agnieszka.com.pl

Przyznaję bez bicia, że stronę tę znalazłam przypadkiem, przypadkiem trafiłam na forum i nie zdąrzyłam się zapooznać z Waszymi zwyczajami. Jeśli istnieje jakiś topic do którego powinni wpisywać się nowi użytkownicy to przepraszam, nie wiedziałam...

"jak obyczaj stary karze" chciałabym się przywitać

mam nadzieje, ze przydam sie komus na tym forum ;-) przeżyłam wielkie miłości, tragiczne upadki... chyba coś o życiu wiem, w końcu stara dupa jestem :-(

Witaj:)

Jesteś chyba pierwszą osobą, która w taki sposób przywitała się na forum.

Widzę, że masz 19 lat. Raczej nie jesteś aż tak stara

Pozdrawiam, życze mile spędzonego czasu na forum/...

Witaj! Nie przesadzaj z tym wiekiem... jesteś młoda, jeszcze wiele przed Tobą. Właśnie zdałem sobie sprawę z tego że piszę prawie to samo co Mariusz... zonk... No to bede kontyuował... ŻYCZĘ CI MILE SPEDZONEGO CZASU NA FORUM

czesc Młoda

miłego korzystania z forum

Owszem, sa pewne zwyczaje. Nie piszemy 1 posta za drugim w tym samym topicu. Tzn napiszemy i czekamy na odp, a jesli chcemy cos dopowiedziec to wciskamy EDYTUJ i dopisujemy. Inaczej blokuje konto. Pozdrawiam i witam na forum

Owszem, sa pewne zwyczaje. Nie piszemy 1 posta za drugim w tym samym topicu. Tzn napiszemy i czekamy na odp, a jesli chcemy cos dopowiedziec to wciskamy EDYTUJ i dopisujemy. Inaczej blokuje konto. Pozdrawiam i witam na forum

Skad ja to znam

Maverick pisze:Owszem, sa pewne zwyczaje. Nie piszemy 1 posta za drugim w tym samym topicu. Tzn napiszemy i czekamy na odp, a jesli chcemy cos dopowiedziec to wciskamy EDYTUJ i dopisujemy. Inaczej blokuje konto. Pozdrawiam i witam na forum

dobrze, przyjęłam :-)

wypraszam sobie :P:P ja mam 19 lat i stary nie jestem


witaj

Dołączam się do grona oburzonych 19-stolatków! )) HEHEHE ps. Co Wy kobiety macie z tą starością? Moja dziewczyna ma 17 lat i mówi że jest stara, koleżanka ma 18 lat i cierpi też z tego powodu, a trzecia 18-stka odejmuje sobie latek tak dużo jak tylko może! Dziwne!

Co Wy kobiety macie z tą starością? Moja dziewczyna ma 17 lat i mówi że jest stara, koleżanka ma 18 lat i cierpi też z tego powodu, a trzecia 18-stka odejmuje sobie latek tak dużo jak tylko może! Dziwne!

Bo wielkimi krokami zbliza sie czas kiedy bedzie trzeba odejmować sobie lata
dlugo chcialam juz miec te 18 lat, nie moglam sie doczekac. Teraz wizja 18-stki mnie przeraza. To jakby nie patrzec zamkniecie pewnego okresu w zyciu. Kolejny kryzys przyjdzie po skonczeniu studiow...

Nie, nie, kolejny kryzys bedzie po skonczeniu 20tki, bo juz nie bedzie "nascie"

no w sumie
akby tak patrzec to kryzys moze byc po zdaniu matury no bo koncza sie slodkie lata liceum
Lata leca a zwlaszcza kobiety w miare ich upływu beda sie chcialy coraz bardziej odmłodzic stad ta depresja

Kryzys to ja mam przed matura, a po to bedzie tylko pol litra i trawka i sloneczko i nic wiecej przez 2 dni :d

A kto tu mówi o jakis kryzysach wieku starczego?! :-) To, że stara dupa jestem to był żart. W sumie dobrze się czuję w takim wieku jaki mam.

Moze zaczne sie dolowac jak bede zdmuchiwala 40 sieczek z tortu, ale teraz... "Mlodosci dodaj mi skrzydel..."

A co do matury to powiem wam tak: nie zdazycie sie jeszcze bardzo odprezyc po zdaniu ostatnich ustnych kiedy trzeba juz zdawac egzaminy na studia... Wielki stres, i ten koszmarny zarzut do samego siebie: "dlaczego sie nie uczylam?" :-) Ale kiedy jest po wszystkim...

