes miedo de pronunciación?

No, por dios, no estoy timida ;) Solo me encanta escribir.

Encontre que hablas espanol mejor que mi :)

Nola pisze:
Yasmine pisze:Jako dziecko się broniłam a teraz muszę aparat na zęby założyć, bo mi się przez ten zgryz ścierają :/ . Tylko jeszcze nie wiem skąd wezmę ponad 3500 zł :/ .
niezła cena <bojesie> ja zakładałam jakieś 5 lat temu i płaciłam za całość 2500 zł. rozumiem, że w ciągu tych paru lat ceny wzrosły, ale i tak jakoś sporo. wszystko też zależy od tego jak duża jest wada, ale ja np. miałam sporą i płaciłam mniej.

Niestety - u nas stały aparat, zwłaszcza taka bardziej cywilizowana wersja jest ciągle uznawany za towar luksusowy :( Zwłaszcza kiedy z racji uczulenia na niektóre metale aparat musi być wykonany z innych materiałów.

Nola pisze:
pracocholik pisze: Przy aparacie, poza kosztem samego istotną rolę pełnią koszta wizyt kontrolnych i korekcyjnych :(
niestety :/ . myślę, że koszty wizyt kontrolnych wyniosły tyle samo ile założenie aparatu, jeśli nie więcej.

"Leczenie" w Warszawie potrafi kosztować nawet podwójne koszty samego aparatu. Wszystko zależy również od tego jak długo trzeba nosić aparat.
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 20 paź 2009, 19:34

pracocholik pisze:A potem facetom przyszywa się łatkę, że szukają łatwego seksu
ja szukam <diabel>

[ Dodano: 2009-10-20, 19:41 ]
Mati pisze:ale nie po 15 latach służby chyba.
a jak :> 35 lat i 2500 na łapkę. fakt ze nie którzy nie maja farta. choćby jak ci w magdalence, albo ostatnio postrzelili jednego w twarz. ale zdecydowanie więcej cywili pada ofiara zabójstw. ostatnio rozwaliło mnie coś innego - http://miasta.gazeta.pl/lublin/1,35640, ... oslow.html
więc jak to jest - jest jakieś miejsce na drodze gdzie są wypadki. więc stawiają fotoradar. najpierw ludzie płacą, potem zdejmują nogę z gazu. i mandatów jest mniej. więc chowają więc o co tu chodzi? czy żeby było mniej wypadków czy o to by było więcej mandatów.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 paź 2009, 19:45

pracocholik pisze:Jaki model zamawiałaś?

Acera One D250.
Teraz przerzuciłam się na Samsunga N140 (czarnego :D ).

pracocholik pisze:Czerwone laptopy nie są fajne

Mam czerwonego della i jest idealny. Do tego ponad dwa lata bezawaryjny (no, poza dyskiem, który sama załatwiłam).
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 20 paź 2009, 19:53

Blazej30 pisze:
pracocholik pisze:A potem facetom przyszywa się łatkę, że szukają łatwego seksu
ja szukam <diabel>

A ja nie <aniolek>
Ja będę kiedyś na nowo szukał związku. A seks tylko w jego ramach raczej.

Blazej30 pisze:więc jak to jest - jest jakieś miejsce na drodze gdzie są wypadki. więc stawiają fotoradar. najpierw ludzie płacą, potem zdejmują nogę z gazu. i mandatów jest mniej. więc chowają więc o co tu chodzi? czy żeby było mniej wypadków czy o to by było więcej mandatów.

A myślałeś, że one są by poprawić bezpieczeństwo? Zupełnie tak samo jak chowający się w krzakach sierżant z suszarką <belt> który stojąc tuż za zakrętem generuje większe zagrożenie niż 85% przekraczających prędkość kierowców...

pani_minister pisze:
pracocholik pisze:Jaki model zamawiałaś?

Acera One D250.
Teraz przerzuciłam się na Samsunga N140 (czarnego :D ).

IMO ta zmiana wyjdzie Ci na dobre <ok> Zaproponowali jakieś bonusy?

pani_minister pisze:
pracocholik pisze:Czerwone laptopy nie są fajne

Mam czerwonego della i jest idealny. Do tego ponad dwa lata bezawaryjny (no, poza dyskiem, który sama załatwiłam).

Ale stacja robocza z niego żadna [:D] Jestem perfekcjonistą po prostu. Wolę mieć sprzęt starszy, lecz "cięższy gatunkowo". Bo wielokrotnie się już przekonałem w krytycznych momentach o jego wyższości...
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości