agnieszka.com.pl

zblizaja sie walentynki, wiec odgrzebuje temat, macie juz jakies plany, czy olewacie ten dzien?

Jak zawsze - nawet prezentów nie przyjmuję.

właśnie spojrzałam, że to temat - prezenty dla Niej ;P

Mnie nie ciąngnie do świętowania - akurat w Walentynki, nie wybieram się do knajpy ani kina, bo nie lubię tłumów, ale myślę nad miłym drobiazgiem w ramach prezentu

Hmmm. Co można kupić na trzydzieste urodziny koleżance? Odpada: biżuteria, prezenty obsceniczne...

KRem na zmarszczki

Bony upominkowe, książkę, płytę, zestaw herbat, ulubiony alkohol, to czym sie interesuje

ja też stawiam na książkę, z dedykacją

Ja was nie rozumiem. Trzeba miec jaja. Dac bezczelnie krem na zmarszczki i powiedziec w oczy ze zawsze ma byc taka pekna jak teraz. Bedzie zachwycona ;p

co prawda wolałabym książkę, ale wcale bym się nie obraziła za zestaw kremów. tylko, żeby dało się ich używać

Oprócz jaj trzeba mieć też wyczucie.

Czyli kupic cos co sie nie przyda.

Maverick pisze:Czyli kupic cos co sie nie przyda.

uogólnianie...

to ja chyba wolę jednak te praktyczne prezenty

Imperator pisze:Oprócz jaj trzeba mieć też wyczucie.

no właśnie. Ponieważ kupiono już parasol w zebrę dostanie ode mnie torebkę w zebrę. Mam nadzieję że zebra jest w tym sezonie modna...

Torebki sie dopasowuje do butow. Ma buty w zebre?

Blazej30 pisze:Mam nadzieję że zebra jest w tym sezonie modna...

jest chociaż dla mnie torebka w zebrę jest ryzykowna.

Torebki sie dopasowuje do butow. Ma buty w zebre?
_________________

torebki nie dopasowuje się do butów!
a buty w zebre są świetne, w Primarkowej kolekcji na lato były takie, ale na allegro cena była wyższa o 200% i zrezygnowałam z zakupu. mam tylko w panterkę

Mijka pisze:torebki nie dopasowuje się do butów!

Inne dziewczyny maja na ten temat inne zdanie
http://www.stylistka.pl/forum/temat/koc ... sandalkow/

zdanie "innych dziewczyn" mało mnie obchodzi, bo o tym, że ten prastary trend jeszcze funkcjonuje, można się przekonać obserwując polskie ulice, i bynajmniej nie są to orbazki nadające się do pokazania w jakimkolwiek przeglądzie fashion street. znajdź mi chociaż jednego styliste, który tak twierdzi

Maverick pisze:Inne dziewczyny maja na ten temat inne zdanie

pokaż mi gdzie tam jest napisane że torebkę dobiera się do butów http://www.moda.net.pl/dodatki/w-stylu-zebry

ale szacun Błażej, za pomysł i podejście do prezentów

Ale problem macie. Zobaczcie na jakis pokaz mody czy cos.
Prosze:
http://kobieta.interia.pl/galerie/galer ... uze,970811

Powiedz ze torebka do butow nie jest dobrana

[ Dodano: 2010-07-17, 23:58 ]
Apropo Blazeja i prezentu to jak na kolezanke strasznie sie starasz facet. Czy aby nie chodzi Ci o cos wiecej? Jesli tak to zle sie do tego zabierasz. A jesli nie to sie dziwie ze chce Ci sie tracic kase na takie sprawy. Ja dla kolezanki moge poswiecic 1zl na rozmowe przez kom i zlozenie zyczen ale zeby prezent kupowac? Bez jaj.

Mav, tak się składa, że naprawdę mnóstwo pokazów mody oglądam, i nie, nie ma takiej zasady, no chyba, że na www.interia.pl

Może został zaproszony na impreze, wtedy raczej kupuje się prezent, oprócz złożenia życzeń w dniu urodzin.

