agnieszka.com.pl • praca
Strona 1 z 1

praca

: 13 maja 2008, 18:58
autor: sysy
Witam

Mam pytanie odnośnie rozwiązania umowy.
Umowę mam na 2 lata. Kończy mi się za kilka miesięcy. Wiem, że okres wypowiedzenia to 14 dni. Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem to czas wypowiedznie liczy sie od soboty, w przypadku złozenia dokumentu.
Kolejne pytanie czy jak jestem teraz na zwolnieniu lekarskim (2 tyg) to mogę złożyć wypowiedznie? Czy koliduje to w czymś?
Jeśli dogadam sie z pracodawcą, i jako datę rozwiązania umowy wpiszę 26.05 to i w ten dzień muszę przyjśc do pracy (tj. poniedziałek).
Czy urlop ze starej pracy przechodzi do nowej (mam jeszcze na ten rok 12 dni)?

to moja pierwsza praca. Nigdy nie składałem wypowiedzenia, a i chciałbym nie opierać sie tylko na opinii pracodawcy.

: 13 maja 2008, 20:54
autor: kot_schrodingera
sysy pisze:Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem to czas wypowiedznie liczy sie od soboty, w przypadku złozenia dokumentu.
dobrze myślisz
sysy pisze:Kolejne pytanie czy jak jestem teraz na zwolnieniu lekarskim (2 tyg) to mogę złożyć wypowiedznie?
tak, możesz
sysy pisze:Czy urlop ze starej pracy przechodzi do nowej (mam jeszcze na ten rok 12 dni)?
nie, nie przechodzi. dotychczasowy pracodawca wypłaca Ci ekwiwalent :google:

: 13 maja 2008, 21:56
autor: ksiezycowka
sysy pisze:Tylko nie wiem czy dobrze zrozumiałem to czas wypowiedznie liczy sie od soboty, w przypadku złozenia dokumentu.
Od soboty do soboty. Nie istotne czy złożysz w poniedziałek czy piątek - i tak od soboty.
sysy pisze:jak jestem teraz na zwolnieniu lekarskim (2 tyg) to mogę złożyć wypowiedznie? Czy koliduje to w czymś?
Ty możesz za wypowiedzeniem, możesz za porozumieniem stron, ale pracodawca nie może Ci wypowiedzieć.
sysy pisze:Jeśli dogadam sie z pracodawcą, i jako datę rozwiązania umowy wpiszę 26.05 to i w ten dzień muszę przyjśc do pracy (tj. poniedziałek).
Jeśli rozwiążesz za porozumieniem stron umowę to dzień, z którym rozwiązujesz jeszcze jest Twoim normalnym dniem pracy.
sysy pisze:Czy urlop ze starej pracy przechodzi do nowej (mam jeszcze na ten rok 12 dni)?
Zależy o czym mówimy. :> Niewykorzystany urlop za okres przepracowany już albo odbierasz albo Ci płacą. Tak jest zazwyczaj choć różnie w praktyce bywa. Jak podpiszesz umowę z nową firmą to będziesz mieć też urlop. Jakby to jaśniej? :? Jeśli przysługuje Ci 20 dni urlopowych rocznie wg Twojego stażu pracy (a skoro to pierwsza praca to tak jest pewnie) i wykorzystałaś już 8 dni w tej chwili to jak podpiszesz umowę o pracę z nową firmą pozostaje Ci jeszcze 12 dni (a nie 20). Oczywiście o ile tez to będzie umowa o pracę, a nie inny rodzaj.

: 13 maja 2008, 22:39
autor: kot_schrodingera
księżycówka pisze:Zależy o czym mówimy. :> Niewykorzystany urlop za okres przepracowany już albo odbierasz albo Ci płacą. Tak jest zazwyczaj choć różnie w praktyce bywa. Jak podpiszesz umowę z nową firmą to będziesz mieć też urlop.
księżycówka, Tyś Bogini HR jest lecz czegoś tu nie panimaju
księżycówka pisze:albo odbierasz albo Ci płacą
rozumiem że przed rozwiązaniem płacą ci ekwiwalent lub wybierasz pozostały urlop to więc skąd to:
księżycówka pisze:to jak podpiszesz umowę o pracę z nową firmą pozostaje Ci jeszcze 12 dni
przecież dostałem już za to kasę (lub urlop) <hmm>

: 13 maja 2008, 23:02
autor: ksiezycowka
Blazej30 pisze:przecież dostałem już za to kasę (lub urlop) <hmm>
Masz 20 dni, tak? Czyli 1,66 miesięcznie, tak? Pracujesz 3 miesiące - 5 dni urlopu w zaokrągleniu wychodzi. Wykorzystasz całość - okej. Idziesz do nowej firmy i możesz wykorzystać jeszcze 15 w tym roku. Nie wykorzystasz tych 5 dni - zapłacą Ci za nie ekwiwalent. I w nowej firmie masz nadal 15 dni w tym roku do wykorzystania. Wykorzystasz 3 dni tylko z 5 - płacą Ci ekwiwalent za 2 dni i w nowej pracy masz 15 do końca roku.
Chociaż ja kiepsko się znam w kwestii urlopów jeśli o umowy o pracę chodzi. U moich tymczasowych to wygląda nieco inaczej.

[ Dodano: 2008-05-13, 23:08 ]
Szit i właśnie sobie uświadomiłam, że muszę zgłębić tą wiedzę. Bo kurna mam coraz więcej osób na outsourcingu już, a jakby nie było to są umowy o pracę. :/

: 13 maja 2008, 23:08
autor: sysy
Blazej30 pisze::google:

wiem, że google. Ale tutaj mam do niektórych ludzi pewne zaufanie.

księżycówka pisze:Masz 20 dni, tak? Czyli 1,66 miesięcznie, tak?

Wiem, że tak jest na początku przypierwszej pracy, pierwszy rok czy pół. A potem z góry dostajesz na rok 20 dni.
Poszukam jeszcze w sieci.

Dzięki Ania i Błażej.

: 13 maja 2008, 23:13
autor: ksiezycowka
sysy pisze:Wiem, że tak jest na początku przypierwszej pracy, pierwszy rok czy pół. A potem z góry dostajesz na rok 20 dni.
Nie, od razu jest 20 dni. Tylko wiele firm ma swoje wewnętrzne zasady w stylu, że np przez pierwsze 3 miesiące nie dają urlopu. Jeśli praca była 3 miesiące - 5 dni, a Ty wziąłeś 8 np (bo tak wyszło, umowę masz na rok np) to po prostu taki zapis idzie do świadectwa pracy i nowy pracodawca do Ci może dać tylko 12 dni.
Ale zanim w kwestii urlopu głowy to ja nie dam. Do reszty odpowiedzi swoich na pytania jestem pewna.
Dzięki Ania i Błażej.
Hyhy :| <zajarzyła>

: 14 maja 2008, 19:35
autor: Jagienka06
Błażej, a ty dalej robisz tam gdzie wcześniej?