agnieszka.com.pl • Ile powinien zarabiać facet?
Strona 1 z 5

Ile powinien zarabiać facet?

: 16 mar 2009, 12:26
autor: Martinoo
Pytanie jak w temacie.
Ile waszym zdaniem (netto) powinien zarabiać facet w dzisiejszych czasach. Jaka kwota by was satysfakcjonowała i jak jest z tą płacą naprawdę.

Kochane (albo i nie) forumowiczki, pomijając wszelkie posty "nieważne ile by zarabiał, ważne żeby kochał" wolicie mieć faceta który dobrze zarabia czy same dobrze zarabiać?

Temat o kasie czas zacząć ;)

: 16 mar 2009, 12:30
autor: Miltonia
A dlaczego w tym dziale akurat?

: 16 mar 2009, 12:33
autor: ksiezycowka
Facet łącznie ze mną powinien zarabiać tyle żebyśmy mogli żyć razem na jakimś ludzkim poziomie i mieć dzieci. Zaś jeśli kryzys któreś dopadnie nie trzeba było bidować nie wiem jak.
Nie umiem więc powiedzieć ile dokładnie, bo ja to liczę łącznie. Jeśli ja bym zarabiała więcej to on dla mnie może mniej. Lub na odwrót.

: 16 mar 2009, 12:34
autor: Ted Bundy
6-10 netto miesięcznie, dla życia na w miarę porządnym poziomie. Też nie rozdzielam, liczę na rodzinę w wymiarze 2+2, albo, najlepiej 2+3.

: 16 mar 2009, 12:35
autor: ksiezycowka
Martinoo pisze:wolicie mieć faceta który dobrze zarabia czy same dobrze zarabiać?
Tu też zależy. Jeśli bym sama dobrze zarabiała (bo taka branża, takie stanowisko, cokolwiek), a on by wolał działkę, które mniej dochodowa jest to ok. Gdyby było odwrotnie to też bez problemu. Wszystko mi jedno pod tym względem choć nie znam chyba człowieka, który nie chciałby sam dobrze zarabiać.

[ Dodano: 2009-03-16, 12:37 ]
TedBundy pisze:liczę na rodzinę w wymiarze 2+2
Ja też lub 2+1.

: 16 mar 2009, 12:46
autor: Dzindzer
Martinoo pisze:Ile waszym zdaniem (netto) powinien zarabiać facet w dzisiejszych czasach. Jaka kwota by was satysfakcjonowała i jak jest z tą płacą naprawdę.

tyle by mu na zycie starczyło, na pasje, tyle ile by go satysfakcjonowało.
Ja nie jestem facetam więc na druga częśc nie odpowiem

Martinoo pisze:wolicie mieć faceta który dobrze zarabia czy same dobrze zarabiać?

To i to. ale jak już wybierać muszę, to wole ja zarabiać dużo


A jeśli chodzi o faceta z którym mam być to tyle by razem nam na życie starczyło. Jak dojdzie potomek to tyle by starczyło w razie potrzeby na utrzymanie całej rodziny, bo to różne rzeczy się stać mogą, a nieszczęścia czasami łażą po ludziach

: 16 mar 2009, 13:35
autor: Miltonia
No ale to sa konkretne kwoty "tak zeby starczylo". Tak naprawde, to nie ma limitow, zeby starczylo. Mozna wyslac dziecko do panstwowej szkoly, ale mozna tez i do takiej za 40 tys za rok. Mozna kupic buty za 50 zl, ale mozna i za 2 tys.

Tez od miasta zalezy. W Warszawie potrzeba wiecej zeby kupic mieszkanie, wyslac dziecko do szkoly, wyjsc do restauracji.

W Pcimiu Dolnym facet powinien zarabiac 5 tys, w Warszawie pewnie 10 tys. Niestety dotyczy to niewielkiej ilosci osob, tak realnie. Uwazam ze srednia placa powinna byc na poziomie 5 tys, ale bardzo daleko nam do tego.

A odpowiedz na drugie pytanie: musi sporo zarabiac i ja tez musze sporo zarabiac.

: 16 mar 2009, 13:40
autor: tarantula
Facet i ja mamy zarabiac duuzo i tu limitow nie ma [:D] Jesli jestesmy razem to jestesmy w jakims stopniu jednoscia i jak sobie zycze wszystkiego co najlepsze tak i drugiej polowie.

: 16 mar 2009, 14:09
autor: Topp
Sky is the limit

: 16 mar 2009, 14:17
autor: Nemezis
Ja zagłosowałam na 2-3 tys., ale to jest minimum i w razie mieszkania (tak jak teraz) w niewielkim mieście.
Podejrzewam, że z zapałem mojego obecnego faceta do pracy i tak nie będzie aż tyle...

Martinoo pisze:wolicie mieć faceta który dobrze zarabia czy same dobrze zarabiać?

Najlepiej oboje niech dobrze zarabiają, a jakby któreś miało lepiej to mi to bez różnicy.
Ja wiem jedno - nie chciałabym, żeby to było na takiej zasadzie, że ktoś pracuje ciężko, a drugi się obija (no chyba, że na tym obijaniu duuużo zarabia).

: 16 mar 2009, 14:32
autor: Dzindzer
Miltonia pisze:Tak naprawde, to nie ma limitow, zeby starczylo.

Limitów nie ma, ale każdy ma takie jakieś zadowalające minimum

: 16 mar 2009, 14:40
autor: eng
Ale co to k***a za temat ?
Wyznacznik skali facetowatości w zależności od poziomu zarobków ?