To nie interia zrobila ten pokaz wiec czego sie jej czepiasz. Wiadomo ze nie zawsze tak musi byc, ale wowczas sie to w inny sposob z caloscia komponuje. Tak czy inaczej jak toreba do butow pasowac nie bedzie to bedzie to wygladac kijowo poniewaz calosc stroju ma ze soba sie komponowac i do siebie pasowac. W tym buty i torebka. Zreszta ten pokaz dotyczyl stricte torebek. Wiec jest reprezentatywny i byc moze bedziesz musiala uznac swoj gust za nie-modny. A w ogole to moze zaprezentujesz jakies foto z pokazu gdzie torebka nie pasuje do butow?

Mijka pisze:Może został zaproszony na impreze, wtedy raczej kupuje się prezent, oprócz złożenia życzeń w dniu urodzin.

To pol litra nie wystarczy?

Maverick pisze:Tak czy inaczej jak toreba do butow pasowac nie bedzie to bedzie to wygladac kijowo poniewaz calosc stroju ma ze soba sie komponowac i do siebie pasowac.

pasować a być tego samego koloru, to jest diametralna różnica a najnowszy trend jest taki, żeby torebka bądź buty, stanowiły jeden, mocny (zazwyczaj kolorystycznie), dodatek w całym stroju, czyli nie muszą być do niczego więcej podpasowane

Maverick pisze:To nie interia zrobila ten pokaz wiec czego sie jej czepiasz.

ale interia wybrała zdjęcia wg własnego uznania.

Maverick pisze:Zreszta ten pokaz dotyczyl stricte torebek.

no właśnie!

Maverick pisze:byc moze bedziesz musiala uznac swoj gust za nie-modny.

to nie jest mój gust Mav, tylko moja praca. tak jak powiedziałam znajdź opinie stylisty, że torebka ma być w tym samym kolorze, co buty, albo tego samego wzoru. podpowiem: nie znajdziesz, bo to już nie te czasy ja nie upieram się, że każdy ma się do tego stosować, ale taka jest zasada w modzie, nie odwrotnie.

Maverick pisze:A w ogole to moze zaprezentujesz jakies foto z pokazu gdzie torebka nie pasuje do butow?

włącz sobie ftv i obejrzyj jakąkolwiek najnowszą kolekcję.

Mijka pisze:tak jak powiedziałam znajdź opinie stylisty, że torebka ma być w tym samym kolorze, co buty, albo tego samego wzoru.

A czy ja mowilem ze ma byc ten sam kolor? Ten sam wzor? Powiedzenie "ma pasowac" nie oznacza w/w. A jak bedzie torebka zielona, buty niebieskie a stroj zolty jak proponujesz:

Mijka pisze:a najnowszy trend jest taki, żeby torebka bądź buty, stanowiły jeden, mocny (zazwyczaj kolorystycznie), dodatek w całym stroju, czyli nie muszą być do niczego więcej podpasowane

to bedzie to wygladac bardzo zle. No chyba ze chodzi Ci o to ze buty z torebka beda razem ten trend tworzyc ale wowczas musialyby byc ze soba spasowane. Najlepiej kolorystycznie w takiej sytuacji. A to sie gryzie z dalsza czescia wypowiedzi wiec wnioskuje iz proponujesz wlasnie cos ala niebieski, zielony i zolty.

Maverick pisze:A czy ja mowilem ze ma byc ten sam kolor? Ten sam wzor?

dokładnie to zasugerowałeś, pytając Błażeja, czy koleżanka do torebki w zebrę ma również buty w zebrę ale może to był tylko przykład.