Pierwsze tak dlugie wakacje w zyciu ;-) Mlodsi koledzy pomaszerowali we wrzesniu do szkoly a wy macie labe.
Pierwsze miesiace studiowania przy odrobinie szczescia sa szeregiem najlepszych imprez. Trzeba tylko trafic na fajnych ludzi. Kazdemu zycze aby studiowal z tak sympatyczna grupa jak ja.

Ps. Trzymam kciuki za wszystkich tegorocznych maturzystow.

Co prawda mam nieco więcej niż 19 lat ale przywitam sie mimo wszystko

Też Cię witam..jak wszyscy, to wszyscy Czuj sie jak u siebie w "domu" bo tu jest świetna atmosfera!
Co do wieku, mi leci 21-szy a wszystkim mówię, ze mam 20, bo na tyle sie czuję i lubię go.
A co do studiów... tam dopiero czuje sie atmosferę dojrzałosci, więc osoby jeszcze które mają okazję być w średniej niech się cieszą ile mogą, :569: bo to najlepsze lata beztroskiego życia!!! Pozdrawiam :564:

bo to najlepsze lata beztroskiego życia!!! Pozdrawiam

A za 10 lat bedziesz tak mowila o studiach. Umysl ludzki zapomina zle rzeczy i zostaja same dobre. Dlatego dobrze wspominamy np szkole podstawowa (ze niby looz tam byl, tak samo srednia i potem studia). A rzeczywistosc jest taka, ze i tu i tam bylo ciezko, chwilami bardzo ciezko. Jak na tamten wiek moze, ale bylo i tego nic nie zmieni. Tylko tego sie nie pamieta... Jest to zdanie mojego prof od polskiego i sie z nim zgadzam (ave Mazur).

Witam Cię Amazonko

Zgadzam się z Maverickiem co do wypierania rzeczy złych z umysłu ale muszę zastrzec, że raz i w LO bywało ciężko- racja, dwa ja kończyłam je dość zgorzkniała ... i trudno mi to zapomnieć, mimo że upłynęło już ... 10 lat (wiec nie do konca ta racja) (tak... mam 29) Już... niedługo będzie 30! ajj..? ;-)))

Studia rzeczywiście wspaniały okres, ale ciężki, zdecydowanie cięższy niż szkoła średnia
Za to ile imprez i ciekawych ludzi!

tak... mam 29

Mażna na to popatrzeć tak: masz 18*


*+11:)

Zycie studenckie i w szkole średniej jest trochę podobne, a chodzilo mi u o to, ze w średniej jeszcze o nic tak nie musisz się marwić, tylko, zeby się dobrze uczyć. A co do wypierania złych rzeczy, to nie zawsze tak jest. Zależy jeszcze od stopnia negatywności, np. często się słyszy, że nigdy nie zapomnę tego, jak mnie przyłapano na ściąganiu (przykład). Ale to prawda, więcej jest jednak rzeczy dobrych które się pamięta i chce pamiętać.

Nie no jak ktos zlamie noge to bedzie pamietal, ale tylko sam fakt, bolu nie. No chyba ze ktos mial naprawde zle (byl np molestowany) to tego raczej nie zapomni.
Hmmm... cool jestesmy :d Od przywitania do molestowania :d

Mażna na to popatrzeć tak: masz 18*


*+11:)

Hahaha.. to mi się bardzo spodobało


I nie wiem do konca czy zycie studenckie jest podobne do zycia w liceum, raz ze mieszkasz (zazwyczaj sam), dwa ... zalezy od rodzaju studiow ... ja jestem po politologii magisterskiej i informatyce licencjackiej (magister w drodze) .. i wcale nie przypomina mi to LO!!! Przeciwnie

Ale... wszystko od czegos zalezy, zwlaszcza od punktu siedzenia

Ja i tak bede mieszkac u siebie w domu, a nie w akademiku

Poczekajcie jak 30 beknie to sobie pogadamy o starości. :564:

Poczekajcie jak 30 beknie to sobie pogadamy o starości

czy po 30stce jest sie już starym?? :567:

Moja przyjaciólka w zeszłym roku, gdy miałam 20 urodziny nazwała mnie "starą dupą". Nie ruszyło mnie to, w przeciwieństwie do niej, gdy kilka tygodni temu z okazji jej 20stki tak ją ochrzciłam

Mam 21 lat (tj. skoncze w pazdzierniku), a czasem nadal proszą mnie o dowód jak kupuję fajki lub alkohol. Na szczęście coraz rzadziej

A 30stka to żadna starość!! Stara to jest moja prababcia - urodziłam się równo 72 lata po niej (w ten sam dzień mamy urodziny... mój faetc też ma tego samego dnia, choć on jest akurat z mojego rocznika )

Cześć diaBliCzka

witam po dluzszej nieobecnosci. wracam na to forum i odrazu mi lepiej, 'widze' znajome 'twarze' :516:

Witamy, witamy