Szkoły katolickie
: 03 kwie 2007, 16:30
Co sądzicie o szkołach katolickich?
po co pytać
agnieszka.com.pl
Agnieszka zaprasza do miłosnej lektury
http://forum.agnieszka.com.pl/
Szkoły katolickie
Strona 1 z 1
: 03 kwie 2007, 16:54
z tego co wiem większość szkół publicznych to szkoły katolickie...w każdej klasie krzyżyk, religia - tylko niestety jedną wykładają jakby na świecie nie było innych wyznań, inauguracja roku szkolnego zaczyna się od mszy świętej i mszą świętą rok się kończy, rekolekcje 3 dniowe hmmmm ...
po co pytać
po co pytać
: 04 kwie 2007, 17:56
Moj jest po podstawówce katolickiej - za nic dziecka bym nie pusila tam!Piotr_Sz pisze:Co sądzicie o szkołach katolickich?
: 04 kwie 2007, 18:20
dobrze _normalna_ pisze, dzisiaj znaleźć w POlsce szkołe niekatolicką to jest nie lada wyzwanie. wg mnie szkoły publiczne powinny być neutralne siatopoglądowo. a jak ktoś chce chodzić do szkoły katlockiej to niech sie zapisze do szkoły prowadzonej np przez siostry zakonne. a jak tam jest to nie mam pojecia 
: 06 kwie 2007, 15:47
Moja dobra kumpela była w takim liceum, ale prowadzonym przez osoby świeckie. W takich szkołach pełno jest zbuntowanych ludzi.
Pamiętam, że miała świetne notatki o cyklu kobiety z "Przystosowania do życia w rodzinie", czy jak to się tam nazywa.
Pamiętam, że miała świetne notatki o cyklu kobiety z "Przystosowania do życia w rodzinie", czy jak to się tam nazywa.
: 06 kwie 2007, 19:03
Olivia pisze:Pamiętam, że miała świetne notatki o cyklu kobiety z "Przystosowania do życia w rodzinie", czy jak to się tam nazywa.
no u nas takie zajęca prowadził ksiądz jako oczywiście człowiek który ma rodzine dzieci i żone
nomalnie żenuła : 08 kwie 2007, 18:14
normalne szkoły nie są 'katolickie' jako takie. są 'publiczne'. i uważam że msza czy rekolekcje jeszcze nikomu nie zaszkodziły - a jeśli ktoś nie chce to nie idzie, proste 
ja mam niewątpliwą ;DD przyjemność kończyć niepubliczne katolickie społeczne liceum językowe (ladna nazwa
) 
i nie różni się zbytnio od zwykłego ogólniaka do którego chodziłam wcześniej. no, może tylko tym że większość nauczycieli jest mocno wierząca, nazwą, czesnymi i nieprawdziwym przeswiadczeniem ze przed lekcjami sie modlimy ;DD poziom uczniów to jest dopiero żenua. cala masa rozpuszczonych wulgarnych dzieciakow. zamiast nudnych i śmiesznych WDŻ które pamiętam z poprzedniej szkoły mamy raz w semestrze cały dzień poświęcony temu zagadnieniu (wolny od zwykłych lekcji) w formie panelu z inteligentnym facetem. ogólnie jestem zadowolona.
ja mam niewątpliwą ;DD przyjemność kończyć niepubliczne katolickie społeczne liceum językowe (ladna nazwa
) i nie różni się zbytnio od zwykłego ogólniaka do którego chodziłam wcześniej. no, może tylko tym że większość nauczycieli jest mocno wierząca, nazwą, czesnymi i nieprawdziwym przeswiadczeniem ze przed lekcjami sie modlimy ;DD poziom uczniów to jest dopiero żenua. cala masa rozpuszczonych wulgarnych dzieciakow. zamiast nudnych i śmiesznych WDŻ które pamiętam z poprzedniej szkoły mamy raz w semestrze cały dzień poświęcony temu zagadnieniu (wolny od zwykłych lekcji) w formie panelu z inteligentnym facetem. ogólnie jestem zadowolona.: 08 kwie 2007, 18:23
Szkola jak szkola, ale dziwni ludzie moga tam byc, nie chcialbym swojego dziecka puscic wsrod rowiesnikow, ktorych rodzice sa fanatykami religinymi.
: 08 kwie 2007, 19:24
ja do publicznej szkoły chodzę, nie narzekam.
Jeśli ktoś wyjątkowo chce dzieci do katolickiej szkoły posłac, prosze. Ja nie będę mieć takiego zamiaru.
Jeśli ktoś wyjątkowo chce dzieci do katolickiej szkoły posłac, prosze. Ja nie będę mieć takiego zamiaru.