Nasze kochane zwierzaki :)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 paź 2008, 08:47

lollirot pisze:Ale może macie rację, że będzie obserwowała Pepe i wtedy załapie.

A może to jest tak, że ta Twoja księżniczka nie chce korzystać z jednej kuwety ze swoim bratem, tylko chce mieć swoją? :P
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 paź 2008, 09:23

Olivia pisze:A może to jest tak, że ta Twoja księżniczka nie chce korzystać z jednej kuwety ze swoim bratem, tylko chce mieć swoją?

Księżniczka ewidentnie bała się żwirku. Więc dostała małą kuwetkę z garstką żwirku, ale też bała się wchodzić, dopiero jak Pepe zaczął wariować, kopać, skakać w kuwetkach, to się odważyła wejść do małej. Po każdym wejściu dosypywałam trochę żwirku, a jak poziom mniej więcej się wyrównał, to przeniosła się do dużej. Pełen sukces :D
Wodę piją, Pepe chrupie chrupki, jej jeszcze nie widziałam, ale skoro żyje, to znaczy, że też musiała podjadać [po wczorajszym śniadaniu odstawiłam puszkę, bo im się chyba szczęki rozleniwiły i nie chciały chrupek] :D

Moje koty kochają rękodzieło i czynnie uczestniczą w procesie twórczym. Zwłaszcza, jeśli się wyciągnie pudełko z wstążeczkami <hahaha>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 16 paź 2008, 10:29

lollirot pisze:Pełen sukces :D

Gratuluję :)

A nie mówiłam z tym sikaniem :P
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 16 paź 2008, 10:38

Lolli, super!

A a dzis jade obiejrzec te rudzielce i przygotowac sie do ich ewakuacji i szukania domkow. Kurcze, zeby sie tylko nie okazalo, ze zostane z 4 rudymi.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 paź 2008, 10:54

Luna, jak na kobietę przystało, z przyjemnością oddaje się zabiegom fryzjerskim w postaci czesania. Rozkłada się i rozciąga na pół metra. Pepe, jak to chłop, od razu sie niecierpliwi i gryzie szczotkę, u niego działa metoda szybko czochrająca :D
Czeka nas jeszcze batalia o obcięcie pazurów, bo ja powoli zaczynam wyglądać jak po teksańskiej masakrze piłą łańcuchową :/
A w przyszłym tygodniu chyba pójdziemy do wetka się szczepić.

Jak umyć uszy? Watką z rumiankiem? Pepe ma uszy czyste, a Lunka trochę brudne.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 16 paź 2008, 11:05

Ale ma zakurzone, czy takie tlustawe cos w uszach?
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 paź 2008, 11:31

Ma takie ciemne kropki, jakby bryłki maleńkie. Nie są tłustawe chyba. Miała tak od kiedy ją wzięłam.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 16 paź 2008, 12:02

Mozna przemyc mokrym wacikiem , ale jak to swierzbowiec, to i tak trzeba bedzie antybiotyk aplikowac. Pokaz wetowi, on bedzie wiedzial co to jest.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 21 paź 2008, 11:05

złotooka kotka pisze:smietana moze byc

Ja dziękuję, wczoraj Pepe wypił trochę śmietanki, to rzygał jak... kot ;DD

Za to parę dni temu Lunka zasnęła mi na kolanach, obcięłam jej wszystkie pazurki, a ona nie zwróciła najmniejszej uwagi. Z Pepe nie ma tak łatwo :/
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 04 lis 2008, 15:35

Ja pytanie do Kociar mam, ile kosztuje odrobaczenie kota i czy to trzeba robic u weterynarza, czy kupuje sie preparat i wykonuje sie samo (może dla niektórych pytanie głupie, ale ja z kotami nigdy nic wspólnego nie miałam, a koniom sie preparat do odrobaczania po prostu wstrzykuje do pyska)
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 04 lis 2008, 15:39

Ja płaciłam za 2 koty 12zł. Dostałam tabletki do przekazania kotom w domu ;)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 04 lis 2008, 15:42

lollirot, dziękuję bardzo:) Myślałam, że to dużo droższa sprawa.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2008, 15:49

SaliMali pisze:ile kosztuje odrobaczenie kota i czy to trzeba robic u weterynarza, czy kupuje sie preparat i wykonuje sie samo

Ja kupuje takie cos w płynie, w małym opakowaniu daje się to kotu na kark. Kupuje u weterynarza i daje w domu sama. a ile kosztuje to nie pamiętam, zresztą moja wetka to moja dobra koleżanka więc mam o wiele taniej

znajoma kupuje takie tabletki półtora na kota i daje mu po pół codziennie, to wychodzi taniej
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 04 lis 2008, 15:51

SaliMali, odrobaczanie kota mozna zrobic na rozne sposoby - zarowno samodzielnie jak i u weta. Sa odrobaczajace pastylki czy plyny (ktore trzeba np. wstrzyknac kotu do pycha) lub preparaty ktore nalezy wylac na koci kark np. Profender, Stronghold, Advocat. Ten sposob odrobaczania jest drozszy (okolo 25-30zl) niz tabletka, ale duzo latwiejszy i bezproblemowy do wykonania samodzielnie - w przeciwienstwie do zmuszenia kota zeby zjadl czy polknal cos czego nie chce ;)
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2008, 15:56

złotooka kotka pisze:ktore trzeba np. wstrzyknac kotu do pycha

to zawsze dostawały u mnie kociaczki
złotooka kotka pisze:Profender

To moje dostają
złotooka kotka pisze:Stronghold

To tez dostawały, ale nie moje prywatne ( nigdy nie zapamiętam jak to się pisze)

złotooka kotka pisze:w przeciwienstwie do zmuszenia kota zeby zjadl czy polknal cos czego nie chce ;)

