sex o poranku
: 03 kwie 2009, 19:58
Tak więc czy sex o poranku gwarantuje wam dobry humor, nastrój na cały dzień? 
o poranku się idzie do roboty
Leśny Dziadek pisze:raczej seks nad ranem
slash pisze:Tak więc czy sex o poranku gwarantuje wam dobry humor, nastrój na cały dzień?
slash pisze:Tak więc czy sex o poranku gwarantuje wam dobry humor, nastrój na cały dzień?
czemu niePFC pisze:Ja tam wolę zapach
napalmu.
dosyć wcześnieAndrew pisze:SEX JAK JUZ TO OKOŁO GODZINY 04 ...05 bo w tym czasie czesto mnie budzi, pózniejNIE , ale wtedy kiedy trzeba
a i owszem
to nie jest miłe dla facetaksiężycówka pisze:Jeśli już bywa to przy znikomym moim udziale, bo śpię
slash pisze:to nie jest miłe dla faceta
slash pisze:księżycówka napisał/a:
Jeśli już bywa to przy znikomym moim udziale, bo śpię
to nie jest miłe dla faceta
Dzindzer pisze:To niech sie nie dobiera do śpiącej jak takie niemiłe
Więc wniosek jest taki: Jeśli wy kobiety chcecie spać rano to zdecydowanie mówcie NIE partnerowi ranoMijka pisze:W drugą stronę to też nie jest miłe, jak ktoś nie szanuje prawa do snu ;P
aj tam od razu budzenie... po obudzeniuDzindzer pisze:Gdybym nie lubiła to irytowało by mnie budzenie tylko po to bym miała możliwość powiedzenia nie.
ja się tylko śmiejeDzindzer pisze:I coś się uczepiłeś tego, że Księżycówka śpi
slash pisze:też prawda ale skoro się już do tego zabiera to udzielenie zgody od partnerki dostał
slash pisze:po obudzeniu
Jakby ktoś się tym przejmował, że mówię nie ;Pslash pisze:Jeśli wy kobiety chcecie spać rano to zdecydowanie mówcie NIE partnerowi rano
Andrew pisze:Ja to złosliwe byde jestemjesli nie dostałbym wtedy kiedy ja chcę, to na pewno nie odstała by kobieta wtedy kiedy ona chce - jednym słowem jak dbasz tak masz
![]()
Mijka pisze:niektóre rzeczy trzeba zaakceptować, jak się nie chce zmienić partnera.
a to przypadkiem w związku nie chodzi o to, żeby wypracowywać kompromisy? a nie cały czas wykazywać się postawą "ja Tobie nie dam, bo Ty 2 tygodnie temu nie chciałaś czegoś tam zrobić"?Andrew pisze:a dlaczego ja a nie ta druga strona ? i co teraz ?
SaliMali pisze:a to przypadkiem w związku nie chodzi o to, żeby wypracowywać kompromisy? "
Andrew pisze:No wlasnie ...to niech idzie na kompromiso to wlasnie mi chodzi