Żenada... <belt>

: 16 mar 2009, 14:48
autor: Nemezis
eng pisze:Ale co to k***a za temat ?

prawda? no jak on mógł nie w tym dziale!

[bardzo życiowy btw]

: 16 mar 2009, 14:52
autor: PFC
Wyznacznik skali facetowatości w zależności od poziomu zarobków ?


No w jakimś stopniu niestety tak. :]

: 16 mar 2009, 14:53
autor: pani_minister
Facet ma ogólnie rzecz biorąc zarabiać tyle, co ja, jakieś tam niewielkie odchyły, zwłaszcza w dłuższej perspektywie, nie mają znaczenia.

Jeśli chciałby mieć dziecko czy inne zachcianki wymagające mojego pozostawania w domu artykułował - ma zarabiać podwójną stawkę.

: 16 mar 2009, 14:54
autor: Ted Bundy
Warto swoisty aneks do tematu dodać, iż facet powinien starać się zarabiać dobrze (który nie lubi pieniędzy?), ale jednocześnie tylko wtedy, gdy ma w domu chętną do pracy (robotną, jak się kiedyś mówiło) kobietę, która razem z nim ten wózek ciągnie. Po prostu, nie warto inwestować w pasożyta.

[ Dodano: 2009-03-16, 14:55 ]
PFC pisze:No w jakimś stopniu niestety tak.


ano niestety. W środowisku równieśniczym również. Dane mi to było odczuć w szkole średniej. Sporo było śmieci w moim środowisku.

[ Dodano: 2009-03-16, 14:56 ]
pani_minister pisze:ma zarabiać podwójną stawkę.


a jak nie, to nara? ;DD

: 16 mar 2009, 14:57
autor: eng
A czy jesteście wystarczająco młode, pociągające, piękne, szczupłe, zgrabne, oryginalne i z klasą żeby was taki facet miał powód utrzymywać i sponsorować ?

Przepraszam że tak głupio zapytam a uczucia ? a miłość ? czyzby istniała tylko taka wprostproporcjonalna do poziomu zarobków a poniżej 1000zł to porażka ?

: 16 mar 2009, 14:59
autor: Dzindzer
Jestem warta tego :D

Tylko która tu pisze, ze chce byc utrzymywana ??

: 16 mar 2009, 15:11
autor: Martinoo
Dzindzer pisze:Tylko która tu pisze, ze chce byc utrzymywana ??


Jesteś kobietą wiec to żaden dyshonor :)

: 16 mar 2009, 15:13
autor: Ted Bundy
Fajnie w sumie, jak kobieta posiedzi z dziećmi. Ale tak maks 2,3 lata. No, trzy to góra. Ale nie więcej. Lepiej tak, niż półroczne dziecko podrzucać babciom czy do żłobka.

: 16 mar 2009, 15:14
autor: PFC
Jeśli chciałby mieć dziecko czy inne zachcianki wymagające mojego pozostawania w domu artykułował - ma zarabiać podwójną stawkę.


Dobre. :D ...Tzn. chcesz powiedzieć, że byś się sprzedała za podwójną stawkę? <;)>

: 16 mar 2009, 15:14
autor: Dzindzer
Może i nie, ale ja jednak wole mieć swoja kasę, dokładać sie do wspólnej.

Sa związki w których on zarabia a ona wychowuje dzieci, zajmuje sie domem. Jak komus tak pasuje to jego sprawa

: 16 mar 2009, 15:16
autor: Martinoo
Dzindzer pisze:Jak komus tak pasuje to jego sprawa


Europa zginęła śmiercią tragiczną w roku 2349...

: 16 mar 2009, 15:35
autor: Wujo Macias
Tylko która tu pisze, ze chce byc utrzymywana ??
Zadna, ale kilka daloby sie pod to podciagnac.

: 16 mar 2009, 15:38
autor: Nemezis
Wujo Macias pisze:Zadna, ale kilka daloby sie pod to podciagnac.

Nie żadna. Ja bym chciała np. Mam tyle, rzeczy, którymi chciałabym się zająć, że żadna stała praca mi nie jest potrzebna :D
Ale to tylko tak sobie pisze. Na 100% nie wyjdzie niestety.

: 16 mar 2009, 15:39
autor: Dzindzer
Dawaj nickami

: 16 mar 2009, 15:40
autor: Wujo Macias
Dzindzer pisze:Dawaj nickami
A po co? Zaraz sie krzyk, oburzanie, wyliczanie i przedstawianie paragonow.
Wystarczy popatrzec na forum, poczytac co kto robi (lub wlasnie "nie robi") oraz na jakim poziomie zyje i "włala".

: 16 mar 2009, 15:42
autor: Nemezis
Wujo Macias pisze:A po co? Zaraz sie krzyk, oburzanie, wyliczanie i przedstawianie paragonow.

I tak wiadomo, o kogo Ci chodzi 8)

: 16 mar 2009, 15:45
autor: Dzindzer
Nemezis pisze:I tak wiadomo, o kogo Ci chodzi 8)

Teraz to tak. a ja myślałam, ze o osoby z wypowiadające się w tym temacie chodziło, o ja niedomyslnaaaa

Ale dobra, do tematu już wracamy, bo tu się zaczyna rozłazić chyba

: 16 mar 2009, 15:46
autor: Ted Bundy
ano, żeńskie nieróbstwo jest tutaj w wielkiej reprezentacji :]