U mnie tylko jeden by łyknął, więc kupuje to na kark
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 04 lis 2008, 15:59

To te środki do stosowania na kark nie wydają się jakoś przerażająco drogie. Jeszcze tylko jedno pytanie, a jak często należy to robić? Wiem, że to weterynarz wszytsko powie, ale chcę mieć wstępną wiedzę.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2008, 16:07

Dużo zależy od wieku kota ( maluszki częściej się odrobacza) oraz tego czy kot siedzi w domu cały czas czy wychodzi na dwór ( te tez częściej bo maja dużo szans na złapanie jakiś robali)
Ja swoje dwa razy do roku odrobaczam
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 04 lis 2008, 16:15

6 miesięcy ma kot, on jest tylko w domu.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 04 lis 2008, 16:27

Raz miałam kotka właśnie w tym wieku. Był odrobaczany dwa razy, drugi raz po trzech miesiącach. Nie martw się weterynarz Ci wszystko powie, a jak zapomni to zapytaj kiedy następne odrobaczanie i jeszcze o szczepienie zapytaj. Już kilku weterynarzy mi mówiło, że nie łączy się szczepienia i odrobaczania
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 lis 2008, 17:36

SaliMali pisze:6 miesięcy ma kot, on jest tylko w domu

Wet mojego kota każe raz na pół roku. Ale ja i tak odrobaczam go raz, przy okazji szczepienia. Zawsze możesz kontrolować sytuację, czy nic się nie dzieje. Ale jeśli kot siedzi tylko w domu, to chyba nie ma sensu przesadzać.
Dzindzer pisze:Już kilku weterynarzy mi mówiło, że nie łączy się szczepienia i odrobaczania

No to bomba... <pijak>
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 04 lis 2008, 18:21

Olivia pisze:Dzindzer napisał/a:
Już kilku weterynarzy mi mówiło, że nie łączy się szczepienia i odrobaczania

No to bomba... <pijak>

Nie rozumiem?

Ja odrobaczam 2 razy na rok, najczesciej Strongholdem lub Advocatem. Czasem czesciej jesli mam uliczne tymczasy - zeby odrobaczenie bylo efektywne trzeba dac wszystkim mieszkajacym razem zwierzakom, w tym samym czasie.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 lis 2008, 18:26

złotooka kotka pisze:Nie rozumiem?

Bo ja zawsze łączę odrobaczanie ze szczepieniem... I nie wiedziałam, że lepiej tak nie robić.
złotooka kotka pisze:Ja odrobaczam 2 razy na rok, najczesciej Strongholdem lub Advocatem.

Mój sierściuch był dodatkowy odrobaczany Strongholdem, jak dostał świerzba w uszach...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 04 lis 2008, 18:41

Koty do roku co trzy miesiące, potem co sześć. Moje bezproblemowo wsunęły odrobaczałki z mięskiem.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 04 lis 2008, 18:47

lollirot pisze:Moje bezproblemowo wsunęły odrobaczałki z mięskiem.

Moje bezproblemowo urzadzily 72 godzinny strajk glodowy, jak dalam miecho wymieszane z tabletka. 8)
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 04 lis 2008, 18:48

SaliMali pisze:Ja pytanie do Kociar mam, ile kosztuje odrobaczenie kota i czy to trzeba robic u weterynarza, czy kupuje sie preparat i wykonuje sie samo (może dla niektórych pytanie głupie, ale ja z kotami nigdy nic wspólnego nie miałam, a koniom sie preparat do odrobaczania po prostu wstrzykuje do pyska)
mojemu sie tabletki miszalo z jakims ejdzieniem i siłą do pyska wkładało, mocno byl potem obrazony
Ostatnio zmieniony 04 lis 2008, 18:48 przez Augusto, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 04 lis 2008, 18:54

złotooka kotka pisze:Moje bezproblemowo urzadzily 72 godzinny strajk glodowy, jak dalam miecho wymieszane z tabletka. 8)

Spoko, przecież moje są psychiczne [Pepe wczoraj znowu wskoczył mi na kolana, jak siedziałam w wannie. Kolana były zanurzone].
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 04 lis 2008, 22:17

Dziękuję bardzo za wszystkie rady i zainteresowanie, przydadzą się :)
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 19 lis 2008, 19:11

Złocia, gdzie kupujesz Klarę? "Namacalnie", nie w necie.

[ Dodano: 2008-11-19, 19:29 ]
Aha. Wiesz może, jakie są rabaty na Animalii dla stałych klientów?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 19 lis 2008, 21:18

lollirot pisze:Złocia, gdzie kupujesz Klarę? "Namacalnie", nie w necie.

W Adrii. Za 1,45 zl. [:D]
Ale za wiele Ci to nie powie, bo to moj miejscowy sklep wielobranzowy.

lollirot pisze:Aha. Wiesz może, jakie są rabaty na Animalii dla stałych klientów?

Nie zamawialam nigdy. Ja kupuje obecnie w zwierzakowo.pl (zwirek, Acana) lub telekarma.pl (Sanabelle). Kiedys kupowalam w krakvecie ale karmy ktore kupuje maja drozej, wiec przestalam.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 19 lis 2008, 21:33

złotooka kotka pisze:to moj miejscowy sklep wielobranzowy.

Mhm :| Ja go nigdzie nie widziałam poza netem :/
Ja kupuje w Krakvecie, bo mam tam 10 minut żeby sobie odebrać mniejsze zamówienie.

[ Dodano: 2008-11-19, 21:48 ]
Czaję się na tę karmę: http://www.e-karma.pl/pl/kat/327/PROMOC ... ne-Formula
Super skład ma, ale mają jedną karmę dla kotów w każdym wieku i ja chyba jeszcze poczekam, zanim moim dam.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 252 gości