agnieszka.com.pl

... czyli wszystko to co pod pojęciem SZTUKA się znajduje. Ciekawe wystawy, nowości, to co Was w sztuce kręci itd.


Wpadłam na pomysł tematu związanego ze sztuką, ponieważ dla mnie jest to jedna z najistotniejszych dziedzin mojego życia.
Mam nadzieję na znalezienie na tym forum może jeszcze kilku osób, które conajmniej zainteresowałyby się tematem...

Tak na początek
http://www.youtube.com/watch?v=b694exl_oZo
http://www.youtube.com/watch?v=WcR7U2tuNoY
http://www.youtube.com/watch?v=Y2KkGFuR ... re=related

Theo Jansen, holenderski naukowiec tworzy niezwykłe rzeźby kinetyczne, wykonane z setek plastikowych rurek, poruszane siłą wiatru.

Arietta pisze: czyli wszystko to co pod pojęciem SZTUKA się znajduje

dla mnie sztuką jest np muzyka (hip hop, regge, soul), piłka nożna (począwszy od pracy trenera praktycznej jak i teoretycznej do już samej poezji piłkarskiej na boisku) i jeszecze jedno takie wg mnie bardzo wymowne hasło polskiego ojca HH Liroya "Sztuką jest żyć,a prawdziwym arcydziełem żyć i nie zejść na psy" - b podoba mi się ten slogan

Wiadomo oczywiście że w tych dwóch pierwszych przykładach zawsze znajdzie się ktoś kto tą sztukę spartoli (zresztą w 3 też ) ale wierzmy że więcej jest dobrego niż złego.

a i jeszcze chciałem dodać że nie wiem dlaczego ale można powiedzieć że "pokochałem" ten obraz jak go zobaczyłem:

Krzyk autorstwa Edwarda Muncha

secesja rządzi <browar>

Jutro do kin wchodzi Hellboy 2.

no co, popkultura to nie sztuka?

Krzyk jest zbyt oklepany i komercyjny, kazdy glab moze powiedziec ze zna sie na sztuce powolujac sie na Krzyk.

proozak pisze:dla mnie sztuką jest np muzyka (hip hop, regge, soul)

jasne, aczkolwiek wątki muzyczno/filmowe istnieją już, więc zapodałam coś takiego <browar>

[ Dodano: 2008-09-04, 22:19 ]

TFA pisze:Krzyk jest zbyt oklepany i komercyjny, kazdy glab moze powiedziec ze zna sie na sztuce powolujac sie na Krzyk.

no to TFA, chętnie pogadam <browar> bo ja się trochę znam

TFA pisze:Krzyk jest zbyt oklepany i komercyjny, kazdy glab moze powiedziec ze zna sie na sztuce powolujac sie na Krzyk.

ale ja się malarstwem nie interesuje tyle co w szkole licealnej mielismy i ze wszystkich obrazów ten utkwił mi w pamięci i wyjśc nie może.

Hellboy 2

Pewnie, że sztuka.
Ale ja słabo znam, u mnie jakieś aniołki na ścianach wiszą

Chciałem, przez całe życie, kupić "Słoneczniki", od gościa ze szczerbatym uchem.
No. I je zobaczyłem.
Dzienx
(ale by była wtopa)

Mysiorek pisze:Chciałem, przez całe życie, kupić "Słoneczniki", od gościa ze szczerbatym uchem.
No. I je zobaczyłem.

no i co nie spodobały Ci się?

Słoneczniki

A wiesz, że Słoneczniki nie jedne są? Choć tylko jedne na puzzlach i makatkach malunkują...

pani_minister pisze:A wiesz, że Słoneczniki nie jedne są?

Całe mnóstwo, chociaż sądzę, że Mysiorkowi się raczej styl ogólny nie podobał...

właśnie zapomniałbym jeszcze dla mnie sztuką jest film w szczególności kino grozy dalekiego wschody nie wiem jak oni to robia ale znaja się kitajce na rzeczy

to ja jeszcze dorzucę www.digart.pl

Świetne fotografie, kilka genialnych profili, chociaż poziom rysunku jest masakryczny...

od gościa ze szczerbatym uchem

Swoją drogą od tego samego chciałabym to, co w sygnaturce.
A swoją drugą popularyzacja krzywdzi i skrzywia. Chciałabym kiedyś naiwna i nieświadoma stanąć przed Krzykiem, Słonecznikiem i Guernicą. A tu lipa.

Boziu, digart to drugi onet przecież Niedawno drugi milion im strzelił w "dziełach", w obecnym tempie trzeci nabiją w trzy miesiące

pani_minister pisze:Chciałabym kiedyś naiwna i nieświadoma stanąć przed Krzykiem, Słonecznikiem i Guernicą

Też prawda... ale uświadomienie pozwala czasem na szerszy ogląd rzeczy. Chociaż często nie jest to nasz ogląd do końca...