Maverick pisze: A jak bedzie torebka zielona, buty niebieskie a stroj zolty jak proponujesz:Mijka napisał/a:
a najnowszy trend jest taki, żeby torebka bądź buty, stanowiły jeden, mocny (zazwyczaj kolorystycznie), dodatek w całym stroju, czyli nie muszą być do niczego więcej podpasowane

to bedzie to wygladac bardzo zle.

ja proponowałam jeden, zdecydowany akcent kolorystyczny, którym są torebka lub buty - dokładnie to napisałam, więc nie ma mowy o innych kolorach, a już na pewno nie o takim połączeniu

Maverick pisze:No chyba ze chodzi Ci o to ze buty z torebka beda razem ten trend tworzyc ale wowczas musialyby byc ze soba spasowane

nie, napisałam wyraźnie, buty lub torebka

Maverick pisze:Najlepiej kolorystycznie w takiej sytuacji.

za cholerę nie
wyczucie koloru pozwola łączyć dodaki dowolnie, a nie tylko sztampowo wg zasady wszystko w jednym kolorze.

Maverick pisze:Apropo Blazeja i prezentu to jak na kolezanke strasznie sie starasz facet. Czy aby nie chodzi Ci o cos wiecej?

chore, po prostu chore czy w każdej mojej aktywności wobec kobiety musi chodzić o ? Tak znamy się kupę lat. Tak lubię ją. Ale nie znaczy to że chodzi mi o coś więcej. Tak, będzie impreza i wszyscy przynoszą prezenty, więc uzgadniamy między sobą co kupujemy by pasowały do siebie. Poza tym jeśli już coś robię to dobrze. Uważam że pójście na urodziny i danie czegoś zdawkowego (wino, pierwsza lepsza płyta) jest formą lekceważenia tej osoby. Wiem że dostanie parasolkę w zebrę. pomyślałem więc o jakimś dodatku w zebrę. Pasek będzie za tani, padło więc na torebki, a te nawet są w sklepach. I nie widziałem żeby jakąś w zebrę miała. A wiadomo kobiecie torebek nigdy mało. Czy ma buty - nie wiem. Zawsze będzie miała pretekst by takie kupić. Dorzucę karnet na masaż i będzie gut.

Mijka pisze:dokładnie to zasugerowałeś, pytając Błażeja, czy koleżanka do torebki w zebrę ma również buty w zebrę ale może to był tylko przykład.

No niby tak. Ale nie proponowalem noszenia butow w zebre bo by to glupio zapewne wygladalo. Ale juz np czarne buty z bialym elementem tez pewnie beda pasowac. Choc nie wiem jaka on te zebre jej kupuje

Mijka pisze:wyczucie koloru pozwola łączyć dodaki dowolnie, a nie tylko sztampowo wg zasady wszystko w jednym kolorze.

Dopasowanie kolorystyczne nie musi oznaczac ze to ten sam kolor. Zreszta wszystko w jednym kolorze nigdy nie wyglada dobrze.

Parasolka w zebre? OMG. A swoja droga to jak moi znajomi mieliby na moje urodziny takie kombinacje robic to chyba lepiej w ogole imprezy nie robic niz ma sie 1 z 2 na prezenty szarpac i wysilac. Wazne zeby ludzie przyszli i zeby sie dobrze bawic, czyz nie?

Blazej30 pisze: Uważam że pójście na urodziny i danie czegoś zdawkowego (wino, pierwsza lepsza płyta)

Oj niem ow. Jakby mi ktos dal 5 putonowego tokaja to bym byl wniebowziety

swoją drogą Maverick, skąd u ciebie taka znajomość mody przyznaj się - byłeś na Europride

Maverick pisze:Dopasowanie kolorystyczne nie musi oznaczac ze to ten sam kolor.

to tu się zgadzamy

Maverick pisze:Zreszta wszystko w jednym kolorze nigdy nie wyglada dobrze.

jest jeden wyjątek, kolor czarny zawsze wygąda dobrze, roświetlony jedynie biżuterią, bez wprowadzania innego koloru.

Maverick pisze:Parasolka w zebre? OMG.

a ja jestem na tak a raczej na nie dla nudnych, zwykłych, czarnych parasolek - sama mam trzy w różnych kolorach w malutkie wzory: serduszka, kotki, i panterkę

Blazej30 pisze:swoją drogą Maverick, skąd u ciebie taka znajomość mody

ale to dobrze, że się interesuje