[ Dodano: 2008-09-04, 23:08 ]

pani_minister pisze:Niedawno drugi milion im strzelił w "dziełach"

No bo to sobie trzeba samemu selekcjonować. Część ludzi wystawia pracę na światowym poziomie, np. goście którzy robią foty modelkom do prestiżowych gazet. Albo ludzie po asp mają powalające profile z malarstwem np. Ale jest masa gó...a.

pani_minister pisze:A wiesz, że Słoneczniki nie jedne są?

Taaa... mogę iść za miedzę i se urżnąć na cały obraz.

A ja napisałem TEŻ o autorze.
Nie no, jakaś ściema
Ile ten k.ut.as z ubytkiem na uchu se namalował ich?!

Mysiorek pisze:Ile ten k.ut.as z ubytkiem na uchu se namalował ich?!

Ten kutas, znaczy van Gogh, namaliował ich dużo, ale nikt tego tak na prawdę nie policzył.

A powiedz mi Mysiorku, co Ci daje takie ostentacyjne pokazywanie jak Cię to wcale nie interesuje?

Szczerze, nie znam się na sztuce w takim stopniu, by o niej swobodnie dywagować. Miałem w swoim życiu taki etap, gdy w młodych latach strawiłem Cerama, jego "Bogów, groby i uczonych", wówczas sztuka starożytnego Egiptu mocno mi zadomowiła się w głowie Jasne, pewien podstawowy kanon, kulturową freblówkę znam, vide Van Gogh, trochę Vermeera, Muncha, Renoira czy Picassa, ale zdecydowanie nie jest to mój rejon na długie, kwieciste dyskusje. Bywa

TedBundy pisze:zdecydowanie nie jest to mój rejon na długie, kwieciste dyskusje. Bywa

No i spoko, bo nie każdy się musi na tym znać. Tylko jak ja się nie znam na polityce to nie biegnę do działu "gruzja" i nie krzyczę "O co w ogóle chodzi z tymi k.tasami...?!?"

No ale sztuka to szeroko pojęty dział. Dla tego też w pierwszym poście nie zarzuciałm Wam wywodu o dadaizmie, bo byście mnie wyśmiali...
A np. linki które podałam, mogą być interesujące, ze względów technicznych np. nawet dla kogoś kto sztukę ma w głębokim poważaniu.

przyznaję, że w temacie: sztuka czuję się lekko zdezorientowana gdyż ... mi podoba się wszystko ... a jedyne co potrafię powiedzieć o czymś, to to, że coś jest ładne. kiedyś miałam faze na snobowanie się i gromadziłam albumy z malarstwem, z różnych epok ... potem prawie wszywtkie zaniosłam do antykwariatu ... prawie, bo pozostawiłam sobie mój ulubiony z malarstwem impresjonistycznym (bo jest ładne) ... trudno jest mi coś ocenić czy też mieć inne zdanie poza takim, że to mi się też podoba, bo chyba brakuje mi jakiegoś zmysłu odpowiadajacego za jakieś analityczne podejście do sztuki (nie tylko do malarstwa)
generalnie z tego snobowania sie (i to nie tylko w kategorii malarstwo) pozostało mi wiele wiedzy ale jakos tak nie miałabym odwagi dzielić się nią w dyskusji ... bo dla mnie w sztuce albo coś jest ładne albo interesujace.

Arietta pisze:nie zarzuciałm Wam wywodu o dadaizmie, bo byście mnie wyśmiali

Było spróbować. A nuż by wyszło.
Wyśmiania się boisz?

A skoro próbować się bałaś, to można było ostrożnie od czegoś mniej ambitnego, a bardziej kontrowersyjnego od dadaizmu, zaczynać.
Ot, takiego Banksy'ego na przykład.
A nie generalizacji.

pani_minister pisze:Wyśmiania się boisz?

Wyśmiania w sensie braku zainteresowania, że co to za badziewie i po temacie...
No a jak dla mnie to dadaizm jest kontrowersyjny właśnie....

pani_minister pisze:można było ostrożnie od czegoś mniej ambitnego

A co było aż tak ambitnego w tym co napisałam? Wydawało mi się to raczej zwyczajnie ciekawe...

pani_minister pisze:A nie generalizacji.

Absolutnie nie chciałam genaralizować...

[ Dodano: 2008-09-05, 15:21 ]

pani_minister pisze:Ot, takiego Banksy'ego na przykład.

No i się temat rozwija
To ja podaję link do strony:
http://www.banksy.co.uk/

Ja wtrącę z najbliższej mi dziedziny.

Elegia od dzisiaj w kinach. Główni bohaterowie to krytyk sztuki i młoda studentka sztuką zafascynowana. Wiele odniesień, więc gratka dla zainteresowanych. Recenzja absolwentki historii sztuki: "kłamią w związkach, kłamią że się znają. gdyby naprawdę był dobrym krytykiem, to pokazywałby jej obrazy awangardy lat 50., a nie te, co pokazywał".

shaman pisze:Elegia od dzisiaj w kinach. Główni bohaterowie to krytyk sztuki i młoda studentka sztuką zafascynowana. Wiele odniesień, więc gratka dla zainteresowanych.

O filmie słyszałam, ale że są w nim jakieś odniesienia do sztuki to już nic mi nie było wiadomo. Opinie na temat filmu słyszałam raczej niezbyt pochlebne... więc nie wiem czy warto?

Arietta pisze:O filmie słyszałam, ale że są w nim jakieś odniesienia do sztuki to już nic mi nie było wiadomo. Opinie na temat filmu słyszałam raczej niezbyt pochlebne... więc nie wiem czy warto?

a może warto aby mieć własne zdanie ... a nie takie zasłyszane ... jakoś tak instytycja krytyka nie bardzo mnie przekonuje ...
a co do krytyków i innych znawców róznej maści ... bardzo brakuje mi wieczorów z kałużyński+raczek ... a i bardzo sobie cenię to co sam kałużyński pisywał o filmach ... kałużyński wielkim krytykiem był ... o!

chwastek pisze:a może warto aby mieć własne zdanie ...

Zawsze warto, ale z braku laku i czasu warto też selekcjonować to co "wpuszczamy" do swojego oglądu.

chwastek pisze:jakoś tak instytycja krytyka nie bardzo mnie przekonuje ...

A mnie zawsze przekonywała jednak... Lubiłam się posłuchać kogoś, kto bardziej się na czymś zna niż ja. No i przeważnie zgadzałam się z opinią krytyki.

Arietta pisze:shaman napisał/a:
Elegia od dzisiaj w kinach. Główni bohaterowie to krytyk sztuki i młoda studentka sztuką zafascynowana. Wiele odniesień, więc gratka dla zainteresowanych.


O filmie słyszałam, ale że są w nim jakieś odniesienia do sztuki to już nic mi nie było wiadomo.

Mnie też nie, ale nasuwa mi się skojarzenie z filmem "Dziewczyna z perłą" ze Scarlett Johansson.

Na sztuce nie znam się na tyle, by móc swobodnie o niej rozmawiać. Bazując na podstawowych wiadomościach, mogę się co najwyżej pokusić o sklasyfikowanie obrazu/architektury według epoki i stylu, w którym powstały. Co prawda, nikt nie zabroni mi wyrażania swych odczuć, związanych z danym dziełem, ale w tej materii jestem zdana jedynie na własny gust i wrażenia estetyczne.

Dodam tylko, że jestem zauroczona malarstwem Jean-Honore Fragonarda. Mam nawet tanią reprodukcję jego "Czytającej dziewczyny".

Jeśli ktoś ma ochotę na ciekawostkę architektoniczną, niech zerknie pod ten adres:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/lumi ... 69795.html
...i obejrzy "Luminarium Levity II", projekt autorstwa brytyjskiej grupy Architects of Air, inspirowany kulturą islamu. Ponoć wrażenia wewnątrz niezwykłe, niestety, nie zaprzeczę, ani nie potwierdzę, bo kolejki były straszne, a my mieliśmy niewiele czasu.

Warto też zerknąć na niesamowite, "wyrastające" wprost z chodnika rzeźby z cyklu "Anonimowi Przechodnie":
http://photos36.nasza-klasa.pl/dev80/0/ ... 453402.jpg

Czasem lubię też popatrzeć na pomysłowe instalacje, jak na przykład "Cumuli" Mai Godlewskiej (pod tymi kolorowymi szmatkami Promyczek poprosił mnie o rękę, wiec mają wartość sentymentalną):
http://89.149.226.71/dev252/0/378/459/0378459924.jpg

Podsumowując, choć nie mogę podnieść wartości merytorycznej tematu, szczerze się cieszę, że takowy powstał. Może trochę się dokształcę w tej traktowanej przeze mnie po macoszemu dziedzinie.

jamaicanflower pisze: choć nie mogę podnieść wartości merytorycznej tematu

Robisz to jak najbardziej!!

To tak a propos

jamaicanflower pisze: "wyrastające" wprost z chodnika rzeźby

podaję link do bardzo fajnej strony, na której znajdują się fotografie i obszerne opisy najróżniejszych pomników, rzeźb i nie tylko powstałych we Wrocławiu...
http://miastowroclaw.blox.pl/html/13107 ... 169.html?1

Jak to wszystko oglądam to aż mi przechodzi przez głowę niecna myśl, że szkoda, że tam nie studiuję...

[ Dodano: 2008-09-06, 17:38 ]

jamaicanflower pisze:"Dziewczyna z perłą" ze Scarlett Johansson.

Jeszcze bardziej polecam książkę, na podstawie której film powstał. Z pewnością nie wszystkim przypadła by do gustu, gdyż jest w niej bardzo dużo opisów, akcja toczy się... hmm... a właściwie ślimaczy
Ale jak dla mnie bomba, całość jest bardzo "malarska" i wciągająca.

Arietta pisze:podaję link do bardzo fajnej strony, na której znajdują się fotografie i obszerne opisy najróżniejszych pomników, rzeźb i nie tylko powstałych we Wrocławiu...
http://miastowroclaw.blox...2146,169.html?1

Dziękuję za świetną stronę! Okazuje się, że liczba gnomów znacznie przewyższa moje przypuszczenia.

Arietta pisze:Jak to wszystko oglądam to aż mi przechodzi przez głowę niecna myśl, że szkoda, że tam nie studiuję...

Taa...